Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erental

Czterdziestoletnie kobiety w ciąży

Polecane posty

Gość Dlaczego uważasz że
tesciow masz najgorszych z mozliwych i co oni maja współnego z waszą decyzja o drugim dziecku ? Wiadomo tesciów nikt sobie nie wybiera, dlatego nimi bym sie nie przejmowała. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego >>>>zadaj sobie trud przeczytania topiku to znajdziesz odpowiedz na nurtujace Cie pytanie .Ale po co ? Lepiej wyskoczyc jak filip z konopii ...Zenada takie posty:O Ja jak chce pogadac to poczytam najpierw .Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
nr11 . Mówisz słusznie , nie mam zamiary takich prymitywnych wypowiedzi słuchać . Też nie znoszę chamstwa . Ja piszę poważnie i szczerze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Erental pisalam wczesniej ze nie zabraknie tu wszystkiego :O Znam kafe . Dziwi mnie tylko ze siedza tu kobiety ,a zeby pogadac z kims normalnie i szczerze trzeba sie niezle nagimnastykowac i miec troche szczescia .My je mialaysmy :) Nie czytaj tego g....szkoda czasu i nerwow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
mylisz się jeśli sądzisz,ze teściowie nie mają znaczenia . Mój mąż nadto jest jedynakiem ,więc cała uwaga teściowej skupia się na nim . Często nabijali się z licznych rodzin , a teść prymitywnie sądził ,że kto nie ma dzieci ma miód a dzieci to smród . Tak dosłownie było i wstyd ,ze to mówili ludzie , ktorzy winni być przykładem . Nadto ja byłam i jestem ta niechcianą synową , która świat postrzega w zupelnie innej barwie , a nie ma do wszystkiego relatywne podejście . nadto nasze jedyne dziecko , które jest skóra zdartą z ojca było komentowane , że może to nie jest dziecko małżeńskie . Oj dużo by pisać . w każdym razie najcięższe armaty były wytoczone przeciwko mnie i naszemu małżenstwu . A sami moi tesciowie przy całym swoim wygórowanym mniemaniu o sobie , są żenująco duchowo przymitywni i nie mogą stanowić pod względem moralnym wychowawczym żadnego autorytetu . A długo czasami pewne rzeczy docierają do dziecka , jeśli rosło w złym przykładzie i tak było z moim mężem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
nr 11 ja też uważam ,że miedzy innymi dzieki TTobie mogłam normalnie porozmawiac . Ja dopiero od paru dni dni zaglądam do kafe i byłam na takich topikach ,że owszem zapewniano mnie , że znajdę radę i zrozumienie , a potem okazało się , że jeden tylko bełkot bez znaczenia i towarzystwo wzajemnej adoracji . Zero reakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ...
ja po prostu tesciami bym się na twoim miejscu nie przejmowala, to prawda, że są rodzicami twojego meża i dziadkami waszego dziecka i tego nie zmienisz, czy chcesz czy nie musisz ich tolerować, ale mozesz np. ograniczyć z nimi kontakty do minimum. Najwazniejsze jest jakim czlowiekiem jest twój mąz, czy na niego mozesz zawsze liczyć i czy dla niego najwazniejsza jest rodzina, którą zalożył, to istotne moim zdaniem. Pozdrawiam PS 11 - nie rozumiem skąd w tobie tyle agresji, przeciez kazdy może miec swoje zdanie niekoniecznie takie jak ty, czy pisac to co tobie akurat odpowiada i chcialabyś usłyszeć. Moze troche więcej tolerancji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dlugie topiki masz racje nie ma sensu wchodzic :O Nie znosza swiezego powieu :) Pisze tu i tam ,ale zawsze staram sie byc szczera i pisze co mysle . Powiedz w ktora strone teraz tak naprawde sie sklaniasz? Chodzi mi o temat topiku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwazam ze tolerancji mi nie brak ,nadal uwazam ze nalezy czytac jak chce sie cos powiedziec to tyle . Nie znosze jak ktos wpada i chce dyskutowac tylko tak naprawde nie wie o czym i trzeba mu o tym na nowo pisac ,chociaz juz dawno zostalo to powiedziane :O To mialam na mysli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Nr 11 ja skłaniam się oczywiscie ku daniu sobie jeszcze szansy i mam zamiar jeszcze próbowac , ale nie chce tu niczego kombinować , typu wspomaganie ... , tylko jakabędzie wola nieba ... No ja tez zauważyłam ,że ludzie tak wpadają i nie zorientowawszy się w temacie piszą czasami przykre słowa . A przykre dla mnie to nie te , które wyrażają sąd , ale tego typu jak wcześniej się zdarzyło , że może jeszcze sobie urodzę kilkoro . No ale coż zawsze takie sie znajda . Tolerancja dla wlasnego zdania jak najbardziej , ale dla obrażania i wyśmiewania - nie . Przecież chce sie pogadać , poradzić , wysluchać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zawracaj sobie glowy Erental takimi bzdetami:) Nie myslalam o zadnym wspomaganiu ,a o tym wlasnie \"co Boze dasz\" I obys dal ,jezeli tego chcesz ,pragniesz:) Bedzie dobrze.Glowa do gory. Mam nadzieje ze uda sie wszystko i bedziesz szczesliwa. Pisze tu ktos :tesciami sie nie przejmuj ...hahaha latwo powiedziec .Meza bierze sie niestety z calym dobrodziejstwem inwentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Wiem Kochany nr 11 , że nie myślalas o żadnym wspomaganiu . A co do teściów , to ja nie bylam , nie jestem i nie będę osobą , z którą nie można sie dogadać . Jednak jest jedna prawda , że na kłamstwie , fałszu i obłudzie nie da się niec zbudowac . A moi teściowie okłamują nawet własnego syna jeśli to leży w ich interesie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czuje to ze jestes fajna babeczka .Omijaj tesciow jak mozesz i nie bierz do siebie tego co mowia .Wiem ,ze nie da sie odizolowac od nich na stale ,ale przyjelabym taktyke mijania sie i tyle...Sama zreszta swego czasu to praktykowalam i nigdy nie udalo mi sie w jakis sposob do nich zblizyc. Okreslilam tylko na poczatku czego sobie zycze a czego nie ,,gdy sa u mnie w domu i trzymam sie swoich zasad .Oni musieli je przyjac chcac widywac sie z synem w naszym domu.Wszystkim to wyszlo na dobre ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Powiem nieskromnie , że dobrze czujesz . Moja sytuacja z teściami jest bardzo zaawansowana . Mój mąż dojrzaldo radykalnych kroków , należą o ni do tzw . toksycznych ludzi , a i szantaż emocjonalny męza był na porzadku dziennym . Jak na początku próbowałam wyznaczyc jakieś granice i naszą odrebność to zostałam wyzwana od chamów , potem sprawy były zazwyczaj na straconej pozycji . Jednak zaleta była taka , że mieszkali 600 km od nas . Teraz jest tak , że teść ma , zreszta kolejną kochankę i sobie używa , a teściowa przeprowadziła się do naszego miasta . No i mimo tego , że mąż się sprzeciwił im planom , to zrobili jak chcieli . teraz są kontaktyzerwane , ale ona nas atakuje i upomina sie na rożne sposoby o swoje . Upomina się o swoje prawa do syna , chociaż wiele razy mu wypominała ile to tez życia mu poświeciła , a ma tylko jedno dziecko . Szkoda gadać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem takich ludzi jak Twoja tesciowa :O Poswiecac czas i uwage wlasnym dzieciom to obowiazek a nie laska.Normalny czlowiek nie dyskutowal by o tym wogole . Znam takie przypadki .Ponoc z takich ludzi wywodza sie wampiry emocjonalne;) Mam tylko nadzieje ze Ty nauczona doswiadczeniem masz to wszystko w glebokim powazaniu ,choc czasem ciezko przejsc obojetnie wobec takich poczynan ...Nie daj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze mialo byc wampiry energetyczne :) Choc to pewnie i tak na jedno wychodzi ,bo burza spokoj wewnetrzny najblizszych ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Nr 11, nie mam zamiaru się dac , bo gdybym miała bierną postawe to naszego małżenstwa by już nie było . Staram się nie przejmować , tylko wrog , mówiąc żartem , jest już za miedzą . I jak jestem w centrum miasta to jestem czujna , bo mogę sie spotkać oko w oko . . Jednak trzeba walczyć o swoje , a moj mąz jak na razie sam dostrzega ,że oni nie mają nic na swoje usprawiedliwienie . A urodzenie dziecka , szczególnie jednego , to nie żadna łaska , najwyżej egoizm . A ona do tej pory wspomina bóle porodowe . I to moi teściowie sa w znacznej mierze odpowiedzialni za to , że ja teraz stoję przed takim dylematem , a moje dziecko nie ma rodzeństwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rak wiec kochana rob co Ci serducho dyktuje ... Miedze mozna skutecznie zaorac:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
A oram miedzę , bo nie mam innego wyjścia . Jednak nie jestem zawzięta i zawsze daję jakąś szansę , lekko furteczka uchylona , ale nie na takich zasadach jak teraz . chociaż z drugiej strony przewrotnie myślę , że i tak nie ma szans , żeby ktoś się wdostał przez furteczkę . Z moimi teściami jest tak , że gdyby głupota miała skrzydła , to wysoko , oj bardzo wysoko wznosilby się w powietrzu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmieszna baba
masz 43 lata ale twój mózg zatrzymał sie na poziomie szesnastolatki :D schłodź se głowę, bo przez te upały jeszcze w urojoną ciążę zajdziesz :P Trudno uwierzyć, żeby dojrzała żeby nie powiedzieć bardzo dojrzała kobieta całe życie o swoje niepowodzenia obwiniała teściów. Jesteś żałośnie smieszna i twoja głupota a nie teściów staruszków szybuje już chyba w okolicach księżyca :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Do śmiesznej baby ... Tobie też dziękuję za komentarz. I chociaż bardzo chciałaś mnie obrazić , to Ci się nie udało . raz przemówiłaś , ale nie sposób oprzeć się wrażeniu ,że bezwiednie trafiłam w Twoje czułe miejsce . Jestes albo tak wredna teściową jak moja i Ty tu wylewasz swoje frustracje albo po prostu nie znasz życia i nie masz teściow i wierzysz , że to gatunek , z którym można najczęściej dobrze żyć . Nadto moi teściowie nie są staruszkami , a szczególnie moj teść przeżywa kolejny romans . Nie bądż taka zajadła i nie wydawaj tak łatwych wyrokow .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadużywasz słowa nadto
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
No coż , taki też może być komentarz jak nic innego nie ma się do powiedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ...
uwazam, ze przesadzilaś obwiniajac tesciow o to , że macie jedno dziecko, przeciez to wasza decyzja nie ich, dziewczyno jak mozna tak myśleć. Duzo w tobie jest goryczy to, że jak piszesz teść ma kochankę to sprawa twoich teściów nie wasza, to ludzie dojrzali, doświadczeni zyciowo i oni i tylko oni musza poradzić sobie z tym problemem ..., nie warto wchodzić w sprawy małżeństwa, bo na pewno na tym wyjdzie się źle. :-D Jeżeli chodzi o twojego meża, to uważam, że nie ma zadnych zobowiązań wobec rodziców i rodzice jego nie maja prawa żądać od niego zeby zajmowal się nimi kosztem swojej rodziny. Oczywiscie jeżeli będą starzy i niedołężni to obowiazkiem syna jest zorganizowac im opieke, ale to nie znaczy, że syn ma rezygnowac ze swojego zycia bo rodzice tak chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ...
Do nr 11 Piszesz ..."Pisze tu ktos :tesciami sie nie przejmuj ...hahaha latwo powiedziec .Meza bierze sie niestety z calym dobrodziejstwem inwentarza "... A słyszalas o czyms takim jak tolerancja i dyplomacja :-D ????????????? Wiem jedno agresja budzi agresję, to wg mnie droga do nikąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
Do Wiesz ... Myślę , że sie mylisz . Mam prawo pośrednio obwiniać teściów za to , że moje dziecko nie ma rodzenstwa . Jeśli miałabyś teściową , która przez wiele lat pod Tobą by dołki kopała , ktora otwarcie wmawiała mężowi ,że nasz emałzenstwo nie przetrwa , a wręcz przewidywała rozwód , yo nie wiem czy chciałoby Ci się rodzić następne dziecko . nadto mąż był psychicznie gnębiony , wpędzany w wyrzuty sumienia , poczucie winy i przez iwele lat nie potrafił się otwarcie sprzeciwic i powiedzieć swoje zdanie . Czy rodziłabyś drugie dziecko , jeśli pierwsze było uważane , że może jest wyimaginowanego przez teściową kochanka . Jak nie byłam w ciązy dopytywała się o dziecko , jak było dziecko , to nie męża . Co doteścia to jeśli pisałam o kochance , to nie po to , zeby pokazać , że może ja się wtrącam , ale po to jacy to są ludzie . Przy czym notorycznie kłamią i ukrywają prawdę przed synem . ja nigdy agresji nie wykazywałam ,a le gdziez może być dyplomacja , gdy rodzice i teściowie ewidentnie swoim postępowaniem , poglądami gorszą wlasne dziecko , pomija synową , ale nawet wnuka . Wie proszę niew mow mi , że przy takich teściach byś na nic się nie oglądala , bo to bzdura . No a skoro jesteś taka tolerancyjna , to powiedz mi czy równiez milczałabyś gdyby dziadek gorszył Twoje dziecko chorymi poglądami , a przy synu i synowej opowiadał oswoich erotycznych doświadczeniach . No już kończe , bo to nie ma sensu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ...
Ja nie neguje tego co piszesz, ale wybacz to, ze nie masz drugiego dziecka to wg mnie nie jest wina tesciów. przeciez masz swój dom, swoja rodzine, o ile teściowie twoi sa tacy jak piszesz po co utrzymujesz z nimi kontakty, jezeli sa do ciebie nastawieni wrogo to ogranicz kontakty do tego stopnia zeby to odczuli i zaczęli myslec, że jednak cos jest nie tak. Przeciez twój mąz moze z nimi spokojnie ale zdecydowanie porozmawiac powiedziec, że nie zyczy sobie .... etc. Twój mąz to dorosly czlowiek, ktory ma pewne doswiadczenie zyciowe, wie kto dla niego jest najwazniejszy i wg mnie powinien zdecydowanie rodzicom to powiedzieć, to dla nich by był nba pewno wstrząs, który by im sie przydał . Jezeli chodzi o twojego tescia to i jego opowiastkach o erotycznych wyczynach, wierz mi, że od razu cięlabym taka rozmowę tak , żeby mu to poszlo w pięty. moja droga, zostaw tesciów, nie myśl o nich, niech sobie robia co chcą, mysl tylko o swojej rodzinie i sobie. Przede wszystkim to juz pisalam i powtarzam ogranicz z nimi kontakty, traktuj ich jak zlo konieczne, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erental
paulka , to jesteś szczęśliwa , bo przecież masz i tak dwie siostry . Cieszę się , że masz takie podejście i szcześliwa Twoja mama , że ma taką corkę . Mnie też nikt absolutnie nie daje moich lat . Zobaczymy jak to wszystko się potoczy ja mogę sobie też duzo planować , ale .... Do Wiesz ... dzięki Ci za rady . Nie będę sie już spierała . Kontakt z teściami w tej chwili mam zerwany , ale muszę jednak oswoić się z nową sytuacją . Pisałam ,że moi teściowie mieszkali 600km od nas , ale to się zmieniło . teść " podrzucił" nam , tzn. do naszego miasta swoja żonę , która chce być blisko swojego jedynego syna . A ona wierz mi potrafi krwi napsuć i latwo sie nie zraża . Nic to jednak . pozdrawiam Ciebie rownież i dziękuję .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiesz ...
Nie zazdroszcze tobie miec taka wredna tesciowa ' pod reką", ale moja kochana nie przejmuj sie tym, nie daj się podejść i nie lituj się nad nią, ma męża, a ty masz swoj dom i swojego męża... powodzenia, mysl o swojej rodzinie, pozdrawiam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×