Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Odpowiedzcie, czy jest możliwe oczyszczanie wątroby bez stosowania lewatyw? No, niby znam odpowiedź, ale może ktoś z Was robił bez lewatyw...Znam gościa, który je wyklucza, a chce koniecznie oczyścić wątrobę...jestem w kropce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze jedno, Makler, już raz mi odpowiedziałeś, ale nie mogę znaleźć, jak zrobić 1-2% H2O2-do przemywania twarzy, wiem,że w ut+woda destylowana(z apteki?), ale ile jej na ile? Byłam noga z chemii,hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja :) na 10 kropelek wody utl 3% aptecznej dajesz 10 kropelek wody i masz 1.5% wode utl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ot, mądrego dobrze poczytać, już zapisuję w notatniku, coby skleroza mnie nie dopadła następnym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Alusia78 a ja dziś 17 dzień głodówki. Przechodzę ją lepiej niż pierwszą, mimo że przełom kwasiczny, choć słabszy był, to jakiś bardziej dokuczający. Pewnie znów dociągnę tylko do 21 dnia. Momentami żałuję, że nie zaczynałam z wagą wyjściową 90 kg. Byłoby z czego lecieć, a tak dochodzę do 21 dnia i się poddaje bo nie mogę patrzeć na siebie. Moja twarz to obecnie uszy, nos i oczodoły, blee. Swoją drogą to oczy mnie bolą; mam takie wrażenie jakby mnie się coś ruszało pod powieką, a powieki jakby opadły. Może to kwestia zmęczenia, bo ostatnio łaże jak nieżywa przez tą senną pogodę. A może to organizm dopiero rozprawia się z jęczmieniami, kiedyś co roku robiły mi się jeden na drugim, jak się to zaczynało wrażenie było to samo. Liczyłam, że tą głodówkę poprowadzę do momentu aż się ten język raz na zawsze oczyści tak jak to podają niektórzy i ślina wróci do normy i liczyłam, że stanie się to szybko, język myję po kilka razy na dzień, to jak wstaje niby lepiej, ale co do śliny to się nie zanosi na razie. A ja dlatego się upieram, żeby jak najdłużej ta głodówka, bo właściwie najgorsze są te 2 pierwsze tygodnie i łatwiej byłoby wytrwać kolejne dni, niż przechodzić te pierwsze przełomy. Co z pozostałymi się dzieje Coriander, Bianka czemu się nie odzywacie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia, o rany, nie wiem, co napisać. Nie wiem, czy zachęcać do tak czy na nie. Ale tak to z nami jest, jeśli decydujemy się na coś, to jesteśmy dorośli i sami decydujemy. Ja przy najkrótszej głodówce, np. jabłkowej(jeśli to głodówka) miałam cuchnący oddech i język blee.Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo inaczej jak juz te 1...2 % tak piszesz hehe na 15 kropel h2o2 20 kropel h2o i masz 2% roztwor na 15 kropel h2o2 30 kropel h2o i masz 1% roztwor na 15 kropel h2o2 15 kropel h20 i masz 1.5% roztwor :) i to chyba wyczerpuje kombinacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 kropel h2o na 15 kropel h2o2 i masz 1% przepraszam bardzo rozpedzilem sie ..zamyslilem o czym innym....grrr pozostale sa dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja Ja robiłem oczyszczania wątroby bez lewatyw. Było to bardzo dawno temu, metodą Tombaka. Kamienie wychodziły, być może część zostawała w jelitach. Ale, ja miałem podejście że to co robię ma oczyścić wątrobę, i być może właśnie to postanowienie mobilizowało siły organizmu do jak najbardziej efektywnego oczyszczania. Robiłem też oczyszczania wątroby w/g Edgara za pomocą oleju rycynowego przykładanego na wątrobę i podgrzewanego poduszką elekt. też bez lewatywy, lecz w tym przypadku nie miałem widocznych efektów w postaci kamieni. Ale myślę że to działa w ten sposób że kamienie typowo cholesterelowe zostały rozmiękczone do tego stopnia że zostały wydalone łatwo i bezproblemowo. Zaś kamienie z woreczka żółciowego "wyślizgnęły" się za sprawą przyjmowanej oliwy z oliwek. Co do głodówki jabłkowej którą robiłaś to na pewno pozbyłaś się cholesterolu odłożonego w tętnicach czy żyłach. O wymiataniu przez pektynę innych toksyn nie wspomnę. Tu Edgar zalecał codzienne lewatywy aby wypłukać świństwo co spłynęło do jelita grubego. I jak wiesz trzeciego dnia oliwa z oliwek. Alusia, a może byś spróbowała głodówki jabłkowej, bo skoro tak łatwo przychodzi Ci niejedzenie niczego to byś połączyła przyjemne z pożytecznym :) Ja jak mam sposobność t/z jestem przez trzy dni w domu zawsze robię dietę jabłkową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Jarosław Tak szczerze mówiąc to ze mnie taka bestia, że łatwiej mi nie jeść niż jeść monotonnie, ale siłą rzeczy jak skończę głodówkę czeka mnie okres odbudowy a to oznacza kilka dni na sokach a potem przez chwilę same surowizny. No a jak już jako tako się odżywię to pomyślę o kolejnej głodówce, albo wtedy o jabłkach, ale jabłuszek nie mam zamiaru unikać tak czy inaczej bo bardzo lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia jestem ale mi sie pisac nie chce :O niezla jestes, ze tez Ci sie tak chce meczyc z tą głodówka. nie przesadzasz trochę? jedna po drugiej i to takie długie.... chodzisz normalnie do pracy, czy cały czas w domu siedzisz? widzisz jakies pozytywne efekty na ciele? ja caly czas zarastam, broda mi rosnie radosnie 😭😭😭 znacie moze taki przepis na krople do nosa, woda z solą plus sok z aloesu? chcialabym to zrobic ale nie pamietam dokladnie proporcji :( ja powoli zaczynam przygotowywac sie do koljengo oczyszczania, ktore zrobie mniej wiecej za miesiac. Bianka ostatnio nie piłam soków, miałam przerwę bo warzyw nie było. Teraz troche popijam ale nieregularnie. jak tam olej z oregano? dobrze sie sprawuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia Jedzenie tylko jabłek wcale nie jest monotonne. Wystarczy nakupować kilka różnych gatunków i co rusz masz inny smak. A i jeszcze pijesz wodę która też może mieć różne smaki. Ja piłem z dodatkiem srebra koloidalnego, albo z solą, czy zwykłą. Jak jest mróz to robię strukturowaną. Czasem latem jak jest miejsce w zamrażarce, wtedy przeważają warzywa naturalne nie mrożone. Także jak lubisz jabłuszka to pomyśl o głodówce jabłkowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Coriander, no ja nie mam jeszcze pracy niestety, ale tym razem za wyjątkiem tego przełomu byłabym w stanie chodzić jeśli bym ją miała, tyle że ludzi bym straszyła. A jeśli chodzi o nogi to są ale drobne zmiany, tylko że tak czy inaczej ja wierzę, że za którymś razem się uda, zwłaszcza jeśli się wzmocnię witaminkami. Wierzę, że organizm się oczyszcza podczas głodówki, a potem jak człowiek się odbudowuje to jest to nowa wartościowa tkanka i podczas następnych głodówek organizm nie traci tej nowej tylko mieli dalej syf. Widzę jakby drobne zmniejszenie rozstępów i pieprzyków, ale być może to kwestia, że schudłam. Poza tym jako że ja niestety w przeciwieństwie do Ciebie ze sportem byłam na bakier to wcześniej mimo młodego wieku mi a to szyja strzykała a to kręgosłup, a teraz tego nie ma. Miałam kurcze przy zginaniu palców stóp teraz nie mam. Oczyściły się zatoki. Także nie ejst tak, że nie widzę zmian na lepsze, widzę. Dlatego wierzę, że oczyszczenie skóry chociażby z krostek, żeby te włosy można było golić kiedyś się uda, potrzeba więcej czasu bo problem istnieje od kilkunastu lat. Wiem jaki był mój tryb życia i jakie jedzenie jadłam, dlatego nie spodziewam się, że wszystko się zmieni w jedną chwilę. A no i doświadczam tego o czym słyszałam i czytałam, psychika człowieka się zmienia, zwiększa się świadomość samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, no no ...Jarosław, znowu mnie namówiłeś na jabłkową? Chyba...tak, ale......malutkie ale, hihi. Bo znowu mnie chwycisz za słowo, a ja dotrzymuję, oj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha:) ja sie moze kiedys zdecyduję na głodówkę ale raczej nei na taka długą, nie mogę sobie pozwolić na zbyt mocne złe samopoczucie, musze byc cały dzien na nogach. na razie poeksperymentuję z oczyszczaniem wątroby, itd. wkurzaja mni moje cienie pod oczami...nienawidze ich :( sa odkąd pamiętam.niby po oczyszc. wątroby oczyszczają sie tez nerki ale cienie jak były tak sa:( chcialabym miec tez gladka, ladna skore, jak normalny czlowiek. w jakims tam stopniu zaakceptowałam fak, iz wygladam beeee i w sumie mam gdzies opinie innych na moj temat. moga sie ze mnia nabijac i tak na to leje. nie mam sily sie juz tym przejmowac. szkoda tylko, ze nie moge korzystac z zycia tak jak inni i bunkrowac sie jak tylko moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość memii
podziwiam głodujących! też bym chciała ale to dopiero wiosną i na początek tylko parę dni. a ja mam pytanie czy ktoś oczyszczał wątrobą przez 9 dni wieczorem mix 2 łyżek oliwy z 2 łyżkami soku z grejfruta? były efekty co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam hipercholesterolemię i tak powoli dojrzewam do jakiejś naturalnej decyzji żeby zająć się swoim zdrowiem tą drogą a nie farmakologią. Jeszcze chyba muszę mieć troche czasu, ale czuje się coraz gorzej więc muszę się pośpieszyć z decyzją.. oczyszczanie wątroby, bez głodówek, ew. z lewatywami-choć waham się poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naddia :) jesli juz masz hipercholesterolemie... to powinnas sie ostro wziasc... a nie ...powoli dojzewac hehe :) wybacz ;) brak ruchu zle nawyki zywieniowe...skutkuja tym co masz...z czym masz problem czyste jelito i watroba to podstawa...rownolegle pilnowac odzywiania ...dabrowska poczytac... tombak malachow... w zasadzie rozdzielnie i z przewaga roslinna ci co sie wahaja i odkladaja najbardziej potrzebuja i to nie ew..z lewatywami... tylko lewatywy to podstawa! ja ci powiem jedno kazdy myje zeby 2x dziennie po oddaniu stolca tylek kazdy wyciera :) ale ogarnia mnie wielkie zdumienie ze ludzie tak dbajacy o zewnetrzna czystosc... nie dbaja o czystosc wewnetrzna... i to jest paranoja... bo kazdy posiadacz samochodu bardziej dba o wnetrze samochodu niz o swoje...bo filtry plyny oleje wymienia sie co roku a stolec czysciutki sterylny nie jest a jelito od srodka nie myc...30-40-50 lat... wielkiej wyobrazni nie trzeba miec zeby podejzewac jaka czystosc tam panuje pomysl sobie...jakby wygladala twoja toaleta... (sracz) :) gdybys nie myla nie splukiwala bylo cieplo ciemno wilgotno... co by to bylo w takiej toalecie :) dla mnie nie ma lepszej rzeczy niz lewatywa kawowa wg gersona to hiciot mojego zycia hehe samopoczucie porownywalne z najlepszymi treningami silowymi z suplementacja okolotreningowa nie mysl...nie zastanawiaj sie... dzialaj rob :) i wybacz sarkazm... ale jesli widze jak laski mowia pisza...ze cel 5-7-10 kilo mniej...litosc we mnie wzbiera...bo pisza to osoby ktore pojecia chyba nie maja o swoim ciele i procesach w nim zachodzacych czytac czytac czytac nasze cialo jest...jedno na cale zycie tylko to co jemy i jak o nie dbamy...sprawia jak wyglada w jakiej jest kondycji i jaka radosc nam daje ...radosc zycia w zdrowiu jak dbasz tak masz twoim celem powinna byc poprawa stosunku miedzy miesniami i tluszczem co wcale nie oznacza ze waga ma ci poleciec w dol bo waga moze ci pojsc kilka kilo w gore a bedziesz wygladac o niebo lepiej miesnie w danej objetosci waza wiecej niz tluszcz cwiczyc...pilnowac jedzenia dolaczyc oczyszczanie...i bedziesz sie cieszyc pelnia zdrowia powodzenia :) w rozmyslaniach ;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
memi :) nie kombinuj ;) hiehie tylko poswiec ten weekend i zrob to tak jak sie powinno robic :) naddia :) jesli juz masz hipercholesterolemie... to powinnas sie ostro wziasc... a nie ...powoli dojzewac hehe :) wybacz ;) brak ruchu zle nawyki zywieniowe...skutkuja tym co masz...z czym masz problem czyste jelito i watroba to podstawa...rownolegle pilnowac odzywiania ...dabrowska poczytac... tombak malachow... w zasadzie rozdzielnie i z przewaga roslinna no i zdrowe oleje :) ci co sie wahaja i odkladaja najbardziej potrzebuja i to nie ew..z lewatywami... tylko lewatywy to podstawa! ja ci powiem jedno kazdy myje zeby 2x dziennie po oddaniu stolca tylek kazdy wyciera :) ale ogarnia mnie wielkie zdumienie ze ludzie tak dbajacy o zewnetrzna czystosc... nie dbaja o czystosc wewnetrzna... i to jest paranoja... bo kazdy posiadacz samochodu bardziej dba o wnetrze samochodu niz o swoje...bo filtry plyny oleje wymienia sie co roku a stolec czysciutki pachnacy sterylny nie jest a jelito od srodka nie myc...30-40-50 lat... wielkiej wyobrazni nie trzeba miec zeby podejzewac jaka czystosc tam panuje pomysl sobie...jakby wygladala twoja toaleta... (sracz - takie jak kiedys byly...na dworze...dziura w ziemi hehe latem to to srednia przyjemnosc sie zalatwiac w takim miejscu) :) gdybys nie myla nie splukiwala bylo cieplo ciemno wilgotno... co by to bylo w takiej toalecie :) dla mnie nie ma lepszej rzeczy niz lewatywa kawowa wg gersona to hiciot mojego zycia hehe samopoczucie porownywalne z najlepszymi treningami silowymi z suplementacja okolotreningowa nie mysl...nie zastanawiaj sie... dzialaj rob :) i wybacz sarkazm... ale jesli widze jak laski mowia pisza...ze cel 5-7-10 kilo mniej...czytac czytac czytac zaznajomic sie z anatomia fizjologia... swojego ciala nasze cialo jest...jedno na cale zycie tylko to co jemy i jak o nie dbamy...sprawia jak wyglada w jakiej jest kondycji i jaka radosc nam daje ...radosc zycia w zdrowiu jak dbasz tak masz twoim celem powinna byc poprawa stosunku miedzy miesniami i tluszczem co wcale nie oznacza ze waga ma ci poleciec w dol bo waga moze ci pojsc kilka kilo w gore a bedziesz wygladac o niebo lepiej gdy spalisz kilka kilo sadla a jego miejsce zajmie kilka kilo jedrnych miesni miesnie w danej objetosci waza wiecej niz tluszcz cwiczyc...pilnowac jedzenia dolaczyc oczyszczanie...i bedziesz sie cieszyc pelnia zdrowia nasz organizm w sprzyjajacych warunkach sam ureguluje twoja wage i stosunek masy miesni wody i tluszczu i bedziesz wygladac bardzo dobrze powodzenia :) w rozmyslaniach ;) pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) A mnie ostatnio sporo stresów - i w pracy, i prywatnie... zdrową dietę diabli wzięli... nie miałam głowy tym się zajmować, musiałam "walczyć" :( Cały czas mam nerwowo... No ale w jednym udało mi się wytrwać - 5-6 szklanek soku dziennie i lewatywa kawowa - to już taka rutyna u mnie, jak mycie zębów :) Niestety cała reszta - do bani. Zmobilizowałam się też w końcu i umówiłam córkę na badanie aparatem mora i odczulanie - poleciła ma Coriander :) Idziemy jutro - jestem strasznie ciekawa co wyjdzie i w ogóle, jak to będzie wyglądać. Mam nadzieję, że niedługo nastaną dla mnie "lepsze czasy" - sprawy się poukładają, a ja wrócę do naszych "metod". Może skusze się na 3-dniówkę z jabłek Jarosława - na początek - żeby oczyścic się z tego wszystkiego co w siebie wrzuciłam bez żadnej weryfikacji przez ostatnie dni.... :( Alusia - bardzo Cie podziwiam. Mam też nadzieję, że wiesz co robisz - i działasz według jakieś planu opracowanego przez specjalistę (Małachow???). Nie zagłodź się. Coriander, przerwałam odrobaczanie - brak czasu, co innego na głowie - ale wrócę do tego - tzn. musze zacząć od początku. Już po diagnozie na ap. mora. Znalazłam też fragment Kormoranki - wynika z tego, że tego oleju oregano trzeba zjadać bardzo dużo - sporo więcej niż wg ulotki. Też tak brałaś? I jeszcze jedna obserwacja - zakupiłam polecane przez Was mydło Alep - pasuje i mi i rodzinie, mimo specyficznego zapachu. Zauważyłam, że chociaż kostka jest duża i sporo waży (300 g) mydło pływa po powierzchni wody... jak żadne inne, które, gdy wpadna do wanny, trudno znaleźć... pewnie to o czymś świadczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler zaczęłam od wczoraj od ograniczania spożywania posiłków, wrzuciłam do jadłospisu jabłka, warzywa i owoce. Czuje że mi tego brakuje. Czytam o zakwaszaniu organizmu, mam wrażenie że to akurat mnie dotyczy. Mam wieczne cienie pod oczami, bolą mnie nagminnie stawy. Na cienie zwalałam- litry kawy i papierosów, ale po przeczytaniu doszłam do wniosku że to napewno jest zakwaszanie organizmu. Ja tu w tym temacie co jakiś czas się pojawiam, mam poważne rozkiminki. Tylko szukam całego procesu oczyszczania przedstawionego punkt po punkcie, ja się w tym pogubie. Mam książke Jadwigi Górskiej chyba, ale jeszcze nie dotarłam do miejsca z oczyszczaniem. Najważniejsze w tym wszystkim jest to że nie palę, od dwóch dni. Ogólnie moje odżywianie nie było najtragiczniejsze, ale miewałam ,,ciągii w które popadałam, czyli obżarstwo i śmieciowe żarcie. Niedawno wróciłam ze szpitala, chce się zregenerować, poczuć dobrze. Bo czuje się wewnętrznie brudna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka ja nie bralam tyle co ona, lykalam 2 kapsułki dziennie i od czasu do czasu smarowałam nim skore. smierdział strasznie, a zapach dluuuugo utrzymywał sie na skorze. ale za to efekty byly zajebiste. skora gladka, bez zadnych wypryskow, wszystko goilo sie super. mam zamiar go kupic, tylko nie wiem, czy znowu now food czy ten solgar. solgar ma duze kapsulki? bo z now są małe, mają gdzies z 1 cm. ja jakos diete trzymam, chociaz w swieta jadlam slodycze ale nie za duzo, a mimo to nie moge sie doprowadzic do normalnego stanu. wiem, ze musze uwazac na to co jem i koniec. nie moge sobie pozwalac na male skoki w bok, bo od razu mnie wypryszcza :( jak nic mam problem z nieszczelnymi jelitami. jak bylo na badaniu mora? nie dalas sobie w kasze dmuchać??? fajne badanie, co nie? siadasz, pyk pyk i od razu wiesz co w tobie siedzi :) tak jak mowilam, za miesiac robie kolejne oczyszcz. wątroby, a teraz popijam ostropest i rozne inne herbatki ziołowe :Pzero słodyczy, alkoholu i innych uzywek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bianka mam jeszcze pytanie do Ciebie masz kontakt z tym homeopatą do ktorego chodzilas? mam problem z prolaktyna - jest troche za wysoka, a znalazlam w necie lek Hormeel SN, podobno dobry. jakbys widziala sie z tym homeopata moglabys zapytac, czy to dobry lek? po tych oczyszczaniach wątroby mam teraztez bardzo dlugi cykl - okoló 35 dni, a wczesniej bylo jak w zegarku 30 dni. dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Wiecie, co a ja się wkurzam. Pomyślałam, że teraz jak się waham czy dotrwać tylko do 21 dnia, czy iść dalej to mogłabym odwiedzić wracza jakiegoś, co się specjalizuje w leczeniu głodem. No bo on by mi powiedział może, czy to co mam teraz na skórze ma szansę zniknąć jak np. przedłużę głodówę o tydzień, czy nie. No i niby mieszkam w dużym mieście, do niedawna uważanym za drugie w Polsce i co znaleźć nie mogę. Możeby mi też powiedzieli czy możliwe że to grzybek, no bo jeśli tak to musiałabym hamować pieczywo i w ogóle dużo różnych rzeczy, a jeśli to nie grzybek, to po co mi się męczyć. Te badania na grzybki i wirusy są drogawe, tzn niekoniecznie w tym okresie mogę powiedzieć, że nie znalazłoby się nic pilniejszego, poza tym kiedyś mi odpisali z takiego jednego instytutu robiącego badania na morze, że powinnam odczekać po wszelkich zmianach diet, odrobaczaniach itd. Znów wszystkie słodycze, które jadłam w życiu przemykają mi przed oczyma, poprzednio też tak miałam, natomiast jak zaczęłam jeść to non stop pieczone jabłka i zielony groszek za mną chodziły. Ale zazdroszczę osobom, co jedzą wszystko, łączą wszystko ze wszystkim, a skórę mają taką, że się boisz przypadkiem uderzyć, bo strach że odda, taka sprężysta. A co do lewatyw mam jedno spostrzeżenie. Jak skończyłam pierwszą głodówę moje jelita pracowały idealnie i jeśli teraz też tak będzie to nie chcę zakłócać ich pracy lewatywami, a te stosować będę tylko w czasie okresowych głodówek. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia mam to samo. jak widze moje kolezanki, ktore jedza kebaba, przegryzajac go ciastkami i popijajac colą, a skore maja jak aksamit, chce mi sie wyc. ja musze wszystkiego unikac, w towarzystie glupio tak ciagle odmawiac i sie tlumaczyc. u mnie na moj wyglad duzy wplyw miala alergia na gluten. bylam na kilku odczulaniach i od razu zauwazylam poprawe. no ale poza tym, jest jeszcze jakas inna przyczyna...pewnie przez alergie na gluten porobily mi sie jakies mikro nadzerki na jelitach i teraz wszystko mi wywala na skorze ale mam nadzieje, ze jest to do naprawienia. jak czytam Twoje problemy, to jakbym czytała o sobie. meczy nas prawie to samo :O moze jakos razem uda nam sie przez to przejsc. chyba nawet jestemy mniej wiecej w tym samym wieku :) opisuj swoje zmagania, bo sa dla mnei bardzo ważne. poczytalam wiecej o tym leku homepoapt na H...i chyba go kupie, moze mi ureguluje hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coriander---- tez mam prolaktyne podniesioną, tzw hperprolaktynemia nie wiem czy mnie pamiętasz z innego topicu :) jeszcze nie podjęłam leczenia, ale pewnie nie obejdzie się bez hormonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze Cie pamietam Miło Cie tu widzieć. Jesli chcesz jakies ksiązki mogę wszysko podesłac. podaj tylko maila. Zreszta pamietasz, ja Ci juz o pewnych sprawach wspoinałam na innych topiku ale tam dziewczyny wysmiały to co pisałam, a to nieprawda, ze zyjac w XXI wieku pasozyty to mit i ze wystepuja tylko w ksiazkach od biologii. jaka masz prolaktyne i przy jakiej normie?? ile wzrosla ci po metoclopromidzie? masz jakies objawy hiperprolaktynemii? moja prl jest lekko podniesiona ponad norme, kilka jednostek [norme mialam do 23 a wynik cos okolo 30], a o po obciazeniu wzrosla o 4 do 5 razy [bylo cos ponad 80], wiec chyba nie jest tak zle. przynajmniej tak wyczytalam w necie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tak pamiętam i to mi utkwiło w pamięci zwłaszcza o tym zakwaszeniu organizmu. Podaje meila naddia1@onet.pl będę wdzięczna za książki, mam nadzieję że połapie się we wszystkim. Co do prolaktyny, nie mam właśnie na wynikach normy, wiem że jest dwukrotnie powiekszona, byłam w szpitalu i tam mi ją zbadano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×