Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

pajaku ...... dodam nieskromnie ;) ze przeczytalem sporo przepisow (twardych mechanicznych) na procedure oczyszczania watroby roznych specow i zrobilem wg wszystkiego najbardziej optymalny przepis wg mnie co jest u mnie na chomiku zeskanowane wlasnorecznie pisane (zeby bylo wiadomo oco chodzi) kilkanascie godzin bez picia wody... dla zdrowego nic nie robiacego jest meczace a nie jeszcze podczas oczyszczania watroby, nagrzewania jej, stosowaniu mocnego srodka przeczyszczajacego odwadniajacego ............ zorija ... gazpacho... rozne sa odmiany rozne dodatki suchy chleb zalewam goraca woda zeby zmiekl podsmazam cebulke z przyprawami, ziolami do tego dolewam przecier pomidorowy i chleb wrzucam troche podgotuje zeby chleb sie rozpackal jak wystygnie blenderem przerabiam na krem mozna dolac oliwy, czy slonecznikowego czy innego zdrowego smacznego oleju, co wolisz do blendowania dodaje jeszcze 2 zabki czosnku - tez do smaku pod wlasne gusta no i kilka lyzek octu jablkowego, zeby zbyt mdle nie bylo nabiera wyrazistosci w przepisach jest/bylo ze surowy przecier czy pomidory i blendowac podgotowany na oliwce przecier.... powoduje ze likopen z pomidorow jest duzo lepiej przyswajalny i to kilka razy bardziej najlepiej podawac zimne na gore posypac troche kiszonego ogorka czy pomidora papryke w kosteczkach gorace mozesz zapasteryzowac i w lodowke czasem jak nie ma co zjesc... bo wyjazd bo cos... wyciagasz i masz nawet w trasie mozna zjesc a syte jak diabli :):) sporo oliwy sie leje ( troche wody mozesz dodac zeby za geste nie bylo - ja dolewam wode od ogorkow czy papryki kiszonej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Makler, super przepisy, dzięki! Chętnie je wszystkie wypróbuję! :D Już zrobiłam ghee - dziś na obiad będą pieczone ziemniaki z ghee czosnkowym :) do tego może to gazpacho? albo po prostu jakaś surówka... Takie jedzenie mi się naprawdę podoba!!! ;) Ser eco z Podlasia? muszę poszukać.... a jak w ogóle u was z tą ekologiczną żywnością? @Makler, jeśli pozwolisz, zajrzę na twojego chomika :) :) buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
A czemu makler krzyczysz? Nie udowadniaj znowu na siłę, że masz rację. Hulda pisze tak, Moritz pisze tak. Jak ktoś czuje, że musi pić to będzie pił wodę w sposób jaki podaje Moritz. Szkoda tylko, że nikt nie pisze, co ma zrobić osoba z cukrzycą, żeby przez te 8 godzin od 14-stej do 22-giej, jakoś utrzymać poziom cukru. Czy zamiast wody, która występuje u Moritza, mogłaby pić sok z jabłek. Mam taką osobę, która by sobie chętnie w ten sposób oczyściła wątrobę. Ja jej jedynie mogłam polecić miękkie oczyszczanie, albo okłady z rycyny, bo nie chcę brać na siebie odpowiedzialności, gdyby jej się coś stało przy tej metodzie. Jeśli według ciebie dla zdrowej osoby kilkanaście godzin bez picia ( pomijając sok z cytrusa i sól gorzką rozpuszczoną w wodzie) jest nawet dla osoby zdrowej męczące, to powiedz to Huldzie. :) Każdy chyba widzi swoje reakcje, więc się zorientuje czy jest mu ta woda podczas płukania potrzebna, czy też nie i się tym spostrzeżeniem tutaj podzieli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
Zorija, na usg nie byłam, wybierałam sie ale jakoś tak wyszło, a poza tym tylko uwapnione kamienie widać na usg. Ataki zaczęły sie po chyba 4 oczyszczaniu, gniecenia i bóle miałam od wieku nastoletniego, od ponad 10 lat. Kamieni było bardzo dużo, zielonych i żółtych, 3 i 4 oczyszczanie miałam najbardziej obfite, niektóre kamyszki były zielone w środku ale oblepione żółto biała skorupka, jakby juz zwapnione ciut. Po dostaniu ataków przestałam oczyszczać, zaczęłam pic miksturę sloneckiego, prze pół roku, nadal były kołki i gniecania aż w końcu zmalała częstotliwość. Potem kombinowałam z różnymi metodami oczyszczajacymi ciało, niektóre były antypasozytnicze, bóli coraz mniej. Od chyba września brak ataków, zaczęłam robić znów oczyszczanie Clark, czasami coś tam mnie jeszcze gniecie, czasem czuje ruchy wątroby ale jest juz super w porównaniu do tego co było. Dodam, ze badania z krwi na wątrobę zawsze miałam rewelacyjne. Czy to były kamienie czy moze robale które ponoć tez mogą dawać bóle to nie wiem. Ważne, ze metody działają :) Jestem ciekawa twoich wrażeń z okładami oleju, olejem myje buzie, nakładam na włosy, na wypryski ale na wątrobę jeszcze nie kladlam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wam :) już piąty tydzień nie robię oczyszczania, bo znowu średnio się czuję.. mam nadzieję, że w ten weekend w końcu mi się uda. piszecie o lewatywach. ja sobie robiłam kawowe, bo teraz już nie mam zapału do tego wszystkiego. podobno 20 razy lepiej funkcjonuje wtedy wątroba i najlepiej robić sobie co 3 dni z rana. taka jest teoria. a jak to wyglądało u mnie? robiłam 4 lewatywy dziennie przez prawie trzy miesiące w trakcie gersona i wcale mi się nie poprawiło, ale może u was będzie inaczej. Kingu- zniknąłeś po tej kłótni z Lee i Lee też nie widać. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajaku :) ..... nie krzycze wykrzyknik i duze litery sa tylko dla bardzo wyraznego podkreslenia co isam autor zrobil wytluszczajac tekst ja rozumiem ze kazdy moze robic o chce mozna i malachowem oczyszczac bez soli gorzkiej ze stara uryna troche w bolach potarzac sie na podlodze przy wychodzeniu kamieni heh co kto lubi piszesz tak jakbys nie czytala moritza bo ja czytajac to i tamto nie mowie nikomu zeby nie pil wody malo ktory autor pisze przy oczyszczaniu aby tydzien przed pic sok jablkowy, dieta bez miesa maki tluszczu, ogrzewanie watroby, oklady z oleju rycynowego, lewatywy, magnes na wtrobe ja pozbieralem wszystko do kupy aby proces byl najefektywniejszy i wydaje mi sie najmniej dotkliwy, bo tydzien solidnego przygotowania duzo daje niektorzy oczyszczaja watrobe " z marszu" tez mozna ....................... zorija ..... z gersona o kawie LEWATYWY Z KAWY NIEZBĘDNY element terapii. Rozszerzają drogi żółciowe, zwiększają produkcję zółci i w ten sposób ułatwiają wydalanie z żółcią produktów rozpadu guza, zatruwających organizm. Efekt ten odkryli przed wojną prof. O. E. Meyer oraz prof. Heubner z uniwersytetu w Getyndze. Rozkurcz zwieracza Oddiego widoczny jest w endoskopii. Kafestol, substancja znajdująca się w kawie, zwiększa kilkakrotnie aktywność S-transferazy glutationowej (wątrobowego enzymu odtruwającego). Bez częstego, regularnego odtruwania pacjenci giną na śpiączkę wątrobową. Przepis: 3 średnio czubate łyżki stołowe mielonej kawy prawdziwej (nie rozpuszczalnej, nie zdekofeinizowanej) na 1 lewatywę - 1 litr wody (nie dawać więcej wody, bo wypłucze się za dużo sodu ze śluzówki jelita). Na raz przygotowuje się stężony wywar na całą dobę. Kawę wsypać ostrożnie do gotującej się wody w dużym garnku. (Nie do zimnej, bo wykipi.) Ilość wody nie ma znaczenia. Zamieszać, zmniejszyć ogień do minimalnego wrzenia. Przykryć nie całkiem szczelnie (inaczej wykipi) i zaparzać 15-20 min.. Ostudzić, przecedzić przez płótno. Przygotowany koncentrat rozlewa się po równo do zaplanowanej ilości butelek. Podając lewatywę bierze się wywar z jednej butelki i dopełnia wodą do 1 litra. Stosować w temperaturze ciała. Wszystkie lewatywy przyjmować najlepiej leżąc na prawym boku z kolanami podciągniętymi do podbródka. (Inne możliwości - w pozycji kolankowo-łokciowej albo w pozycji Trendelenburga - miednica wyżej, głowa niżej, wtedy po wpuszczeniu położyć się na prawym boku.) Wlewnik ok. 0,5 metra ponad końcówką, nie wyżej. Końcówkę posmarować wazeliną lub kremem. Wlewać powoli, inaczej jelito zareaguje kurczem. W razie dyskomfortu zamknąć kranik i odczekać, aż przejdzie. W trakcie wlewania głęboko oddychać, aby roztwór zassał się do jelita. Starać się utrzymać w sobie 10-12-15 min. Nie przewracać się z boku na bok. Jeśli nie ma parcia po kwadransie, wstać i poruszać się normalnie, póki parcie nie wystąpi. Jeśli nie uda się wytrzymać 10-15 min., nie szkodzi. Przy kolejnych lewatywach będzie lepiej. Do 4-6 razy na dobę (przez pierwsze 6 tygodni), w skrajnych przypadkach przez pierwsze 2 tygodnie nawet więcej (co 2 godz.), ale wtedy trzeba równoważyć piciem soków (bo wypłukują elektrolity i inne minerały) i często wykonywać jonogram. Też odwrotnie, błędem jest tylko pić soki i nie brać lewatyw (soki wypłukują toksyny z komórek, co wyraża się bólem głowy, w razie niebrania lewatyw dochodzi do uszkodzenia wątroby z marskością włącznie). Częstotliwość lewatyw zwiększa się w razie poważnych bólów, nudności, napięcia nerwowego i depresji. Pomagają one też na kurcze jelita, ból przedsercowy i trudności wynikające z nagłego odstawienia leków uspokajających.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pajaku.... co do cukrzycy i oczyszczania stosowalbym sie do wskazowek np malachowa odnosnie cukrzycy i stosowania glodowki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@Makler, dzięki za tą szczegółową instrukcję - 🌼 ---- dla ciebie za to poświęcenie i przepisanie tego tutaj :) :) :) Kurcze,mam coraz większy bałagan w głowie... ile tych lewatyw i jak często? Piję sok z jabłek i marchewki... więc takie kawowe lew. dobrze by było robić... Myślę, że na początek będę robiła co 2-3 dni, tak jak pisała @okochankow, chyba że będę czuła zamulenie, tak jak napisał @Makler :) A przed i po oczyszczaniu wątroby - takie "potrójne": 1-z cytryną i sodą, 2-z kawy, 3-z siemienia i rumianku. I zwiększę ilość soków, czekam tylko na wyciskarkę........... @kochankow, jak twoje samopoczucie? Próbujesz złapać troszkę dystansu? Ja już zrozumiałam, że nie da się wszystkiego naprawić w miesiąc... potrzeba czasu... i spokoju. A też na początku byłam przerażona,że to potrwa ze 2 lata, zanim będą zmiany na lepsze... zanim oczyszczę wątrobę itd... i że....... nie doczekam do tego,bo wcześniej wytną mi ten woreczek :) A teraz, jak zaczęłam coś robić, systematycznie i spokojnie,to już wierzę,że się uda, tylko potrzeba czasu :) I widzę, że to nie tylko chodzi o wątrobę... że to cały organizm na tym zyskuje :) A robisz coś z tych metod relaksujących? Oddychasz? Medytujesz? Bo ja na razie nie, ale bardzo chcę coś z tego spróbować... Za to póki co postanowiłam każdego dnia więcej ćwiczyć, pobiegać te 3 km, pojeździć na rowerze, pograć w tenisa (nooo, do tego to mnie nikt nie musi namawiać :) ), albo chociaż pójść na spacer - spróbuj,to wszystko dobrze robi na psychikę, no i na ciało też :) Poszłam za ciosem i zamówiłam sobie też tą L-glutaminę, L-tyrozynę, L-lizynę, L-carnitynę i L-argininę (te ostatnie znam i stosowałam). Nikt z was tego nie stosował? Aaaa, zapomniałam.... poczytałam gdzieś w internecie, że glista ludzka,jak ją się "podrażni" np. ziołami przeciwpasożytniczymi, albo jedzeniem którego ona nie lubi (typu kiszonki, sok marchwiowy) to potrafi się przemieszczać w dół jelita cienkiego (a ma ono około 7 metrów długości) i może też "rzucać się". Co podobno czuć (te jej ruchy) i może też boleć i dawać nieprzyjemne odczucia... I w ogóle, ciężko jest ją dobić... Może te bóle u niektórych osób, pod żebrami, jakieś ruchy które czujecie, to od tej glisty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ps. @okochankow, mi pomogły wpisy dziewczyn (@Palmy i @Podczytliwej), że też miały takie objawy - ataki kolki........ wcześniej myslałam,że tylko mnie tu tak mocno to dopadło,a reszta to tak oczyszcza się profilaktycznie i dla zasady :D Dziewczyny, DZIĘKUJĘ, że też tak miałyście!!!!!! :D :D chociaż nie polecam nikomu i jednoczesnie współczuję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorija ..... nie wiem czy tylko ty czy ktos inny jeszcze... lewatywa wodna z dodatkiem soku cytryny lub octu jablkowego lewatywa wg edgara caseya ( czy jak to sie tam pisze) z wody i sody oczyszczonej i soli ..... JAK DUŻO - JAK CZĘSTO Najbardziej "typowi" pacjenci (ci, którzy nie byli leczeni chemią) stosują czterogodzinny program aplikowania lewatyw (np. 6:00, 10:00, 14:00, 18:00, 22:00), jednocześnie pijąc zalecane 12 - 13 szklanek soku. Jest to absolutnie konieczne. Chociaż lewatywy ograniczają się do dolnego odcinka jelita gru- bego, nieuniknione jest to, że usuwają z niego część minerałów; bez bogatych w minerały soków mogłaby zostać zakłócona równowaga elektrolitowa. Ge- neralnie mówiąc, trzy soki na jedną lewatywę to właściwa proporcja. Czasami taki czterogodzinny plan trzeba skorygować, dodając ekstra le- watywy do normalnego rozkładu. Jeżeli robimy to tymczasowo, nie trzeba podawać dodatkowych soków. Lewatywy są świetnymi środkami przeciw- bólowymi; jeżeli pacjent ma silne bóle, nie ma nic złego w dodatkowej lewa- tywie pomiędzy planowymi. Dr Gerson sugerował również, że w niektórych przypadkach, kiedy bardzo duże guzy są rozbijane i absorbowane, pacjent powinien zaaplikować sobie dodatkową lewatywę pomiędzy drugą a trzecią w nocy, aby uniknąć budzenia się z bólem, bólem głowy czy nawet stanem półśpiączki. Niektórzy pacjenci aplikują lewatywy nawet co dwie godziny, by opanować ból, gazy lub inne dolegliwości.160 Wszystko na temat lewatyw Ważne jest, aby zrozumieć, że lewatywy z kawy nie zakłócają normalnej pracy jelita grubego, wytwarzającego nieustanny ruch jelit (perystaltykę). Czasami pacjenci obawiają się o to, ale ich obawy są bezpodstawne. W mo- mencie, kiedy wątroba i układ trawienny są odbudowane, wraca normalne wypróżnianie, nawet u tych, którzy wcześniej cierpieli na zaparcia. ................. reszte doczytasz sobie w gersonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak ktos ma problemy z jelitem.... ................ W przypadku, gdy pacjent cierpi na silne podrażnienie jelita grubego, należy wymieszać zmniejszoną porcję koncentratu z kawy (50 - 100 ml) z herbatą rumiankową zamiast wody. Mniejsza ilość kawy ciągle będzie sty-Terapiadoktora G€!~sona__ 161 mulować oczyszczenie wątroby, podczas gdy herbata rumiankowa osłoni jelito. Nie ma ograniczeń czasowych w przypadku herbaty rumiankowej. W czasie silnych biegunek, stosujemy tylko dwie lewatywy (poranną i wieczor- ną) z herbaty rumiankowej. Aby przygotować herbatę, wkładamy ok. 30 g kwiatu rumianku do szkla- nego naczynia, zalewany ok. 0,5 litra wrzącej wody, zakrywamy naczynie i pozostawiamy na ciepłym palniku przez 15 minut. Przecedzamy, studzimy i trzymamy w zatkanej butelce przez maksymalnie 3 dni. Można zwiększać dawki stosując podane proporcje. Herbata rumiankowa jest jednym z ziół najczęściej używanych w Terapii Gersona, zarówno jako część składowa le- watyw, jak i napój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zeby szybciej pozbyc sie toksyn podczas lewatyw kawowych z gornej czesci ukl pokarmowego.... ...... olej rycynowy ........ ZABIEG Z UŻYCIEM OLEJU RYCYNOWEGO Jak już wyjaśnialiśmy wcześniej, toksyny uwolnione z wątroby przez le- watywy z kawy mają ciągle długą drogę do przebycia (7,5 - 8 metrów jelita cienkiego i 1,2 - 1,5 jelita grubego), zanim zostaną ostatecznie wydalone przez o***t. Nieuniknione jest, że w czasie tej drogi część toksyn jest reab- sorbowana do organizmu. Zajmuje sporo - czasem zbyt dużo - czasu wyda- lenie wszystkich toksyn, tych nagromadzonych przez lata nieprawidłowegoTerapia doktora Gerso._n_a 1_6_3 odżywiania i pochodzących z rozbijanych guzów. Jako, że czas ma zasadni- cze znaczenie w tym programie, w szczególności w odniesieniu do poważnie chorych pacjentów, dr Gerson widział potrzebę maksymalnego przyspiesze- nia procesu detoksykacji, po to, aby zminimalizować procesy reabsorbcji. W tym celu, a także po to, by wyczyścić resztki z fragmentów jelita cienkiego, do których lewatywy z kawy nie docierają, wprowadził zabiegi z oleju rycy- nowego do protokołu terapii. Składają się one z dwóch części: przyjmowania oleju rycynowego doust- nie i doo******czo w celu przyspieszenia i wzmocnienia uwalniania toksyn z całego obszaru jelitowego. Pacjent wstaje o 5 rano i wypija 2 łyżki oleju rycynowego, popijane natychmiast 120 - 150 mililitrami zwykłej czarnej kawy (nie roztworu do lewatyw czy koncentratu), osłodzonej Yz łyżeczki organicznego cukru z trzciny cukrowej (diabetycy nie dodają cukru). Ci, którzy oponują przeciwko słodzeniu kawy muszą zrozumieć, że cukier jest konieczny do pobudzenia perystaltyki żołądka, przeciwdziała też niskiemu poziomowi cukru we krwi. Następnie, o 6 rano, aplikowana jest planowa le- watywa z kawy, pacjent zjada też normalne śniadanie. Pięć godzin po wypi- ciu oleju rycynowego - o 10:00 - aplikujemy lewatywę z oleju rycynowego zamiast normalnej lewatywy z kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lewatywę tę przygotowujemy w oddzielnym zestawie, zarezerwowanym tylko dla oleju rycynowego. Wlewamy do pojemnika 4 łyżki oleju rycynowe- go, dodajemy 14 łyżeczki żółci wołowej i dobrze mieszamy. Przygotowujemy normalną lewatywę z kawy składającą się z 250 ml koncentratu kawy i 750 ml wody destylowanej, ogrzewając roztwór do temperatury ciała. Następnie zanurzamy kawałek delikatnego mydła (np. Lux®, Camay® lub podobne), trzymamy chwilę i wcieramy odrobinę mydła do roztworu (ale nie dolewamy mydła w płynie, czy płatków mydlanych). Dodajemy tę lekko mydlaną kawę do przygotowanego wcześniej roztworu oleju rycynowego i żółci, mieszamy dokładnie, żeby uzyskać jednolity roztwór. Można użyć elektrycznego mie- szadła, ale nawet po takim zabiegu olej wypłynie na powierzchnię roztworu w czasie przyjmowania lewatywy. Większość pacjentów nie jest w stanie wymieszać roztworu tak dobrze, żeby pozostał on jednolity w czasie apliko- wania lewatywy; potrzebują do tego pomocnika. Kiedy roztwór ten znajdzie się już w całości w jelicie grubym, należy potrzymać go przez chwilę, choć są małe szanse na to, że się uda. Nie ma to znaczenia, pacjent wypróżnia się, kiedy czuje taką potrzebę; ta lewatywa działa bardzo szybko. Taki zabieg jest stosowany co drugi dzień przez pierwsze cztery miesiące intensywnej terapii, następnie stopniowo zmniejsza się jego częstotliwość. Uwaga: Pacjenc****** chemioterapii nie mogą stosować lewatyw z oleju rycynowego.16_4 Wszys~~o na tem(Jt lewafJrn! Reakcje pacjentów na olej rycynowy są bardzo różne. Dla wielu jest to zaledwie drobna niedogodność związana z silnym efektem oczyszczania; w dniach, kiedy przyjmujemy olej rycynowy lepiej trzymać się blisko toalety. Dla innych smak i zapach oleju rycynowego jest nie do zniesienia. Jednym ze sposobów radzenia sobie z tym jest trzymanie połowy pomarańczy w ręce i zjedzenie jej natychmiast po wypiciu oleju. Niektórzy pacjenci wlewają olej do filiżanki z kawą, a następnie, używając słomki lub szklanej rurki wprowa- dzonej do oleju, wciągają go bezpośrednio do tylnej części jamy ustnej, popi- jając natychmiast kawą, żeby popchnąć go w dół układu pokarmowego. Jest to jedyna okoliczność w całej Terapii Gersona, kiedy pacjenc****iją kawę. Jej celem jest aktywowanie mięśni żołądka i szybkie przepchnięcie oleju w dół przewodu pokarmowego, tak żeby pacjent nie miał trwających godziny nudności, gdy olej znajduje się w żołądku, i mógł swobodnie spożyć śniadanie i kolejne soki. Niektórzy pacjenc***próbowali zastąpić kawę przez herbatę z rumianku, ale bez wątpienia kawa działa najlepiej i powinna być wypita, nawet przez tych, którzy normalnie kawy nie piją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zorija właśnie chodzę sobie drugi miesiąc na jogę i jakoś to wszystko ciągnę. ja leczę się już równy rok i nie widzę w niczym poprawy. a jakbyś była na gersonie trzy miesiące i nie wychodziła z domu przez ten czas, bo nie byłoby takiej możliwości, to też byś się podłamała na duchu.. ja już rzygam gersonem. z doświadczenie z tego mam takie, że surowizna i soki doprowadziły u mnie do tego, że obecnie od kilku miesięcy jedząc surowe warzywa i owoce mam wieczne wzdęcia. więc uważajcie z tymi sokami. musi być 20% ciepłej przegotowanej wody, najlepiej dodawać imbiru w proszku, żeby zadziałał rozgrzewająco i nie należy chlustem wlewać w siebie soków tylko powoli mieszać ze ślina i powoli pić. uważajcie na zęby. moje są w opłakanym stanie. ja nawet oczyszczań metodą Huldy nie mogę robić regularnie ze względu na szczelinę o***tu, która się odnawia co rusz ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim. Nie pisze ale czytam wasze wypowiedzi codziennie. Info dla cukrzyków. Przerobiłam to na mojej mamie. Cukrzyca nic nie przeszkadza w oczyszczeniu. Nawet bez picia wody czy innych napojów. Gdy za duży cukier to w czasie głodówki spadnie. Gdy za mały ssać cukierki typu landrynka. Nam raz spadł za nisko. Cukierki zrobiły swoje a kamienie i tak wyszły. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okochankow, musisz przejść na normal dietę, porzuć te rośliny, one ci nie służą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Maklerze:) Ten wątek dotyczy przepisu Clark i dlatego odniosłam się do jej przepisu. Na głodówki i tego typu sprawy przyjdzie u tej osoby pora, jak będzie chciała. Na razie ta wątroba. Jak wątroba, będzie sprawna, to i trzustka będzie nieco sprawniejsza. *** O! Sylwia, dokładnie o taką informację mi chodziło. O podtrzymanie cukru, gdyby spadł za nisko. Na te landryny bym nie wpadła. ***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@okochnkow, ja bym na twoim miejscu spróbowała wyeliminować wszystkie te produkty, które podejrzewasz, że ci szkodzą / powodują te wzdęcia... a potem wprowadzaj je po jednym... stwierdzisz czy i co ci rzeczywiście szkodzi... np. wywal wszystkie te surowe owoce i warzywa, a po pewnym czasie rób sok tylko z marchewki... itd... jak na coś reagujesz aż taką nietolerancją, to jedząc to, tylko sobie szkodzisz... i nie masz szansy dojść do siebie... czytałam na tym forum,gdzieś na początku, że osobie z dużym uszkodzeniem wątroby i w ogólnie złym stanie, początkowo dawali tylko rozgotowany brązowy ryż... potem dodali jej gotowane warzywa, (plus suplementy i oczyszczanie wątroby / lewatywy)... dopiero po kilku miesiącach soki... ............... ............... @Makler, dlaczego uważasz, że ja muszę stosować te wszystkie hardcorowe metody????? :D Ło matko, aż tak źle ze mną chyba nie jest... a żółci wołowej to naprawdę nie wiem skąd wziąć :D Tak całkiem poważnie - dzięki, że to wkleiłeś, ale to chyba bardziej poglądowo? Czy ty to robiłeś? Dla mnie to za drastyczne... chyba,że ktoś jest naprawdę poważnie chory... Za sam przepis na lewatywę z kawy - dzięki :) będę ją stosować na zmianę z rumiankiem, ale nie tak często :) Robię okłady na wątrobę z oleju rycynowego. Faktycznie, takie nagrzewanie uspokaja wątrobę, czuję, że jej się to podoba :) Tylko olej mi wyciekł i zrobiła się.......plama..........tłusta........... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca w cuda29
hej witam wszystkich, za tydzień kończę kuracje przeciwpasożytnicza i chciałam oczyścić wątrobę zaraz po tym, ze złym stanem zdrowia mecze się już ponad rok czasu i obecnie waze 43kg glownie trace na mięśniach, czy jest tu ktoś taki kto tez ma/miał niedowagie i po oczyszczeniu udało się wrócić do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@wierząca w cuda - hej :) - jaką kurację przeciwpasożytniczą robiłaś? opisz jeśli możesz... skąd taka niedowaga u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wierzaca w cuda29 - spr. czy nie masz tasiemca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeJay2
Witam wszystkich:) Widzę, że forum kwitnie:) Pozdrowienia dla "starej" ekipy :) Wracam na drogę oczyszczań:) Czas dokończyć rozpoczęta robote i poczuć ten przypływ energii gdy zielone ufoludki wychodzą z wątroby:) haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lee____
Dzień dobry !! :) :) :) wróciłam.......... po 2 tygodniach kursu......... i.......... kolejnym tygodniu regenerowania się nad morzem :D :D :D Po powrocie ze szkolenia i jakby na to nie patrzeć - ciężkiej pracy, maksymalnie zmęczona i po prostu zmaltretowana (fizycznie i psychicznie) zastałam dom i dzieci w takim stanie.... że miałam ochotę usiąść i płakać.... :) wobec czego spakowałam nową torbę z czystymi ciuchami, zrobiłam młodym tydzień dodatkowych ferii i pojechaliśmy nad morze!!...... było CUDOWNIE, WSPANIALE !!... odpoczęłam, mam nowe siły, nową energię i.... zaczynam doprowadzanie wszystkiego (łącznie z sobą) do porządku :) bo 'co się odwlecze to nie uciecze', tydzień był fajny, ale teraz trzeba to ogarnąć :) a święta tuż tuż ...... Moja dieta i oczyszczanie legło w gruzach........ zaczynam praktycznie od nowa :( Jutro coś wymyślę na start. ...... Jak tam Wasze Mikołajki ?? Co Mikołaj przyniósł i czy był łaskawy?? Ja - nie dostałam, niestety: a) cudownego kompletu seksownej bielizny ani też nie dostałam: b) kolczyków z diamentami również nie: c) kremu super-odmładzającego najnowszej generacji ................. :( za to, zgodnie z zamówieniem, zostałam obdarowana FSPANIAŁYMI KSIONSZKAMI (hehehe, udzieliło mi się od Zoriji i będę Was tak denerwować). Otóż mój prezent to: 1. Thorwald Dethlefsen, Ruediger Dahlke "Choroba Twoim przyjacielem" 2. Bruce Lipton "Biologia przekonań" 3. Richard Bartlett "Fizyka cudów" 4. Eckhart Tolle "Nowa ziemia" 5. Ruediger Dahlke "Oszukując przeznaczenie" 6. Peirce Penney "Rewolucja w postrzeganiu rzeczywistości" 7. Lembo Margaret Ann "Terapia czakr" 8. David R. Hamilton "Uzdrawianie ciała za pomocą umysłu" 9. Andreas Moritz "Rak nie jest chorobą" ........ biorę się za czytanie :) ........ Zorijka, odpowiedziałam Ci na maila :) ........ pozdrawiam i ściskam wszystkich, buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pająk bez nogi
Cześć ludziska :) Ooo Lee ze smyków wróciła:) Jestem po 6-stym oczyszczaniu metali ciężkich olejem rycynowym. Przekleję wrażenia z innego wątku, bo mi się powtarzać nie chce:P Głowa mnie jeszcze nie boli :) Pupa pawiana nieco bardziej odczuwalna niż ostatnio i miałam skurcze, czego wcześniej raczej nie było. Staram się nie przekraczać 60ml, ale dzisiaj było chyba ciut więcej. Porcelana coraz jaśniejsza. Mam wrażenie jakby to dopiero teraz ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Palma Nova
Widzę, że mam sporo zaległości, dużo ciekawych rzeczy ostatnio napisaliście. Wszyscy się mobilizują, więc melduję się i ja - zaczynam przygotowania do 4-ego oczyszczania (przyszły czwartek-piątek). Jestem po kuracji cytrynowej i mam wrażenie, że cytryny ruszyły jakieś złogi, nie wiem czy w wątrobie czy w jelitach, ale od zakończenia kuracji czuję lekkie gniecenia w boku. Nie jest to bolesne, ale odczuwalne. Dlatego nie mogę doczekać się czyszczenia, bo jak się przewody znowu rozszerzą, to może usunę to co się tam mogło przyblokować. Lewatyw jeszcze nie zaczęłam z braku czasu, ale ten temat na pewno mi nie ucieknie. Do końca roku nie mam większych planów związanych z kuracjami itp., bo wiadomo - święta idą, więc i tak trzeba będzie zluzować. Ale od nowego roku ruszam z nowymi rzeczami, które tu wymieniliście. Soki, suplementy, lewatywy, pasożyty. Oczyszczania po nowym roku jednak co 2 tyg, bo miesiąc czasu to za dużo czekania i już się trochę niecierpliwię :) Pozdrawiam wszystkich i życzę owocnych oczyszczeń!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Podczytliwaa
No to moze bedzie raźniej, bo i ja wlasnie ruszam z ostra dietka a potem znów oczyszczanie wątroby i w pełnie atak na zoo jelitowe ;) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem na DDP, dieta podobna do paleo. Czuję,że jest coraz lepiej, dieta działa leczniczo. Lekkie zaparcia zlikwidowałam bakteriami od dr Kempisty-l-jogurt. Jogurcik wspaniale działa na zaparcia, naprawdę. Polecam go Okochankow, jeśli nie ma uczulenia na nabiał. Zaraz wkleję linka dl tych, którzy mają problemy jelitowe, tarczycowe... Nasze jelita potrzebuję dobrych tłuszczy. Nie lubią glutenu(z wyjątkiem bardzo zdrowych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lee miło, że wróciłaś;-)) Ja na razie mikołajkowo-przedświątecznie..o diecie sobie czytam (dzięki Papajka), poza tym trochę polo..dużo energii dla moich niewiast poświęcam;-) ale wszystko w dobrym kierunku to najważniejsze;-) Buziole ..jak zwykle mało czasu..miłego tygodnia kochani;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×