Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karteczka

Wirus hpv i CIN1..

Polecane posty

Gość goschov
Cytologia płynna to nic innego jak zwykła jak to mój lekarz powiedział nabijanie ludzi na pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goschpv
A jaki masz typ ja mam ostatnią dawkę szczepionki w maju mam wysokoonkogenny typ 18 i 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowygosc123
Nikt mnie nie nabija na pieniądze - wszystkie badania mam z prywatnej opieki zdrowotnej opłacanej przez pracodawce, wiec wolałam to dokładniejsze. Ja mam HPV 39,51 i 66 - wszystkie wysokoonkogenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goschpv
Podaj maila pogadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowygość123
liscoliwki interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi wyszło tak w cytologi. Od kilku lat miałam jakieś stany zapalne w cytologi nic poza tym a w tamtym roku już podejrzenie hpv i cin1, dostałam leki coś na A i po 2 miesiącach potworna cytologia już bez cin1 i hpv i ze regeneracja czy kto jakąś pomyłka,czy faktycznie tak może być teraz po kolejnych 4 miesiącach miałam powtórnego zobaczymy co wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika32
Dziewczyny macie swiadomosc ze szczepionka jest nowa i nie wiadomo czy skuteczna a jedyna skuteczna metoda jest regularna cytologia? Zeby nie przyszlo Wam do glowy zeby po szczepieniu rzadziej robic cytologie! Poza tym wzmacniajcie odpornosc naturalnie (mieszanka miodowa: po lyzeczce miod z pewnego zrodla, pylek pszczeli, propolis na spirytusie -1/3 lyzeczki cytryna i ciut wody to przykryc i w ciemnym zostawic na noc. Rano po sniadaniu dolac letniej wody i wypic). Ja mialam z cytologii cin1, z kolposkopii cin3, z konizacji szyjki badany fragment mial juz tylko komorki cin2 ( podczas kolposkopii dr.pobierajac wycinek wycial mi cala zmianke z cin3). Z kolposkopia nie ma co czekac i po omacku sie leczyc! Po konizacji dzieki kuracji miodowej nie wykryto u mnie juz wirusa :) Mineło 2,5roku od oszczedzajacej konizacji szyjki metoda LEEP. Dzis jestem w 24 tygodnou ciazy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny jak u Was obecnie z tym Cin 1?Po jakim czasie się cofalo? Czy któraś z Was miała laserowo usuwane te zmiany? Mi wyszło cin 1 w maju 2016, podejrzewam zarazilam się kilka miesięcy wcześniej. mam HPV 6 i kilka onkogennych.zastanawiam się czy je usunąć jak kazał mi jeden lekarz, czy poczekać jeszcze a może się same cofną. Czy wyleczylyscie całkiem HPV?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinius
Witam tez mam Cin 1 i hpv 16 ,63 :( dopiero zaczynam szukac co i jak na chwile obecna , w srode kolposkopia zobaczymy ale umieram ze strachu a jak wiadomo nie jest to nasz dobry doradca mam 28 lat , czarne wizje moja mam zmarla na powiklania po raku szyjki macicy :( bede sie suplementowac zamierzam kupic indonal , i rozwazam przyjecie szczepionki brala z was ktoras ? Dziewczyny nic nie piszecie jak u was pi badaniach ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
indonal to jak stwierdził mój ginekolog głównie chwyt marketingowy, bardziej opłaca się wzbogacić dietę o zielone warzywa kapustne, bo one zawierają ten indol 3 karbinol - taniej i zdrowiej. nad szczepionka tez bym się zastanowiła, ja już od roku przyjmuje różne witaminki i zmieniłam totalnie tryb życia , za miesiąc mam kolejną cytologię i zobaczymy co wyjdzie, ostatnio ascus a wcześniej cin 1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przyjęłam szczepionke i narazie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość16
Witam, u mnie zaczelo sie w zeszlym roku, zly wynik cytologii IIIA globulki nie pomogly. Potem cytologia IIIB I ASCUS, skierowana zostalam na badanie kolposkopowe wynik bez zmian przednowotworowych to bylo w pazdzierniku.. A teraz w maju po 2 kolposkopii wyszlo Cin2, za dwa tyg.mam miec zrobiona konizacje. Powiedzcie dziewczyny czy w dniu w ktorym mam miec zabieg mam termin miesiaczki ale zawsze mi sie przesuwa na1lub2dni czy moge isc na zabieg a zaraz po tym moge dostac miesiaczke??? Jestem zalamana mam corke 10 letnia czy moge ja zarazic??? Jeszcze na dodatek nie mam stalego lekarza gin. Poprostu jestem zrozpaczona i boje sie ze nie poradze sobie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Mój wynik z kolposkopii potwierdzony biopsją wycinka to CIN1, LSIL. Zdiagnozowane w maju 2016. Sierpień 2017- kolposkopia i nadal CIN1 (ale bez wysyłania wycinków na hist-pat). Do czego zmierzam- mój lekarz już w zeszłym roku od razu namawiał mnie na konizację. Chciałam poczekać bo czytałam że CIN 1 może ustąpić do 24 m-cy (chyba w 60% przypadków). Teraz ponownie usilnie namawia na konizację. Czy to rzeczywiście konieczne? Czy jest tu ktoś kto ma CIN1 przez dłuższy okres czasu i to obserwuje tylko? Bo prawda jest taka, że konizacja też może prowadzić do powikłań typu bolesne miesiączki, bo mogą być zrosty na szyjce... I w dodatku jest w znieczuleniu ogólnym lub w kręgosłup. Czy to nie jest na wyrost? A z drugiej strony czekać obserwować i stresować się też nie jest fajnie... A jest ktoś kto miał konizację przy CIN1 i to dziadostwo nie wróciło. Bo wiem że i tak wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasting
ja mam nawracające CIN1, na razie bez zabiegu. Rok temu CIN1, pół roku - nie ma śladu po CIN1, rok później (teraz) jest Ascus. Zaczynam tracić nadzieję. Może zabieg to jedyne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc35
Ja tez mam CIN1.robilam testy na hpv i wyszlo piec typow wysokogennych stwierdzonych w lipcu 2017.jestem do obserwacji .ale boje sie bo to typy wysokogenne.Czy ktoras z was ma tez stwierdzone az piec typow nalezacych do wysokiego ryzyka?Bo chyba nie potrafie sobie poradzic z ta swiadomoscia ze to mam i psychika mnie zzera.Chcialabym pogadac z kims kto ma podobna sytuacje do mojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi wyszło chyba 6 czy nawet 7 typów już nawet wolę nie pamiętać, przy czym miałam w życiu tylko dwóch partnerów i myślę, że to wszystko od jednego z nich. Nie ma co się załamywać ilością tych typów, bo jeden numerek może być dużo gorszy niż kilka. Moje cin 1 które wyszło mi rok temu szybko się cofa, cytologie wychodzą mi już 1 grupa tylko na kolpo jeszcze troszeczkę coś widać. Poza tym słyszałam opinie, że te testy to za bardzo wiarygodne nie są, istotne jest czy w ogóle jest jakiś wirus i jak tak to działać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
Tylko ty moglas miec te niskogenne.Ja niestety mam wszystkie wysokogenne w tym 16 i18.Dlatego tez sie tak boje tego.I czekam na kolejna cytologie.Ale dziekuje gosc troche mnie pocieszylas. Do kika32.Napisz co u ciebie.Czy pozbylas sie tego juz na dobre?Bo mam zamiar zrobic sobie taka kuracje miodowa.I napisz jakie ty mialas typy hpv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość35
Wyczytalam tez ze ahcc skutecznie walczy z hpv.czy ktoras z was probowala tych lekow i jesli tak to czy rzeczywiscie pomagaja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 35: też mam 16 i tylko jeden z nich jest niby nisko onkogenny. Piszę niby, bo wszystkie są groźne i takie rozróżnienie jest bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedawno zachorowalam na tego wirusa.Nigdy przedtem nie interesowalam sie nim a juz napewnnie myslalam ze jest tak duzo typow tego wirusa.Zaczynam sie dopiero zapoznawac ktore sa wysokogenne a ktore niskogenne.Gdy uslyszalam ze mam wysokogenne to sie zalamalam.Poniewaz te nisko nie wywoluja raka te drugie juz tak.Zaczynam czytac ,sledzic fora i powoli tez oswajac sie z ta mysla ze juz to mam...test na hpv tez raczej byl mi nie potrzebny.Bo jeszcze gorzej mnie pograzyla informacja o typach wirusa.Ale dziekuje za podpowiedz.Kazda informacja teraz o wirusie jest mi przydatna.Niedlugo ide powtorzyc cytologie i zobaczymy jaki bede miala wynik po ok 3 miesiacach uodparniania organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wooohaaa
Z wirusem HPV trudno walczyć, ale dobrze, że są na tym świecie lekarze z powołania i z pasją podchodzą do leczenia. Tutaj łapcie linka do opisu choroby: https://drwenerolog.pl/choroby/hpv/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest prawdziwe przeklenstwo:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam hpv 16 i 12 innych. Mam we wtorek kolejna kolposkopie bo wynik cytologii znowu kiepski :-( od ostatniej kolposkopii z kwietnia nie bylam leczona niczym tylko cytologie mialam ... Wyniki robione mam w poradni patofizjologii na polnej tam za bardzo nic mi nie mowia, moja gonekolog na nfz odsyla mnie do nich i tez mnie nie leczy... Teraz 31.10 mam prywatna wizyte u p. Dr Walczak.P-n Nie wiem co mam robic jestem juz w desperacji a wychowuje samotnie corke bo maz mi umarl.... Czym sie leczycie dziewczyny ...? Odpornosc nie moge odbudowac... MASAKRA.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
leczenia typowego to nie ma, mi wyszło 7 typów i na początku cin 1 , ostatnia cytologia już dobra. Najważniejsze to często się badać i nie dopuszczać do stanów zapalnych, mi lactovaginal pomaga na takie sprawy. Na wsparcie odporności polecam kapsułki z grzybów s**take z ahcc, chociaż tanie nie są, Jeśli palisz to koniecznie rzucić, wzbogacić dietę, dużo warzyw i owoców, witamina A, E,C, kwas foliowy. Trzeba być dobrej myśli i zero stresu!!! Tyle kobiet to ma a nawet nie wie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje :-) witaminki zajadam...musze wprowadzic wiecej warzywek i owockow... Dzis kolejna kolposkopia ...za m-c wyniki .. Dr Pruski dziwi sie ze u mnie to tak dlugo trwa.. Ale zaznaczyl ze moze to nyc cin 1... Pewnie znowu zanieg mnie czeka :-(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dzisiaj mam wizyte u gin.Tez sie strasznie boje.Mam miec pobierana cytologie.ok 4 miesiace temu wynik hpv cin1 i do tego bakteria,ktora strasznie ciezko jest mi wyleczyc.Wybralam juz duzo antybiotyko.Flora sie nieco polepszyla.Ale nie do konca.Biore lacibios femina juz ok 2,5miesiaca.I wciaz to cholerstwo mam.Ciezko wyleczyc bo wirus silniejszy chyba.A nigdy przed tem nie mialam problemu .Jak dostalam zapalenia to po paru dniach leczenia antybiotykiem przechodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy jest jakies forum dotyczące facetów z hpv ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam odebralam wlasnie wyniki po kolejnej kolposkopii,wczesniej mialam Cin2. Teraz prof. Kedzia po wynikach odczytal ze jest nawrot na cin 1 i jest caly czas hpv 16. I powiedzial ze jak bedzie trzeci nawrot to usunal mi macice. Juz jestem w takich nerwach ze nie wiem co mam myslec. Moze ze wzgledu na wiek bo mam 40 lat to chca usunac. Bylam ostatnio u gin.prywatnie i mi powiedziala ze nie usuna mi szyjki macicy bo trzeba te zmiany z czegos skrobac a ten mi mowi ze za trzecia raza mi usuna macice. Moze to lepiej i pozbede sie tego swinstwa bo jestem zalamana a z nerwami nie moge sobie poradzic. I jeszcze ten co bylam pryw.to powiedzial gin ze szczepinka w moim przypodku nic nie pomoze a prof.przy odczutaniu wynikow powiedzial ze jak uda im sie zlikwidoawc zmiany to mam sie zaszczepic ja juz z tego NIE ROZUMIEM.....wspomozcie mnie prosze dziewczyny dobrym slowem bo nie daje rady juz .... ZALAMANA ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prof Kędzia to ekspert od hpv z tego co mi wiadomo. Ale zaraz jak miałaś CIN2 i teraz CIN1 to żaden nawrót tylko regresja i powinnaś się cieszyć, więc jakie usuwanie macicy? Chyba, że miałaś już konizację jak miałaś CIN2 i teraz po zabiegu pojawiło się CIN1.Ale to też nie powód , żeby macicę od razu usuwać. Nie daj sobie wmówić wycinania macicy przy CIN1 czy CIN2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że szczepionka to wyrzucenie pieniędzy w błoto, po pierwsze skoro już masz wirusa, to jak niby ma Cię ochronić, ona go nie wyleczy. Po drugie teoretycznie chroni tylko przed zarażeniem się pewnymi typami. Więc równie dobrze istnieje potem możliwość ponownego zarażenia, tym razem innym z tych 200 typów, które mogą doprowadzić do tego samego stanu. Mam 24 lata i wyszło mi chyba 7 różnych typów , w tym 16! Z całego mojego doświadczenia zrozumiałam to tak, że skrócenie szyjki macicy to już ostateczność, natomiast wycięcie macicy to dla mnie już jakaś ostatecznośc ostateczności. Przede wszystkim trzeba zasięgnąc porad conajmniej 3 lekarzy przed tak ważną decyzją, przejedź się do dr Madeja z Krakowa, do dr Lewandowskiego ( nigdy nie byłam, ale chyba też jest specjalistą od hpv ..) Moje najgorsze wyniki do było cin 1 półtora roku temu, w maju miałam pierwszą grupę ale zobaczymy co będzie teraz, od czasu do czasu wyskakują mi jeszcze jakieś małe kłykciny. Czytałam historie wielu kobiet którym udało się wyleczyć cin 2 a nawet cin 3 bez żadnych inwazyjnych zabiegów. Nie załamuj się, tylko nastaw się na skończenie z tym cholerstwem raz na zawsze i nie słuchaj się wszystkiego co mówią lekarze, niestety bardzo mało ma faktyczne doświadczenie z pacjentkami z hpv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×