i odczuwam coraz wieksza przyjemnosc z tego faktu

Hmmm a jesli cie nie zaskocze?? :) Zaczelabym bardziej neutralnie od kobiet, ale to ty musisz zaczac temat bo ja jako kobieta nie bede potrafila zaczac tematu o swoim chorym gatunku ;)

hmm kobiety... sa tak cudownie uksztaltowane, ze sam widok przyprawia o szalenstwo. ciagle sie zastanawiam o co w tym chodzi, rozumiem wszelkie kwestie biologiczne, ale jednak nie moge dojsc czemu widok kobiety sprawia tak niesamowita rozkosz estetyczna! a kobiety umieja to podkreslic. czasami mozna oszalec na ulicy:D szczegolnie latem of kors:D

To taki dar z gory ;). Choc mnie ciagle i wciaz czasami zaskakuja reakcje facetow i to nie malolatow na kobiece wdzieki... :) Choc czasem bywa to troche smieszne, np z moja przyjaciolka nad woda opalalysmy sie toples i nawet \"stare konie\" czesto ustawialy sie tak zeby nas widziec - komedia :), oczywiscie na nasze spojrzenia uciekali wzrokiem i udawali ze nie patrza :D

się ochote napisc a nie mam czego zostaje mi woda ale ta moralna

ale temat zapodaliście

Dawaj z woda moralna albo do sklepu :)

nie umiemy sie oprzec, taka nasza natura. dziwne jest ze niektore kobiety sa tym oburzone. np. niejednokrotnie bylem w sytuacji kiedy kobieta byla ewidentnie specjalnie wydelkotowana. wzrok moj ciagle umykal kontroli na co bylem wsciekly i zerkalem na jej piersi, co mnie rozpraszalo. cuda musialem robic zeby to sie nie dzialo.

no teraz też mije wode :)

chyba juz wam przeszkadzać nie będe chyba że jestem pijany zacznie robić stryptiz może się skusze

Ja sie nie oburzam prawie nigdy no chyba, ze ktos jest chamski, ale generalnie cieszy mnie to, ze sie podobam bo na co sie mam oburzac?? :) Ale ja to jestem troche inna ;), wszyscy kumple mi mowia, ze mam inne podejscie do pewnych spraw niz cala reszta \"bab\"

a jakie masz podejscie?

Ja bym to okreslila jako ludzkie :). Nie stroje fochow, nie bywam zazdrosna (chyba ze facet daje mi wyrazne powody), nie ograniczam, mozna ze mna normalnie pogadac ;) (to sie odnosi do kumpli, wielu traktuje mnie jak przyjaciela, ktoremu mozna sie pozalic na laske itd), ciezko mi to tak okreslic w paru zdaniach. Pytaj o sytuacje, a ja ci powiem jak reaguje ;)

->jestem pijany........przeczytałam wszystkie Twoje wypowiedzi i juz Cię lubie cholerka.....:D Ale....ale zauważyłam, ze przy temacie - kobiety - jakos dziwnie wytrzeźwiałes.:D he he he............zapodaj i dla mnie pyywko, a może i poł wystarczy :))

pojecia nie mam. dla mnie kobiety to rozrywka, poza moja wlasna oczywiscie, ale ona jest MOJA:) i nie mam zadnych dylematow:)

Bo chyba go niestety nudze :(, ale coz zrobic ;)

uka, no prosze, jak to zwykle biwa, wszyscy lubia pijakow?:D

toż nie mam zamiaru Ci jej porwać............ale ta Twoja jest Twoja, a ta nie Twoja też ma byc Twoja ?? ...........fiu fiu.....ogrom mozliwosci :D

-> jestem pijany.....takich pijakow możesz zapodać tu co wieczór...;). Założę się, że siedzisz o suchym pysku :D

eheheheheheheheh rozwalacie mnie:D

Ja sie chyba pogubilam ;) no i winko mi sie konczy :(

-> to już nic nie mówię

Nie! :) Spoko zaraz sie odnajde ;)

a pijany poszedł spać.......łeh.....ale słaby łepek ma :(( cztery pywka i po chłopie.......:D

ja koncze wlasnie przed ostatnie piwko, znaczy sie 6:D

Kurcze nie kei sie nam ta rozmowa jakos, musimy znalezc jakis porywajacy temacik :)

-> jestem pijany, to jak masz pic jeszcze trzy godziny..to bosze pomiłuj........w slepie pyywka zabraknie :D daj może sobie już spokój i nieeee pij więcej ...bo.......:(

bo rozmowa powinna byc dynamiczna i temat tez!

Hmmm dynamiczny temat? Ja nie mam pomyslow :(, ale z mila checia pogadam :)

jak kazda kobieta, nigdy nie ma pomyslow.

Nie zawsze, ale ciezko zaczac mi ciekawy temat z osoba, ktorej nie znam :)