Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Nie odpowiadam na zaczepki trolla.

Tak trzymaj papajo. Omijać chamstwo , zomostwo,pijaka,trola, debila i całe te plemie z daleka. Caper.

GŁUPIA JOLA Po pierwsze sama się nazwałaś głupią: 22:37 [zgłoś do usunięcia] Jak wypłukać JOD z organizmu. Posłuchałam jednego idioty i piłam kelp. To debil a ja druga głupia . Pomocy. Prawdopodobnie jeszcze dolewał mi go na wizytach.Zrobię badania. Ratunku, pomóżcie. Zajodowana Jola. Po drugie odesłałem Cię do "zyczliwego", ale tam nie dotarłaś. Po trzecie jaką to ciężką chorobą jest wypicie jodu. Po czwarte to Ty se jaja robisz. Po piąte to jest wątek oczyszczania wątroby a wątek "gorzkie żale do Zibiego" Po szóste dla mnie nie ma znaczenia czy kobieta czy męższczyzna mówię co myślę, oceniam po wpisach. Po siódme ...

Jarosław, te wszystkie osoby, czyli Jola, Zenek, Caper, Gosiaczek czy Zibi to ta sama i jedna osoba. U nas, na UT, też on jest pod co i rusz innymi nickami. Człowiek z dobrego serca pomaga innym, w końcu trafia na świnię. I tak to jest.Tak, że, jeśli coś nam wydaje się dziwnego, tak jak u joli, nie odpowiadajmy mu, nie pomagajmy. Dostałam nauczkę, będę się pilnować. Ja już jestem na 25 kropelkach nalewki, i czuję się bardzo dobrze. Czy słyszałeś Jarosławie, że można nalewkę podawać na wodzie? Jelisejewa pisze,że na mleku lub wodzie.

papaja tez mi sie gdzies przewinelo ze na wodzie ale woda nie zneutralizuje tak ...specyficznego ;) :D zapachu... a poza tym chodzi tez o ...zywe kultury bakterii pozdr

papaja Być może to ta sama osoba, nie wnikam. Dla mnie sprawa jest prosta: ktoś pyta ja odpowiadam, jeśli mam czas i ochotę. Kim jest ten ktoś to już całkiem inny temat. Można tu snuć domysły ile wyobraźnia podpowie. Faktem jest że każdy tu na tym forum może umieścić swoją wypowiedź. Po wpisie można poznać kto pisze. Co do nalewki to uważam że należy ją przyjmować w formie takiej jak mnisi Tybetańscy. Nie chodzi o to aby szukać mleka lamy czy innego zwierza żyjącego w tybecie :) ale jeśli ma to być mleko zsiadłe czy kefir to tego się trzymałem i tak przyjmowałem. Tak jak pisałem, mój ojciec brał z wodą i z ust mu śmierdziało ja brałem na maślance bez dodatku mleka w proszku i nikt nie mógł powiedzieć że mi z gęby wali czosnkiem :) Ja patrzę na nalewkę pod kątem produktu zakwaszającego lub alkalizującego. Pobieranie nalewki z mlekiem kupnym surowym wiąże się z pobraniem kwasotwórczego płynu. Uważam ponadto że nie wszystko co proponują: Małachow, Tombak, Jelisejewa, Słonecki i inni "ludowi medycy" jest dobre. Nie ma szansy żeby znaleźć metodę która będzie uniwersalna dla wszystkich. To że ktoś napisał książkę nie znaczy że ma rację. A powiedz papajo jak u Ciebie z zapachem czosnku, t/z którędy "uchodzi"

I lutek vel naro.żnik vel zibi to to samo.Jarosław i tp to to samo. Metodka wasza i inna to to samo na zapperach mozna zarobić i na glupich. Menda Mark.

he, he,...podchwytliwe pytanie, ,,którędy uchodzi", nie wiem, nikt mi nie mówi,że coś czuje, mój men też bierze, mam zajęcia domowe, więc nie wychodzę do ludzi. Sama czuję czosnek jakieś 10-15 minut, a potem już nie.

https://humaworm.com/

Mleko Daley Lamy jest nieosiągalne. Trucie chlorem i namawianie do picia chloru zatrutej jodem jest karalne. Osiągalne jest dojście skąd nadajecie. WÓR.

ZIBI 508 658 898

Mleko. A mleko innego zwierza żyjącego w Tybecie można osiągnąć w Polsce, bo widzę że jesteś w temacie:) A co do namierzania skąd nadajemy to wiedz że to działa w obie strony i Ciebie też można namierzyć...

Już to zrobillem. !!! Namierzyłem !!! Nie truj !!! Bezpieka.

Papaja - czy Ty masz może książkę Dąbrowskiej w wersji elektr.? Tak mi coś świta...Jeśli tak, to może mogłabyś mi podesłać. Dla znajomej z problemami po-porodowymi (spora nadwaga, jakieś zdrowotne, początek depresji: jestem gruba, nie mam siły, nie chce mi się...) Alusia - trzymasz się jeszcze? Który to dzień? Napisz co czujesz, jesteś głodna, słaba, jak psychika? Padma - jak poszło oczyszczanie weekendowe?

Bianka, niestety, nie mam. Ale może niech poczyta Moritza, na str. 55.

Bianka, jej pewnie potrzebny specjalista od deprechy poporodowej.

Bianusia trzymam się póki co, choć przeżywam powtórkę ekscesów z mdłościami i temperaturką, nasilenie na szczęście mniejsze niż poprzednio. Co do głodu to brzuch i mózg nie chcą jeść, oczy czasami by chciały. To koniec 11 dnia. W dni kiedy nie miałam kryzysu miałam powiedziałabym więcej energii niż wcześniej, mam nadzieję, że jutro już będzie oki. Ale na skórze oprócz twarzy nie widzę dużych zmian na razie, właściwie to jest gorzej, ale wiem, że mam sporo syfu w sobie więc muszę przez to przejść, niech się troszkę choćby miało poprawić, to potem przynajmniej przez jakiś czas spróbuję soczków i diety warzywnej i może jeszcze z tygodniową głodówkę, no i oczyszczanie wątroby. Jak wierzyć literaturze, jak wątroba czysta to plam wątrobowych brak, a mi moje nie zniknęły, więc mam co robić. Ale i tak się cieszę, nie jest tak źle. Pozdrawiam

Aluśka, ja też trzymam kciuki za Twoje zdrowie, żebyś szybciej coś zjadła, bo dla mnie nawet czytanie o takich długich głodówkach, to niesamowite, ja chyba bym nie mogła tak długo. Plamy tak szybko nie zginą, nie pamiętam, ile miałaś czyszczeń. Dobrze by było, abyśmy mieli w stopce, ile czyszczeń wątroby już za.

Próba, hi, hi.

5 czyszczeń, czy 5 oczyszczeń, albo zupełnie inaczej. podpowiedzcie mi coś. A może nie umieszczać?

Myślę że można by wpisać w rubryce "kilka słów o sobie". Zainteresowani klikną i wiadomo kim jest piszący.

Ot, mądrego to i dobrze poczytać. To z nudów przychodzą takie niesforne pomysły.

Bianka czy to mozliwe żebym od picia soków spuchla? nogi mam jak balony, szczególnie łydki :( ja pier*** ja jestem juz po 15 kropelce nalewki. piję ja na wodzie ale nic nie czuć ode mnie, przynajmniej jeszcze nie ;)

Bianka ja mam książki dąbrowskiej - przywracać zdrowie żywieniem oraz ciało i ducha ratowac żywieniem.

Coriander, pij nalewkę z jakimś jogurtem lub kefirem, tak pisze Tombak. Używa słowa ,,zawsze". Może na wszelki wypadek, pij tak, jak on poleca. Ile czasu jest ta opuchlizna?

dzisiaj pierwszy dzień. ja nie lubię jogurtów. czytałam, ze mozna nalewke pić na wodzie, więc wybrałam taki wariant.

Tak Jarku masz rację wpisujmy w rubrykę kilka słów o sobie. Wtedy żaden zomowiec i inny troll nie zajrzy do kafeterii. Nalewka pomaga ale wyczytałam że w tej nalewce może znajdować się dużo jodu tak jak w kelpie i co wówczas? Jarku czy Ty to nie czasem ZIBI? On tak samo pisuje na biosłone? Te same teksty. Podobnie jak Zenek i podobnie jak Lutek Narożniak? Jaka jest prawda papaja?

Alusia, a jaką mam ci wyjawić prawdę? Odnośnie czego lub kogo? Chodzi o tych facetów, czy nalewki? Nie kumam... Nasi faceci to Jarosław, Tanaka i Makler, im ufam. Jarosław to poważny i uczciwy gość. Pozostali....komuś bardzo zależy, aby ośmieszyć medycynę naturalną.

Dzięki papaja za słowa "poważny i uczciwy gość", dawno nie słyszałem tego określenia w stosunku do siebie. Alusia, co do kelpu to muszę poszukać jaki jest jego skład. Przyznam sie że kiedyś odwiedzałem forum Biosłone jak było "Antymedyczne". Co do mnie i Zibiego: mamy podobną posturę ( o ile rysunek Zibiego jest prawdziwy) ale ja mam inny kolor włosów. Po za tym ja się nigdzie nie reklamuję, z wielu zleceń które dostaję muszę rezygnować. A tak wogóle to działam w innej branży, o ile mi się chce. A swoją drogą Zenek i Lutek nie trolowali tu na wątku. Jak tam głodówka, ile to już dni ?

alusia kelp na pewno ma dużo jodu. teraz też muszę uważać na jod więc odstawiłam. jarosław przytocz proszę parę wskazówek Edgara dla tarczycowców , wiem pisałeś, że były bardzo indywidualne no ale może jest jakiś mianownik;) ja mam tarczycę całkowicie rozregulowaną :(