Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

no ja czuje pod hm a moze to nie to

Hmmm ruchy mojego skarbka to tez nie kopniaki piłkarza, ale zaskakaują w najmniej spodziewanej chwili. I nie są mocne, ale nigdy wczesniej nie czułam takich ruchów w organizmie, więc reaguje na kazde \"puknięcie\" :D

ja mam z kazdy dniem coraz mocniejsze kopniaczki dluzej trwaja i czesciej ale to takie przyjemne. Wlasnie moj kochamy mezus przyslal mi takiego smska z pracy ze sie rozplynelam. Napisal ze bardzo kocha mnie i nasza dzidzie. Jeszcze nigdy nie powiedzial ze kocha nasze malenstwo. Wiec tym bardziej wylal miod na nasze dwa serduszka.

Czesc dziewczyny! Wpadlam tylko na chwile zobaczyc co u Was slychac i pierwsza rzecz o jakiej pamietam to to, że lekarz tez mi mówił żeby nie jesc w ciazy wątróbki, a o pasztetech czytalam w ksiazce,ze tez sie nie powinno, ale jak bylam w szpitalu to był na sniadanie:-( Apropos porodu w póznym wieku to lezalam na sali przez jeden dzien z kobietą, ktora skończyła czterdziestke i byla w ciazy z czwartm dzieckiem. Ostatni poród miala 11 lat temu i denerwowala sie bardziej niz pierworódki. Cały czas zastanawiała sie, czy da rade urodzic naturalnie i czy dziecko bedzie zdrowe, bo wiek juz nie ten. Jak szla rodzic cala sie trzesla, no i uwinęła się w dwie godziny, łacznie z podłaczeniem kroplówki na wywołanie. Urodziła slicznego chłopczyka:-) Byłam ich odwidzic jeszcze tego samego dnia, chlopczyk cudo, a ona wygladała jakby przed chwila z wczasów wrocila. Usmiechnieta,zadowolona, zrelaksowana:-) Ale jej zazdroszcze,ze ma to juz za soba:-) Co do zgagi to mi jeszcze pomaga mleko:-) Muszka, faktycznie dziwne,ze lekarz nie chce dac Ci zwolnienia:-( Ja po pobycie w szpitalu jestem wreszcie zadowolona z mojego lekarza i ze szpitala,w ktorym bede rodzic, a po swietach ide do szkoły rodzenia, ktora prowadzi połozna wlasnie z tego szpitala i wizja porodu przestała byc wreszcie dla mnie straszna:-) Nareszcie mam wszystko w tej kwestji poukładane! Moj dzidzius jest bardzo aktywny i kopniaki czuje caly dzien, a jeszcze w szpitalu martwiłam sie,ze jest tak mało ruchliwy:-) Dziewczyny dziekuje Wam za ciepłe słowa, teraz czekam z utesknieniem na rozpoczecie 7 miesiaca, tak wrazie gdyby moj dzidzius nie chciał juz w brzuszku siedziec. Mam nadzieje,ze Dototea niedługo tez sie odezwie. No to chyba tyle:-)

muszka11 chwli się takiego chłopa :D

Coś takiego poczułam, lekkie puk-puk wczoraj i przedwczoraj. Ale bardzo rzadko. Myślałam, że może coś się dzieje z moim żołądkiem... Może nie czuję ich bo ciągle mam problemy z zaparciami, jadlam migdały i nic. Wczoraj kupiłam suszone śliwki i dzisiaj znów nic, piję teraz rumianek może coś mi pomoże. Cierpienie w słusznej sprawie! ;)

Jeszcze tabelka NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......22......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ........ ? Krzyka.......04.04.07.......21....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......20......0,6.......Cieszyn..........SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 margolcia1...20.04.07.......19......5........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......19......4........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165

evanikaa tylko nie przesadz z sliwkami i wodą, na początku nic, a poźniej zostaniesz mistrzynią sprintu :D aga*25** fajnie,że się odezwałaś, leż grzecznie i wypoczywaj :)

evanikaa na zaparcia polecam kiwi w liczbie trzy naraz:-) Na mnie działaja jak nic:-)

Light Blue z tym lezeniem u mnie to katorga,ale jak trzba to trzeba:-) A moj dzidzus chyba wdał sie we mnie nie lubi za długo przebywac w jednym miejscu:-)

no dobra dziewczyny poczytalam, popisalam i teraz musze zmykac bo juz nie moge wysiedziec -w pracy siedze caly dzien przy kompie i juz mi plecy siadaja. Mam nadzieje ze jak wreszcie za dwa tygodnie dostane to wytesknione zwolnienie to bede mogla wiecej posiedziec przy kompie z przyjemnosci a nie obowiazku i nie beda mnie tak bolaly plecy bo bede miala caly dzien na prostowanie sie. zmykam, pozdrawiam brzuszki. jutro sie odezwe.

aga*25** najważniejsze,zeby się uspokoiło to co chciało zaszkodzic tobie i dziecku, zobaczysz opłaca się pomęczyć leżąc, wyjdzie to tobie tylko na dobre :)

No to ja tez zmykam :) Dobranoc mamy i brzuszki

I znowu nowa strona :D

aga25 a do tej szkoły rodzenia idziesz sama? Bo ja też bym chciała iść, ale cały czas mam wrażenie, ze tam chodzą kobiety ze swoimi facetami, a ja z kim pójdę? Z tatą? Mój tata właśnie się śmiał, ze może ze mną iść, heheh Fajnie byśmy wyglądali- ja 25 lat + facet 52 ;-) Muszka11 taką szefową to tylko w ziemię wbić. Moja chociaż miała różne pomysły i wydziwienia, to na moją ciążę zareagowała bardzo pozytywnie- pogratulowała mi, a później cały czas pytała o moje samopoczucie i codziennie przynosiła mi jabłuszko do zjedzenia. A mój szef, na początku trochę się obraził, bo wiedział co straci ( no cóż- sam mi powiedział, że byłam najlepszą jego pracownicą jaką miał- ale się chwalę no nie), a później też pytał ciąglę jak się czuję, jak było coś nie tak, to pozwalał mi iść do domu itp. Ale ze mnie chwali pięta :-( Dzisiaj ugotowałam sobie cały garnek kompotu ze śliwek, truskawek i agrestu i już wypiłam 3/4. Tak dawno nie piłam kompotu i gdzieś mnie naszła taka ochota. Dobrze, że to chociaż zdrowe. Któraś z Was pisała, że robi sobie do zjedzenia szpinak, boziu jak można coś takiego lubieć. Podziwiam, bo to moja największa zmora.Ale wiem, że bardzo zdrowa. Sorki za te ciągłe zjadanie liter, bo potem jak siebię czytam, to aż mi głupio ile ja liter zjadam.

Szpinak - kiedys nie lubiłam. A teraz. Pieczarki nadziewane szpinakiem, zapiekane serem gorgonza; Zapiekanki ze szpinakiem... i wiele wiele innych. http://www.serwisy.net/dusiolek/szpinak/przepisy/_01_komplet.html Moje kubki smakowe przechodziły ewolucje, teraz też zapewne będzie się wszytsko zmieniać. Ja byłam wiecznym niejadkiem, pamiętam jak dziś jak moja mamuska na siłę wlewała we mnie środki na pobudzenie apetytu. Teraz smakują mi rzeczy, których wiele osób nie tknęło by za 1000 zł. Chyba zaszkodziły mi te syropki na pobudzenie apetytu. hehe ;)

moj szef mnie podpuscil co do ciazy, mowi mi tak pani Izuniu a pani to chyba by sie juz dzidzus przdal :) a ja mu mowie no tak ale niestety musze poczekac do kwietnia i byl w szoku :) Jak ja pojde na L4 i macierzynski w pracy zastapi mnie moja mama bo tez pracuje w szkole tylko ze ona w Liceum a ja w Technikum :)

aaa i moja siostra pracuje w szkole jako pedagog, tzn teraz to juz jest dyrekotrem i moj tata pracuje w szkole :)

zuzanka14 rodzina nauczycieli. A czego uczysz?

ja nie ucze i cale szczescie bo ja bym wszystkim dala sciagac, czasem jak mnie biora zebym pilnowala toodaje sciagac rowno, jestem głowna ksiegowa, strasznie brzmi nie? pewnie teraz wyobrazisz sobie ze jestem stara jedza :)

zuzanka nie wiem czy tak mogę o Tobie pomyśleć, bo sama jestem księgową. heheh

tak się dzisiaj wyspałam w dzień, że teraz wcale mi się nie chce spać. Dzwonił mój mężuś, więc pogadałam z nim troszkę. Ale znów mi się zrobiło smutno, że nadal go nie ma. Gdyby nie te telefony, to chyba bym zwariowała. Cały czas myślę już o czwartkowym badaniu co i jak wyjdzie. Czy dowiem się kim jest to maleńkie serduszko bijące we mnie.

No no, czyzbym chociaz raz byla pierwsza. Straszna noc za mna bezsennosc i jeszcze jakis katar sie przyplatal. Korzystajac, ze jest tak wczesnie zbieram sie i jade na sklepy. Zajrze jak wroce.

Hejj mamusie i brzuszki :) Przyszłam się przywitać i lece na pocztę zapłacić ratę. Bo chcąc nie chcąc spłacamy kredyt, ktory wział dla nas mój wujek. Niestety takie są realia Polskiej rzeczywistości,że zaden bank nie chciał nam dac kredytu na rozpoczecie działalności gospodarczej :P :( I po śniadaniu: 2 jajka na miękko( kiedyś za Chiny bym tego nie zjadła) 2 kromki chleba i herbata z miodem i cytryną. Znowu jestem sama w domu. Teściowa pojechała wraz z teściem do endokrynologa i mówili coś o wstępnych zakupach na Święta. Mąż i szwagier w pracy. Więc dzisiaj na obiad bedzie tylko pomidorowa...:P Dzisiejsza noc upłyneła znośnie. Zasnęliśmy przy otwartym oknie, istna wariacja ze mną :D Lecę, postaram się zajrzec do Was poźniej, miłego dnia :)

cześć czy u Was też taka starszna pogoda? Od wczoraj taka mgła jak mleko i w ogóle nie schodzi. Nie chce mi się wychodzić z Wiktorką na spacer ani zakupy. A tu pustka w lodówce. evanika- ja szpinak lubię, chociaż nie jest jakimś rarytasem dla mnie. Ale narobiłaś mi apetytu i dzisiaj robię sobie jajko sadzone i szpinak do tego (mrożony ze smietaną). A tak ciekawi mnie jakie są teraz moje wyniki. Pewnie lekarz będzie mi kazał je teraz zrobić to sprawdzimy. Wydaje mi się że zaczęły mi wypadać włosy. Poza tym wieczorami (już późnym popołudniem) bolą mnie trochę nogi. Mam takie twarde łydki. Ale przy mojej córci nie mam za bardzo kiedy wyłożyć tych nóg do góry (fajnie to brzmi ;-)) Ja czuję ruchy bardzo wyraźnie i mocno. Nawet mam coś takiego, że jak mnie kopnie znienacka to aż podryguję. Mąż mówi że zabawnie to wygląda. Ja czuję je bardziej w dole, pod pępkiem. A kiedyś czułam jednocześnie po obu stronach brzucha. Może się rozciągał/a? Co do szefów. To ja jak przyjmowałam się do pracy (2001) to też mi zadawano pytanie odnośnie planowania potomstwa. Ale niczego nie musiałam podpisywać. Na szczęście. No i jeszcze tabelka. Leci mi już 23 tc a jeszcze nic nie przytyłam. Rodzinka i znajomi uważają że nic po mnie nie widać i zastanawiają się co będzie z tego dziecka (że takie małe się nioby urodzi). Wkurzają mnie. Wg usg i innych badań dzidziuś rozwija się prawidłowo i adekwatnie do wieku ciąży więc wszystko jest w porządku. My z mężem widzimy brzuszek. No ale nie będę się przed wszystkimi rozbierać by to udowodnić. Niech sobie gadają! NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ........ ? Krzyka.......04.04.07.......21....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......20......0,6.......Cieszyn..........SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 margolcia1...20.04.07.......19......5........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......19......4........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165

witam :) Ale mgła, myślałam że dziś już odpuści. Wczoraj miałam bardzo przyjemne zajęcie, sortowałam małe ubranka które pezywiozłam w niedzielę od mojej siostry. Nie wiedziałam że to może sprawić tyle radości. Odebrałam tylko te najmniejsze od 56 cm do 64cm, bo chyba na razie nie ma co prać więkrzych. Jeszcze muszę tylko kupić proszek i w grudniu pewnie wszystkie upiorę. Okazało się że całkiem sporo tego dostałam, ale i tak chyba nie obędzie się beż dokupienia kilku nowych bo to sama radość :)

Też wklejam tabelkę. U mnie ciągły przyrost wagi, mam nadzieję że do kwietnia zostanie na przyzwoitym poziomie ;) NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ........ ? Krzyka.......04.04.07.......21....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......20......0,6.......Cieszyn..........SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 margolcia1...20.04.07.......20......6........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......19......4........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165

NICK......IMIE......WIEK......TERMIN........TC....KG+.....MIASTO.........PŁEĆ.....IMIONA....WAGA przed c..wzrost maamonka....01.04.07....21....+8........warszawa......? Aska_kit...01.04.07........21.....+6........Warszawa....niespodzianka 21...........02.04.07.......21......5.........Krynica.......2 chłopców...51kg..160cm izawik.......02.04.07......23......0.........Poznań.........?..........53.......168 mika82......03.04.07......21.....3,5........Łódź............?..............67,5.........169 aga*25** ... 04.04.07......21......5.........L-ca.............? nikolla80 ...04.04.07...... 20. ..+2.5 ..... Kraków ........ ? Krzyka.......04.04.07.......21....+3.........Lublin........dziewczynka? 54 164 mx3..........08.04.07.......20....+5,5.......Gdynia.........? Ania75.......08.04.07......21......2..........W-wa...........dziewczynka...64kg....170cm Paulka123..Paulina...20...11.04.07.......20......3..........Kraków........?... Gabryś, Marysia....70...160cm flowerska....12.04.07......20......5..........Londyn......niespodzianka..69kg....167cm Moli...........12.04.07.......20....+3,5.......................? zuzanka14...13.04.07.......20......0,6.......Cieszyn..........SYN 85kg.. 174 muszka11.....13.04.07......21......5.........W-wa..........?......60kg....174cm Doreta........17.04.07.......18.....1..........W-wa sarita.........17.04.07........20.....5.........Bydgoszcz......córcia......59kg......172cm justaaaa.....17.04.07........20..,..3,5.......zach-pom.......chłopiec...55........170 LightBlue....17.04.07........19.....5.........Oława...........?...88.....178 koala-79......18.04.07.......20.......3.......Węgrów.........dziewczynka?....73....170 margolcia1...20.04.07.......20......6........Białystok......chłopiec......57kg....172cm Doroteczka....21.04.07......19......2........Siedlce..........??.........57kg.....ok.165cm Kiwiusia ........22.04.07......17.....-4........W-wa...........? agawaa.........25.04.07.......18.....+1........Gliwice.......2 chłopaki mama bączka...25.04.07......19.....+5.......P-ków Tryb.....?.....63 kg...166 cm Ewita2510......27.04.07......20......5........Łódź.............?60kg.....172cm Janika78........28.04.07......15....1,5........W-wa...........? Wica............29.04.07.......15......3........W-wa............? evanikaa.......23.04.07.......18.....+4......Stargard........?......59.......165

jakie to dziwne, z rana mgły wogóle nie było, a teraz jest coraz gęstsza i zasłania słońce. Właśnie wróciłam z tej nieszczęsnej poczty. Mam nadzieje,że strajk listonoszy zostanie rozwiązany w zadowalający sposób dla obu stron. Teraz chwilka odpoczynku, jem sobie Fantasje jogurtową z platkami czekoladowymi. Nie miałam pojęcia,ze coś może aż tak smakowac ;) :D Tabelkę uaktualnię w piątek. Mam nadzieje,że będę wiedziała wicej niż do tej pory. Przyznam się,że strasznieee boje się tego piatkowego usg i chciałabym mieć juz je za sobą.

ja tablekę uaktualnie w czwartek, po wizycie u gina. Dzisiaj byłam zanieść siusiu do badani i oddałam krew. Już pani w laboratorium nawet mnie poznaje, aż miło tak. Ale wstać o 6.30 to była dla mnie dzisiaj zmora. Jak wróciłam do domu, zjadłam śniadanko i przycięłam jeszcze dwugodzinnego komara. U mnie też taka mgła. Dobrze, że nie muszę nigdzie jechać autem. Nic mi się za bardzo nie chce. Chyba znów przenudzę się cały dzień. Powinnam pisać pracę mgr dla mojego męża, bo on biedny pracuje to chociaż tyle z nudów powinnam zrobić, ale dzisiaj jeszcze mi się nie chcę. Ze swoją też tak zwlekałam, aż jak się zabrałam to w 2 tygodnie napisałam całą. Pewnie i tym razem tak będzie. Myślę co tu zrobić na obiadek, chyba sobie rybkę usmażę. Nie mam żadnej ksiązki do poczytania, muszę się chyba wybrać do księgarni albo biblioteki. Ostatnio kupiłam \"Język niemowlat\" i taką grubą ksiażkę \" Będziemy rodzicami\" i już wszystko przeczytałam. Skusiłam się też na gazetę \"Mamo to ja\" z dodatkiem \"będę mamą\" za którą zapłaciłam aż 17,90, wydaje mi się że za dużo. Wszystkie romanse jakie miałam w domu też przeczytałam, także czas najwyższy zaopatrzyć się w coś nowego. Narazie uciekam