Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

nawet nie - dzielnie masował mi plecki - bo ten ból jest strzaszny - krzyze i ciągle obecny !!! ale byłam w potwornej rozterce - czy w nocy leciec do tego szpitala czy nie - nie chciałam z siebie zrobić histeryczki - a z drugiej strony musze byc na tyle wcześnie żeby mi zdązyli podać znieczulenie -najgorsze jest to że inni licza że ty wiesz - a ja nic nie wiedziłam czy to już czy nie jyż - BOLAŁO teraz znowu zaczynam mieć - a mąż już poszedł do prać y BUUUUUUUUUUUUUu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi napisała esa, że odstawili jej leki i że jutro chcą ją wypisać ze szpitala, ale ona nic z tego nie rozumie, bo przecież mieli ją trzymać do porodu. Aga narazie nie odpisuje, może jest na porodówce ;-) nikolka no właśnie. Każdy oczekuje, że Ty wiesz czy to to, czy nie, a Ty sama nie wiesz co się z Tobą dzieje. Ja mam tak samo. I też każdy by chciał, żebym ja rodząc do nich dzwoniła i ich informowała, że właśnie rodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja własnie wstawiłam pierwsze pranie ciuszkow mojej malej! Az sie uspokoiłam.. a za chwilke bede prała reczniki, posciel i kocyki... Jutro poprasuje i bede spokojniutka. aaa i tak sobie pomyslałam, że jak o jakims ciuszku lub czyms do doamku dla dziecka zapomniałam to po porodzie moj G bedzie latał po sklepach i szukal tego co potrzebuje.. zeby nie zwariowac. Musze wyskoczyc do apteki po kremy i masci aaa no i koszule musze kupic bo nie mam ani jednej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki! U mnie wszystko ok. Poza bezsenną nocą i napadami bólu podbrzusza, nie mogę narzekać. W sobotę i niedzielę wyciągnęłam mojego A. do Silesia Center i Outletu, zbliżają się święta i chciałam kupić jakieś prezenty, żeby nie zostawiać tego na głowie męża. Nachodziliśmy się mnóstwo i aż się dziwię, że tak dobrze się czułam - nawet kręgosłup mnie nie bolał. mamo bączka - twoje sny są rzeczywiście przerażające, to pewnie przez ciążę i ten dziwny stan psychiczny. Z drugiej strony - kto by się przejmował snami, myśl pozytywnie. Co do Twojego męża, to ja wczoraj też miałam takiego doła - wszystko mnie wkurzało to, że siedział 3 godz. przy kompie, że nie zrobił mi kolacji, że podniósł głos na Kamila, że \"...zupa była za słona...\" A na koniec się popłakałam i stwierdziłam, że nikt mnie nie rozumie i o 20.00 poszłam spać. Od 2.00 już nie spałam do rana. Jeżeli rudą maxi wypisują to znaczy , że wszystko już dobrze - to świetnie, lepiej w domu czekać na poród. Ciekawe co u Agi - też chodzi mi po głowie myśl, że już urodziła. nikolla80 - dokładnie to samo miałam w poprzedni czwartek, dokładnie. Wkurzające, że człowiek nie wie co ma robić... Boję się, że na drugi raz w ogóle zlekceważę, jakieś objawy i poród odbiorę se sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane Nadrobilam zaleglosci w czytaniu od soboty. widze, ze krazyly zdjecia od mx3! Czy ja bym tez mogla prosic?? ewqa@op.pl W sobote byli u nas znajomi, posiedzieli do polnocy a potem odsypialam w niedziele do poludnia, jakbym co najmniej zarwala noc w klubie nocnym, czlowiek sie juz starzeje. U mnie tez dzisiaj dziwna noc, mam straszne bole zeber, juz teraz kazda pozycja jest bolesna i tak przechodze meczarnie. Dzisiaj nad ranem mi sie wydawalo, ze dzidzia sie przekrecila glowka do gory, ale moze mam schizy jakies bo to chyba malo prawdopodobne. Inaczej jakos kopala i jak miala czkawke to czulam u gory a nie na samym dole jak zawsze. Obserwuje ja teraz i zobaczymy. Od 7 miesiazca byla grzecznie w dol a teraz jej sie chyba cos pomieszalo, albo mamusi w glowie. No i tak od 5 rano ogladalam tv a teraz pospalam 2 godziny. Jest strasznie zimno a juz mielismy wiosne. Ale to podobno nie potrwa dluzej niz tydzien. Tez mam nadzieje, ze u dziewczyn wszystko ok. 21 wcale sie nie dziwie, ze nie ma czasu, a mx3 podziwiam za zorganizowanie i obowiazkowosc, tez bym tak chciala. Ciekwe ktora bedzie teraz pierwsza, a moze aga? Nikolla nie dziwie sie, ze nie wiesz co robic. Ja tez chyba bede czekac cierpliwie az sie upewnie, ze to nie falszywy alram, ale z drugiej strony jak sie masz martwic caly czas i nie spac druga noc to moze warto, zeby ktos cie obejrzal. Mamo baczka mam podobnie z tymi snami ale teraz sa krotkie, bo sie czesto budze, wiec jakies zagmatwane historie nie powstaja. Nie wiazalabym tego z zadna depresja, przeciez jestesmy w ciazy pierwszy raz, nie wiemy czego sie spodziewac i po prostu myslimy co i jak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny. Mama baczka Ty fakt jestes zakrecona pisalam w niedziele ze dostalam smsa od 21 i napisalam jego tresc:) Ruda maxi tez mi naspiala sms co za bezsens a za kilka dni bedzie tam spowrotem Do Agi napisalam ale ma wylaczony tel wiec kto wie moze juz rodzi :) Mi to sie snia zas jakies srubki do foteli........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FLOWERSKA JAK BYŁAM W SZKOLE RODZENIA, TO POŁOŻNA MÓWIŁA, ŻE JAK DZIECKO JEST JUŻ UŁOŻONE PRAWDIŁOWO W DÓŁ, TO NIE MA SZANS ŻEBY SIĘ PONOWNIE ODWRÓCIŁO W ZŁĄ STRONĘ. WIĘC SIĘ NIE ZAMARTWIAJ. JA SIĘ MARTWIĘ, BO NADAL NIE WIEM, CZY BĘDZIE CESARKA CZY NORMALNIE.W CZWARTEK IDĘ DO GINA TO SIĘ DOWIEM. JEŻELI CHODZI O IMIONA TO JAK WCZORAJ BYŁAM U DZIADKÓW, TO JAK MOJA BABCIA DOWIEDZIAŁA SIĘ, ŻE DAJĘ DZIECKU NA IMIĘ IGA, TO JESSSUUU, ALE SIĘ NASŁUCHAŁAM. żE TO IMIĘ, TO CHYBA NAJGŁUPSZE POD SŁOŃCEM I ŻE ONA BĘDZIE NA NIĄ MÓWIŁA \"IGŁA\" JAK W OGÓLE ZAPAMIĘTA, BO STWIERDZIŁA, ŻE NIE BĘDZIE W STANIE ZAPAMIĘTAĆ TAK STRASZNIE WYMYŚLONEGO IMIENIA ;-) OJ TA MOJA DANKA. MÓWIĘ JEJ, ŻE LEPIEJ BY BYŁO JAKBYM DAŁA PO NIEJ- DANUSKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka wielkie dzieki za maile!! Cudenka naprawde, ale jak widac roznice miedzy nimi, malgosia nabiera ksztaltow a jasiek ma takie meskie rysy twarzy, pewnie po tatusiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje ze nikoniecznie musza na wody odejsc czy czop zeby to juz byl porod zeby to byly skurcze porodowe, paietam moja siostra nic takiego nie miala przy pierwszej ciazy wiec chyb anie do konca nalezy sie sugerowac takimi objawami. Dodam ze mnie tez cholernie boli jak na miesiaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczeta :) ale mam dzis leniucha pogoda mnie chyba dobija, dzis znow robie pranie ale to juz ostatnie dla dzidzi :) i teraz czeka na mnie gora prasowania jak juz pisalam w piatek zrobilismy ostatnie zakupy do wyprawki dla maluszka ruda i aga trzymajcie sie :) kohannah ja na puchnace nogi biore 3x dziennie po 2 tabletki cerutinu tak mi zalecil lekarz (moze tez byc rutinoskorbin) widze ze przez weekend krazyly zdjecia maluszkow mx ja tez poprosze co do czopa to w pierwszej ciazy odszedl mi w dzien porodu, wody odeszly mi tez w czasie porodu po przebiciu przez polozna pecherza(najpierw odszedl mi czop a 8 h pozniej urodzilam Mateusza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamil_a wlasnie wyslalam ci fotki. Mamo baczka mi sie tez to malo prawdopodobne wydaje. Ale ruchy byly naprawde dziwne. W czwartek ide do poloznej to sie okaze co tam sie powyprawialo. Chociaz wydaje mi sie, ze juz wszystko w normie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
faktycznie skrzynke mialam pelna a rano robilam w niej porzadki:) teraz wszystko powinno byc ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a zapomnialam wam powiedziec ze mnie dzisiejszej nocy dopadly rozstepy na brzuchu ( na wysokosci pepka ) :( a myslam ze mnie minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Flowerska dziekuje za zdjecia maluszkow mx:) sliczne brzdace :) super ze tak szybko rosna i jak pisala mx sa spokojne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja już nie wyrabiam. Czemu ja głupia nie potrafię powiedzieć \"NIE\". Napisałam bratowej pracę dyplomową do technikum, mimo, że jeszcze nie skończyłam mgr mojego marcina i myślałam, ze to koniec, a ona mi jeszcze dała 12 prac zaliczeniowych do napisania, a ja głupia cipa powiedziałam, że jak mnie nie chwyci poród to jej napiszę. Tzn. pościągam z netu, ale to i tak dużo czasu mi zajmuje. Mam dosyć już tej pieprzonej szkoły, a tu ciągle ktoś mi coś podsyła. A ja wiem,że jak ja jej nie napiszę, to ona nie odda tych prac i nie zaliczy szkoły, bo jej tak bardzo na tym nie zależy. A ja głupia krowa się użalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo bączka - faktycznie, nie jesteś zbyt asertywna. Ja zwykle mam to samo. Szczególnie w pracy daję się wykorzystywać. Ale teraz w ciąży powiedziałam basta!! - czas, żebym ja zaczęła wszystkich wykorzystywać. Myślę, że jak jej grzecznie wytłumaczysz, to da Ci spokój. Chyba, że bardzo Ci zależy, żeby skończyła szkołę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka ma rację, że przy rozpoczęciu akcji porodowej nie koniecznie musi odejść czop czy wody. Ja przy pierwszej ciąży odejścia czopa wogóle nie zauważyłam, a wody odpłynęły mi już na sali porodowej, jak miałam niezłe skurcze, a położna chciała sprawdzić rozwarcie, wtedy chlupnęły :-) Trochę mi było niezręcznie, ale sama pchała się tam z paluchami, hihihi, to jej się dostało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak Paulka... ulżyj sobie. O tym kraju mam takie samo zdanie. Szczególnie, jak się wczoraj z telewizji dowiedziałam, że będąc w ZNP jestem komuchem....Pewnie mnie za to za niedługo zamkną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem dziewczyny ale moze ja mam tylko takie zadanie, bo mysle ze nasz kraj zamiast isc do przodu to sie owstecznia i juz na calym swiecie sie z nas smieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to nie tylko Twoje zdanie. Jedna z posłanek to świetnie określiła - za niedługo za wszystko będziemy karani a zamiasr prezydenta będzioe naczelnik więzienia. Głupi, pieprzony kraj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie rację, cała Europa i świat się z nas śmieją. Mnie poza samą prowadzoną polityką, najbardziej śmieszy to, jak pokazywane są relacje z różnych spotkań międzynarodowych i wszyscy gadają po angielsku a przy przedstawicielach Polski zawsze stoi tłumacz...Żenada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgłupsze jest to,że każdy pracodawca wymaga znajomości przynajmniej jednego języka obcego,a nasi światli przedstawiciele rządu ani me ani be.Kandydaci do Sejmu czy Senatu też cholera powinni spełniać jakieś kryteria.A potem jak człowiek pojedzie za granicę musi udowadniać,że nie jest z jakiegos buszu.Bo przecież nadal wizytówka naszego kraju jest jedynie folklor.Nie pokazuje się nic z nowoczesności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już nieraz wypowiadałam się na tym forum na temat naszego kraju i rządu i zawsze kończy się to tym, że ciśnienie skacze mi do góry i szlak mnie trafia. ania masz rację, u nas zawsze stoi tłumacz. A do zwykłej pracy wymagają od ciebie, żebyś znała angielski albo najlepiej dwa języki, a nsze \"głowy\" (puste) państwa nie znają języków. Paranoja. Wstyd i obciach. Ruda lala żebyś wiedziała, że niedługo Cię zamkną za to że jesteś w ZNP. Oni zajmują się pierdami zamiast zająć się czymś konkretnym. Chwalą się, że ludzie dostali 5 % podwyżki. Przecież to jest śmiech, bo jak np. ktoś zarabia 1000 zł, to to jest 50 zł, czyli na co starcza?- na gówno. Bo inaczej nie da się powiedzieć. Paulka współczuję Ci nieudanej wyprawy do gina. Ja jak nie mam auta to już ciul, nie wybieram się niegdzie. Siedzę poprostu w domu. No ale wiem, że nieraz siła wyższa- trzeba wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę troszkę posprzątać w domciu, bo mój M przyjdzie i znów będzie się wymądrzał, że nie posprzątane ;-) Ale obiadu nie gotuję, bo nie mam ziemniaków, a mi się nie chce iść do sklepu. Niech głoduje ;-) A ja po wczorajszych imieninowych obżarstwach nie mam na nic ochoty. Więc jak mój ślubny głodny- do baru zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a musze wam powiedziec ze mialam jeszcze ostatki nadzieji ze po urodzeniu maluszka bede mogla wrocic do mojej pracy mimo ze umowa wygasa mi z dniem porodu (tak mnie tez zapewniala kierowniczka) ale w piatek dowiedzialam sie ze w mojej firmie zaczely sie zwolnienia i teraz wiem napewno ze nie dostane umowy :( wiec w maju zaczynam rozsylac podania o prace,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila - jestesmy w identycznej sytuacji. ja na 100% tez nie mam przedłużanej umowy. A dowiedziałam sie o tym na stówe miesiąc temu. Jestem załamana bo u mnie w miescie z praca jest bardzo trudno. Jedyna dobra rzecz jaka mnie spotkała to odejscie mojej mamy na emeryturke i od maja bedzie mogła mi pomagac a jak skonczy sie macierzynski z zus-u ona zajmie sie mała a ja (jak znajde prace) pojde do robotki! Musi byc dobrze, musimy w to wierzyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×