Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

dzięki za odpowiedź ja pracuję na obiektach , praca z bronią 1- 5,60 , 2-6zł na rękę za godzinę

Kobiety są silne Hanielko, często dopiero w takich sytuacjach jak twoja to sobie uzmysławiamy.

Hlapu miej litość o 20 do spania zaganiać, kiedy my już pełnoletnie jesteśmy, przynajmniej ja.

no i zapomniałem dodać ze oczywiście śmieciówka ...

A kogo dzisiaj wolne?

anetko dziewczyny też nie mają tak dobrze, takiej ofiary jak napisałaś ja nie miałam i też targnełam sie na swoje życie.Teraz jest w miare ok, ale jeśli stanie się coś z czym nie będę potrafiła poradzić to boje sie że te myśli wrócą. trzymam kciuki za wszystkich cierpiących, hlapu mi zawsze możesz się wygadać, jeśli nie na forum to pisz na maila

wiesz ? roześmiałem sie , jestem po nocy , jutro ide na dniówkę , pracuję 12 na 24 ale w ubiegłym roku często było tak iz pracowałem 24 na 12 wolnego ...

Ja narazie popijam sobie wodę truskawkową :) Ja też jestem pełnoletnia, i póki co spanie mnie nie bierze A kogo u nas też te śmieciówki, zmora takich firm. Ostatnio jeszcze stawki obcinali z 6,50 na 6,20, ochroniarze zaczeli sie zwalniać i nie dziwie sie

Wiem, że potrafi być ciężko, dlatego myślę, dobrze że jest to forum, tu wszyscy jesteśmy z jakiegoś powodu i możemy sobie pomóc nawzajem

U mnie w pracy przetarg na ochronę wygrała firma płacąca swoim pracownikom 2,80 netto za godzinę.

ja juz znikam bo zaraz spadnę z krzesła , oczy mi sie same zamykają po nieprzespanej nocy a jutro do pracy , dobrej spokojnej nocy wszystkim ...

Więc teraz chronią nas panowie w wieku 65+

jak przeczytałem aneto co napisałaś to mi się spać odechciało , cholera , moze za miske ryzu zechcą aby ludzie pracowali ...

No to nieżle, u nas najniższa stawka to 3,80 a ito jakiś koszmar, i też panowie którzy troszke latek mają, o takich stawkach to naprawde masakra jakaś

ale ci starsi to są wszystko dorabiający tzn . mają emeytury i często jeszcze grupy i onie nie mają na utrzymaniu rodziny ...

To właściwie nie praca tylko wolontariat

Tak, muszą mieć inny dochód bo z tego trudno by było im sie utrzymać

dobrej nocy ...

To w zasadzie specyficzna forma spędzania wolnego czasu, bo pracą trudno to nazwać, nie za takie pieniądze. A to tacy sympatyczni panowie

Zdaje się, że żyjemy w czasach gdzie posiadanie pracy jest dobrem nadrzędnym

zgadzam się z tobą Anetko, czasy są takie że trudno przeżyć za małą emeryture i ludzie już biorą wszystko by tylko jakoś w miarę normalnie żyć

ja kimam o 24 - laptopa zamykam i tak wypisuje ale może popiszemy kiedys w nocy, noc bezssenna, mam 4 leżajskie książke, i popijam i czytam do rana zamartwiam sie stale, ale mam duzo siły hanielko napisze na mejla tylko podaj, mój jest powyżej, taki zonaa@vp.pl dziewczyny czyli wychodzi że katujemy się i dreczymy niezaleznie od plci- a może gadugadu zaloze?

a tak wszyscy jesteśmy tu z powodu samotności- tak jak czytam jakie są stawki to za łeb się chwytam, tak to wolontariat, 1, mieszkanie 2 prąd 3 gaz ubranie jedzenie , płatna opieka lekarska, dentysci itp, no jeszcze czynsz , i jest gleba, znajomy pokazal mi rachunek za gaz sam mieszka , to 1000- lekko opala, to z takich pensji, no nie wiem , a jak ktoś powie słowo prawdy to wielkie halo. dzis wieczorem popijacie ze mną czaj bavarski i leżajskie najlepsze pivo na swiecie hmmmmmmmmmm leżajsk pycha, hanielko czy chcesz abym pisał mejle po słowacku? ja tak z pżyzwyczajenia wtryniam, bez obawy zrozumiesz, jak mówi stare przysłowie- kde net piva niet laski- bez piwa nie ma milosci,,,

ja jako mlody chłopak mialem lat 18 robiłem na fabryce, zarabialem na dziśiejsze niecale 400 - w roku 1996 , robilem ze strasznymi burakami , pojęcie mobingu nie istnialo wtedy jeszcze, normy na noc 10 000 elementuw , robota na 5 rano na okrąglo, 7 dni w tygodniu, i 1 wolny, wiesniaki zaczepki, cieżka robota, popażyłem twarz przy spawaniu 1 stopnia, nie ma śladu ale mialem problemy, ze skurą po tym , kolesie z wiochy donosy na mnie pisali , jak robie, tak w trudzie zarabialem , potem poszedlem dalej do szkoły no żywot usiany rózami - ja wiem dobrze co to jest bardzo cięzka robota wstawalem o 4 rano, najdlurzej przerobiłem na fabryce 24 godziny bo musialem odrobic , tak bylo, a te wsiowe burki stare nad młodym chłopakiem sie znęcaly - wiem dobrze jak smakuje robota...

laski - czaj - mocna herbata, z mlekiem i z cytryną taki specjal, popisze wieczorem,

Hej, Tak stawki to marne. Nie jest fajnie, ale po to tu jesteśmy żeby wzajemnie sobie pomagać, możemy w nocy popisać ale ja to śpioch staszny jestem więc pewnie ok 23 usne z koputerem na kolanach. Jak usłysze leżajsk, to żle mi sie kojarzy bo niedaleko miałam wypadek, i jeszcze móje auto skasowane stało na parkingu policyjnym było przykryte właśnie plandeką z napisem leżajsk. Mój mail to angel2388@wp.pl

Nieżle musiałeś sie namęczyć w tej robocie współczuje

czesc hanielko postaram sie pomejlowac, tak nameczylem sie okropnie bylem jedyny z miasta w okolo brutalne wsioki, nie wspominam nawet, tak dali w dupe , a było straszne bezrobocie wtedy po komunie kazdy zaklad upadał , tak bywa, tacy ludzie napisz jak rozumiesz słowo mobing/? aha ja gorzaly nie tykam boje sie żule są bardziej od narkoli zryci, a uzależnienie takie samo , tylko piwo rozsądnie. zobacz do czego prowadzi hlanie - wpisz rozne rodzaje żuli, tam dwóch młodych kolesi bezzębnych, tak alkochol rypie zęby twarz , kompociarzy widziałem w moim miescie, alkohol gożej rypie, współczuje takiego koleśia, kto raz wpadnie - ratunku nie ma potem dykta , perfumy, borygo , meta smierc w męce, ja jestem samotny mam problemy ale nie lecze sie vodką . za duzy syf , a uzależnienie fizyczne , głody itp codzien mijam kwasuw , horror a alkochol jest dragiem legalnym, niestety, od takich z daleka.

hanielko to najlepsze piwo na świecie - l e ż a j s k - jak ja kocham punk , laski i leżajskie, i dobre menu, pozdrawiam , dziś wieczorem czeka na ciebie 4- lodowate puszeczki. zimniutkiego bajecznego leżajska, ah ta kobieca wrażliwośs

Tak wiem co alkohol robi z człwiekiem, tragedia, niektórzy do dotykają poprostu dna. Przekonałam sie że od takich to z daleka, po moim ostatnim facecie.Mobbing w moim rozumieniu to znecanie się psychiczne i fizyczne, lub seksualnne nad praconikiem uwłaczanie godności i nadużywanie władzy, tak to rozumiem, oczywiście karalne ale nie każdy o tym wie i niezgłasza tego bojąc się o pracę. Kochasz punk laski i leżajskie, niezłe zestawienie :) ja co do piwa to desperados, albo jakieś owocowe typu Radler warka albo reds. Smaka mi narobiłeś chyba po drodze z pracy kupie jakieś. Masz może jakieś uprzedzenie do ludzi ze wsi, ja też pochodze ze wsi, nie wszyscy są tacy sami