Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

a ja mielę w młynku do kawy następujące zioła piołun,wrotycz,tymianek i gożdziki...w aptece kupuję kapsułki żelatynowe i w nie pakuję zmielone rośliny..... Co do nalewki orzechowej...to gdzieś tak po połowie czerwca zrywam zielone jeszcze orzechy włoskie przekrawam na pół i zalewam spirytusem. Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alusia moj nick jest tez moim chomikiem :) rzuc haslo....to wrzuce inne ksiazki jesli bede mial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Potencjalny
Bianka , wolke, dziękuję. Tak, pytałem o szczegóły kuracji Clark, tym niemniej każda informacja sprawdzona praktycznie jest cenna. Zakładając, że to co Clark nazywa kapsułkami (200-300mg piołunu) zawiera zmielone zioła to moje wątpliwosci zostały rozwiane przez wolke. Tak jak rozeznałem odrobaczenie oraz zabieg (lewatywa) są podstawą wszystkich kuracji. Czy aby Alusia stosując drakońską głodówkę ma tę swiadomosć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja do maklera...pozwoliłam i ja sobie sciągnać parę pozycji z twojego Chomika.......Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Potencjalny, jak najbardziej mam świadomość zarówno konieczności odrobaczania jak i lewatyw. A głodówki wcale nie są drakońskie. To niedożywianie się jest drakońskie. Co do odrobaczania to literatura mówi, że podczas głodówki połączonej ze stosowaniem lewatyw i tak pasożyty giną i tak. No a mam nadzieję, ze do kolejnej głodówki to się wracz znajdzie jakiś od leczenia głodem, bo ja chcę mieć pewność że sobie nie zaszkodzę, przedłużając głodówę- wiecie ja to raczej z tych , co lubią jeść, dlatego jeśli mam nie jeść tylko kilka dni dłużej, żeby w tym czasie raz na zawsze skończyć z chorobą to warto się przemęczyć, a nie przechodzić potem kolejne 3 tygodniowe głodówki. A dobry lekarz, który wierzy w lecznicze właściwości głodówki potrafi ocenić ile dni potrzeba w konkretnym przypadku. Na ten moment szczerze powiem nie wydaje mi się, żebym kolejna głodówka trwała, aż tak długo. Myślę, że nie dałabym rady, zwłaszcza jeśli w międzyczasie pojawi się więcej obowiązków i nie będę miała tego komfortu, że mogę w domu siedzieć jak się przełom kwasiczny napatoczy. Ale teraz też mi się wydawało, że nie dam rady, a dałam. Bo ja naprawdę wierzę, że ta metoda w końcu przyniesie całkowite cofnięcie objawów. A komfort psychiczny wynikający z faktu, że wszelkim niedowiarkom dookoła, próbującym zburzyć mój spokój ducha będę mogła powiedzieć, że jestem pod opieką doktora z dyplomem będzie nie do przecenienia podczas głodówki- medytacje to mi jakoś nie idą. Coriander czy mnie się coś pomyliło, czy ty stosowałaś ostropest plamisty?? W jakim celu go stosowałaś, bo dziś w takim sklepiku z produktami powiedzmy naturalnymi natknęłam się na nasiona ostropestu. Piszę powiedzmy naturalnymi, bo wszystkie rzekomo naturalne szampony zawierały sls. Nasionek nie kupowałam, ale mydło Alep wzięłam, i wypróbuję zamiast szarego jak działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia, ja kupiłam olej z ostropestu na natura24, ale jeszcze nie wypróbowałam, kupiłam właściwie mamie, sobie arganowy. Laptop mi zdechł, buuu. Nie wytrzymał, biedaczek, tak go zmordowałam tą kafeterią, hihi. Korzystam z gościnnego... Jeśli ktoś ma kasę, to najlepiej na odrobaczanie kupić Walnut....coś tam, zapomniałam co dalej, eh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani, zainteresowałam sie dietą zgodną z genotypem. Na urynoterapii wszystkiego sie dowiedziałam i wyszło, że mam koniecznie jeść mięso (baraninę i indyka) plus inne białka i to dużo, bo bezt tego ani rusz... Jak będę jadła białka to szybciej pozbędę się toksyn z tkanki tłuszczowej a one (te toksyny) są dla mnie najbardziej niebezpieczne. Co Wy na to???? Ja już mam lekki odjazd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Bianuś, co do mięska to nie pomogę, jako, że ja wegetarianka jedząca bardzo rzadko ryby tylko (ostatnio to właściwie weganka), ale mam do Ciebie pytanko tzn. do Ciebie i innych sokopijców:). Próbowaliście robić soki z marchwi i buraka?? Da się to wypić, bo mnie się zdaje, że musi być paskudnie słodkie?? Jak odnosicie się do kwestii obierania warzyw na soki i do kwestii picia soku z buraka na świeżo?? Bo spotkałam się z opinią, że sok z buraka powinno się pić dopiero 2 godz. po sporządzeniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bianka nie szalej dieta genotypowa...oki fajna sprawa ale nie zapominaj ze duzo miesa ...to spore zakwaszenie ciala - a w srodowisku zakwaszonym to sie chorobska rozwijaja duzo bialka obciaza nerki tkanki tluszczowej w ktorej sa toksyny pozbywasz sie cwiczac... i odpowiednio do tego jedzac... ujemny bilans kaloryczny toksyny.... dietka jablkowa ...jaroslawa ;) :) i lewatywy kawowe i inne nasze oczyszczania bianka...ci najzdrowsi najdluzej zyjacy hen daleko w gorach czystych i wysokich....stronia od miesa takze...ja bym zrobil tak....jem tak jak do tej pory... ale to co nie pasuje do mojego genotypu odrzucam a lepsze smaczne i pasujace dokladam... ale biore poprawke...czy mi smakuje czy nie i jak sie to ma do rownowagi kwasowo zasadowej alusia sok z surowego buraka przed wypiciem 2-3 godziny musi postac...tez to gdzies wyczytalem :) co jakis czas...bede dorzucal na chomika... male co nieco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia78 ostatnio wyciskałem sok z buraka ale był w towarzystwie innych owoców i warzyw (seler, seler naciowy, kapusta biała, pomarańcze, grejpfruty, cytryny, jabłka, marchew) jak dla mnie to nie było to bardzo słodkie. Obierałem wszystko oprócz jabłek, które myłem. w komentarzach pod artykułem: http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=470 trochę przepisów oraz info o świeżym soku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alusia78 ostatnio wyciskałem sok z buraka ale był w towarzystwie innych owoców i warzyw (seler, seler naciowy, kapusta biała, pomarańcze, grejpfruty, cytryny, jabłka, marchew) jak dla mnie to nie było to bardzo słodkie. Obierałem wszystko oprócz jabłek, które myłem. w komentarzach pod artykułem: http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=470 trochę przepisów oraz info o świeżym soku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler - znów masz rację. Też tak będę robić. Wybiorę z tej diety co nieco dla mnie, resztę odpuszczę. Mięso - na razie nie jem, a później... może... skoro to takie dla mnie dobre... ale bez przesady. Ryby - ok. Zresztą szczerze mówiąc, ja cały czas nie mogę dojść do tego, jaki mam ten typ. Wyszło, że Zbieracz, ale jestem szczupła i nigdy nie miałam tendencji do tycia. A słodycze, szczególnie jakieś ciasta, ciasteczka, czekolady, mogą dla mnie nie istnieć. Zbieracze powinni być raczej niscy (ja jestem wysoka), pulchni lub choćby z tendencją do tycia (ja jestem szczupła i nigdy nie miałam z tym problemów). Same pomiary są dla mnie zbyt niedokładne... np. zgodnie z książką i tłumaczeniem Rawa długść podudzia mierzy się od kostki do początku kolana. Zaś długość uda to "reszta" czyli długość od początku rzepki do biodra + te kilka centymatrów od ziemi do kostki .... nie sądze, żeby komuś wyszło inczej niż: udo - dłuższe niż podudzie. Chyba że jakiś totalnie niekształtny człowiek ze strasznie długimi łydkami w stosunku do ud.... Zresztą w ksiżące jest masa błędów, a część informacji w jednym miejscu przeczy informacjom z innych rozdziałów... więc ogólnie, jak dla mnie, do kitu.... Trochę się tym pozajmowałam, coś tam dla siebie wyciągnę, ale moja "filozofia życiowa" to to nie będzie. Alusia - ja nie przepadam za sokiem z buraka, ale staram się go dokładać. Łączę z marchewką i jabłkiem. Smak, jak dla mnie, taki sobie - ale jedną szklankę da się wypić (jeden burak + 1-2 marchewki + 1-2 jabłka). Czytałam, że trzeba odczekać, ale ja nigdy nie czekam i żadnych "sensacji" nie miałam... ale może za bardzo obciążam trzustkę?? bo to chyba o to chodzi.... rób tak, jak Tobie się wydaje słusznie :) Co do obierania, to tak jak Lutek - obieram warzywa, a nie obieram jabłek. Boję się pasożytów. A marchwii (szczególinie takiej od rolnika, czyli niekoniecznie gładkiej, równej i prawie że czystej jak ze sklepu, a raczej "brzydkiej") tak dokładnie nie wyszorujesz - zawsze w "porach" i pęknięciach zostanie trochę ziemi.... Ja robię dużo soków, dla siebie i dla dzieci, więc obieram od razu 10 kg marchwii i trzymam ją w pojemniku na dole lodówki, a potem tylko po kilka wyjmuję i wyciskam :) Codziennie się w to bawić... za szybko by mnie to zniechęciło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Wszystkim dziękuję za wypowiedzi w sprawie warzyw na sok. Mam dziś dzień pytań, więc zadam jeszcze jedno. Czy ktoś stosował może mydło Alep na włosy. Zaciekawiło mnie info że nadaje się ono do włosów, ale nigdzie nie ma info jak ej płukać. Pamiętam kiedyś umyłam w mydle szarym, pisali żeby wypłukać w wodzie z cytryną ale to nic nie dało. Miałam włosy jak dredy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mam kilka pytań Obecnie staram się odrobaczyć-jak wcześniej pytałam, czy same pestki z dyni są w stanie pomóc? Odstawiłam wszelkie cukry, kawe, papierosy, faktem jest że to zaledwie kilka dni, ale czuje się słabo i boli mnie żołądek. Nie jem mięsa, zamiast chleba jem wafle ryżowe. Jutro zamierzam zrobić sobie dzień na sokach. Mam pytania bo są rozbieżności u Nowaka, Moritza i Tombaka. Czy w końcu jeść ten nabiał czy nie? i w jakiej postaci, czy jogurt naturalny i kefir są ok? Gubie się w tym i to jest momentami bardzo sprzeczne ze sobą i jeszcze jedno nie wiem czy nie jestem za młoda na oczyszczanie wątroby, mam 22 lata a raczej nie powinno się stosować będąc w tym wieku? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 latki też posiadaja dużo złogów......:D:D:DJa najlepsze rezultaty mam jak se parę dni przed kuracją tylko sok z jabłuszek popijam.....no czasami sok z jabłek+marchew..... Moja bratowa przeprowadza kurację z biegu i też zadowolona jest.... Tak se myślę,że to chyba zależy od organizmu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alusia ja w celach ... myjaco...kosmetycznych stosuje tylko mydelko marsylskie nieraz takie czarne z hammam z olejem arganowym no i urynianke :) poranna wlosy skore glowy codzien "poranną" ostre nacieranie "mycie" po 3-4 myje mydlem marsylskim... wlosy sa....jedwabiste? jak len? hehe cos w tym stylu skora glowy...w bardzo dobrym stanie tak jak i cera :) geste zawsze mialem...ale stanowczo duzo mniej wypadaja przy nacieraniu...i chyba jednak na skroniach troche pociemnialo :) ...no ale to jeszcze z pol roku nacieran :) zebym mogl obiektywniej stwierdzic im dluzsze mialem na skroniach tym jasniej sierobilo...teraz jakos tak ciemniej hehe oczywiscie jak myje... najpierw splukuje zel... pozniej myje urynianka...splukuje ciepla woda i na koniec zimna i efekty sa o niebo lepsze niz stosowalem wymyslne szampony kremy do twarzy pod oczy...itepe i tede naddia po kilku dniach odstawienia trucizn nie oczekuj efektow teraz im mlodis tym bardziej zasyfieni....bo od samego poczatku sami sobie ostro folguja...i rodzice i dziadkowie robia to samo - "krzywde" dzieciom i wnukom mam blisko 3 malych dzieciaczkow...wszystkie blade niedozywione chude slabowite chorowite....oczy podkrazone zmienne nastroje adhd jak nic :) ale wiekszosc zywienia to slodycze napoje kolorowe cola... ew troche chleba ziemniakow tragedia! rezygnuj z nabialu im mniej tym lepiej jak juz to owczy kozi - i jesli juz to kwasne bez dodatkow smakowo zapachowo kolorowych wlasnie niedawno blisko mnie zmarla dziewczyna 21 lat... wylew miala.... miala tez raka nadnercza a czy na papierosy alkohol i kawe nie jestes za mloda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety papierosy cała reszta badziewia nikomu nie sprzyja, niestety palę już dobre hoho kilka lat, aż wstyd się przyznać, miałam przerwy naturalnie, jednak jak na swoje 22 lata to o dużo za dużo kofeiny i papierosów. Nie jem nabiału, długo nie jedłam prawie rok! zaczełąm w listopadzie pić bawarkę, jakoś tak i od tamtej pory od czasu do czasu pozwalałam sobie na jogurta naturalnego i ser żółty, mięso uwielbiam ale postanowiłam je spożywać raz w tyg. Piję herbate z bratka, z pokrzywy w ramach oczyszczania tzn teraz z bratka. No i te pestki z dyni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler gdzie kupujesz to mydło? boje się oczyszczania, bo nie wiem czy jakiś kamień we mnie nie utkwi. Czy mogę wam przedstawić moją opcje oczyszczania do oceny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia na allegro wpisz mydlo marsylskie, sa i szare i zapachowe do wyboru do koloru :) wielkosci i cena takze :) zaden kamien ci nie utknie :) nie boj sie (tylko trzeba postepowac zgodnie z zaleceniami autorow i nic nie boli :) ) w tym wypadku to strach ma wielkie oczy na moim chomiku jest o oczyszczaniu watroby i woreczka zolciowego moritza - przeczytaj - to sama osadzisz czy warto czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytałam właśnie moritza, książeczki mam od coriander- no i mam jeszcze huldy i nie wiem co zrobić bardzo dziwnie się dziś czuje boli mnie gardło, mięśnie i jakby flaki fatalnie, może chora będę dzięki makler za mydlane namiary, ja myje się w białym jeleniu na zmiane w jakimś z oliwy z oliwek czy cóś takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
A mnie coś normalnie ostatnie kilka dni po poludniu nogi puchną znów, to tak jak zaczęłam większe ilości soków owocowo-warzywnych pić. I niestety non stop mam ochotę na chleb, myślę że proporcje produktów alkalicznych do zakwaszających utrzymuję ale jem za dużo ostatnio. I cały czas jakaś wkurzona chodzę, nie wiem czy to od tego chleba może właśnie. Może to jednak Candida. Szukałam tego badania żywej kropli krwi i oczywiście się okazało że w moim mieście nie ma. Niby znalazłam gabinet co ma na stronie, że robi badanie, ale dzwoniłam tam, a oni mówią, że to badanie to w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
A mnie coś normalnie ostatnie kilka dni po poludniu nogi puchną znów, to tak jak zaczęłam większe ilości soków owocowo-warzywnych pić. I niestety non stop mam ochotę na chleb, myślę że proporcje produktów alkalicznych do zakwaszających utrzymuję ale jem za dużo ostatnio. I cały czas jakaś wkurzona chodzę, nie wiem czy to od tego chleba może właśnie. Może to jednak Candida. Szukałam tego badania żywej kropli krwi i oczywiście się okazało że w moim mieście nie ma. Niby znalazłam gabinet co ma na stronie, że robi badanie, ale dzwoniłam tam, a oni mówią, że to badanie to w Poznaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
papaja303 małachow pisze o kuracji naftą ,może masz jakieś doświadczenie albo znasz kogoś kto przeprowadził taka kurację.Małachow pisze ,że dobrze wpływa na wątrobę,nerki,zołądek...no i na robale. Co o tym sądzisz ,jak juz pisałam bede robić płukanie wątroby.Tyle,ze u mnie jest to trochę skomplikowane,ponieważ sok z jabłek odpada i cytrusy też,alegia.Czytałam jednak ,że można przeprowadzić oczyszczanie okładami z rycyny i oliwą ,również skuteczne. Co o ty sądzisz ,wiem że jesteś bardzo oczytana i lubisz pomaać,wiec czekam na podpowiedz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plywak
Od jutra zaczynam przygotowania do weekendowej kuracji czyszczenia watrobki by Clark. Wracajac do 3 dniowej kuracji jablkowej chcialby dodac, ze dobrze jest przygotować układ pokarmowy do przyjmowania nadmiaru kwasu. W tym celu przed przeprowadzeniem kuracji poleca się przez tydzień pić 1/ 2 szklanki soku na 15 minut przed każdym posiłkiem. Tak radzi M. Tmobak. Ja jabluszka jadlem "na sucho" czym podraznilem sobie zaladek. Czy moze koros polecic komplet garnkow do gotowania na parze ? Myslalem o Kinghoffie lub Hoffnerze ale na nich pojawiaja sie biale male plamki i nie wiem co moze byc tego przyczyna. Spotkaliscie sie z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak :) to zycze powodzenia w przelamywaniu pierwszych lodow :) z watrobka :) tez sie przymierzam...do szybkowaru/ów biale plamki... moze od mineralow w wodzie zawartych? kamien znaczy sie ja tam zadnych problemow nie mam z sokami czy to jablkowym czy z cytryny... ale na "suchy" pusty zoladek np rano zaraz po przebudzeniu nie pije zawsze szklanka wody... 15 minut pozniej sok alusia lapiesz wode a wode sie lapie....jak za duzo soli... bardziej nie wnikalem bo temat mi obcy... brak rownowagi potas sod... ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alusia78
Makler no ja wiem, że sól tak działa, ale ja od kilku dni nie jadłam kapusty kiszonej, a poza tym to tylko w chlebie może być, żadnych innych produktów z solą nie używałam. Ja same proste produkty jem, nie stosuje przypraw. Wczoraj na wieczór strasznie miałam ochotę na sok pomidorowy , no to on też był słony, ale z drugiej strony potas też.To już było jak spuchnięte nogi miałam. A tak mnie się coś kojarzy, że Coriander też miała taki problem jak zaczynała z piciem soków, ale potem chyba minęło. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak Z tego co piszesz jak robiłeś dietę jabłkową wygląda na to że w/g Tombaka. Czyli tylko same jabłka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×