Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

starakosc :) odzywam sie bo mnie zaciekawilo... cyt .... stwierdziłam że jarzyny witamin już nie mają, .... Witaminy w kiełkach naprawdę jest multum. .... sam mysle o kielkownicy napisz mi prosze krok po kroku... od kupna nasion do konsumpcji wykielkowanych (oczywiscie najwazniejsze :) rzeczy... istotne) ciekawy jestem kilku szczegolow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makler: No niestety na wiosnę jarzyny są "stare" i wysuszone, więc wszelkie wartości też nie są już pierwszej jakości. Masz linka na dość obszerny artykuł o kiełkach :) http://www.eioba.pl/a/1q3i/kielki-i-ich-wartosc-dietetyczna a tutaj wartości odżywcze niektórych kiełków http://www.kielki.info/kielki-rzodkiewki.html Robię tak jak w instrukcji kiełkownicy. Wsypuję nasiona do kiełkownicy ( tylko nie takie do siewu) , trochę, bo wiadomo, że toto urośnie. Zalewam szklanką przegotowanej wody górny pojemniczek. W kiełkownicy masz trzy pojemniczki i w każdym możesz hodować coś innego plus pojemnik na wodę. Woda powoli się przelewa na sam dół. Jak cała już będzie w pojemniku na dole to ją wylewam i zostawiam. Zrobi sie mikroklimat :) no i dwa razy dziennie trzeba przepłukać nasiona :) Kiełki w zależności od gatunku rośliny 3-7 dni. To wszystko. Możesz jeść z czym chcesz. próbowałam w słoiku, też fajnie kiełkują, ale kiełkownica jest wygodniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona nooo wiesz jaką mam radochę, że mogę oddawać? Ze dwa razy w roku mnie nie zbawi, że tak powiem i nie "uzależni". Ja sobie zostanę na tej dawce 1500, nie będę jej zwiększać. Pomału do celu :) Paznokcie mogę powiedzieć, że z godziny na godzinę ciut twardsze :) W USA tak szaleją z dawkami właśnie. MSM dla koniii ??? To tak jak łowies he he. Fajne zboże, a jakiego kopa koniom daje :D Czekaj czytam właśnie. Kilo za 60 zł to he he grosze. Możesz zobaczyć jak zareagujesz na zwiększoną dawkę, a może ci nowe rzęsy urosną. Poważnie to piszę, taka jedna na jakimś innym forum tak miała. Czy MSM wytraca wapń... nie sądzę. gdy by tak było, to paznokcie by się nie wzmacniały, poza tym MSM regeneruje chrząstki stawowe, nieeee, nie wytrąca, raczej wspomaga przyswajalność wapna. To że przy okazji rozpuszczenia złogów usuwa wapń to raczej jakieś domysły komentujących. Zobacz ten tekst , zdanie z tego postu " Magnez znacznie zwiększa przyswajanie ( w domyśle wapnia) , do tego suplementacja wapniem wypłukuje magnez" Rozumiesz coś z tego ? he he:D Co do zmęczenia, to zmęczenie może być oznaką uciekania toksyn z organizmu, ja tez chodzę taka z leksza ospała. Nie żebym padała na pysk, ale jak się położę to śpię. :) A bezsenność... może po prostu nie potrzebowałaś już dużo snu w któryś dzień, nie mogłaś zasnąć, a na drugi dzień zachciało ci się spać. Odpoczęłaś w dzień i w nocy znowu bezsenność. Może się przestawiłaś po prostu? Ja teraz nie śpię po po drugiej zmianie jestem he he. Kapuchy piję szklankę, wczoraj i dzisiaj dwie. Bardzo wydajne warzywko :) Nie jest zła, na początku radzę ci posolić. Ja posoliłam pierwsze 3 dni teraz już mi smakuje nie solony sok. A widzisz piszesz o jelitach. Sok z kapusty leczy wrzody. Wejrzę w jedno miejsce to ci napisze przepis ile, jak i kiedy pić na owrzodzenie żołądka i jelit. Papaja, czyli tobie takie "trawiaste żarcie" po prostu służy :) No i dobrze, wyczaiłaś co dla ciebie dobre. Ja chodząc trzy dni bez mięsa jestem blada jak trup i w głowie mi się kręci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Mona Jeszcze nie wiem co z czyszczeniem:( Teraz mamy przerwę w orzechu.Mi eozynofile spadły na 2,ale u moich dzieciaczków są wysokie:14,8 i 6:(:(:( Lekarz skłania się bardziej ku alergii! Jakiej choinka alergii? Jak stosuje p/pasożytom to synek nie ma żadnych zmian skórnych i nie stosuję żadnych specyfików do mycia(drogich),tylko mydło marsylskie i jest git,jak mówi Makler;) Sok z kapusty bardzo lubię,zresztą wszystkie soki.A wapno możesz uzupełnić biorąc skorupki jajek. Kiełki-pyszna sprawa:)Nie mam kiełkownicy,ale Starakość mnie do niej przekonała,tak to się męczę w tych słoiczkach.Kiełki zaczynamy jadać tak od I-II,a rzeżucha stale rośnie na wacie. Wszystko,co piszecie o siarce-bardzo ciekawe:) Jak zawsze można coś wychwycić dla siebie. Papaja,dużo zdrówka:)Teraz bierzemy olejek pichtowy na wzmocnienie organizmu(pisałaś o nim na urynoterapii) Pozdrawiam wszystkich Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Papaja, postanowiliśmy z mężem też spróbować tej diety (głodówki). I dla oczyszczenia się i dla pożegnania kilku kg - ostatnio mieliśmy sporo różnych spotkań ze znajomymi, obiadów, grilli, imprez rodzinnych... no i oboje to odczuwamy :( Dziś zaczęliśmy. Dwa tygodnie to minimum, ciekawe czy damy radę :) Na razie jest ok: jabłka, sok, sałatki i kapusta się gotuje :) Czy czytałaś o biotynie i jej wpływie na stany zapalne jelit? Matylda, może i alergia u mojego dziecka to objaw pasożytów? Jakie badania robiłaś swojemu? Starakość, a słyszałaś może o czymś takim: NAC N-acetylo-cysteina? Ja na to wpadłam przez przypadek, czytając o msm i siarce - a to też jest źródłem siarki, wystepuje w dużej ilości w czosnku i cebuli itd. itp. za dokładnie nie wnikałam. Ale znalazłam za to że łagodzi i leczy takie problemy jak Twoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona, no oczywiście :) Może nie konkretnie o samej cysteinie , ale syrop z cebuli i czosnku to od dziecka znam i stosuję. Powiem ci, że już wypróbowałam na to moje gardło, pomogło doraźnie. Dzisiaj odebrałam wyniki badań, gronkowca nie mam, morfologia ok, mocz z małą ilością glukozy i kryształkami szczawianu wapnia ( czyli schodzi piasek) , zdjęcie zatok też ok. To chyba jest jakieś wirusowe zapalenie uszu, bo od uszu się zaczęło i jak głowa boli, a uszy dostaną jakieś krople to przestaje łupać. I od tego zapalenia poszło gardło i zatoki. Alergia u dziecka, ja myślę, że to możliwe. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:) MonaL To się nazywa wymaz,kosztuje 11zł i patrzysz na eozynofile(wpisz w google i poczytaj).Podwyższony wskazuje też na alergię,ale z moich obserwacji,to co pisałam wyżej bardziej jestem pewna pasożytów. Te alergie to są przypisywane na wyrost każdemu.Mój mąż też miał,a teraz jak zmieniliśmy system żywienia(niełączenie itd)to nie ma alergii,ozdrowiał? Te wyniki to są trójki moich dzieciaków,3 lata temu mieli:2,8,7. Są inne sposoby wykrycia nieproszonych gości,tylko raczej ważna jest odpowiednia profilaktyka i dobra odporność i mam nadzieję,że będzie dobrze.Tylko teraz nie zgadzam się żeby przepisywać antybiotyk,bo tak z reguły było,antybiotyk i tony leków,a teraz zioła p/pasożytom i inne naturalne rzeczy i jakoś dziecko zdrowieje i najważniejsze nie chorują jak inne dzieci. Takie jest moje zdanie,może się mylę,a może nie. Udanego dnia i cieplutkiego weekendu:) ps,DeeJay,my stosowaliśmy CitroGrep ,po orzechu zaczynamy 10 dniową kurację z cytryn,tylko nie wiem jeszcze jakie proporcje u dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mona, mam przed sobą moje wyniki i norma eozonofili wynosi 0.01 - 0,5. Poziom ich wzrasta w czasie zakażenia pasożytami,. w czasie chorób wirusowych i bakteryjnych. Problem z uszami u z gardłem wyjaśnia u mnie ich ilość - 0.59. Ale jeśli się chorym nie jest, a ma się poziom taki jak rodzina Matyldy, to muszą być pasożyty. Po przeanalizowaniu w całości moich wyników krwi i biorąc moje intensywne dolegliwości sercowe jakieś pół roku temu, doszłam do wniosku, że oprócz chorych uszu mam nadkrwistość. No cóż, chciałam oddać krew,ucieszyłam się, że mogę, to teraz muszę he he.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serbinek26
mam pytanie do tych ktorzy oczyszczali watrobe (przeczytalem kilka stron ale nie znalazlem odpowiedzi) -czy ta sól moze byc zwykla kuchenna czy tylko ta podawana w przepisie? Bo nigdzie nie moge jej dostac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukaj soli epsom w aptece, albo powiedz, że chcesz siarczan magnezu. To się tylko tak nazywa sól gorzka, w żadnym przypadku nie jest to żadna sól, więc kuchenną nie zastąpisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po niedzieli zrobię badania na pasożyty, poczytałam też na różnych forach i się nieźle przestraszyłam. Ja na szczęście swoim dzieciom nie dawałam antybiotyków, bardzo rzadko w wyjątkowych sytuacjach. Ale już od kilku lat wogóle. Leczę je homeopatią, sokiem z malin, ziołami. Daję systematycznie omegę-3 itp. Dzięki za rady dziewczyny, zobaczymy co pokażą badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widziałem w sklepie zielarskim ostrosept w ziarnach i zmielony za znacznie mniejszą cenę (0,5 kilo zmielonego za 28 zł), niż w powyższym linku jest oferowany. A po zatym tutaj wszyscy zainteresowani mają czyściutką wątrobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hepat
Jeśli zmielony to diabli wiedzą czy nie z siemieniem lnianym.......... tak niestety robią aby oszukać - ten opisany wygląda na autentyczny i zbadany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tartaron 333 vel październikowa kuracja ile razy jeszcze wkleisz ten link tutaj? W tym wątku wszyscy znają ostropest i inne paści wzmacniająco regenerujące wątrobę. Sęk w tym, że wszyscy w tym wątku oczyszczają wątrobę, aby nie cierpieć i nie musieć tego zażywać. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
strarakość kupiłem kiełkownice izamówiłem kiełki buraka, cebuli, fasoli mun i brokuła. Może podasz kilka rad na temat, jakich kiełki spożywać. Przeczytałem ten link który umieściłaś: wybór jest duży a właściwości różnych kiełek wiele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL. Jakie badanie będziesz robić? Ja też nie pamiętam kiedy ostatni raz dawałam antybiotyk.Tylko o to chodzi,że lekarze chętnie przepisują.Ja od dawna staram się naturalnie leczyć.Teraz polecam olejek pichtowy(dzięki Papaja) na wzmocnienie organizmu. A,wątroba mnie pobolewa,nie zawsze,ale jednak:( Miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomi, generalnie to wszystkie kiełki są super jeśli chodzi o zawartość witamin i minerałów. Różnią się smakowo. Słonecznik jest super, lekko orzechowy, mnie smakują takie do 1,5 cm, jak się już zielenią to już smak się delikatnie zmienia. Rzodkiewka faktycznie jest wykrztuśna. W smaku jak dorosła. Ja myślę, że cebula też będzie jak dorosła w smaku, no i właściwości antybiotykowe, będzie miała dużo wyższe niż dorosły osobnik :) Buraka nie miałam jeszcze, a brokuł że tak powiem delikatnie śmierdzi :) ale po przepłukaniu wodą przed spożyciem ok. Fasola mung też dosyć smaczna. Co ja jeszcze hodowałam... aaa soczewicę , już mi tak nie smakowała jak mung, ale z dzieckiem wrzuciłyśmy ją do grochówki, jak już była gotowa, bo ponoć lepiej ją lekko podgotować i było git. Kukurydza, ale tak jak pisałam już tam gdzieś wcześniej tylko w sałatkach, bo przeraźliwie słodka . Ogólnie kiełki do wszystkich sałatek, surówek, jako dodatek do kanapek, posypać nimi zupę jarzynową. A nawet tak bez niczego:) Hodowla- w kiełkownicy będzie instrukcja jakie kiełki ile czasu trzymać, podkiełkujesz ze dwa razy różne nasiona i wyczaisz. I co ważne- rzodkiewka czy gorczyca np jak kiełkują to mają taki biały meszek na sobie, to nie jest pleśń tylko korzonki. Pleśń jest przeważnie ciemna. Ze słonecznika jak zaczną schodzić takie białe cienkie łupinki to musisz je usuwać bo one lubią gnić. Z gorczycy też. Jak widzisz w nasionach jakieś parchy, czyli ziarenka nie są pełnowartościowe jakościowo, to tych uszkodzonych nie siej, bo mogą pognić. Jak wykiełkują do tej długości, która ci odpowiada to przekładasz kiełki do innego naczynia i do lodówki, mogą tam sobie siedzieć nawet tydzień. Kiełkownicę trzeba dokładnie wymyć w gorącej wodzie, i dobrze jest przemyć ją octem winnym, bo odkaża. Z braku laku octu ja płuczę wrzątkiem.:) Gorczyca mi ładnie w tej chwili kiełkuje, a dziecko już wyjada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serbinek26
starakosc- dzieki za odpowiedz ! mam jeszcze pytanko- odtatnio mialem kontuzje kolana i bylem unieruchomiony- przytylem kilka kg, alkohol ,tluste jedzenie itd- czuje ze watroba jest troszke powiekszona- nie ma przeciwskazan w takich wypadkach?? Mozna ta kuracje przeprowadzic w 5-% ? czyli uzyc polowe dawki na poczatek? bo troszke sie boje? dzieki za info

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
serbinek, oczyszczanie jest właśnie po to, abyś nie miał takich dolegliwości. Gdyby kilka kg więcej czy tłustsze jedzenie było przeciwwskazaniem to nikt, by nie oczyszczał wątroby. :) Niestety tutaj nie ma pół-dawek. Nie ma sensu robić pół dawki. Sól jest po to, aby ci się dobrze otworzyła zastawka między wątrobą, a okrężnicą i dobrze rozkurczyły się przewody żółciowe. Dodatkowo jest przeczyszczająca :) W połączeniu oliwy z cytrusem zachodzi pewna rekcja chemiczna, która zmiękcza złogi. Dodatkowo oliwa je jakby natłuszcza. Przed oczyszczaniem wątroby wzmocnij i oczyść nerki, ponieważ sól gorzka nieco je obciąża. Trzymaj się dokładnie przepisu dr Clark, zarówno co do dawki jak i godzin. Powinno się udać. Czytaj nas wstecz, tam jest mnóstwo informacji odnośnie reakcji i efektów. Osobiście zrobię 5-te czyszczenie za tydzień, a przynajmniej mam taki plan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serbinek26
dziekuje- kochana jestes:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MonaL, i jak tam dietka? Ja od dwóch dni nie ,,czuję " jelita, może wydobrzeje. Innym się udało, to może i mi? Cudna dieta, dr Dąbrowska powinna dostać Nobla, chociaż to nie ona wymyśliła, ale ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Serbinek Najpierw dowal pasożytom i to porządnie zanim oczyścisz wątrobe:) Zachęcam do przeczytania całego forum:) Strona po stronie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay
Dziewczyny jak tam MSM ?? Ja czuje się bardzoooo dobrze... Chyba bedzie to mój suple NR 1:) Narazie planuje 3 miesiące pociągnąć kuracje, a kto wie może i do wiosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matylda, od dziś zaczynam badać próbki kału dzieci - przez 5 dni. Nie robię tego w sanepidzie, tylko w pryw. lab. Z badaniem krwi się wstrzymam do czasu innych potrzebnych badań, wtedy to na pasożyty też zażyczę :) Wyniki będę na początku nast. tyg - jestem ciekawa wielce :) Papaja, gratulacje, dobrze, że znalazaś tą dietę :) My zmężem już 5 dzień też jemy samo zielone :) I całkiem całkiem nam to wychodzi :) Tylko w kuchni się trzeba nastać dwa razy więcej, a to soki, a to surówki, zupa, warzywa na parze.... Dodatkowo w piątek dostałam książkę Campbella "Nowoczesne zasady odżywiania". Dopiero co u nas wydana, jeszcze cieplutka, zamawiałam na przedsprzedaży. Treść bardzo mi się dopasowała do diety którą akurat stosuję. Polecam wszystkich, warto przeczytać i skorzystać, jeśli nawet nie w 100%, to jest tam wiele ciekawego :) W skrócie: Campbell wiele lat swojego życia badał zależność chorób (nowotwory, cukrzyca, itp.) od żywienia. Wyszło mu na to, że za choroby odpowiadają nie tylko tłuszcze zwierzęce, chemia itd. (to, co do tej pory było oskarżane), ale białko - to z mięsa zwierząt plus kazeina (białko mleka krowiego). Nawt jeśli ktoś ma "powód" do zachorowania np. na raka - obciążenie genetyczne, napromieniowanie, jedzenie z pleśnią itd. to ma szansę NIE zachorować jeśli je mało tych białek, a ma duże szanse zachorować, gdy je "normalnie", tzn. z mięsem i przetworami mlecznymi - które "uaktywniają" np. raka. Co jeść? Warzywa, owoce - wszystkie łacznie z ziemniakami, patatami, itp. pełnoziarniste zboża, najlepsza pszenica, wszytkie grochy, nawet grzyby, mogą być pełnoziarniste makarony. I sporo zielonego. Już np. dodatkowe pół kubka malin w ciągu dnia ma znaczenie. Odstawić nabiał i mięso. Każde zmiejszenie ilości nabiału i mięsa ma znaczenie, więc nie trzeba jakoś strasznie rygorystycznie, ale dążyć do całkowitego odstawienia. Tłuszcze - jeść raczej mało. No i aktywność fizyczna - nie wiadomo do końca dlaczego, ale działa podobnie jak zmiejszenie ilość białka zwierzecego. Nawet wtedy, gdy choroba juz się rozwinie, dieta bezmięsna i beznabiałowa może ją zatrzymać lub nawet cofnąć. To wszystko niby zgadza się z Gersonem, Tombakiem i innymi, ale tym razem poparte jest badaniami naukowymi prowadzonymi w wielu krajach na świecie, tam gdzie ludzie żyją krócej i gdzie żyją dłużej, tam gdzie żyje sie dostatnio, i tam gdzie głód i brak higieny... Jestem już w 2/3 książki, jak jeszcze coś ciekawego wyczytam, to napiszę. DeeJay, msm... biorę już 2 tygodnie i też jestem zachwycona. Widzę zmiany na skórze - jest gładsza i taka bardziej "wypełniona", nie wiem czy wiecie o co chodzi - inna w dotyku. I przebarwienia zjaśniały. To naprawde widać. Kolana też przestają boleć. Zwększyłam dawkę do 1500 mg dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MSM he he. Mam wrażenie jakby wgłębienia w skórze, takie blizny bez tkanki bliznowatej, wiecie o co chodzi, były płytsze. Tak Mona w dotyku jest inna, ja ją mam taką kremowatą. :) Prawie nie mam zaskórników, a jeśli już są, to bez problemu wychodzą po delikatnym ściśnięciu nosa husteczką. Hirstutyzm w zaniku tzn to co wyrwałam pesetą na klacie, jeszcze się nie pojawiło, a z brody usuwam po jednym dwa włosy co trzeci dzień. Ułaaaa jakie mam kudły!!! Głębszy odcień i jakby były gęściejsze. Ale to też zasługa szamponu przeciwłupieżowego z kofeiną z apteki. Łupież po kilku myciach zniknął, włosy prawie nie wychodzą, więc ciężko mi stwierdzić na ile jest to zasługa msm, a na ile nieistniejącego już łupieżu. Wszyscy w rodzinie mamy teraz piękne długie włosy z miedzianym połyskiem w słońcu he he. Paznokcie coraz mocniejsze. Co jeszcze... aha, stawy. Jakby były mniej podatne na urazy i jakby mniej szyja strzelała. :) No i lepiej mi się śpi :D Siostra moja chce MSM, dała się namówić :D Mona wiesz dlaczego aktywność fizyczna działa podobnie? Bo spalasz to białko. Ja jakoś nie umiem się przekonać do życia bez mięcha. Wystarczy mi mały kawałek piersi na parze, czy plasterek szynki, ale całkowicie odejść od mięsa to nie dla mnie. A od mleka to już w ogóle. Ale bardzo możliwe, że z wiekiem będę samego mięsa potrzebować coraz mniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serbinek26
DeeJay-jakim pasozytom? mam przestac pic?:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomi masz http://allegro.pl/listing.php/search?sg=0&string=msm&price_from=30&price_to=60&postcode_enabled=0&state=0&distance=1&postcode=&city=&prepareTime=0&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC tylko blendery pomiń he he. Serbinek, no rozwaliłeś mnie z tym piciem, leżę na klawiaturze i hihoczę. :D Zacznijmy od tego, iż człowiek może posiadać u siebie sublokatorów. Mogą to być wszelkiego rodzaju robale jak i pierwotniaki, pleśnie czy grzyby., które tak jak robale są pasożytami. Dr Hulda-Clark zaleca kurację przeciwrobaczą, inne ludziska, które mają swoje przepisy na czyszczenie wątroby już niekoniecznie. Ja osobiście się nie odrobaczałam, ale po trzecim bardzo owocnym czyszczeniu postanowiłam to jednak zrobić. Kupiłam to co zaleca dr Clark czyli to http://e-vita.istore.pl/pl,product,1312972,fresh,green,black,walnut,czarny,orzech,plynny,wycig.html To dobra rzecz nie tylko na robactwo, na bóle żołądka, na wzdęcia, czy jak dokucza wątroba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×