Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

a może znalazłaby się jakaś sympatyczna kobietka po 30 stce z Poznania? Jestem mężatką po 30 stce i brakuje mi koleżnaki, przyjaciółki na ploty, zakupy, kaffke itp.

może podrzucę

hej, jestem z Kielc. Brakuje mi kolezanki/ przyjaciolki, z ktora mozna isc na kawe/ piwo, zakupy, porozmawiac. Mam 32 lata. pozdrawiam

ja również jestem samotna.Dorosłe dzieci, od wielu lat rozwiedziona,nieliczna rodzina i brak znajomych nie mówiąc już o przyjaciołach.Przez to zamknięta jestem w czterech ścianach swojego mieszkania,bez możliwości wyjścia gdziekolwiek.Brak znajomych bardzo doskwiera.Pozdrawiam wszystkich samotnych.

Witam za każdym razem kiedy odwiedzam te stronkę zastanawiam sie jak to jest ...tyle samotnych dusz szukających kolezanki,przyjaciółki czy po prostu kogoś bliskiego jak kol wiek by tego nie nazwać ...wpisujemy się zostawiamy swój ślad i liczymy na to że ktoś sie do nas odezwie ... potem jeden post drugi i znikamy ... a przecież aby rozwinąć znajomość trzeba wytrwałości ... na początek kiedy rozmawiamy w wirtualnym świecie jest ok ale kiedy próbujemy zorganizować spotkanie w realu nic z tego nie wychodzi choć bywa tak ze dzielą nas nie wielkie odległości ... nie sądzicie że dzisiejsze czasy to ciągły bieg za sukcesem i nagle kiedy zatrzymujemy sie nie ma w okol nas nikogo ...

no tak, ale jak tu rozmawiać skoro każdy ucieka. chętnie bym pokilkała ale z kim?

no własnie - topik umiera. pisałąm tu jakis czas temu, jestem z Warszawy i tez nie mam kolezanek. Jest ktos z moich okolic? Elag - ja też miałam problem z mężem - ostatnio o wiele lepiej chętnie pogadałabym na ten temat..

do roxana 444, cieszę się, że ktoś do mnie napisał. Znalazłam pracę i napiszę coś więcej w weekend.

witam ponownie! racja racja, topik tonie!! trzeba sie bardziej starac! ja chetnie poklikam (33 lata, wroclaw, niemcy). buziaki!

jeśli o mnie chodzi to ja tu często zaglądam więc również jestem chętna do poklikania :)

ja mam 22 lat jestem z okolic Pszczyny, studiuje w katowicach, jakby ktos chcial sie spotkac albo porozmawiac to podaje moje gg:10194696. pozdrawiam

cześć Wam, spotykamy się po raz kolejny, dodaję, że jestem z Radomia, też czuję się samotna, mimo, że mam rodzinę, szukam kogoś z kim można pogadać, z kim można spędzić czas, szukam osób uczciwych.

do Roksana 444, znalazłam pracę na jakiś czas, ale pocieszające bo można się uniezależnić. Czytałam Twoje wypowiedzi i myślę, że podchodzicie do problemów z mężem bardzo emocjonalnie, ale się chyba kochacie. Jeśli chodzi o mnie to jeśli chciałabyś pogadać kom. 724-223-966, po 17-ej.

Dzięki elag. Widze że jestes bardzo otwarta i ... odwazna. U mnie w zyciu bardzo sie wyprostowało od czasu moich wpisów z wiosny tego roku. Szczególnie z synem - wszystko na dobrej drodze. Nie mam gg ale podaje maila gdyby ktos chciał napisać malgosia.j3@wp.pl

hmm połówki nie szukam ale właśnie koleżanek ,z kim można porozmawiać podzielić się ,doradzić ,zrzucić balast ,pocieszyć

hmm jeden przynajmniej ma dobrze

Kottii, chętnie z Tobą poklikam. Ja również jestem mężatką, kobietą po 30-ce i z Poznania. Moje gg 495092.

luxus87@gmail.com - piszcie jak macie ochote:) Rozmowa to bardzo wana sprawa...

torunianka 36 lat nr gg 26428054 szukam przyjaciół,potrafie sluchać i lubie pisac

Hej ja również szukam przyjaciół ... często brakuje mi kogoś do pogadania i spędzenia wolnego czasu .. jakoś powykruszali się w moim życiu znajomi i przyjaciele. Może szukacie towarzystwa na siłownię, nordic walking? chętnie się przyłączę. Jestem z warszawy z ursynowa i jeszcze jestem przed 30stką ;-) e-mail piszposz@wp.pl

Witam wszystkich,ja tez chcialabym dolaczyc do Was,oczywiscie jesli sie zgodzicie :) Mieszkam w Niemczech i rowniez szukam ludkow do poklikania,nie szukam mi,losci,lecz szczerych osob,samotnych i smutnych. Razem zawsze latwiej zrzucic ten balast,prawda? Moje gg : 9841107...pozdrawiam serdecznie

po przejsciach i po 40szukam kumpelek z okolicy d- śląskapogadac na zakupy na kawe i na jakas imprezke tel 792080263

Witam wszystkich, Jestem tu nowa i jak wielu z was brakuje mi przyjaznej duszy, z która mogłabym pośmiać się, porozmawiać lub wypić czasem lampkę winka. Mam 41 lat i 3 dzieci w różnym wieku ( 18,16, 4), które wychowuję sama. Mimo wielu obowiązków znajduję czasem odrobinkę czasu dla siebie. Dobrze byłoby spędzić ten czas z bratnią duszą. Jestem z Krakowa. mój nr gg 25584890 ( dla osób które mają nowe gg)

Witam wszystkich, Jest tu ktoś może z okolic Nowego Sącz? Chociaż, właściwie, niekoniecznie trzeba się spotkać, żeby pogadać. Smutno mi jakoś... Mam 29 lat i właściwie udane życie ale gdzieś ci wszyscy moi znajomi ulotnili się, nie wiem nawet kiedy... I teraz nawet nie bardzo jest z kim pogadać o głupotach. Dzisiaj mam jakiś wyjątkowo podły nastrój...:(

i jeszcze może nr gg, jakby ktoś miał ochotę poklikać 1067668. Trzymajcie się cieplutko

hej netty jak ja cie rozumiem-moi tez sie ulotnili,nie mam z kim pogadac

Halo, halo... A czy jest tu ktoś z okolic Ostrowa Wlkp, Kalisza, Krotoszyna itp? Chętnie pogadam z jakąś prawdziwie bratnią duszą, bo ostatnio jakoś pusto się zrobiło- ech co za czasy. Każdy goni za pieniędzmi, wyprzedza sie z czasem... cóż takie życie. Jestem mężatką po 30-tce z dwuletnim kochanym szkrabem. Moje gg: 5358072

jest ktoś wrocłw oława

Hej dziewczyny no to następna "do kolekcji"....z chęcią się dołączę jeśli mi pozwolicie na pogaduszki. Jestem z Inowrocławia (niedaleko Torunia, Bydgoszczy) i mam ten sam problem z samotnością. Myślałam że mnie to nigdy nie spotka - dusza towarzystwa, zawsze w grupie - a tu jakoś to wszystko się rozmyło i nawet nie wiem kiedy zostałam sama. Mam 30 lat, męża, malutkie dziecko, ale żadnej kumpeli obok. Mam koleżanki, które mieszkają kilkadziesiąt kilometrów ode mnie i nie zawsze mają czas. Czasami łapie się na tym, że mężowi opowiadam o fryzjerze, paznokciach i kosmetykach.....bo naprawdę nie mam z kim pójść na kawę i ciacho i o takich zwykłych rzeczach pogadać. Mąż nie wie jak sie czuję, bo nie wie, nawet jak mu to powiedzieć.........Teraz jak to pisze to zrobiło mi sie bardzo przykro, że tak sie stało i że nas kobietek jest aż tyle. Mam nadzieje ze ktoś sie odezwie by troszku poplotkować i sie pośmiać.....serdecznie Was wszystkie pozdrawiam.

twin_30 super cie rozumiem tylko za daleko mieszkamy a szkoda bo mogloby byc milo