Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Makler No wreście jestes :-) Lenna A przed oczyszczniem robiłaś kuracje antypasożytniczną? Jaką wodę pijesz ? Robiłaś ściśle wg Clark ? Pozdrawiam

Makler Gratuluje magicznej 7 :-) Jeszcze tylko 43 oczyszczenia do pełnej harmonii ;-)

Swann Też robię w piątek(taki mam zamiar),bo ostatnio musiałam odpuścić planowane czyszczenie z powodu nawału pracy.Dlatego teraz robię dopiero 3 raz. Moje buraczki są bardzo dobre i mieszanka soku z jabłkiem smakuje wyśmienicie:)No pewnie,potem będzie można robić całą masę soków. Jednym z nowo odkrytych-2 lata temu-z gruszek-pycha. Ja akurat jem i piję to,co mi urośnie,jedynie kupuję cytryny. Oczyszczanie robię wg Clark,tyle że przygotowuję się jak radzi Tombak. Po 2 dniach picia soku(1l)zaczynam czuć ponownie takie mrowienie w okolicach wątroby.Oczywiście ogrzewam wątrobę i biorę ciepłe kąpiele,z jedzeniem uważam,aby się nie przejadać.Muszę dokupić tylko grejpfruty. Lennna Ja po kuracji balsamem kapucyńskim byłam obsypana na brodzie,po tych oczyszczeniach minęło,choć idealnie nie jest.Więc-cierpliwości.Nie używam kremów,tylko olejki,zarówno do demakijażu jak i po.Dodatkowo wodę miceralną.A propo-mydło marsylskie i z czarnych oliwek:rewelacja:):):) Coś się musi dziać w Twoim organizmie,jeśli jest gorączka.Odżywiaj się lekko i jednak radziłabym dalej brać Hepatil.Sylimaloru nie znam,nie brałam.Ale może jednak bierz tylko jedno z tych lekarstw? Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka;)

SWANN zapper/srebro/woda utleniona zastosowałem po zapoznaniu się ze stroną www.vibronika.eu (zresztą chyba znalazłem ją kiedyś na tym forum). Srebro do picia , woda do picia + kąpiele +okłady, zapper ile da radę . Nie wiem jakie masz urzadzenie , moje zakładam na siebie i hulam po domu zapominając o nim. Objawy candidy zwalczałem farmakologicznie ponad rok bezskutecznie. Metodą j.w. praktycznie 1,5 miesiąca i po sprawie . teraz stosuję srebro 1 dziennie i zapper 1 w tygodniu. Srebro produkuję samodzielnie schematy są w necie a urządzenie zmontowali elektronicy działający nieopodal.

dee jay hehe nie dobijaj mnie ;) ja konsekwentnie daze... do celu i moje wszelkie oczyszczania nie mialyby sensu bez znacznych zmian w zywieniu a srube zywieniowa bede coraz bardziej dokrecal, wiec nie przewiduje ciaglego oczyszczania sie z coraz to nowych tworzacych sie kamieni po 8 ...mam nadzieje czystym oczyszczaniu watroby zamierzam juz wogole nie dotykac slodkiego i wytworow z udzialem oczyszczonej bialej maki - nawet okazjonalne imprezki.... powoli mysle o calkowitym odstawieniu miesa cos mi zaczyna doslownie "leciec" padlina oczyscic sie z dotychczasowego bagazu....beztroskiego nieswiadomego zywota hehe i ciezyc sie pelnym zdrowiem a tak zaczynam czuc sporo poczytalem o glodowkach ( wszystkie knigi jakie mialem) i jelito g watroba...ut...h2o2.... hm... nic to :):) w szrankach z efektami jakie mozna osiagnac przy dlugiej glodowce 30-40 dni... a najlepsze efekty dopiero po 2 przelomie kwasicznym sie zaczynaja juz nie mowie o oczyszczaniu i regeneracji ciala fizycznego....ale psychika zmiany mentalne...wzrost mozliwosci...uzdolnien .... to dopiero cos :) i to mnie teraz najbardziej pociaga...fascynuje? interesuje cialo fizyczne znam i mam pod pelna juz kontrola tamtymi sie zaczynam bawic :):) tybatanska joge snu tez poczytalem... fajne sprawy :) zaczne probowac z 5 tybetanskimi rytualami...ciekawe jak zareaguje cialo :) troche innej literatury powrzucam na chomika :) niz tylko o tym oczyszczaniu :) ... bo ile mozna... sie oczyszczac hiehie grzybka tybetanskiego mam od tatusia :) wiec od paru dni popijam :):) dla mnie bomba.... prawdziwy smak kwasnego mleka z lat dziecinstwa :):):) gdzie to sie jadalo lyzeczka stegniete mleczko ;) reszte tez oczywiscie milo witam :) papaja... wszystkie nalogi nalezy miec pod kontrola a pewne dwa fora.... staly sie ;) a ze sporo innych zajec sie zbieglo.... wiec....wyszly z tego "wakacje" ;) pozdrawiam :):)

deejay odpusc reanimatora za 51 gram weglowodanow kukurydzianych w dawce 95g hehehe sorrryyy ale to niezle przeplacanie swego czasu ja kupowalem nitrobolon 2 w proszku sporo moich kumpli tez to bralo i bylo bardzo zadowolonych obecnie przed treningiem mam dwa solidne weglowodanowe posilki z dobrymi olejami - i energii spokojnie mi starcza na caly 90 minutowy intensywny trening silowy 15 minut przed koncem lykam 5 kropli perhydrolu 30% na ok 200 ml wody zaraz po treningu ok 70-80 g mieszanki szybkowchlanialnych weglowodanow, 115-20 minut pozniej 50 g koncentratu bialka serwatki godzinke pozniej solidny posilek - zlozone wegle i nic wiecej nie potrzebuje jak biegasz.... to przed mozesz kreatyne... tauryne... wit b12 - dibencozide magnum - koenzym wit b12... aakg ( to to co mi do glowy przychodzi - plywak tez tam pewnie moze sypnac dobrymi proszkami :) ktore u niego sie sprawdzily) raczej stosuj pewne sparwdzone srodki.... lewatywe kawowa utrzymana 15-20 minut....i bieg hiehie w tych super hiper nowych oszalamiajacych bajerandzkich mieszankach wala pelno wegli i sporo ilosciowo tanich produktow....tego co najlepsze w minimalnych ilosciach - byle mozna bylo w skladzie napisac a nitrobolon sklad ma dobry i relatywnie tani duzo daja chlodne kapiele :) po treningu i najwazniejsze solidnie wykorzystac te pierwsze 30-40 minut po treningu dlatego biore to co biore....bo normalnym zywieniem tego nie zrobie a jak dojde do starej wagi... to i to pewnie pojdzie w odstawke, bo utrzymanie wagi ... to proscizna ;) :)

Makler Hehe lewatywa kawowa i bieg :) Dobre:) Dzięki za garść porad:) Ciekawe działanie ma ten Nitrobolon :) Ja się przygotowuje do nowej serii oczyszczeń wątroby:) Pozdro

odnosnie oczyszczania watroby.... zonka moja juz 5 zaliczonych miala... fakt ostatnio tak sie zlozylo ze mielismy 2 miesieczna przerwe w oczyszczaniach watroby czesto robi lewatywy kawowe... zaczelo wywalac na twarzy plecach dekolcie... nawet lewki kawowe nie pomagaly, przymulenie, cos zaczela glowe odczuwac (bole to to nie byly...ale....cos) wiec z marszu 3 dniowa jablkowa edgara :) na wodzie i jablkach :) codzien lewatywka kawowa... cud miod :) i nawet przy oczyszczaniu jelita jakies czarne "bagno" wylazlo... negatywne objawy minely...tydzien pozniej 6 oczyszczanko watroby... i juz widze ze cera sie poprawia :) (oczywiscie zonce :D mi juz nic nie pomoze hihi ) takze znowu chyba jej zafunduje jabluszkowa tym bardziej ze glod nie doskwieral, jabluszka ladnie wchodzily - zbrzydniecia nie bylo ok 6 -7 jablek na dzien samopoczucie humor zdrowie...git :)

makler mam pytanie? jakie właściwości ma lewatywa kawowa? jest bespieczna? jak jest jej skład (przygotowanie)?

mam jeszcze jedne pytanko. dlaczego przed oczyszczaniem nie "odczuwałem" wątroby. A po oczyszczaniu (narazie czwarty raz) czasami "coś" czuję. Ostatnie oczyszczanie było w sobotę (bez broblemów, efekt świetny) a wczoraj czułem się kiepsko i, czułem jakieś promieniowanie po prawj stronie.

Tomi, wyobraz sobie co sie dzieje w watrobie podczas oczyszczania- zlogi usytuowane blizej wyjscia schodza droga naturalna, robiac miejsce dla tych polozonych glebiej, ktore moga powodowac bol wedrujac nizej, w nowe miejsca. Stad Twoje bole. Nie bez kozery oczyszczanie watroby sposobem, w jaki to robimy, nazywa sie operacja bez skalpela. Dieta przed i po, przestrzeganie zasad oczyszczania pozwalaja uniknac wiekszosci klopotow, ale co nieco jednak i tak sie dzieje.

tomi Technika oczyszczania za pomocą lewatyw niweluje ryzyko przeciążenia i zatrucia wątroby - najważniejszego organu odtruwającego, który w przypadku pacjentów cierpiących na nowotwory jest już uszkodzony i osłabiony. Odkrycie tego spowodowało, że dr Gerson wprowadził 70 lat temu lewatywy z kawy jako integralną część swojej kuracji. Zdał sobie wówczas sprawę, że bez tego dodatkowego środka odtruwającego może dojść do śpiączki wątrobowej, a w efekcie do pogorszenia stanu lub nawet śmierci pacjenta. kawa, wędrując przez jelito do wątroby, otwiera drogi żółciowe pozwalając wątrobie na wydalenie zgromadzonych toksyn. w czasie, kiedy pacjent trzyma lewatywę z kawy w jelicie grubym, co trwa od 12 do 15 minut, cała krew znajdująca się w ciele przepływa przez wątrobę w trzyminutowych cyklach (w sumie 4 - 5 razy), przenosząc zanieczyszczenia z tkanek, które są uwalniane przez stymulację kofeiną przewodów żółciowych. Jednakże, żeby opuścić ciało, toksyny te muszą odbyć dalszą podróż przez jelito cienkie (7,5 - 8 metrów), okrężnicę i odbyt. Naturalnie, że w czasie tej długiej podróży, część uwolnionych toksyn jest reabsorbowana i powodu-je dyskomfort pacjenta, szczególnie w początkowym okresie terapii, kiedy detoksykacja dopiero się rozpoczyna. Z tego powodu, na początku terapii, aplikowane jest pięć lub nawet więcej lewatyw dziennie, aby utrzymać stały proces eliminacji toksyn, a nawet stosowana jest jeszcze silniejsza terapia olejem rycynowym. Ważne ostrzeżenie: Chociaż ostatnio w pewnych kręgach stała się modna hydrokolonoterapia, nie może być stosowana przez pacjentów Gersona. Dr Gerson postawił tę kwestię bardzo stanowczo, a my możemy ją dziś jedynie potwierdzić. W niektórych zabiegach hydrokolonoterapii wlewane jest do jelita grubego pod ciśnieniem prawie 5 litrów wody, przez co może się ono łatwo nadymać. Kiedy woda jest wypuszczana, wypłukuje fluidy, enzymy, minerały i inne substancje odżywcze z jelita, wraz z przyjaznymi bakteriami, które są niezbędne w procesach trawiennych. To może zwiększyć ryzyko zaburzeń równowagi elektrolitowej. Z drugiej strony, hydrokolonoterapia nie dostarcza korzyści, jakie daje lewatywa z kawy, a mianowicie nie otwiera przewodów żółciowych, co pozwoliłoby wątrobie uwolnić toksyny i oczyścić się. Pod żadnym pozorem nie należy popełnić kardynalnego błędu sądząc, że hydrokolonoterapię można stosować zamiast lewatyw z kawy. Ważne jest, aby zrozumieć, że lewatywy z kawy nie zakłócają normalnej pracy jelita grubego, wytwarzającego nieustanny ruch jelit (perystaltykę). Czasami pacjenci obawiają się o to, ale ich obawy są bezpodstawne. W momencie, kiedy wątroba i układ trawienny są odbudowane, wraca normalne wypróżnianie, nawet u tych, którzy wcześniej cierpieli na zaparcia. wydaje mi sie ze to wyjasnia wszelkie watpliwosci...watpiacych :) i przekonuje jednak ze lewki z kawy.... to samo zdrowie co do drugiego pytania... babaruda dobrze wszystko wyjasnil wiec nie bede sie powtarzal popij sobie przez pare dni troche sokow.... zrob kilka extra dodatkowych lewatyw z kawy i bedzie git i juz zaplanuj termin kolejnego oczyszczania :) bo jesli cos czujesz...to znaczy ze jeszcze czysty nie jestes :) a cytaty sa z ksiazki terapia gersona, do lektury ktorej szczerze zachecam :) pacjent swiadomy...to pacjent spokojny i przekonany do wlasciwosci swoich krokow :) narka

pare ciekawostek :) W przypadku, gdy pacjent cierpi na silne podrażnienie jelita grubego, należy wymieszać zmniejszoną porcję koncentratu z kawy (50 - 100 ml) z herbatą rumiankową zamiast wody. Mniejsza ilość kawy ciągle będzie sty mulować oczyszczenie wątroby, podczas gdy herbata rumiankowa osłoni jelito. Nie ma ograniczeń czasowych w przypadku herbaty rumiankowej. W czasie silnych biegunek, stosujemy tylko dwie lewatywy (poranną i wieczorną) z herbaty rumiankowej. Aby przygotować herbatę, wkładamy ok. 30 g kwiatu rumianku do szklanego naczynia, zalewany ok. 0,5 litra wrzącej wody, zakrywamy naczynie i pozostawiamy na ciepłym palniku przez 15 minut. Przecedzamy, studzimy i trzymamy w zatkanej butelce przez maksymalnie 3 dni. Podczas kryzysu ozdrowieńczego, jeżeli pacjent ma biegunkę i wymioty, ciało traci dużo płynów, trzeba więc zapobiegać odwodnieniu. Jednym ze sposobów jest stosowanie lewatyw z rumianku zamiast kawy. Można również używać do lewatywy sokujabłkowo-marchewkowego lub zielonego. Normalna, litrowa dawka soku jest podgrzewana do temperatury ciała przez wstawienie do garnka z ciepłą wodą (nie podgrzewać na kuchence ani nie rozcieńczać) i wprowadzana delikatnie przez odbytnicę. To nie jest typowa lewatywa, pacjent powinien trzymać płyn w pozycji leżącej do momentu aż się zaabsorbuje,co powinno trwać od 10 do 15 minut. Taka infuzja może być robiona z zastosowaniem wszystkich rodzajów soków, nawet co godzinę, zamiast wypijania soków - jest to wyjątkowo pomoce w czasie kryzysów ozdrowieńczych, kiedy pacjent nie może nawet spojrzeć na szklankę z sokiem. Uwaga: Nie wolno robić lewatyw z soku pomarańczowego. chyba tez pytales o standardowa....kawowa Standardowa lewatywa z kawy przygotowywana jest z trzech łyżek organicznej, zmielonej, lekko lub średnio palonej kawy ijednego litra filtrowanej lub destylowanej wody. Należy zagotować wodę, dodać kawę, pogotować ok. 3 minuty, następnie wyłączyć piec i powoli gotować pod przykryciem przez 15 minut. Ostudzić, a następnie przecedzić (najlepiej przez czystą, białą lnianą lub nylonową szmatkę). Sprawdzić ilość płynu po przecedzeniu i dopełnić wodą do l litra.

tez interesujace.... Faktem jest, że - już od czasów dra Gersona - chorzy na nowotwory mają problemy z podstawową przemianą materii-. Głównym źródłem tego problemu jest chlor', stosowany powszechnie do oczyszczania wody w kanalizacjach, oraz jeszcze groźniejszy fluor'. Obie te substancje usuwają jod z tarczycy, w ten sposób zmniejszając jej zdolność do prawidłowej pracy. Gruczoł tarczycy reguluje metabolizm organizmu, pracuje jako termostat, może podnosić temperaturę ciała wytwarzając gorączkę. Wpływa także na układ immunologiczny i prawidłową pracę układów hormonalnych. Kiedy Thyroideum i jod w postaci płynu Lugola podawane są pacjentowi, układ immunologiczny zaczyna ponownie prawidłowo pracować i rozpoczyna się proces zdrowienia. Należy dobrać dawki odpowiednio do wyników badań pacjenta, jednak większość chorych na raka zaczyna od 5 tabletek Thyroideum i 18 kropli płynu Lugola dziennie (3 krople w każdym pomarańczowym i jabłkowo-marchewkowym soku), przez pierwsze trzy do czterech tygodni. Potem dawka jest zmniejszana do 2 - 2 Yz tabletek Thyro-ideum i 12 kropli płynu Lugola dziennie, po czym jest ponownie dostosowywana zgodnie z zaleceniami lekarza prowadzącego Terapię Gersona. Pacjenci cierpiący na choroby inne niż nowotwory złośliwe otrzymują zmniejszone dawki (zobacz: Rozdział 19), zarówno Thyroideum, jak i płynu Lugola. Dwa związki chemiczne, dostarczające dodatkowy tlen, są bardzo użytecznymi narzędziami w uśmierzaniu bólu. Pierwszy z nich to woda utleniona (H202), składająca się z wody (H20) i dodatkowego atomu tlenu połączonego pojedynczym wiązaniem. Drugi z tych związków, tlen (02 ) może mieć również dołączony dodatkowy atom, w wyniku czego powstaje ozon (03 ). Wbrew reputacji ozonu jako środka drażniącego, prawidłowo stosowana terapia ozonowa jest cennym wsparciem w walce z bólem i pomaga wrócić do zdrowia. Podstawowe korzyści terapii ozonowej (90% tlen i 10% ozon): Niszczy bakterie i wirusy. Atakuje i niszczy tkanki guza. Zwiększa nasycenie krwi tlenem . Łączy toksyczne wolne rodniki i pomaga organizmowi wydalać je. H202, woda utleniona, jest łatwo i tanio dostępna w aptekach, a nawet supermarketach. Produkowana jest w postaci 3% roztworu, bezpiecznego w stosowaniu zarówno na skórę, jak i jako dodatek do kąpieli (z niefluorowaną wodą) w dawce ok. 2 litrów na wannę wody. Jednak najbardziej efektywne jest wcieranie wody utlenionej po wyjściu z gorącej kąpieli, jest ona wówczas wchłaniana przez otwarte pory bezpośrednio do krwiobiegu. w/w takze z terapii gersona

Witam:) Swann Jak przygotowania do oczyszczania?Codziennie piłam soki,choć może nie trzymałam ścisłej diety.Teraz szykuję lewatywę z kawy.Dziś mam trochę bieganiny,ale myślę,że uda mi się dotrzeć do domu na 18 i planuję dwa dni nic nie robienia.Po tych sokach nadal czuję takie swędzenie i "gulgotki" w okolicach wątroby. Ciekawa jestem jak Ci pójdzie to oczyszczanie bez soli.

makler jeszcze kolejne pytanie? mam zasobą lewatywy wg zaleceń tomabaka, jakoś niemogę sie przekonac do lewatywy kawowej, czytając zlecenia wg garsona, stosując lewatywę kawową trzeba utrzymywać bezwzglednie reżim żywieniowy. Czy mozna zastosować lewatywe kawową ad-hok, tak poprostu bez przygotowania, czy to bedzie miałao jakieś negatywne skutki?

tomi wlasnie oto loto :) zeby miec jelito juz jako tako czyste i dopiero z kawowymi startowac, wtedy sie najlepsze efekty uzyska ostry rezim dietetyczny, owszem, ale gdybys byl chory na nowotwor i leczyl sie wg terapii gersona normalnie bezproblemowo wskakuj na kawowe :) samo dobro :) w najlepszym wydaniu ja sam tez najpierw solidnie jelito oczyscilem wodno -cytrynowymi wg rozpiski tombaka i dopiero pozniej na kawowe wskoczylem jedne z lepszych/zdrowszych lewatyw najlepsze to z uryna.... odparowana... ale to troche roboty i cackania sie / powoli zwiekszac ilosc - przyzwyczajac jelito do dosc ostrej odparowanej mozna by sprobowac z tymi z sokow :):) takiej jeszcze nie robilem :):) cos nowego chociaz ciagnie zeby sprobowac z dodatkiem h2o2.... ale to juz musi byc super czysciutkie tak po 8 - mam nadzieje oczyszcz watroby planuje zrobic gest muszli i po tym bym sprobowal z h2o2 kombinacji sporo :)

Swann Czemu boisz się soli ?

makler dzieki za rady, puki co to nic niewiem żebym miał nowotwór, moja przygoda z oczyszczaniem wątroby jest chęcią (mam nadzieję, że tak jak nas wszystkich) poprawy jakosci zdrowia i życia, to co radzisz bez problemów robienie lewatywy kawowej?

Hej hej :) Makler witaj :) Doczytałeś, ze ja już po?? Widziałeś kamienie moje??

Witam:) Swann Co u Ciebie? No to za mną 3 oczyszczanie:) Przy piciu oliwy z grejpfrutem zaczęłam mieć mdłości i ok 3 łyżki mikstury zostawiłam.Potem było ok.Czułam swędzenie,takie przesuwanie w okolicach prawej piersi,potem wszystko jakby schodziło w dół. Czyli za każdym razem oczyszcza mi się wątroba coraz wyżej. Spałam bardzo dobrze.Żadnych ufoludków nie było,może tylko jakiś żwirek,ale raczej nic.Teraz przygotowuję się do lewatywy kawowej. Jestem trochę osłabiona i czekam na pierwszy łyk soku z grejpfruta. Tomi Bez obaw możesz zrobić lewatywę z kawy. Proszę,napiszcie o swoich odczuciach w czasie oczyszczania,bo tylko piszecie o tym,co zostało w wc. Czy czujecie swoją wątrobę po wypiciu oliwy? Dla mnie to ciekawe doświadczenie,czuję takie bulgotanie,swędzenie,jakby coś płynęło,przepływało. A najważniejsze,że za każdym razem obejmuje to coraz większe rejony;) bo żadnych rewelacji w postaci kamieni nie mam,tylko za pierwszym razem .Oczywiście lepiej się czuję i schudłam ok 4 kg,myślę,że jest to efekt m.in lepszej pracy wątroby.

Matylda Robisz wg Clark ? Piłaś sól gorzką ?

matylda ja mam zasobą 4 razy w clark (ok. dwa lata temu robiłem jeszcze 2 wg tombaka. Moje doświadczenia: - kuracje przechodzę bez problemu (dotyczy picia soli i oliwy) - podczs oczyszczania dodatkowo podgrzewam prawą stone pod. elekt. - po wypisiu oliwy, podrzewając wątrobę czuje jakieś ruch po prawej stronie, a ostatnio (4 raz) poczułem wyrażnie dwa razy mocne przejście kamieni (rano zobaczyłem dlaczego, m.in. wyszły naprawdę dwa duże kamienia, jakich jeszcze niewidziałam), - mam wrazanie, że kolejne oczyszczania są łatwiejsze, - czasami kiepsko się czuję dzien lub dwa dni po oczyszczaniu (bule głowy, oslabienie itp) - za tydzień piąte oczyszczanko

Dee Jay Robię wg Clark i piłam sól. Tomi Jeśli chodzi o picie oliwy,to też mi to nie przeszkadza,ale pojawiły się mdłości,było mi okropnie niedobrze:(za pierwszym razem nic mi nie było,za drugim na końcu troszkę mnie mdliło. Ja też wczoraj czułam takie mocne przesuwanie,ale nic mi się nie "urodziło" Po lewatywie kawowej pokazał się 1 malutki ufoludek i może z 8-10 maluśkich i tyle. Planuję potem zrobić lewatywę z cytryną Trochę boli mnie głowa,wzięłam lacidofil i piję kwaśne mleko. Tomi,ile razy planujesz czyścić wątrobę?Ja jeszcze 5x,co m-c,jak się uda oczywiście.Aż będę czuć całą wątrobę,pomimo,że mi nic nie wylatuje. Czy te kamienie,to były kamienie twarde,czy zielone,miękkie?

Matylda To dziwne, że nie mialaś kamieni. Ja zawsze miałem nawet przy 20. Oczyszczałaś się z pasożystów przed wątrobą ?

matylda 1. ja czyszcę sie co 2-3 rygodznie, po wipiciu oliwy z grejfrutem zero mdłosci, miałem takie mieprzyjemne reakcje raz jak robiłem wg tomabak (5 podzielonych porcji (cytryna i oliwa), jak pamientam to chyba nawet całej dawki wtedy nie wypiłem. w clark pije o 22.00 całą dawke i nic. może to zasługa podzewania. 2. kamienie są w przewadze: zielone (nawet czasami są świetliste), różnej wielkości, kosystencja mięk, jak kit, plastelina, bezwonne,najwiecej było ich za trzecim razem, ostatnio mniej ale były wieksze deejay chyba sobie troche z nas żartujesz, jak masz zasobą 20 razy to sąd te pytania i wątpliwości - przecież w tych kwestiaqch wiesz wszystko

matylda co masz na mysli pisząc "aż będę czuła całą wątrobę" planuje oczyszczać się zgodnie z zaleceniami zanwców tematu, czyli do drugiego razu bez kamieni, potem raz na pół roku

Tomi1 Z nikogo sobie nie żartuję i nie rozumiem twojego zarzutu. Pytania zadaję z ciekawości, wątpliwości brak:) Pozdrawiam:)

Tomi 20 oczyszczeń przez 7 lat to nic wielkiego. 10-12 co 2 tygodnie to wtedy można komuś pogratulować. U mnie to raczej brak konsekwencji w działaniu się uwidacznia:)

ok źle cię zrozumiałem, co do pasożytów, zamówiłem nalewkę benedyktyńską (poleciłą papaja), od poniedziałku zaczynam kurację na pasożyty, nigdy jej nierobiłem, ale pocytałem że warto