Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

łooo matko mowie wam, Kamcia ma poprzestawiany harmonogram dnia i nie chciala mi zasnac..zasnela dopiero o 2130... ech wiec i ja z opoznieniem zrobilam wszystko co musialam..hehe spageterie!! Zjadlam ja wlasnie i chyba z taaak pelnym zoladkiem poloze sie spac! aaaa Kamil_a - gdzie sie podziewasz...jadlam kolacje i myslalam czy w waszej pizzerii serwujecie inne dania niz pizza...ech bomoze zaczne namawiam G na wypad w twoje strony! Kapi - chyba te \"kolysanki\" beda szly do ciebie dwa dni..sa duuuzej pojemnosci pomimo spakowania..Doroteczka jutro zabiore sie za wysylanie do ciebie... Buzka kochane!

Hej. Standardowo czekam na wode na mleko dla Karoli. Jej tez się coś nie coś ostatnio poprzestawiało :( kapikapi zapłaciłam za wszystko 45,20 zł Dobra, woda gotowa. Pielucha sucha. Do roboty a potem spać :D A mnie bola zęby :(

hej :) My niedawno wstalysmy. Pewnie pospalybysmy jeszcze ale nas obudzila kupa :P:D:D a teraz juz przewinięta Mania i szczescliwa. Zupka sie gotuje bo znalazlam wczoraj w sklepie taka sliczna cielecinke wiec dzis bedzie cos nowego :D:D:D

Dziewczyny prosze o radę. Czy wy byłyście szczepione przed ciążą na żołtaczkę??

ja nie.

Jolka - ja też nie. Ale w dzieciństwie jak moja siostra chorowała na żółtaczkę to chyba byłam szczepiona

Witam... 1. Jestem niewyspana, ale to zadna nowosc! 2. Kapi musze wyslac fasolki na raty, bo tyle kilo nie chcialo sie przetransmitowac. 3. Nie bylam szczepiona przeciw zoltaczce. a tak poza tym...zjadlam wczoraj kolacje o 23...i do teraz czuje sie pelna! Nie mam kiedy zabrac sie za sprzatanie przedświąteczne. Chcialabym pomyc okna, posprzatac szafki. Myslalam o sobocie, ale na 15 idziemy na urodziny mojego chrzesniaka i znowu nic nie zrobie. Mam nadzieje, ze moze jednak uda mi sie w sobote przynajmniej gore posprzatac...umowie dzisiaj mame do opieki nad Kamciuchna, a sama zabiore sie za mycie. Czasem zastanawiam sie, jak radza sobie kobiety, ktore maja 4 dzieci i wiecej. Jak one godza wszystkie obowiazki, bo ja pomimo ze mam tylko Kamilke nie potrafie czasem nic zrobic kolo domu i siebie...bo zajmuje sie tylko nia!

Hej! Kapi-gratuluje ząbka i melduję,że u nas też wkońcu sie pokazał. Mały ma kaszel i straszny katar.bylismy u lekarza i na razie to tylko przeziębienie.Mam nadzieję,że nie rozwinie się nic gorszego. Doroteczka-też zauważyłam,że mała coraz bardziej robi się \"mieszana\".Marcel nadal uwielbia kable i ziemie z kwiatów.Wrzucę potem zdjęcie jak wyglądał,kiedy dopadł doniczkę. Izawik-trzymaj się,dużo zdrówka dla Gabusi.Mam nadzieję,że niedługo wrócicie do domu. Aaa i ja nie byłam szczepiona przeciw żółtaczce. Mania-śliczna spryciula:)

My wlasnie niedawno wrocilysmy ze spacerku...........Werka wlasnie meczy sie z krecikiem hihihiihihih......... okazalo sie ze Weronisia bedzie miala dwie sukienki i to takieczerwono-bordowe hihihi bo tesciowa powiedziala ze tez kupila jej i dostanie pod choinke.... hihihhih dostalam dzisiaj paczuszke od NUTRICIA hihih ale sie zdziwilam.....

kapi wydaje mi sie ze \"wyróżnienie\" wiecie co? sprzedałam kurteczke na allegro bo byla za duza na Mania taka z nexta no i wyslalismy poszta i paczka przepadla. Nie doszla do nadawcy- zniknela. Powiedzieli ze 2 tyg beda jej szukac :( A mi tak glupio o przeciez kobieta napewno chciala dzidziusia w kurtke ubrac :( Nauczona doswiadczeniami kiedy sprzedalam fotelik powiedzialam ze wysylam TYLKO kurierem no i zamówilam go na dzisiaj na godz 9 rano... do tej pory nie przyjechal dzwonilam 2 razy i mówili ze bedzie za 20 min... teraz juz maja nieczynne :( Zamówilam teraz kuriera z dhl na jutro ale poplyne 20 zl z wlasnej kieszeni :( To jest poprostu wredne ... :-o

kapi, madziunka gratuluję ząbków :) Ja też się doczekałam u Karoliny. Jak nie było to nie było a teraz pokazały się 2 na raz. Ostatnio mam tak mało czasu i nie mam kiedy tu do was zaglądać :( Jak mam jakąś chwilę to staram się trochę zrobić świątecznych zakupów. Już prawie dla wszystkich mam coś na gwiazdkę. Oczywiście została mi jeszcze moja mama której standardowo nie mam pojęcia co kupić. Nie lubię zakupów zostawiać na ostatnią chwilę. Poza tym przydało by się już trochę dokładniej posprzątać przed tymi Swiętami ale na to na razie nie złapałam weny. Moja Karola od 2 dni jakaś przeziębiona. Najgorzej jest z katarkiem bo w nocy nie pozwala jej spać. Przez co i ja mam zwaloną noc. Dziś od godz 4 rano bydziła się co 15 - 20 minut koszmarrr. Jestem totalnie nie wyspana. Mam nadzieję że dzisiaj będzie trochę lepiej. No tak, Karola śpi od 30 minut i właśnie słyszę że się już wyspała. Nie wiem po kim ona ma taką małą potrzebę snu ;) Dobra na razie lecę pa pa

kapi ja nigdy nie zmianialam bo jak dla mnie to duzo kosztuje a ludzie i tak oglądaja wszystko jak chca cos kupic a nie pierwsza z brzegu. ale jesli dalas bardzo wysoka cene minimalna to warto zmienic, bo wtedy i tak ci sie zwroci.

Ale slabiutki dzisiaj ruch... Dziewczyny powiedzice mi czy mozna juz dziecku podawac buraka czerwonego...bo wlasnie zaczelam gotowac zupke i chce dodac buraczka, ale kurcze sama nie wiem...widzialam gdzies przepis na buraczkowa po 7 miesiacu...hehe a moja Kamcia przeciez dopiero co wskoczyla w 8 miesiac...

ewanika mania zjada buraka juz od jakiegos czasu i nic jej nie ejst pozatym ze kupy są buraczkowe :D:D:D

dzieki kochane...buraczek juz plywa w zupie... hmm Justa z doroslych rzeczy...Nic.. aaa sooorki dalam polizac wafelka czekoladowego! Chyba nie spieszy mi sie z podawanem malej ciezkostrawnych rzeczy, bo i tak wystarczy, ze cos jej nie pasi a od razu ma zatwardzenie...hehe G sie smieje, ze po mamusi! W koncu cos ma po mamusi!

kapi aaa jak twoj Piotrus je buleczke?? kurcze nie wyobrazam sobie mojej Kamy wcianajacej kanapke...moze dlatego nie daje jej nic \"doroslego\'

mania zajada czasem czekolade, chlebek z maselkiem i dzemem, miodem albo szyneczką, precle bardzo lubi, slone paluszki, ogorki kiszone, zupe pomidorową i koperkową.

Buhahaha.... no tak Piterek nie ma jeszcze w pelni ząbków to ktos musi mu pomoc!! hehe aaa moja a'la buraczkowa jest namiastkoa doroslego jedzenia! aaa teraz sie nie smiejcie..kupilam ten fotelik samochodowy...i stoi w pokoju...chyba dopiero go zamontujemy w styczniu. ciagle mam wrazenie, ze Kamcia nie powinna jeszcze tak siedziec...niby sie go wysuwa, ale nie jest to pozycjapollezaca!

wiem, wiem...ale ja jestem w goracej wodzie kapana....aaa fotelik sie nie zmarnuje, no moze tylko lekko skurzy! Kama jak widzi fotelik - nosidelko zaczyna sie krzywic, bo faktycznie jest jej w nm ciasno, ale musi sie jeszcze biedaczyna przemeczyc! Na pewno kolejne dwa miesiace! aaa z mojej buraczkowej wyszedl raczej barszcz ukrainski..hehe

evanika, mamy dzieci z tego samego dnia :) ale ABSOLUTNIE nie przesadzę maćka do fotelika 9-18 dopóki nie będzie bardzo stabilnie samodzoelnie siedział! za nic! mój mąz jeżdzi ostrożnie... ale dla niestabilnego jeszcze kręgosłupa... nawet silniejsze hamowanie, nie mówiąć o drobnej stłuczce może być koszmarem! moim majówkom, które muszą ze względu na duuuuuuuuuże gabaryty dzieci zrezygnować z fotelików kołysek, mocowanych tyłem do kierunku jazdy polecam foteliki 0-18 i właśnie korzystać z opcji tyłem tak długo, jak się da! a jak już macieńtasa przesadzę w fotelik 9-18 to i tak będzie początkowo jeżdził tyłem, bo w naszym samochodzie są też fotele \"przeciwne\" ;)

ja juz nie moglam zapiac Weronisi w tym najmniejszym foteliku.......jest jej o wiele lepiej w tym przodem do kierunku jady...a nie jezdzimy czesto wiec jest ok... ile wasze dzieciatka spia w dzien....bo od dwoch dni moja corcia sie wyglupia chyba bo spi ok 1 godziny no moze 1,5...... ide spac bo ledwo widze na oczy.......

hej :) My tez juz jakis czas temu przesadzilismy Manie przodem. Mamy fotelik 0-18 ale tyłem juz nie dala rady jezdzic. Nóżki juz sie nie miescily. Przodek jej duzo wygodniej. Rozklądam jej fotelik jak tylko sie da i nie siedzi sztywno ale jest w takiej póllezącej pozycji. Bardzo jej wygodnie. Doroteczka Mania śpi okolo 2 godz plus dwa razy po pol godziny. W sumie jakies 3 godzinki w dzień. No i zazwyczaj po 18 idzie juz spac na noc... choc wczoraj zasnela po 21 :D:D:D

Czesc czykity... eeee memlane jedzonko jest pycha! Ojjj juz nie moge sie doczekac az ja przemiele mojej Kamci moimi siekaczami troszke buleczki.. Ktora z was karmi jeszcze (.)(.)?? Moja Kamcia w ciagu dnia juz wogole nie dostaje cycuszka, no czasem jak wracam do domu z pracy. W nocy natomiast budzi sie o 0:00 i nie chce pic herbatki, tylko cyca...no i tak o polnocy, o 3 nad ranem i o 6 rano... Myslicie, że czas najwyzszy zrezygnowac z cycka??

Kapi - a po co kobito bedziesz psula sobie humor! Memłanie jest w pelni zdrowe i idac za twoim przykladem wymemlam mojej Kamci wszystko co jest mozliwe...a co?? hehe ale mi sie spodobalo slowow \"memłac\"... ;)

Kapi nie przejmuj się! Ja co prawda Manie nie rozdrabniam w ten sposób jedzenia ale to dlatego ze ma juz dwa pokazne zebiska i sama sobie niexle radzi jak jej daje male kawaleczki do buziala :) Za to czesto zdarza mis ie \"oblizac\" smoczek po tym jak upadnie na ziemie a ja nie mam w poblizu wody. A to równie niehigieniczne i niesmaczne :) :D:D

Noo dobra to ja sie przyznam.... ja oblizuje lyzeczke Kamili przy karmieniu...pychaaa!

AAA dziewczyny (oprocz memlania)...jak robicie jabłko z bananem... blenderem czy widelcem??

Nijak. Takie polaczenie u nas nie wchodzi w gre. Mala ma uprzedzenia co do owoców. Wcisne jej dwie lyzeczki zeskrobanego jablka i dwie banana nie oplaca mi sie tego miksowac czy rozgniatac widelcem bo wiecej by z tym zmaieszania tylko bylo.

Czesc memlaczki:-) Zasilam grono oblizujacych smoczki i lyzeczki;-) Jak bylam w ciazy obiecywalam sobie,ze nie bede tego robic, no ale coz...;-) Ja juz praktycznie czniczego mu nie miksuje, gniote tylko widelcem, a jabluszko tre na tarce, chyba,ze jest gotowane, to tez tylko widelcem rozdrabiam. Z fotelikiem narazie nie mam problemow, bo nie mamy auta, Mamy ten od 0-13. Bylismy wczoraj z Bartkiem w przychodni i okazalo sie,ze w 2 tyg przybral tyle co poprzednio w 2 miesiace. Troche mi ulzylo. Dostal tez szczepionke na menigokoki a po podstawowe szczepienia bedziemy musieli jezdzic do Polski, bo tu ida troszke innym tokiem- to tez mnie berdzo ucoeszylo a Jarka troche mniej;-) Ostatnio pisalam Wam,ze Bartkowi idzie gorna jedynka a wczoraj dopatrzylam sie,ze rownoczesnie idzoe tez lewa dwojka. No i jeszcze Bartek zalapal o co chodzi z pchaczem i przechadza sie po pokoju:-) Narazie idzie mu to troche nieudolnie, ale probuje wytrawale:-)

Aha Evanikaa zgadzam sie z tym,ze jesli masz pokarm to karm!!! Ja strasznie zaluje,ze moje zrodelko juz wyschlo, a raczej ze Bartek z niego zrezygnowal, bo obiecywalam sobie ze bede karmic do roku:-(