Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sandritka

Samotnośc mnie przytłacza Szukam przyjaciół ...drugiej połówki...

Polecane posty

Gość markab
witam serdecznie wszystkich samotnych a czy facet może być przyjacielem kobiety ? jeśli któraś z pań chciała by spróbować zapraszam j.ruda@0net.pl miło mi będzie poznać jestem z łodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość markab
katarynia przepraszam że się wcinam ale czy dobże kojaże zę jesteś z krakowa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
Tak, markab jestem z krakowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! od 8 m-cy mój facet mnie zdradza. Dodam ze robi to z tą samą osobą i zaangażował się na tyle emocjonalnie ze czasami mam wrażenie ze nie zdaje sobie sprawy jak bardzo mnie tym krzywdzi. Wczoraj podjęłam decyzję-odchodzę od niego po 4 latach związku bo nie dam rady tak dalej żyć.... w kłamstwie, w obłudzie i łudzeniu się ze będzie lepiej i on się zmieni. Mieszkam w jego mieszkaniu i nie jest dla mnie łatwe ot tak przenieść się gdziekolwiek i zacząć wszystko od nowa. Nie da się ukryć że wiąże się to równie z większymi wydatkami, ale wiem ze jeśli będę myśleć w tych kategoriach to sama siebie do konca wyniszczę. Mam duże wsparcie rodziny, której w końcu postanowiłam powiedzieć całą prawdę, ale jednak panicznie sie boję nowego życia. Boję się ze sobie nie poradzę i moje natrętne myśli nie pozwolą mi ułożyć sobie na nowo życia. Nigdy bym nie pomyślała ze mnie coś takiego spotka a jednak.... Moze wsród was są osoby które musiały zacząć od zera. Prosze Was o wsparcie psychiczne ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
Neith83: mimo, że nie jestem w takiej sytuacji, jak Ty..znajdziesz we mnie przyjaciela...jestem pewna, że nie jestem w stanie poznać wszystkich uczuć, które w tym momencie się w Tobie kotłują, ale jeśli masz ochotę się wyżalić, to pisz: katarynia@wp.pl Ja kiedyś również zaczynałam wszystko od początku, może nie przez takie wydarzenie, jakie Cię spotkało, ale przeprowadziłam się 200 km od rodzinnego miasta, i nagle się okazało, że nic już nie jest takie same...łatwe i przyjemne.. Trzymam za Ciebie kciuki, wiem, że uda Ci się jeszcze ułożyć życie...Trzeba mieć chyba tylko na uwadze to, że "co nas nie zabije, to nas wzmocni..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
CZEŚĆ DZIEWCZYNY.....NO TO JEST TAKICH NIESZCZĘSLIWYCH WIĘCEJ ......:-( PÓŁ BIEDY JAK SIĘ NIE MOŻNA Z FACETEM DOGADAĆ , JEST SZANSA ,ZE SIĘ JAKOS UDA ALE JAK ON ZDRADZA TAK JAK PISZE "neith83" TO JUZ JEST PRZEGIĘCIE ZDRADĘ MOŻNA WYBACZYC -KAŻDY MOŻE ZBŁĄDZIĆ -JESTEŚMY TYLKO LUDŹMI ALE TAKI DŁUGOTRWAŁY ROMANS ..... WIEM ŻE TRUDNO ZACZĄĆ OD ZERA , WIEM,ZE TO SIĘ TAK ŁATWO MÓWI KOMUŚ Z BOKU ....ALE PEWNIE MUSISZ SIĘ ZEBRAĆ W SOBIE I ODEJŚC OD TEGO DRANIA :-(, JESLI BĘDZIESZ POTRZEBOWAŁA POMOCY TO MOZE UDA NAM SIĘ TUTAJ WSPÓLNIE TOBIE POMÓC ?????? PRZYNAJMNIEJ JA SIE POSTARAM Z WSZYSTKICH SIŁ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
a84-84--------wiem o czym piszesz- przynajmniej tak mi się wydaje .... znajomych cięzko znaleśc a co dopiero przyjaciół -hoooooo kosmos ....i myślę ,ze nieliczni mają to szczęście mieć obok siebie takich przyjaciół na których mogą liczyć , przeważnie nawet jak się z kimś spotykam to po rozstaniu czuję ze ledwo wyszedł już mi tyłek obrabia- tacy sa ludzie , zawiść , zakłamanie i chyba mało komu zależy zeby się zaprzyjaźnić .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
motorolka30, w 100% zgadzam się z Twoją wypowiedzią...trudno jest znaleźć ludzi, którzy nas zaakceptują z naszymi wadami i zaletami i nie będą ich obnosić dookoła... niestety muszę zauważyć, że wiele osób potrafi wyciągnąć z człowieka jakieś wyznania, które później stają się powszechnie znaną "tajemnicą"...mnie ostatnio zdarzyło się tak w pracy, opowiedziałam o kłopotach z synkiem, potem pół firmy o tym wiedziało..dlatego też powiedziałam basta! żadnych bliższych przyjaźni w pracy...tylko, że człowiek nie może żyć w odosobnieniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
katarynia----jak wejść na neta to większość szuka przyjaciół ,oddaje siebie w całości i bla bla -zauważyłaś ??? Tylko gdzie Ci ludzie są .... w realu takich nie ma, każdy myśli o sobie!! Szlak mnie czasem normalnie trafia jak słyszę ,że ktoś ma przyjaciół sprawdzonych .... jak takich znaleść ? Ja wiem ,że przyjaźń buduje się latami a nie hop-siup ale jak narazie nie widze widoków nawet na zalążek czegoś co przypomina przyjaźń ..... nawet na dobrą kumpelę, której zaufać można ,pogadać ,spędzić miło czas ....eeeeech a jak poznam kogoś fajnego w internecie to mieszka daleko ....Ty też widze te 200km dalej- to i tak sukces bo 3h i prawie pijemy kawę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
markab ---- oczywiście,że facet może być :-) Czasem nawet chyba lepiej przyjaźnić się z Facetem niż z kobietą, bo niestety kobiety są co tu dużo mówić "wredne" i zwykle jedna drugiej zazdrości zawsze czegoś ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a84-84
No to faktycznie fajna ta kolezanka z pracy...Wspolczucia. Ja tez nie lubie obrabiania tylka i szkoda,ze czasami pozostaje wyjscie: izolacja albo sprawianie sobie przykrosci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
katarynia.....mam takie pytanko- czy można wiedzieć ile masz lat???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
motorolka30 - ja mam 30ści...;) a84-84 - ja z dwojga złego wolę izolację, wolę unikać wrednych ludzi..czasem lepiej być samemu i mieć dobre samopoczucie, niż udawać, że się ma dobrą koleżankę i cierpieć... widzicie, my tu sobie gadu gadu, o tym, że chcemy znaleźć prawdziwą przyjaźń, że nie ma fajnych ludzi, że wszyscy są blee, ale czy po części też nie jesteśmy takie, jak reszta? ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad tym, czy, aby problem nie leży po mojej stronie? może za dużo gadam o dziecku, jego problemach, chorobach, za dużo o mężu, kiepskiej pracy? może powinnam mówić tylko, o tym, co dobre, świetne? może ludzie nie lubią słuchać o problemach? tyle, że życie to nie bajka, nie wszystko zawsze idzie świetnie, czasem mam wrażenie, że ostatnio ciągle mam pod górkę, i człowiek chciałby się wygadać, właśnie z tego, co leży mu na duszy, co go gnębi, a tu okazuje się, że chyba jest monotematyczny:(( co do przyjaźni, zgadzam się, buduje się ją latami, przechodzi przez różne etapy i próby..i muszą pracować na to obie strony... tylko jak sobie z tym poradzić, kiedy człowiek nie wie czy może tej osobie zaufać? bo kilka razy ktoś go wykorzystał, zawiódł? ile można szukać i liczyć, że tym razem ta relacja jest bezinteresowna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł2755
Jestem 27 letnim mężczyzną mieszkam koło Rzeszowa poznam kobietę w wieku od 29 do 32 lat lub starszą z okolic podkarpacia również cała Polska . Cel znajomosci-stały związek. Prosze o kontakt na mój e-mail: pawel2755@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
heheh, Pawełek ale dałes z grubej rury ,że tak powiem ;-), no ale bardzo dobrze, trzeba jasno stawiac sprawę i iśc do przodu po swoje !!!!! Trzymam kciuki żebyś znalazł fajna kobietę :-) i żeby Wam się ułożyło bo jak czytałes nasze wpisy to wiesz,że słabo w tych stałych związkach....... niestety :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
katarynia----- to wiekowo jesteśmy identyko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
motorolka30 - extra :) więc nić porozumienia pewnie się znajdzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1milla30
Hej dziewczynki:)Dopadło mnie grypsko i nawet nie miałam ochoty komputera włączać a dziś patrzę,że rozmowa się strasznie rozwinęła:)Zgadzam się całkowicie..dziś prawdziwy przyjaciel to skarb i nie ważne czy przyjażnisz się z kobietą czy mężczyzną..choć wydaje mi się,że przyjazń z mężczyzną jest czasem lepsza...kobiety sa chyba bardziej zawistne;)Ja kiedyś miałam przyjaciółkę ,ale to było w liceum.teraz wiadomo on a się przeprowadziła..rodzina i jakoś czasu brak..spotykamy się raz na parę miesięcy.strasznie mi brakuje kogoś z kim można porozmawiać o wszystkim..lub po prostu pomilczeć..kogos kto by mnie rozumiał...wtedy byłoby łatwiej..wtedy gdy jest na prawdę zlę nie mam nawet komu o tym powiedzieć:(tak sobie teraz siedzę..słucham jakiejś smętnej muzyki i chyba jesienna depresja mnie dopada...ehhh czasem chciałabym miec te 10 lat mniej i pewne rzeczy zrobić inaczej..a tak mam mróz w związku i jakoś na ocieplenie chyba juz nie ma szans..ale jesteście Wy więc może choć troszkę bedzie mi lżej.Buziaki dla Was Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
katarynia ---- ja jestem za Tym jak najbardziej żeby ta nić się pojawiła a może wtedy uda nam się nawet sznurek z tego zrobić i takie połaczenie z krakowem ;-) W krakowie mam rodzinkę i czasem tam zaglądamy -choć nie tak często jakbym chciała ale zawsze można nawet i weekend od czasu do czasu spędzić wiec nie jest tak najgorzej :-) :-) szkoda ,że 1milla mieszka daleko bo coś czuję ze my trzy mamy dużo wspólnego ...... choć kto wie...... może kiedyś spotkamy się w krakowie ....... 1milla-------fajnie ,ze jesteś , już myslałam ,że sobie poszłaś i nie wrócisz :-) zdrowiej nam szybko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1milla30
Szkoda,szkoda ale kto wie w końcu,żadna z nas nie mieszka za granicą;)Fajnie wiedzieć,że jest gdzieś tam ktoś kto nas zrozumie..kto boryka się z podobnymi problemami.Tak sobie myślę,że razem zawsze łatwiej przetrwać te najgorsze dni:)Cóż,skoro Oni nas nie chcą zrozumieć to musimy znaleść kogoś z kim będzie można porozmawiać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga500
szukam przyjaciół z mysłowic i okolic,jestem samotna mam 36 lat.Mąż mi umarł a córki mają swoje sprawy ja nie mam nikogo skim mogłabympogadać iść do kina kawiarni.Monika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
Witajcie, ostatnio mam jakiegoś pecha...najpierw kłopoty z szacownym małżonkiem, teraz okropne zapalenie spojówek, którego nie mogę wyleczyć... na dodatek w pracy natłok zadań do wykonania...;( dobrze, że przed nami długi weekend...co prawda melancholijny, skłaniający do refleksji, ale zawsze można dłużej pospać ;) dziewczyny, czy macie jakieś szalone pomysły jak spędzić z dzieckiem Helloween? wiem, że to nie polska tradycja, nie wzrastałyśmy w niej, ale mój dzieciak ostatnio ciągle o tym mów...jakaś zabawa z przebraniami? lampiony z dyni??? pozdrawiam Was ciepło Kochane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
hej katarynia ----- ja też kiedyś tak miałam, zapalenie spojówek- okulista przypisywał mi krople,, które nie pomagały, kropelki,maści , okłądy i nicccccc........ wreszcie poszłam do internisty i się okazało, ze to na tle alergicznym, dostałam kropelki -nazwy nie pamiętam ale bez recepty były i wraz z nimi maść "atekortin"- na receptę ale zwykle dają bez ;-) jest tania ,kilka zł kosztuje, chwile po wkropleniu nic nie widzisz ale jest rewelacja na wszelkie zapalenia spojówek i od tej pory zawsze mam jakieś kropelki w razie -"w" i ta maść w lodówce :-) no i jakiś zyrtek ,loratan, loratadyna itp sobie trzeba połknąć przez kilka dni mam nadzieję ze juz dobrze się czujesz -bo zapalenie spojówek to masakra!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
co do helloween ...to nie mam pomysłów , moj mały jeszcze nie kuma na tyle o co chodzi ,więc mam luzik ...jeszcze heheheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość motorolka30
....I ZAPADŁA CISZA.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jarek9
Szukam Przyjaciół najlepiej Bratnich dusz do przyjacielskiej korespondencji. Interesuje się rozwojem duchowym tym prawdziwym nie ezoteryką , sztukami walki :aikido i tai-chi, dalekim wschodem ,ogrodnictwem , tańcem , lubie rower, leśne wycieczki,Nie lubie bzików ,szajb i obsesji ale zdrowe pasje Lubie szczerość , otwartość i naturalność Wierzę w Boga-Światłość , w wielką Miłość i idealne połówki Pozdrawiam Ja -Unikalny eksperyment we Wszechświecie mail : orky9@onet.pl , strona : www.labudda.za.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
Witajcie po dlugiej przerwie. okres poprzedzajacy SWieto Wszystkich SWietych jest dla mnie dosc ciezki, tym bardziej, ze od smierci mojego ojca, moja mama co roku w tym czasie rozlicza sie z zyciem i zegna sie ze mna i moim rodzenstwem...musialam sie pozbierac, przemyslec, wrocic do normalnosci... dzis wybieramy sie na wycieczka, moj szanowny malzonek wymyslil wypad na TUrbacz...chcialam zabrac jakas bratnia dusze i nagle sie okazalo, ze jedyna kolezanka jaka mam wyprowadza sie od swojego faceta, wiec nie w glowie jej wycieczki, a pozostale przyjazne osoby lokalizuja sie w internecie...doskwiera mii to do tego stopnia, ze z mila checia rzucilabym zycie, ktore mam tu i wrocila do rodzinnego miasta, gdzie mam jeszcze kolezanki ze szkoly..:-( niestety tak sie nie da...za daleko wszystko to zabrnelo... a co u Was?jak sie czujecie dziewczyny?jak spedzicie te piekna,jesienna sobote? Sciskam Was serdecznie i ruszam na szlak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
;-), witaj katarynia, długo Cię nie było :-) happy:-):-):-) , zapisałam sobie Twój numer gg, odezwę się na pewno, mnie też nie przeszkadza wiek , liczy się porozumienie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczerniłam się bo na innej kafeterii jakiś babsztyl się pod moj nick podpią i musiałam zmienić, co za ludzie, podszyć się i wypisywać głupoty, feeeeee- uważajcie na babsko pod nickiem"uboga ale krewna" złośliwa żmija z niej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarynia
motorolka - jesteś analfabetką? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×