no i co ja mam zrobić?

dhfhDHGF to było do mnie czy do autorki??

do tego tez trzeba miec sile zeby o to pytac i to tak prosto w oczy, napisz co bylo najgorsze, jesli potrafisz...

HS POL a więc gdybym nie wiedziała... Ale wiem! I taki był cel tego pieprzonego konfidenta, który mi o tym powiedział. Bo chciał się mnie pozbyć i tyle. Kombinował od dawna i w końcu udało mu się mnie upokorzyć.

to chyba do mnie, wiem ze planowal dlatego tak bolalo, nie bylo mnie tylko tydzien...

twinkle- co było najgorsze? To, że nie odbył z nią stosunku... Wolałabym, żeby ją przerżnął (sorry), niż zabawiał się oralnie...

wspolczuje rodzicow tez, ja pierdziele masz przekichane ostro, masz chociaz kogos do pogadania?

do autorki i do wszytskich kobiet zdradzonych-nie wybaczajcie-to przemyslany akt-to nie tak jak kichniecie

Niby mam... Co z tego. Nikt za mnie decyzji nie podejmie.

ogier niewytrenowany to do niczego

HS POL byłam dumna dopóki nie robił tego z inną ;)

zycie jest kure.skie po czyms takim, az wierzyc sie nie chce...a ta panna? mam nadzieje ze jej nie znlas i on wczesniej tez nie.

do zglupialam po zo sie odzywasz do HS POL przeciez to zwierze kopnij go-tylko to zrozumie a wynagrodzic go mozesz polizaniem z nimi to proste ale w rozmowy sie nie baw

Znałam z widzenia. Ona też miała faceta. Zapytałam ją kiedyś co by było gdyby on wiedział... ale odpuściłam. Ostatnio mieliśmy ją okazje spotkać. Pracuje w hipermmarkecie. Kiedy głośno powiedziałam "Miśku czemu mnie nie przedstawisz koleżance", to szybko odeszła w drugą strone... Dziwna jakaś :P Jakim cudem mnie się żarty trzymają, tego nie wiem ;)

a jak on reaguje na twoj placz po...

bo trzeba zyc dalej! fajna babka z ciebie i tyle, moze zacznij gdzies wychodzic, moze tez spotkasz kogos kto da ci sile zeby odejsc i nie wykanczac sie psychicznie..sprobuj

Chce przytulić, przeprasza, ale wie, że każdy dotyk wywołuje u mnie wtedy agresje. Wiesz... to jest taki dziwny typ faceta... "Maminsynek"... Kiedy płacze on zazwyczaj też, zaczyna znowu przepraszać, przyżekać, itd... Sama nie wiem...

nie byłam w takiej sytuacji ale chyba wszytsko jest lepsze niz życie z facetem ktory Cie zdradził, no i ten sex ktorego nie chcesz, bleh

twinkle ja wychodze. I to częściej sama niż z nim. Nie chodzi też o to, że jestem nieatrakcyjna, że nikt nie jest mną zainteresowany. Jest tylko jedno ale. Mam 23 lata, jesteśmy ze sobą 4. A z drugiej strony im dłużej z tym zwlekam tym jest mi ciężej...

Banda doradzaczy od siedmiu boleści Wiesz czasem trudno jest wybaczyc komuś takie coś jak zdradę , boli i bedzie bolało, jesli planujesz z nim być i jesl;i mu zaufasz to mu wybacz. Bedzie trudno miał odbudowac Twoje zaufanie, jesli wybaczysz mu bedziesz miec cudownego faceta bo bedzie się starał. Jest uczciwy przyznał sie Decyzja nalezy do ciebie wybacz mu ale daj mu warunki ma sie starać ma być wierny i ma nigdy nie pomyslec o zdradzie i innej kobiecie

bo my baby sie za bardzo rozklejamy i jestesmy tkliwe, pewnie ze on czuje sie jak smiec i cholernie mu glupio ale czasu nie cofnie... wyczytalam kiedys taka mysl milosc nie zna swej glebi poki nie nastapi chwila rozstania powinno byc chwila zdrady i wyrzuty sumienia po i nie moznosc cofniecia czasu i ten okropny bol i upokorzenie...

mervinek ja mu wybaczyłam... Tylko wybaczyć a zapomnieć to są dwie różne kwestie... :(

mervinek ona stara sie to zrobic, zreszta jest z nim, wybaczyla, ale nie zapomniala, to sa uczucia a nie gierka komputerowa czy cos edycja-cofnij-ok

przyznal sie..akurat..kumpel uprzejmie doniosl a wtedy co mial zrobi?

twinkle prozę Cie nie mam 15 lat nie tłumacz i nie porównuj zycia do gry komputerowej zażenowałaś mnie.

koś wcześniej napisał o sexie, którego nie chce. To nie jest tak. Ja chce, ale (sorry za bezpośredniość) kiedy on zbiliża twarz do mojej twarzy, a ja w tym momencie wyobrażam sobie jego głowe między nogami tamtej laski... Z seri czrnego humoru- jedynym ratunkiem jest pozycja od tyłu:P Głupie żarty się mnie trzymają, ale jedynie w taki sposób jestem w stanie zapanować nad bólem i bezradnością ;)

sorry, tylko widzisz to jest tak cholernie trudne ze na to trzeba mnostwo czasu, napisac wybacz badz, on bedzie dla ciebie juz zawsze ok latwo a doprowadzic do sytuacji w ze pozwolisz sie dotknac bez placzu i obrzydzenia po tak latwo nie jest, nikt nie siedzi u nikogo w glowie ona i tak sama zadecyduje, kazdy wyraza to co on przezyl i jak przezyl, jesli maja byc razem to pewnie ze zycze jej jak najszybszego zapomnienia bo ona juz wybaczyla, co ty mervinek, dwa slowa komentarza i kolejny topik? daj babom poprzezywac, moze to nam pomaga? to ze nie tylko ty jedna cierpisz...nie bam zamiaru nikogo obrazac i irytowac, sorki.

ktoś wcześniej napisał że to przemyślany akt...nieprawda...nie bronię go,nie mam zamiaru bo to ostatnie draństwo,tylko że wiem że faceci są tak skonstruowani.oni nie są monogamiczni tak naprawdę.to społeczeństwo im nakazuje takimi być.a natura to zupełnie co innego.no ale nad tym nie będę się rozwodzić chociaż bym mogła:)chcę tylko napisać że mężczyzna zdradza zazwyczaj tylko fizycznie.zazwyczaj.zwłaszcza jeśli jest tak jak napisałaś.że był pijany,no i chyba jej nie zna,prawda?w tej sytuacji on po prostu hmmm no po porstu się zapomniał(?)nie wiem.ale to my kobiety jak zdradzamy,to robimy to i fizycznie i psychicznie.jeśli mówi że cię kocha i to było raz i był pijany.to ja myślę że tak jest.nie możesz zapomnieć...nie zapomnisz...ale będzie mniej bolało,z czasem.trudno to zrozumieć,nawet bardzo.tylko łatwiej wybaczyć taką zdradę.bo to tylko zaspokojenie popędu.wolałabyś żeby się w niej zakochał?nie sądzę...daj sobie duużo czasu.

mówił, że chodziło tylko o peeting, nie kochali sie, ale dla mnie to tez jest zdradda, od niej wiem wszystko, że mu robiła laskę na przystanku, a potem pojechali do niego...tez kazałam mu opowiadac o wszystkich szczegółach, o wszystkich. Kurwa całe moje zycie sie rozpiepszyło.

gadanie- podchodze do tego podobnie jak Ty, tylko myślałam, że szybciej zapomne. Ja należe do osób, które nie boją się rozmawiać i nie unikają "konfliktowych" tematów. Bardzo często poruszam ten temat w domu. Po to, żeby to wyrzucić, żeby przejść nad tym do porządku dziennego... Tylko cholera dlaczego to tak długo trawa...

nie wiem dokladnie gdzie to swinstwo czytalam ale bylo tak laska zdradzila swojego faceta, powiedzila mu o tym, on wybaczyl, lecz kochanek czy jak go tam nazwac byl na tyle bezczelny ze zaczal temu facetowi slac esy typu: jak ja calujesz to wyobraz sobie mojego c.uja w swoich ustach, mervinek moze napisz recepte na zapomnienie, ale szczerze to nie zlosliwie, moze wiesz jak sobie z tym radzic i mozesz pomoc