Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Te kulki to fakt wciagaja o matko normalnie chyba bede Bartusia podrzucac dziadka zeby grac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nareszcie u mnie za oknem dzisiaj pieknie. Jak sobie pomysle jak bardzo czekalysmy na kwiecien, a tu mamy kwiecien od wczoraj a zycie dalej wyglada tak samo. Wczesniej nie potrafilam sobie wyobrazic tego uczucia, ze juz za niedlugo bedzie porod i zobaczymy fasolke, a teraz to sie tak dziwnie wyluzowana czuje, jakos naturalnie przyszlo. Wczoraj posialam rzezuche na talerzu, to potem uloze tylko pare pisanek i baranka i bedzie choc troche swiatecznie. Juz popekala i kielkuje. Tylko niektorzy nie lubia jej zapachu, mi nic nie przeszkadza. Tez zazdroszcze zuzance, ze ma tak przewidywalny plan. A u ans dalej wyczekiwanie i obserwacje, cos mi sie zdaje, ze tez sie przeterminuje. Paulka, przesle Ci pozniej pare moich fotek do bloga. A dzien stracony to jest bez zoo kepera, tylko muzyke sobie wylaczcie bo jest dobijajaca http://emuse.ebaumsworld.com/games/play/8770

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light-super wygladasz z brzusiem,a tak narzekasz!Bardzo ładnie.Chciałabym tak wyglądać,bo u Ciebie zero opuchlizny na twarzy,nie to co ja. Zuzanka-też nie wyglądasz na kobitkę co za 2 dni bedzie rodzić. A tak wogóle to od 2 dni mam mega doła.Dzis z samego rana się zryczałam.Łapie mnie histeria przedporodowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalnie jak jeszcze jedna osoba namaluje do mnie eska z pytaniem czy juz urodzilam to nie recze za siebie, od 9 rano mnie atakuja wrrrr ide sie troche odstresowac ( czytac - posprzatac )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pustki, jejku... Kohannah jak bedzie miala czas to zajrzyj na ciezarne z anglii bo one juz myslaly ze urodzilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale malo piszecie :( Ja wlasnie gotuje ryz na obiad i do tego warzywa na patelnie i jakies miesko. Brzuch wciaz twardnieje tak okolo co 10 minut... ale narazie nie odczuwam przy tym bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziunka27 pocieszaj mnie, pocieszaj ja wygladam jak straszna grubaśnica + te bląd pasemka.Totalna porażka. Zaczał się kwiecien i teraz jestem ciekawa , ktora zostanie pierwszą kwietniową mamuśką??? mika82 co się łamiesz, ja też mam co dziennie takie debilne pytania, czy juz urodziłam, a co bede miała, bo wyglada to na bliźniaki ;) Mam taka strasznie porytą na psychice znajomą, nomen omen urodziła 28 marca tego roku. Kilka dni przed swoim porodem zasypywała mnie gradem smsów , czy juz urodziłam, bo koniecznie chciała, aby jej córeczka była pierwsza. Napisałam jej w koncu,ze termin mam na 17 04 i jak urodze to napewno jej dam znac. I ta kretynka do mnie juz nie pisze, ale za to zaczeła wydzwaniac do domu moich rodziców. Tak jakbym chciała cos przed nią ukryc :o Aprilka ty masz termin na ten sam dzien co ja. Nie rób sobie zartów tylko jeszcze bądz w ciązy, co ja sama bede tutaj poxniej robiła ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie tez myslalam co u niej, napisze do niej smsa. Ale mysle ze gdyby urodzila to dala by znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe Lightblue :) ...no termin mamy ten sam, ale chcialabym juz urodzic bo nie wyobrazam sobie jak jeszcze 2 tygodnie mam sie kulac z ogromniastym brzuchem! Jestem juz taka gruba, ze wstydze sie z domu wychodzic :D ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny Wysłałam wam kilka zdjęć z dzisiaj z moim duuużym brzuszkiem. Taka ładna pogoda to pomyślałam sobie że na pamiątkę pstryknę sobie kilka fotek. Muszę się pochwalić. Miałam dziś obronę magisterki i już mam to szczęśliwie za sobą. Bardzo się cieszę że przełożyłam obronę z czerwca na teraz bo już mogę przestać myśleć o studiach i wreszcie zająć się myślami o moim maleństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki macie tyez problem z wyproznianiem sie? kurde jak ide do wc to czuje sie jakby mnie mialo rozerwac i prawie nic nie ma ach boshe meczy mnie juz ta ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doroteczka dziękuje 🌼 Też w to cholerstwo gram a zgubiłam linka (nie mam historii) Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje margolcia i dzieki za fotki pani magister. Juz wiem skad ta sliczna biala bluzka. Zuzanka, ja do tej pory nie mialam zadnych problemow, a od jakichs 2 tygodni przechodze meki. Tez chce mnie rozerwac a dieta nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaaaaaa
zuzanka a ja mam na odrwrot od paru dni bardzo ladnie sie zalatwiam , dzisiaj juz 3 razy , ostatnio czytalam ze biegunka jest jednym z obiawow zblizającego sie porodu , bo organizm sie oczyszcza, dzisiaj mam wizyte i sobaczymy co tam slychac ,, bo jezeli synek bedzie sie pchal na swiat to mozliwe ze juz jutro pojade na cesarke a jak nie to dopiero 10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzić dziewczynki- rodzić!!! bo majówki nie mają co podczytywać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he ike my czytamy marcowki a wy kwietniowki. Justaaaaaaaaa Ty to juz bardzo chcesz urodzic wszedzie widzisz objawy, trzymam kciuki moze fakt lekarz wygoni cie na cesarke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kohannah
witam kochane ! mam pytanko ... czy to konecznie musi byc biegunka ? bo ja dla odmiany ( jakby to ujac zeby nie zabrzmialo oblesnie heh ) biegam do toalety bardzo czesto i wyprozniam sie nawet do 6-8 razy na dzien ... mowie tu o nr.2 nie o siu siu . Zawsze mialam dobra przemiane materii wiec nie wiem czy to po prostu dalej sie utrzymuje czy to juz to wyproznianie przed porodem ?? Dodam ,ze to nie jest biegunka tylko po prostu ladna , duza i zbita kupka heh . jakies uwagi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia gratulacje :) i naprawde ślicznie wygladasz ze swoim brzusiem... Co do wyprożnien, to moj organizm jest rozregulowany ilością rożnych leków, ktore ostatnio przyjmuje. Ale pochwale się wam,że nie biore antybiotyku, ktory lekarka przepisała mi na przeziębienie:classic_cool:. Zygałam(upss wymiotowałam) po nim jak kot :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dzisiaj sie nudze :( Zaraz zrobie sobie herbatke moczopedna (lekarz mi nakazal)...tak jakbym malo jeszcze latala do wc :O a pozniej z Marcinem wyruszymy na ostatnie zakupy dla malenstwa ...pieluszki, kremy, oliwki itp. aha zauwazylam ze mam bardzo mocno zolte siuski, az prawie pomaranczowe :( , a na majtkach bylo chyba troszke krwi... dobrze ze jutro lece do mojego gina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
margolcia gratulacje 🌻!!!!!!!!!!!!!!!!! ko hannah, ale ci zazdroszcze z tym lataniem do kibelka! ...mi tylko maslanka pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj mąż też chce abym się wybrała z nim na zakupy, ale ja to jestem straszna boiid*pa i obawiam się,że wody moga mi odejsc gdzies w jakims sklepie. No tak my tu gadu gadu, a nasze mamuśki coś nas troszke olewają ;) Ale mają usprawiedliwienie :D I ja zmykam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiwiusia
Cześć Jestem coraz bardziej przerażona - do tej pory ta ciąża to była dla mnie super zabawa, ale tak się boję, tego co mnie czeka ... Nie mogę spać, budzę się co chwilę i tylko o tym myślę Chyba powinnam iść do jakiegoś psychologa ? Jak Wy się pocieszacie w takich chwilach ? Próbowałam już wszystkiego, a i tak mam potężnego stracha Na dodatek zmniejszyłam sobie dawkę tego fenoterolu i od wczoraj co chwile brzucho mi kamienieje i robi mi się gorąco Coś czuję, że ja tu zostanę ostatnia bo mam termin na 24, a podobno chłopcy lubią dłużej posiedzieć ;-)) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwusia ja mam tez opbjawy paniki czasami. Moze nie jakos wyraznie i bez przerwy ale jak zaczne myslec intensywnie o tym jak to bedzie to mi serce zaczyna walic jak mlot. Raz wydaje mi sie, ze nie warto sie zastanawiac bo i tak musze swoje przejsc i bedzie co ma byc. A za chwile jak tak pomysle, jak zle znosze wszelaki bol i jak bardzo sie martwie, zeby z dzidziusiem wszystko bylo dobrze to juz mi goraco z nerwow. Poza tym czuje sie taka glupia i bezradna, wciaz mi sie wydaje, ze czego jeszcze nie mam albo nie wiem i potem z bezradnosci sie zalamie jak beda jakies problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Light blue ruda maksi napisala ze jest jeszcze w dwu paku. Mamuski dosyc juz tego spacerowania, napisze co u Was i Waszych dzieciaczkow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej.. to prawda, mamuski spacerują. No bo przecież pogoda przepiękna :-) Wy macie stracha jak to będzie przy porodzie. Ja mam teraz innego stracha. Czasami się boję że sobie nie poradzę z 2 dzieci. Tym bardziej że przez cały dzień jestem praktycznie sama. Na razie jakoś sobie radzę. Gabrysia dość dużo śpi,ale jak ma okres czuwania to nie chce leżeć w łóżeczku. Tylko lubi jak się jest przy niej. Dzisiaj robiłam sobie włosy i musiałam ją wsadzić w fotelik i zabrać ze sobą do łazienki. Wybranie się na spacer z 2 dzieci to też cała wyprawa. Zanim się wszyscy ubierzemy i wyjdziemy z domu to mija sporo czasu. No ale nie mogę narzekać, tylko czasami mam takie różne mysli. A wieczorami ok. 22 padam na pysk. Nie mam siły nawet nic poczytać czy choćby coś obejrzeć. Tak myslę że najgorszy jest pierwszy miesiąc. Kąpiel noworodka to cały rytuał. A później, po odpadnięciu pępka, to już jest łatwiej. Ale co Wam będę pisała...Niedługo same tego doswiadczycie. I zobaczycie że pomimo zmęczenia, jak tylko spojrzycie na słodką buziunię Waszej kruszynki to o wszystkim się zapomina. No i obserwacja i udział w całym rozwoju dziecka to też niesamowicie fajna sprawa. Zobaczycie...:-D Acha,co do tych kulek. wczoraj na to weszłam i zastanawiam się czy to zawsze zaczyna się od początku czy gdzieć są w pamięci wyniki gry? Wczoraj miałam ponad 32 tys. pkt i zrezygnowałam bo nie chciało mi się już grać. A Wy jakie macie wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×