Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość specjalisci od kuracji Huldy C

Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

Polecane posty

Speed Tak,wiem. Do poradni mam umówioną wizytę w czerwcu>Ha,śmiać się czy płakać??? DeeJay książki wypożyczyłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od kilku dni czytam stronę po stronie tego forum, skupiając swoją uwagę wyłącznie na głównym wątku, czyli oczyszczaniu wątroby wg. H. Clark. Osoby, które mają za sobą pełny proces oczyszczenia lub są w jego trakcie wiedzą co robią i są na pewno są usatysfakcjonowane efektami tych zabiegów. Pewnie dla osób sceptycznych lub niepewnych mogłyby wymiernie, a nie subiektywnie podawać pozytywne efekty oczyszczania, generalnie biorąc całego układu pokarmowego i przy okazji, np. krwionośnego (np. wyniki krwi pod różnym kontem przed, w trakcie i po oczyszczaniu). Pomijam w swojej opinii kwestie żywienia i innych czynników wpływających na zdrowie każdego z nas bo można wybyło wiele tematów stworzyć do dyskusji. Wątroba jest swego rodzaju filtrem i wszyscy wiemy do czego służy filtr do filtrowania, oczyszczania, selekcji, itp. I jak każdy filtr ulega dysfunkcją, tzn. zapycha się, nie mogąc liczyć na samo oczyszczenie. Oczywiści, wątroba się regeneruje przy sprzyjających warunkach a nawet człowiek jest wstanie, żyć gdy zaledwie kilka procent tego organu sprawnie funkcjonuje (tylko z jakim skutkiem dla każdej komórki organizmu człowieka). Jak się „zapcha filtr paliwa w aucie na pojedziecie długo. Jak się zapycha filtr (wątroba) to człowiek jedzie, ale jego poszczególne organy już nie koniecznie tak jak by mogły. Przykład, kilkunasto letnie osoby muszą mieć wycinane woreczki żółciowe z powodu dysfunkcji, np. trzustki (bo kamienie już są i to w ilości patologicznej). I farmakologia już nie pomaga- zostaje chirurg. Dlatego, nie wdając się w podawanie dalszych przykładów wątek oczyszczania wątroby mnie przekonuje i to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola125
Czerwiec to jeszcze nie taki zły termin.Ja do reumatologa mam na listopad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilem sobie przed chwila test ph sliny. Jestem po jednym posilku, na ktory skladaly sie: 6 zoltek, 100g krakowskiej suchej i 4 suszone morele. Po nim pilem tylko sama wode. Przed sniadaniem przechylilem 20g kakao. Jestem w szoku - PH = 7,5 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pływak Żeby móc uzyskać wiarygodne wyniki ph należy robić je o tych samych godzinach przez co najmniej 7 dni i uśrednić wyniki. Bardziej wiarygodne są wyniki ph moczu, jako jednego z efektu końcowego trawienia. Pisałeś wcześniej o eksperymencie "jajkowym" Jakie wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
speed test Nie zgadzam się że powinno się robić badanie pH moczu jako bardziej wiarygodne. Otóż w/g tabeli wartości pH płynów w człowieku wygląda to tak: krew 7.40 płyn mózgowo rdzeniowy 7.40 - 7.60 surowica krwi 7.35 - 7.45 sok żoładkowy 0.60 - 3.50 żółć 7.50 - 8.80 ślina 6.80 - 7.40 mocz u jedzących dużo mięsa 5.50 - 6.10 mocz przy diecie mieszanej 6.20 - 6.80 mocz u wegetarian 6.90 - 7.10 W/g mojej wiedzy pH krwi musi mieć i ma ok.7,40. Organizm robi wszystko by wartość tą zachować by prawidłowo funkcjonować. Jak widać z powyższej tabelki różna jest wartość moczu u różnych osób. Ślina zaś jest zawsze na podobnym poziomie. Czyli jest najbardziej stabilna. Po za tym można badać pH moczu ale tak jak piszesz: wyciągnąć średnią z tych badań i później po jakimś czasie czy zmianie żywienia jeśli wartość spadnie wiadomo że org. idzie w str. zakwaszenia. Ja osobiście badam ślinę bo uważam że wygodniej. Mocz zawsze będzie miał niższe pH. Nie raz wcześniej o tym pisałem. Obrazowo przedstawiłeś czemu warto płukać wątrobę:) pewnie parę osób się zdecyduje by zadbać o swoje zdrowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
speed test badan jeszcze nie robilem. Od 8 grudnia jestem na diecie LC wiec teraz jeszcze za wczesnie. Planuje je zrobic nie wczesniej niz w polowie stycznia, wtedy beda bardziej miarodajne i wiecej mi powiedza. Zwiekszylem tez podaz zoltek do 6-7 dziennie. Choc zdazaja sie dni, ze ich w ogole nie jadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław Sam sobie odpowiedziałeś Jarosławie. To nie chodzi o to, które ph płynu bierzesz pod uwagę aby uzyskać wyższe pomiar. W warunkach domowych masz do wyboru albo mocz albo ślinę (ewentualnie jeszcze krew i to zależy skąd pobrana). Jeżeli chcesz zauważyć pewne tendencje w kształtowaniu się ph to wybierasz ten płyn, który jest najbardziej „wrażliwy, czyli jak sam napisałeś mocz (podkreślam w domowych warunkach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomi1 Na poprzedniej stronie pytałeś czy ktoś robił badania pH. Tak ja robiłem już dawno, pisałem o tym między innymi na str. 100 i na innych stronach. Wniosek wyciągnąłem taki że jakie pożywienie zjadłem poprzedniego dnia miało to odzwierciedlenie w pH śliny dnia następnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mi się z metaforami speeda skojarzyło: jak bys miał zsyfiały filtr (wątrobę) to nawet jak zatankujesz super dobre paliwo (ogólnie sposób żywienia) to marnie widzę dalszą podróż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jarosław pobadam sobie jednocześnie mocz i śline przez tydzień w nowym roku zobaczę wyniki i zorientuję się, co wyjdzie z uśrednionych wartości z odchyleniami żałuje, że nie robiłem pomiaru ph podczas przebytych głodówek zrobie to przy najbliższej okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, a ja od jutra zaczynam tygodniowy cykl porannego pomiaru. Dzis wieczorem znowu mi wyszlo 7,5. Przestraszylem sie, ze moze cos nie tak z tymi paskami, ale sprawdzilem u innej osoby i jej wyszlo nieprzyzwoicie malo - 5,5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pływak sam wiesz taka różnica w ph to na pewno powód do rozmyślań 7,5 -5,5 pewno wiesz dlaczego ta inna osoba ma zaledwie 5,5!!! zapytam mocz czy ślina ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pływak tak na poważnie różnica o dwie jedniostki pomiru przy ph to jest giga różnica, nawet jak dla naszego oka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tomi Slina. A odzywia sie pewie tak jak przynajmniej 90% spoleczenstwa, czyli smieciowo - tak jak i ja jadlem jeszcze ponad rok temu. Paradoks obecnych czasow jest taki, ze czlowiek musi najpierw zachorowac zeby miec szanse zdrowo umrzec. Chyba ze pojdzie do lekarza ..... ps. w Stanach srednia zycia lekarzy jest o 10 lat nizsza niz srednia calego spoleczenstwa. No comments.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odnośnie lekarz to nie jest żaden argument wręcz przeciwnie wiedza powinna przemawiać na ich korzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak wiedza ? akademicka ? wiedza, za ktora stoja koncerny farmaceutyczne ? wiedza jaka tabletke podac na dana chorobe i przy okazji wywołać nastepne schorzenia ? Jedynie zdiagnozowac potrafia choc i tutaj czasami sie myla się nawet ze skutkiem śmiertelnym. Chirurgow szanuje. Nie wiedza co to oczyszczanie organizmu, nie znaja diety rozdzielnej, ani zadnych naturalnych metod leczenia. Oczywiście zdarzaja się wyjatki, ale takich ze swieczka trzeba szukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pływak wiedza nie jest nigdy obciążeniem w myśleniu jeżeli ktoś nie jest w stanie jej wykorzystać, lub jej niema, lub ma i niekorzysta z niej to jest inny problem ale to nie jest chyba powód do licytowania się na argumeny swoich racji w tym temacie tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław i pozostali Co sadzicie o wyborze preparatu preparatu odkwaszającego ? Proszek Zasadowy doktora Auera czy AlkalaN ? Za proszkiem Auera jak tłumaczy autor przemawia fakt, ze nie zawiera sodu, ktory wg jego oceny obciąża nerki. Dzięki temu nie zostaje zaburzona funkcja wydalnicza nerek. Zawiera tez mineraly, ktorych brakuje w śmieciowej diecie. http://tnij.org/oqhh Składniki mineralne w 1 porcji proszku dr Auera: Potas - 760,0 mg Wapń - 772,3 mg Magnez - 211,5 mg Selen - 4 g Składniki mineralne w 1 porcji proszku AlkalaN: dwuwęglan sodu - 2,7 g dwuwęglan potasu - 0,3 g cytrynian sodu - 0,05 g

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaroslaw chyba jednak zakupie dwa preparaty, mysle, ze będą się dobrze wzajemnie uzupełniały. Mam ten sam problem w domu co Ty i sam przecieram szlaki oczyszczania i zdrowego odzywiania. Ale pozytywne reakcje już widze, szczegolnie po wczorajszych wynikach ph. Może się uda namowic do skorupek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plywak Ciekawy ten proszek Auera, też go kupię (mam w rodzinie osoby zakwaszone ale o zmianie żywienia nie chcą słyszeć). Znalazłem ciekawą stronę o zakwaszeniu i nie mogę jej wkleić, chyba jest za długi link:( janoity42 Jak dobrze pamiętam Ty wklejałeś takie krótkie linki do stron z "gogle tłumacz" napisz jak się skraca linki, Dee Jay też o to pytał. speed test Jakoś nie mogę znaleźć teorii że badanie moczu na pH jest bardziej wiarygodne niż śliny bo "ślina uczestniczy w trawieniu a mocz jest jego efektem". Możesz zapodać linka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janoity43
Wklejasz tu długi link,klikasz "skróć"i pod spodem wyskakuje skrócony link do skopiowania i wklejenia na forum http://tiny.pl/ http://tnij.org/ koszt porady 1.30 zł :) Pływak przypomniał temat kakaowca i kupiłem ale nie powiem,żeby to było smaczne nawet z miodem.Mam całe kilo i chyba będę to chrupał do następnych świąt ") http://tiny.pl/hjtv2 Sam czasem biorę różne suplementy ale uważam,że powinno się je brać tylko w wyjątkowych sytuacjach,gdy jest ewidentny brak danego składnika w organizmie.To samo jeśli chodzi o alkala n itp. Matylda kolega zapisał się do okulisty,ma termin na...lipiec,szkoda gadać,Pilnujcie zdrówka za wszelką cenę. pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak poradził janoity43 wyszedł krótki link do strony o zakwaszeniu i pH śliny :) http://tiny.pl/hjtbc Jak otworzy się witryna, po jej lewej stronie w spisie treści należy kliknąć "Test pH śliny" i gotowe. Dobrze mówisz janoity że suple trzeba używać jak brak jakiegoś składnika. Zazwyczaj przy diecie Edgara niczego nie brakuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tam jest materiału do przeczytania. Ktoś się natrudził by to wszystko zebrać... A najgorsze że nie da się tego czytać "szybkim czytaniem" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja od 2-3 miesięcy codzinnie dosypuje miarkę Alkali N do 1,5 l butelki wody. Używam wody z filtra odwróconej osmozy, którą dla ułatwienia nalewam sobie do butelki po wodzie minaralnej, a do tego dosypuje ten proszek. Woda lepiej smakuje. Ph owszem, zmierzę, bo mnie to zaciekawiło, ale już po świętach. Wydaje mi się, że dzieki temu proszkowi ominęło mnie przeziębienie, które zaatakowało całą rodzinę i że taka zasadowa woda dobrze też robi po dłuższym wysiłku - szybciej znika zmęczenie. Ale może to msm? Strona bardzo ciekawa, ten wpływ równowagi zasadowo-kwasowej na raka... Matylda, nie bój się :) Strach nic nie pomoże, a może tylko zaszkodzić. Ale działać musisz. Mnie podobał sie sposób z jedzeniem rano rozgotowanej marchewki, ktory kiedyś podała Papaja. Ale ona chyba nie ciągnęła tego, a tam trzeba było to wcinać dłuuugo, chyba kilka miesięcy. Pamiętasz to? Wiem że już niemowlakom daje się taką marchwiankę na problemy z jelitami. Ja teraz intensywnie czytam o lakach sanum - to są właśnie dokładnie leki na problemy z jelitami. Rozmawiam też z osobą, która je dobrze zna, stosowała, wyleczyła się i poleca. Napisze więcej, jak już będę wszystko wiedziała :) Póki co, ponieważ u mnie jutro już Wielkie Przygotowania - już dziś życzę wszystkim Wesołych, Pogodnych, Zdrowych Świąt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jarosław Moja wiedza na temat medycyny nie pochodzi ze stron WWW, tylko z książek. Pewnie zapytasz z jakich? To są opracowania dostępne dla studentów medycyny. A tak pomyśl logicznie. Mocz jest efektem końcowym trawienia człowieka, czyli na jego jakość wpływają wszystkie dostępne dla ustroju płyny, pokarmy itp. Stąd jego jakość jest pochodną tych i innych czynników. Ślina jest czynnikiem, który uczestniczy w procesie opisanym wyżej. Oczywiście jej produkcja wymaga zaangażowania czynników, które wpływają m.in. na proces trawienia ale ona nie jest efektem końcowym. Jeżeli jesteś przekonany do swojej opinii to oczywiście nie ma w tym nic złego. Przecież ona w tym wypadku nie szkodzi zdrowiu. Myślę, że w tym samym czasie powinieneś robić testy ph na ślinie i moczu. I sam dojdziesz po jakimś czasie do wniosków. Pamiętaj, że to są jednak badania organoleptyczne (oko) i mogą być zawodne co do tolerancji odchyleń względem normy we wzorcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×