Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Gość maglen
Moze za jakies 5 czy 10 lat pobije do kondycji Maklera czy Jaroslawa, o innych nie wspomne :) Wylozylo mnie na kilka dni, grupopochodnie i trudno odpuszcza... niestety musial byc lekarz... przypuszczam, ze nalewka tybetanska rozpoczela oczyszczanie m.in. zatok, o plucach nie wspomne i rzucilo mna o glebe :) :) wiec to dowod, ze dziala. tylko swiadczy o moim brudnym i slabym organizmie :( ale jak sie wykuruje to wracam... wdrozylam juz sposob odzywiania o ktorym pisze Jaroslaw :) Wiem, ze moge tym zasmiecac watek (nie na temat) ale dobrze odczuwac jakas jednosc z Wami, co daje pozytywne nastawienie i slusznosc podjetej decyzji: czas zadbac madrze o zdrowie i jeszcze pocieszyc sie zyciem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maglen, sposób odżywiania jest ściśle powiązany z tym co powstaje w wątrobie (kamienie, grzybnia, stara żółć) które to wydalamy podczas oczyszczania wątroby. "Żółć zawiera sole alkaliczne, które często są wchłaniane w celu utrzymania właściwego pH krwi (która jest lekko zasadowa wartości 7.4). Ponieważ rafinowana żywność i więcej mięsa w żywności w stosunku do pożywienia z warzyw i owoców powoduje zakwaszenie organizmu, wchłanianie soli alkalicznych z pęcherzyka jest wymagane, aby pomóc doprowadzić do równowagi i wartości pH 7.4 krwi. Kiedy sole są usuwane z żółci, staje się ona twardsza. Co z kolei sprawia, że usuwanie twardej żółci z pęcherzyka żółciowego jest trudniejsze - doprowadza to do powstawania kamieni żółciowych." - Dr David Williams, newsletter Alternatywy, czerwiec 2006.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *matylda*
Witam.Jestem po pierwszym oczyszczaniu wątroby metodą Clark.Wydaliłam dużo zielonych,miękkich kamyków.Mam pytanie:ile razy oczyszczać wątrobę?Mam książkę M.Tombaka i jest napisane,że drugie czyszcz.po 3-4 tyg(chyba,że odczuwa się ciężkość,to po 2 tyg.)Trzecie czyszcz.po 3 m-cach i tak dojść do 5-7 razy.Potem wystarczy raz na rok. Czy jest to dobry plan,czy Clark proponuje inny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda wg mnie...tak jak moritz pisze srednio co miesiac +/- tydzien , i tak dlugo az ostatnie dwa oczyszczania beda czyste ja niby... w pelni zdrowy i wysportowany...szczuply... w miare pilnujacy jedzenia...juz mysle o oczyszczaniu nr 7 mam nadzieje ze bedzie czysto i zostanie tylko nr 8 przede mna mamy te 4 platy watroby...i teoretycznie! mozna zakladac ze podczas jednego oczyszczania jeden plat sie oczysci.... ale w praktyce jakos tego nie widze - nie ma szans! i po sobie moge powiedziec ze jednak teoria moritza lepiej sie sprawdza w praktyce moritz to praktycznie to samo co hulda (mowie o oczyszcz. watr.) maglen :) ja w twojej sytuacji... to bym wzial wieksza dawke kropelek wody utlenionej do tego kapiel z dodatkiem h2o2...i po klopocie :) miodek z woda na noc...rano wypic inhalacje z wody z dod h2o2...albo z dodatkiem olejku z drzewa herbacianego i to i to mozna zakropic tez do nosa gardlo plukac i tym i tym :) darvas plukanie nosogardzieli....jala neti... i to i z dodatkiem wody utl....lub olejku herbacianego... mozesz tez na jezyk 5-6 kropel oleju rycynowego i przykleic do podniebienia zeby sie wchlanialo...przed spaniem sprobuj przez 5 dni brac.... agamemnon faktycznie mozesz do soku z cytryny dodac troche soku pomaranczowego czy z grejpfruta zamiast kawy... ja bym ci powiedzial tak... szklanka wody ze szczypta soli... i pare minut świece zrobic 10-15 minut po pierwszej szklance powtorzyc dokladnie to samo tez dodac swiece i po tym powinnas byc odswiezona mozesz dodac... to co proponuje Tanaka na watku UT chyba sie nie obrazi ;) za rozpowszechnianie :) - Miód: Miód zawiera enzymową oksydazę glukozy, która uaktywnia się przy rozrzedzaniu miodu i tworzy nadtlenek wodoru . Miód rozrzedzony w wodzie, zawierający nadtlenek wodoru w formie naturalnej zabija wszelkie bakterie beztlenowe, niszczy tkanki rakowe, dostarcza organizmowi tlenu ( przy stosowaniu wewnętrznym) wspierając go przy chorobach serca, problemach trawiennych i wielu innych. Woda z miodem oczyszcza cały organizm dzięki zawartości tlenu atomowego, mikro i makro elementów, witamin, substancji antybiotycznych, przeciwzapalnych i pochłaniających wolne rodniki. Miód powinien być naturalny z pasieki, rozpuszczony w letniej wodzie. Po dwóch godzinach roztwór zawiera nadtlenek wodoru. Roztworu nie powinno się trzymać dłużej niż 12 14 godzin ( trzymamy go w temp. pokojowej). Taki wodny roztwór miodu nadaje się także do smarowania skóry przy wszelkiego rodzaju problemach skórnych, bliznach, zmarszczkach. Odmładza i regeneruje skórę, zwalcza trądzik i alergie. - Kapalabhati. Słowo to oznacza w sanskrycie oczyszczanie głowy/ czaszki. Jest to prosta, ale bardzo potężna technika oddechowa, gdzie wdychamy ( brzuchem) swobodnie i wydychamy gwałtownie. Wdech jest dowolnie długi, wydech szybki. Powoduje to masywne natlenienie organizmu. Tlen dostaje się do krwi i oczyszcza cały organizm niszcząc bakterie, komórki nowotworowe i oczyszczając w błyskawicznym tempie - skórę. Kapalabhati można ćwiczyć na czczo: po obudzeniu się, albo trzy cztery godziny po posiłku. Ćwiczymy siedząc na krześle, z wyprostowanymi plecami, nie opierając się o oparcie krzesła. Wdechy i wydechy wykonujemy tylko brzuchem. Można ćwiczyć na raty, kilka razy dziennie, ale tak, żeby w sumie „pooddychać od 15 do 30 minut dziennie. Co leczy kapalabhati? - problemy skórne ( błyskawicznie leczy trądzik, bakterie wywołujące trądzik giną w obecności tlenu) - bielactwo - różne rodzaje nowotworów - choroby wątroby - bezpłodność - cukrzycę ( gwałtowne wydechy brzuchem stymulują trzustkę) - zespół jelita drażliwego - problemy trawienne ( w tym zaparcia) - pomaga przy zaburzeniach psychicznych ( lęk i depresja) - regulacja wagi ( poprzez przyspieszenie metabolizmu) swann :) wysilek fizyczny mam regularnie :) hazard...hiehie no gielda jest bliska temu i satysfakcjonuje mnie pod kazdym wzgledem... na sfere intymna nie narzekam.... na jedzenie tym bardziej :) coraz bardziej mi sie podoba....to doswiadczanie na zywym organizmie banany bardzo lubie....sok z kiszonych buraczkow dzien w dzien z drobiu juz zrezygnowale na rzecz ryb jajeczka od czasu do czasu.... i nawet skorupke po spreparowaniu ;) spałaszuje :):) olej lniany i inne zdrowe...tyz nie stronie... niedlugo sie zaczne bawic w kielkowanie... bardzo duzo pozytywnego z tego mozemy czerpac pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler " a jak myslisz ? ":D czy to że przestało mnie ramię boleć i ręka to zasługa czyszczenia wątroby bo na to wygląda, bo ból był nie do zniesienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaa agamemnon sol zeby byla morska himalajska...w najgorszym razie kamienna nieoczyszczona szara wszystkie gruboziarniste bo te mialkie...sa z przeciwzbrylaczami na bazie aluminium - wiec...odradzam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
danke z takimi bolami...to ciezka sprawa bo to i jakies zmiany reumatyczne...moze przeciazenie fizyczne... moze faktycznie jakies spore nagromadzenie soli mineralnych... moze cos z chrzastka... oczyszczanie watroby...i sol gorzka... maja tez oddzialywanie na caly organizm nie tylko na watrobe sol gorzka dziala na toksyny nagromadzone w naszym ciele jak magnes na opilki :) chyba malachow tak ladnie porownal kwas jablkowy...jak i cytrynowy...sporo szlamu z nas wyplukuja dodaj oklady rycynowe... jakby co ;) troche tych kwasow z rana pic po przebudzeniu...na odswiezenie ciala... bedzie dobrze :) wazne ze lepiej :) a nie gorzej chociaz nieraz jak gorzej...to tez dobrze... bo pozniej bedzie jeszcze lepiej czysciej i ...zdrowiej :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Makler wiem ze to nie to forum ale jak codziennie przecieram twarz ut i po chwili zobaczyłam że mam na twarzy błyszczące malutkie kropeczki , byłam tak zdumiona i tak myślę czy to z soli czy to jakiś fluor, pierwszy raz coś takiego widziałam nie zmieniłam diety tylko olej lniany dostalam świezo tłoczony ale nie z apteki a może to resztki po czyszczeniu? :O świeciłam jak kosmita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaroslaw a wiesz ze to sie sprawdza co piszesz o ph, w tym roku zrobilo mi sie z ta moja alergia cos takiego ze jak zjdlem wiecej miesa, jajek to od razu dostawalem wiekszy katar, znacznie wiekszy i myslalem sobie co u licha, czy jak zjem wiecej bialek to wytwarza sie wiecej histaminy? jedynie po rybach czulem sie dobrze, okazuje sie prawdopodobnie ze to ma zwiazek chyba z tym ph co potwierdza maja hipoteze, ktora zreszta mnie tu przywiodla, ze moje problemy maja zwiazek z watroba.Jak skoncze nerki biore sie za watrobe, tylko jak do tego czasu przezyc z alergia? Mysle albo MO albo Zapper, a moze jedno i drugie? A gdzie mozna teraz kupic Zappera, bo pan Jurek polecany kiedys przez Atene nie opdbiera albo ma inny numer tel. Makler Dzieki za info. Zaczalem zakraplac zgodnie z tym co napisane jest u Sloneckiego, poniewaz ma on kocepcje ze przyczyna alergii moze tez byc Candida. Do tego dolacze MO i zobacze co sie bedzie dzialo. Rownolegle chce zrobic nerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Darvas Rozumiem że zmieniłeś sposób odżywiana (więcej produktów zasadotwórczych), a co za tym idzie pH organizmu ? Jeśli nie to spróbuj, nie masz nic do stracenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maglen
Makler, nalewam wode do wanny :) :) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Makler :) Jestem po lewatywie........15min to kosmos hehe wytrzymałam z 6min następnym razem mam nadzieje bedzie lepiej jutro jade do chirurga.....zobaczymy co powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *matylda*
Dziękuje makler.Więc robię czyszczenie co miesiąc.Mąż jak zobaczył te kamyczki zielone(parę sztuk zamroziłam),to też zdecydował się na oczyszcz.,tyle,że nie wiem kiedy,bo ciągle w pracy,a trzeba poświęcić na to 2 dni.Ale najważniejsze,że dał się przekonać.Ja robiłam przed kuracją i po lewatywę,mąż do tego podchodzi sceptycznie,więc jakie proponujecie ziółka na przeczyszczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ,chciałam się Was zapytać czy przed czyszczeniem wątroby pobiliście oczyszczanie z robaków?Ja doszłam do wniosku i po przeczytanie Nadjżdy Sjemionowej,,uwolnij się od pasożytów,,,że trzeba najpierw się pozbyć robaków.Zażywałam te z apteki i robale dalej były ,bo robiłam wyniki ,chyba się uodporniły ,a po drugie truć chemią organizmu już nie będę.Wystarczy już tej chemii jak ma mój organizm.Potem zabieram się pierwszy raz za czyszczenie wątróbki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matylda jednym z najmniej szkodzacych srodkow na przeczyszczenie jest olej rycynowy polecilbym kuracje malachowa rycynowo-koniakowa i na pasozyty dobre toto...i rzecz jasna na przeczyszczenie calego ukl pokarmowego :):) na ziolach to ja sie nie znam a tak nawine do kapieli... do tej pory... tak na 1/3-1/2 wanny lalem tak jak nieumywakin 250 ml wody utl (a ze mam perhydrol 30%...to 25 ml) ale specjalnie nic nie obserwowalem wczoraj zonce eksperymentalnie dalem 50 ml... odczula :) i to wyraznie (zaczyna sie wreszcie porzadnie oczyszczac ze sluzu) dzis sam sobie po treningu dam taka dawke wg forum amerykanskiego... nawet do 200 ml leja....na 3/4 wanny spory margines bezpieczenstwa jeszcze jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makler ,ciekawy filmik już go oglądałam.Najpierw chciałam zrobić koniak owo -rycynową,ale gdzieś czytałam jak facet po pierwszym powiedział ,ze już nie zrobi .wole te zdrowo zrobić ,jest dokładnie napisane jak to robić ,a po drugie dokładniej się czyści organizm z wszystkich robaczków nawet tych niewidzialnych gołym okiem,i pozbywam się grzybów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *matylda*
makler pytam o ziółka,bo Tombak tak radzi,a nie wiem czy można olejek rycynowy,a potem ta sól gorzka...Czy ja dobrze zrobiłam:lewatywa dzień wcześniej i po całej kuracji,wieczorem,gdy najpierw sama się załatwiłam.? Na pozbycie się pasożytów braliśmy całą rodziną balsam kapucyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) jestem po wizycie u doktora, dostalam skierowanie na wycięcie pęcherzyka ale nie w trybie pilnym, moge sobie wybrac termin itp więc ...... nie zamierzam się tak szybko poddać :D lece wg planu i mój pęcherzyk musi być ocalony!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agamemnon życzę powodzenia i powrotu do zdrowia, trzymam kciuki za Twoją wątrobę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeberko dziękuje :) Mam nadzieje, ze mi sie uda chociaż lekarz powiedział coś w stylu "proszę nie wierzyć w samouzdrowienie się, w przeróżne zioła złożone z 7 rodzajów z ktorych kapucyni robią leczniczą miksturę" ;) nie wiem do czego "pił" bo ja mu się z niczego nie zwierzałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wecka a moze to nie ma być 3x po 80 koniaku i rycyny tylko te działkę 160 podzielić na trzy dni to rozsądniej brzmi bo coś mi się widzi ze to bardzo duzo tak na jeden raz 160 toż to prawie szklanka :) odlot będzie totalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agamemnon :) nie boj zaby, woreczek bedziesz jeszcze nosic dlugie lata :):) dobrze zes tu w ostatniej chwili dotarla :):) koniakowo-rycynowa...malachowa roznie spotykalem albo po 50 ml...albo po 80 ml tego i tego zmieszac i chlup - przed spaniem ew troche kefiru czy czegos podobnego, ze niby lepiej wchodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agamemnon zbieraj te kamyszki zielone i pozniej zaniesiesz pokazac owemu doktorkowi.... jak to dziala samouzdrawianie... autosugestia... i efekt placebo hiehiehie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaroslaw Tak, zmienilem od jakiegos roku, jednak do konca nie moge wlasciwie sie odzywiac, bo w okresie kwitnienia pojawiaja mi sie reakcje krzyzowe np. jablko lub marchew jest wtedy dla mnie nie do zjedzenia. Lutek Juz zamowilem u dr Clark program na nerki i tym chce zrobic. Nikt nie wie gdzie kupic Zappera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×