Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

no popatrz, popatrz, czy ja mam taką intuicję trendy??? hehhehehe eee tam, po prostu śliczne puchatkowe plakaty są na allegro, no i Kubiś jest unisex, a nie wróżki Disneyaczy Auta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyjedzie na 2 tygodnie i wraca tam Na razie znów nic nie wiem, wiszę w jednej wielkiej niewiadomej. Raz mi mówi, sprowadzaj się z dziećmi we wrześniu, raz... po cholerę, siedź w Polsce, odłożymy i tu się wybudujemy.... Kurcze, za ile lat? Ile smej z dziećmi? O, ma ząbki, o... chodzi, o.. mówi na mnie Proszę Pana... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie ciekawie bo za bardzo niewiecie na czym stoicie, masz 2 tygodnie zeby go przekonac zeby tu zostal :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie wyjdzie... bilet kupiony, praca jest tam legalna, normalnie w norweskiej firmie... to się nie uda. Poza tym, on jest asekurant, lubi mieć kasę odłożoną... a wydatków mamy trochę... bo utrzymujemy 3 domy, dwa samochody i dwoje dzieci, no i nas... 1- gdzie ja mieszkam, 2- gdzie on wynajmuje, 3- jego współwłasność w kraju... a gdzie nie możemy żyć, bo ma powaloną matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane jeszcze raz proszę o zdjęcia maluszków MX3 🌻 Madziunka no właśnie Miśkowi się nie podoba Małgosia. Ja już się rano tak nastawiłam, tak mi się spodobała. Jeszcze podoba mi się Ewa. Zawsze chciałam mieć Karolinę, ale jakkoś kiepsko mi się kojarzy. Za to Miśkowi podoba się Karolina i Antonina, po moim tacie. I znowu jestem w punkcie wyjścia. Jeszcze trochę liczę na to że Misiek da się przekonać. :) Nadia bardzo mi sie podoba. Wiktor, Marcel również. Ja jeszcze miałąm pomysł na Lenę, ale nie przeszło MX3 gratuluję siły i wytrwałości, współczuję teściowej. Ale cós, bywa. U mnei nei ciekawie. Skurcze są mimo leków. A jutro mam brać ostatni raz. I boje się jak cholera porodu i wszystkiego \"po\". Jakoś za pierwszym razem łatwiej, jak się nie wie, co czeka. Zresztą wtedy musiałam wszystko znieść, bo Szymon był chory. Misiek ma być ze mną ten tydzień, więc w sumie dobrze by było. Byłby ze mną :) Zmykam spać. Słodkich snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwiusia
Witam Was dziewczynki !!! Strasznie długo się nie odzywałam - chyba od grudnia Staram się czytać co u Was słychać, ale niestety muszę leżeć i przed komupterkiem nie za długo mogę siedzieć. Bardzo dużo piszecie i chyba nigdy tego nie nadrobię ;-))) Czytam więc wyrywkowo. Gratuluję mx3 i 21. To leżenie jest straszne. Tyle rzeczy chciałabym zrobić, a nawet nie zawsze mogę sobie zrobić jedzenie. Muszę chociaż wytrzymać do 36 tygodnia - potem mogę ryzykować. Na dodatek posypiam przez to w dzień i efekt taki, że jest 4 a ja nie mogę zasnąć ;-) Czy rozmawiałyście sobie o ilości ciuszków ? - bo nie wiem czy mam za mało, czy już starczy Pozdrawiam serdecznie I uzupełniam tabelkę. NICK.........KWIECIEŃ.....TC......KG+........MIASTO..... ....PŁEĆ........... IMIONA maamonka.....01........34......+11......Warszawa... córcia..Karolinka Aska_kit........01..........21......+6.........Warszawa. ..? izawik..........02...........38.....+10..........Poznań. . .... Gabrysia. mika82.........03...........36....+19..........Łódź..... .........S..............Tomuś aga*25** .......04...........38....+16..........L-ca..............S.. ..........Bartosz nikolla80 ......04...........38.....+11 ..........Kraków .........NIESPODZIANKA Krzyka..........04...........23.....+3...........Lublin. ...........C ? Ania75..........08...........37.....+3,5.........W-wa... .........C. .....Agata kamil_a ........09...........37.....+14,5.........Chełmno.........C .. . ...Antonina Paulka123.....11............37......+11..........Kraków..... .. ...C .....Marysia flowerska......11............36.....+20........Londyn... ...niespodzianka kar79...........11............36.....+13........Węgry... .....córeczka Maja Moli.............12............36.....+16.............. ... .. córcia ruda_lala.......12...........37......+10.....Mikołów. .....Córeczka - Milena zuzanka14......13...........37......+6.........Cieszyn.. . ............chyba Bartosz muszka11.......13...........29.....+13.........Warszawa. . ......C...... Julia mama bączka..13...........36.....+20........P-ków Tryb......C ....Iga sofijka........13............36.......+13........Irlandi a.....?....Zosia, Szymon rudamaxi.....14.......36......+14......Trzebnica k/Wrocławia....C....Wiktoria,Gloria Doreta..........17...........18.....+1,5........W-wa sarita............17...........34......+12............By dgoszcz.......C......Kasia justaaaa........17...........36......+17...........zach- po m.......S ....juz sama nie wiem LightBlue......17.........35......+13..Oława/k.Wrocławia .......C. ....Karolinka koala79.........18...........36......+10..........Węgrów . ........C Aprilka ........17.....36.....+17.....wielkopolska...S.. . Oskar margolcia1......20..........33.....+17...........Białyst ok ......C...Karolinka Myszolka.........20..........26.....+13kg.......N.Sacz.. .........S.... KUBUŚ Doroteczka......21..........35......+8..........Siedlce. ..... ....C...Weronika evanikaa.........23..........35.....+9...........Stargar d... ..... C...Kamilka Kiwiusia ..........24.........34......+12...........W-wa.........? Madziunka26....24..........33.....+13...........Płock. ... .... ....S agawaa...........25.........18......+1...........Gliwice .... ..2xS Kasik26...........26.........22......+7...........Zgierz .... ......C...Aleksandra Ewita2510........27.........32......+16...........Łódź.. . .... C....Wiktoria Janika78..........28.........33...+15...........W-wa... ... .....C...Julcia? Wica...............29.........22...+8..............W-wa. .... ......S Kapikapi.........29-30.......32..+14 ......okolice B-stoku...syn. Piotruś KO-hannah ....20 .......... 34 ..+ 11 ..... London ..... synus - Anthony Tabelka II nick...........data porodu.......waga dziecka....dł. dziecka....... imię mx3............14.02.2007.......1910 i 1710.......46 i 45 cm........Jaś i Marysia 21...............01.03.2007............2700 i 2300.........Mateusz i Kacper

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam KIWUSIA - niezła czasówka i wejscie :P -3 and ranem !!!!!1 ja często byłam pierwsza około 7.00 - teram mam konkurencję. Dobrze ze się ujawniłaś :) gratuluję wytrwałości - tez miałam momenty lezenia - maź do 2 tyg - jak było choć trochę lepiej nikt mnie nie utrzymał w domu potem znowu lezenie -ale ja psychicznie nie dałam rady :). jak wawsze zdrowie nadal wa cś zagraża? ja przypominam moje tabelki co do szpitala co kupić hahaah - dopiszcie jak coś jeszcze macie - ale bede musiała mieć dwie torby !!! Do Szpitala 1 Dowód osobisty 2 Legitymacja ubezpieczeniowa ważna 6 miesięcy 3 Wyniki badań ( OWA i Hbs z ostatniego miesiąca ciązy , grupa krwi, bad labolatoryjne z 6tyg) 4 Karta ciąży 5 Ostatnie usg 6 Certyfikat ukończenia szkoły rodzenia 7 Do znieczulenia – morf/APTT/PT /elektrolity 8 Gotówka Torba Mamy 1 Koszula rozpinana krótki/długi rękaw 2 Koszula + biustnosz do karmienia 3 Majtki siatkowe 2szt ,jednorazowe 4 Pokłady poporodowe 5 Laktator 6 Wkładki laktacyjne 7 Krem na popękane sutki (Bepanthen) 8 Płyn do higieny intymnej( tantum rosa) 9 Kosmetyczka –kredka ochronna ,dezodorant 10 Ręcznik x 2 11 Ręczniki papierowe 12 Kapcie 13 Klapki pod prysznic 14 Ciepłe skarpetki 15 Woda mineralna 16 Aparat fotograficzny 17 Stopery do uszu Rzeczy dla dziecka 1 Mała paczka pieluszek jednorazowych 2 pieluszki tetrowe + flanelowa 3 chusteczki nawiżane 4 Czapeczki baweł x 2 5 Skarpetki baweł bez gumki x2 6 Rękawiczki 7 Spioszki \\ pajacyki x 3 8 Kaftaniki \\ body x 3 9 Rozek 10 Kocyk 11 Ręczniki x 2 12 Srodki pielęgnacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam KIWUSIA - niezła czasówka i wejscie :P -3 and ranem !!!!!1 ja często byłam pierwsza około 7.00 - teram mam konkurencję. Dobrze ze się ujawniłaś :) gratuluję wytrwałości - tez miałam momenty lezenia - maź do 2 tyg - jak było choć trochę lepiej nikt mnie nie utrzymał w domu potem znowu lezenie -ale ja psychicznie nie dałam rady :). jak wawsze zdrowie nadal wa cś zagraża? ja przypominam moje tabelki co do szpitala co kupić hahaah - dopiszcie jak coś jeszcze macie - ale bede musiała mieć dwie torby !!! Do Szpitala 1 Dowód osobisty 2 Legitymacja ubezpieczeniowa ważna 6 miesięcy 3 Wyniki badań ( OWA i Hbs z ostatniego miesiąca ciązy , grupa krwi, bad labolatoryjne z 6tyg) 4 Karta ciąży 5 Ostatnie usg 6 Certyfikat ukończenia szkoły rodzenia 7 Do znieczulenia – morf/APTT/PT /elektrolity 8 Gotówka Torba Mamy 1 Koszula rozpinana krótki/długi rękaw 2 Koszula + biustnosz do karmienia 3 Majtki siatkowe 2szt ,jednorazowe 4 Pokłady poporodowe 5 Laktator 6 Wkładki laktacyjne 7 Krem na popękane sutki (Bepanthen) 8 Płyn do higieny intymnej( tantum rosa) 9 Kosmetyczka –kredka ochronna ,dezodorant 10 Ręcznik x 2 11 Ręczniki papierowe 12 Kapcie 13 Klapki pod prysznic 14 Ciepłe skarpetki 15 Woda mineralna 16 Aparat fotograficzny 17 Stopery do uszu Rzeczy dla dziecka 1 Mała paczka pieluszek jednorazowych 2 pieluszki tetrowe + flanelowa 3 chusteczki nawiżane 4 Czapeczki baweł x 2 5 Skarpetki baweł bez gumki x2 6 Rękawiczki 7 Spioszki \\ pajacyki x 3 8 Kaftaniki \\ body x 3 9 Rozek 10 Kocyk 11 Ręczniki x 2 12 Srodki pielęgnacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwiusia
Oj Nikolko ! Pospałam chwilke i znów nie mogę Leżę tak uczciwie - plachem od miesiąca Nic nie kupione - bo odkładam wszystko na ostatnią chwilę a teraz się martwię Jeśli chodzi o rzeczy do szpitala to mówili nam na szkole rodzenia o środkach do pielęgnacji dziecka tal: - mydełko - zwykłe w kostce - płyny od 1 miesiąca i żadnych Johnsonów bo uczulają, nic z rumiankiem bo też może uczulać, żadnych szamponów, - oliwka lub mleczko do ciała, - linomag lub alantan do pupy, a sudocrem lub bepanthen dopiero przy problemach, - gaziki jałowe, - waciki, - patyczki, - spirytus 70 % - zrobić roztwór samemu z takiego spirytusu do picia, - sól fizjologiczna da oczek, - szczotka do włosów. Ja wezmę jeszcze nożyczki, bo jak mały będzie miał za długie pazurki to poproszę, żeby mu położna obcięła, bo ja się będę pewnie bała potem w domu. Mówiła też babeczka, żeby uszykować małą osobną paczuszkę z jednym kompletem ubranek i pieluszką, bo gdy my urodzimy, a jest na przykład mąż to on nie wie co dokładnie podać do ubrania maluszka i potem się denerwujemy, że czapeczka zielona, śposzki niebieskie (chociaż to w sumie drobiazg ;-))) Dla nas: - szare mydło - najlepiej się po nim goi krocze, - ładowarkę do telefonu ;-)) Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę ;-)) POcieszyłyście mnie, że też Wam wychodzą takie wielkie torby - bo ja myślałam, że tylko mi wychodzą takie toboły jak na jakąś miesieczną wyprawę ;-))) Chciałam jeszcze spytać, czy któraś z Was interesowała się wózkiem Roan Marita i coś ciekawego lub nieciekawego o nim wie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamusie, wlasnie ostatnio patrzylam na tableke i pomyslalam o Tobie Kiwusia, rozumie ze nie pisalas bo musisz lezec biedactwo :) Moj M oczywiscie oglada Formule 1 maniak jeden, dobrze ze nie wymysli ze chce jechac do Australii bo tak to jezdzi ze szwagrem ostatnio byli na F1 we wloszech. Zycze milej i cieplej niedzielki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicolla-ja zrezygnowałabym z koszuli na długi rękaw.Bo w szpitalach jest naprawdę gorąco.A wzięłabym szlafrok(nie ma go na liście)Zgadzam się z Kiwusią co do szarego mydła,też nam mówili,że najlepsze na gojące się krocze.Jeśli rodzisz naturalnie to weź chusteczkę bawełnianą do ocierania czoła. Co do legitymacji ubezpieczeniowej.Czy chodzi Ci o to,że trzeba mieć ważną przynajmniej 6 miesięcy czy ostatnią pieczątkę sprzed 6 miesięcy.Bo u nas legitymacja musi być podbijana co miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no takiej posuchy to tu jeszcze nie było!Pisać dziewczęta.Takiego macie lenia czy rodzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Hej :) Ja się przyznaję... lenia mam. Pogoda szaro bura, deszcz... więc sobie leżę przy moich skarbach i je obserwuję. Nastawiłam pranie, poprasowałam trochę i nic się nie chce... może poza czymś słodkim... tak z lenistwa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u mnie dziś zażarta dyskusja na temat imienia. Mój ślubny agle stwierdził, ze Agatka nie za bardzo mu się podoba i może wymyśłilibyśmy coś innego. Bo Gabrysia to takie śliczne imię, a teraz jakaś Agata....i weź tu bądź mądra. No ale pozastanawialiśmy się trochę i wymyśliliśmy 3 alternatywne Oliwia, Urszulka lub Zuzanna. No i mamy problem :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania Zuzia mi sie strasznie podoba tak mialo sie nazywaz mojej baby jakby okazalo sie dziewczynka :) Dostalam smsa od 21 \"Wszystko ok, niemam wogole czasu na nic, mam wraznie ze karmie caly dzien, codziennie obiecuje sobie ze wejde na forum i zawsze mam co robic, ide odciagac pokarm\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was serdecznie... ja tez mam dzisiaj lenia - strasznego. Wczoraj moj G zrobil imprezke na naszym nowym domku, ale ze byli sami faceci ucieklam od nich o 23 i przyjechalam do moich rodzicow.. oni maja swoje sprawy i zabawy - gramofony, clubbingi i inne imprezowe momenciki.. bylo glosno i jakos nie mialam nastroju.. pospałam sobie do 9 i pojechałam do niego.. Wchodze do domu a tam wszyscy spią. Nikt nie pojechał do domku.. Spali na siedzaco, na podłodze, na lezaczku... normalnie przez 10 minut patrzałam sie na czubków i sie zanosiłam smiechem... Zrobiłam im jajeczniczke i pojechałam z powrotem do rodzicow.. aaa teraz chyba znowu sie poloze bo jakos ten dzien jest mega leniwy!! aaa co do tych trzech imion tez opstaje przy Urszuli - mam koleznake Ulę i szczerze powiem, takiej indywidualności (w pozytywnym sensie) jeszcze nigdy nie spotkałam, otwartai szczera a przy tym lubiana przez wszystkich i do tego ladniutka... ide sobie polezec... buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej... spokojnie dzisiaj... pogoda też do bani :-( wieje, pada deszcz i ogólnie szaro... a mnie Gabrysia cały czas jeździ po pęcherzu. Chyba do czasu porodu przeniosę się do łazienki bo biegam tam co chwilę wydusić parę kropli. Mąż stwierdził że chyba obniżył mi się brzuch. A ja już sama nie wiem. Może to być przyczyną ciągłego parcia na mocz. A do tego od wczoraj czuję jakieś napięcie w środku i ciągłe parcie, ale z drugiej strony. Jestem już zmęczona tym wszystkim. Muszę jeszcze wytrzymać tydzień, a potem to chcę już na porodówkę. Jutro rozpoczynam 39 tc. W pierwszej ciąży ten dzień był dniem narodzin mojej córeczki. Teraz będzie chyba inaczej. mx3-tylko pozazrdościć takich spokojnych dzieciaczków. Ja przy pierwszym dziecku byłam wiecznie zmęczona i niewyspana. I to było tylko jedno dziecko (które spało tylko 2-3 razy po 45min dziennie). Zobaczymy jak będzie teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki kochane za sugestie co do imienia 🌼 Mnie chyba też najbardziej podoba się Urszulka. No ale zobaczymy :-) Pewnie decyzja zapadnie dopiero jak maleńka się urodzi :-) Zmykam do łózeczka, bo kręgosłup boli i jakaś zmęczona jestem, mimo że dziś cały dzień leniuchowaliśmy..Do usłyszenia jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć moje Drogie! ja dziś dopiero teraz zasiadłam przy kompie. Byłam na imieninach u mojego dziadziusia (Józia) i posiedziałam tam trochę. Widziałam się z moim kuzynem, który widział mnie ostatnio przed ciążą, to nie mógł uwierzyć, że tak przytyłam. Był w szoku. Dobija mnie moja mama, bo ciąglę łazi z jedzeniem do mnie jak do jakiejś świni i już mam jej dosyć. Dzisiaj spotkałyśmy się u dziadków, a ona mi jakieś schabowe przywiozła. Wkurzyłam się i nawet się z nią nie pożegnałam tylko wyszłam. Nie mogę już patrzeć na żarcie, chociaż jestem głodna. Na dodatek mój M kupił zgrzewkę wody mineralnej i to cytrynowej. I też już na nią nie mogę patrzeć, bo mi dupą i bokiem wyłazi. Mam jakiś zły humor. Mój M też mnie wkurza na potęgę. Znalazł sobie służącą we mnie i ciagle przynieś mu to, tamto. Mam dosyć. Chcę urodzić. Na dodatek stwierdziłam, że ostatnio nie mamy o czym ze sobą gadać. Nasze życie wygląda tak. Cały tydzień prawie go nie ma (przyjeżdża po łachy i żarcie) a w sobote przesiedzi cały dzień przed kompem, a w niedziele przeważnie jest dzień kłótni. I takie nasze życie. Kiedyś jakoś było fajniej. A teraz jest do dupy. Idę poleżeć. Mnie też cały czas jest źle. Mam uczucie jakbym miała dostać okres i za chwile mam takie kłócia w cipkę. Ja chcę już urodzić. A na dodatek dziś miałam tak okropny sen, że pierwszy raz w życiu obudziłam się z płaczem. Normalnie leciały mi łzy ciurkiem i nie mogłam się uspokoić chyba przez 20 min. Śniło mi się że urodziłam córkę, ale ona była już taka starsza- z 6-7 lat- i była chora, taka cała powykrzywiana i jechałam z nią mkzą i ludzie się z niej śmiali. W życiu nie miałam tak okropnego snu. Wiem że to jest spowodowane tym że myślę, czy moja mała będzie zdrowa, bo to moje marzenie. Ale wiem, że gdyby było z nią coś nie tak to i tak kochałabym ją najbardziej na świecie. Boziu jak przypomnę sobie ten sen to od razu mi łzy przychodzą do oczu. Bo w naszym kraju jest taka pieprzona nietolerancja, że ludzie boją się chorych dzieci i je izolują od społeczeństwa. Mam nadzieję że moja maleńka kruszynka będzie zdrowa. ALe wiecie co mnie najbardziej wkurza. Że nieraz chciałabym z kimś pogadać o tym, co by było gdyby była chora i każdy mnie zbywa, a szczególenie mój mąż. Zawsze mi mówi- pier....sz głupoty. Sorki, że taki temat nawiązałam. Idę spać. Mam nadzieję, że nie będę miała kolejnego koszmaru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwiusia
Hejka Jak dla mnie to zdecydowanie Urszula. Pięknie się zdrbania - Ula, Ulcia itd., a potem dla dorosłej kobiety wspaniale pasuje. I też przynaje, że nie jest takie oklepane. U nas podobne problemy - mój wymyśla Fryderyków, Augustów, Gabrieli, ale chyba postawię na swoim i będzie Kordian. Jak Wam się podoba ? Jestem załamana, bo czuję, że dziś kolejna bezsenna noc. Będę pewnie myśleć do rana czy już kupić wózek, czy poczekać jeszcze. Boję się zapeszyć, ale widzę, że sporo z Was już kupiło i niczym się nie przejmujecie. Potem będę musiała czekać na niego miesiąć, a przecież jak będzie ładna pogoda to po kilku dniach można z maluszkiem wyjść na spacer. Ale od jutra ruszę z przygotowaniami - pranie koszul do szpitala, ubranek, pieluszek, kocyków. Mam nadzieję, że przez to nie urodzę. Mam 11 zmian ubranek w rozmiarze 56 - czy to nie za dużo ? Ciekawe jest to, że niektóre 56 są małe, a inne 56 są takie jak 62. Mam nawet jeden pajacyk niby na 56, ale jak przymierzyłam to okazało się, że jest wielkości 68 ;-) A koszula do szpitala na krótki rękaw to też dlatego, że w razie będzie potrzeba podać kroplówkę, zmierzyć ciśnienie lub jakieś inne zabiegi, to nie trzeba podwijać tego rękawka. Pozdrawiam i miłej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam do szpitala spakowane 3 koszule, jedną z długim a dwie z krótkim rękawem. W poprzedniej ciąży 4 dni przed porodem leżałam na patologii ( po terminie ) i rodziłam we własnej koszuli, która po porodzie od razu poleciała do kosza. Więc tym razem wolę być zabezpieczona i mieć o jedną więcej niż za mało :-) Jakoś ciężki dzisiaj dzień, to chyba ta pogoda. Wczoraj skręciliśmy kołyskę i mój mąż co koło niej przechodzi to ją buja i ciągle pyta \"może byśmy skrócili trochę już tą szyjkę?\" :-) Rozbawia mnie do łez że on anwet w 9-tym miesiącu ciągle ma ochotę :-) Ale teraz to już chyba wynika z tego, że chciałby bardzo żebym już urodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc sloneczka z samego rana.... mamo bączka - tylko spokoj moze cie uratowac.. nie ma co sie stresowac. Mama chce dla ciebie jak najlepiej i moze mysli, że podając ci jedzonko poprawia ci nastroj.. a maż?? No coz jeszcze chwilka a bedzie chodził jak nakrecony zegarek jak urodzi sie dzidzia.. Poł nocy bolało mnie podbrzusze.. strasznie, masakrycznie. Nie mogłam sobie znalezc miejsca. Nawet nie mogłam sie obrucic tak mnie skrecało z bólu. Rano to samo. Nie moge lezec na boku, na wznak bo ciagle boli mnie podbrzusze. Przyznam sie wam, ze nigdy nie miałam bolu brzucha przed okresem wiec nie wiem jak sie to czuje. Okresik dostawałam w roznych dniach, a jak brałam tab. anty to tez nigdy nie miałam zadnych boli. A teraz ten bol jest nie do wytrzymyania. Nawet no-spa mi nie pomaga! chyba jednak jakos sie poloze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evanika, mnie też często boli podbrzusze w nocy, aż z tego bólu się budzę. Mnie pomaga leżenie na boku ze zgietymi nogami. Ja niestety zanim zaczęłam brać tabletki anty często cierpiałam z powodu bólu brzucha przed miesiączką i ten ból który odczuwam teraz jest taki własnie przedmiesiączkowy. Dodatkowo bolą mnie jajniki. Wszystko szykuje się do porodu, musimy przetrzymać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem panikara - tylko wtedy gdy nigdy czegos nie czulam. jestem przyzwyczajona boli glowy bo miałam (przed ciążą) non stop migreny. Ale bol brzucha to dla mnie nowość, a jeszcze teraz gdy dzidzia ma przyjsc na swiat tym bardziej sie denerwuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Laseczki! Ja wstałam i jem śniadanie. Miałam nadzieję, że ominą mnię zajebiste sny, ale dziś w moim śnie byłam mordercą. Zamordowałam jakiegoś faceta i rzuciłam go pod nasze łóżko i mój mąż mnie wydał- tzn. zadzwonił na policję i zamknęli mnie w więzieniu. Czy nie uważacie, że to poczek jakiejś choroby psychicznej??? :-) Bo ja zaczynam mieć wątpliwości czy wszystko ze mną ok. Od wczoraj moja niunia wcale nie kopie i już oczywiście poczułam stracha. Mam nadzieję, że poprostu śpi i dlatego taka mało ruchliwa jest. evenika zazdroszczę Ci że nigdy nie miałaś bóli miesiączkowych, bo ja pamiętam jak mnie łapały to byłam nie do życia. DOpiero jak zaczęłam stosować też tabletki anty to te bóle minęły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikollla80
-Witam - przeżyłam dzisiaj fałszywy alarm mieliśmy z M malutkie igraszki - po paru minutach - stwardnia mibrzuszek i pojawił się ból i przeszło ale po chwili -zaczełao się na dobre od 1.00 szarpania w pachwinach - mocny tępy ból w krzyżacdh -ból podbrzusza - ale skurcze nie były regularne były co kilkanascie minut - międzyczasie trwały ból krzyża - okropność - to na prawdę bolało !!!!!! --- skurcze przepowiadające myslałam że sa bezbolesna - a tu dupa postanowilismy być twardzi - do szpitala jak skurcze co 10 min przez 2 h - więc czekaliśmy około 5.oo zaczceły ustawać dodam że nie było tego czopu - plamienia - wód więc nie panikowaliśmy teraz od czasu do czASU COS CZUJĘ- ale jestem potwornie wymęczona nocą. nie poszłam do pracy nie wiem czy wybrac się do lekarza - dopiero po południu dzis przyjmuje -

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe jak tam dziewuszki nasze- aga, rudamaxi, ruda lala, 21. Napiszę do agi eska, zobaczymy co u niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolka to nieźle. Pewnie mąż spanikował. Chyba tak jest najgorzej, jak już myślisz, że sie zaczęło, a tu nagle puszcza i przecodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×