Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

za nami kolejna nieprzespana nocka. Gabi z wielkimi fochami (tzn. trzeba bylo siedzieć w poblizu łóżeczka) zasnęła ok. 21. Potem miała przebudzenie przed 22. Dostała smoczek i jakoś zasnęła. Potem obudziła się o 00:30 i trudno było ją uspać. Najperw siedziałam przy łóżeczku. Jak odchodziłam (myslałam że już śpi) to ona w płacz. Potem dałam jej herbatkę uspokajaącą. Wytrąbiła wszystko i ani myslała zasnąć. Trwało to wszystko do 2. W końcu nakarmiłam ją i po krótkim kulaniu w łóżeczku zasnęła. Obudziła się po 5 i cały cyrk od początku. W końcu znowu dałam jej cyca o 6 i zasnęła na godzinkę. Przed 8 znowu domagała się cyca. Mąż stwierdził że ona jest chyba głodna. Dzisiaj damy jej w nocy lub późnym wieczorem butlę i zobaczymy co się będzie działo. Nad ranem jeszcze mnie załamała bo zaczęła kaszleć. Nie ma kataru ale momentami ma chrypkę. Rety, niech już będą te wyniki i autobiagram czy coś tsakiego. Będziemy wiedzieli (chyba) co dalej robić. W ogóle zauważyłam że ciągle ma na coś apetyt. Tylko nie na moje obiadki;-)Z tego się akurat cieszę ... 21- Kubuś jest fajny. Opowiada 8 krótkich bajek i spiewa 8 piosenek. Ma fajny, taki dziadkowy głos i zabawnie tańczy (buja się na boki) ;-) co do odczuwania atmosfery swiąt to wczoraj T przywiózł choinkę. Jest ogromna. I przeslicznie pachnie. Jeszcze jej nie ubraliśmy bo muszę dokupić bombki i lampki. Wczoraj zawiesiłam Wiktorce kolorowe swiatełka i przystroiłyśmy jej okno żelkowymi kształtami (gwiazdki,choinki, reniferki, itp). Wiki była zachwycona. Gabrysia też patrzyła z zainteresowaniem. Jutro jedziemy na zakupy i w weekend bierzemy się ostro za pichcenie. Chociaż jak przyjdą wyniki to chcemy jeszzce w weekend jechać prywatnie do takiego dobrego lekarza w Gnieźnie. Wszyscy go zachwalają.Zobaczymy czy i nam pomoże. A co do porządków to jeszcze dzisiaj jak Gabi spała (miałam 1,5h) sprzatnęłam kilka szafek i uzbierałam worek niepotrzebnych rzeczy. Normalnie szok :-) Jutro mam jechać podpisać umowę w sprawie pracy. Trochę się denerwuję. Ale co tam. Muszę spróbować bo inaczej nie będę spała spokojnie. natka-ale macie fajnie z tym mieszkaniem. Zazdroszczę Wam (pozytywnie :-)) zwłaszcza metrażu,bo my na swoich 45mkw. mamy już ciasno. rudamaxi-jeszcze nie naprawili Ci tego netu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mleko w 8 mies. życia dziecko 3 razy na dobe. Ja mialam koszmarną noc :-( może nie do końca bo potem sie uspokoilo. Xavus strasznie płakal aż piszzcał,mial tak zcerwone oczka i tak patrzal z nich jakby chcial powiedziec POMóżCIE!!!! myslalam ze to ząbki ale dalam panadol,posmarowalam i jeszce gorzej sie darł!więc to napewno byl brzuszek mój biedny króliczek.Dalam mu czopek glicerynowy ponosilam pomasowalam brzuszek i juz bylo dobrze,a rano zrobil tak wielką kupke ze wszyscy uciekali :-) Słuchajcie co jest jeszzce dobre na ból brzuszka?Warto by bylo sie zaopatrzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorotka dzieki za zdjęcia :-) ucaluj maleństo ode mnie :-) jest cuuudne :-) Justa dziekuje za ksiąke kulinarną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dawno sie nie odzywalam, bo nie mam czasu na internet. Pochlonely mnie przygotowania do swiat i moj coraz bardziej buszujacy po domu synus. Chyba znane wam jest powiedzenie, ze synowa jedzie do tesciowej z wizyta a tesciowa do synowej z wizytacja. To tylko zart, bo oczywiscie nie dlatego sprzatam dosc dokladnie chalupke. Po prostu konieczne jest czasami gruntowne sprzatanie. Wszyscy angole dookola juz amja choinki w oknach wiec ja tez juz ubralam zeby pozniej miec mniej roboty. Prezenty juz mam, teraz musze dokladnie pomyslec jeszcze nad potrawami i zrobic liste zakupow spozywczych. Widze, ze narzekacie na nocki. U mnie nadal tez nie specjalnie. Po tygodniowej walce nauczylam Tomka co prawda zasypiac samodzielnie w lozeczku ale nadal budzi sie w nocy i nie moze usnac az nie dostanie jesc. 2 razy je mleko, ok 1.00 i 5.00 Zauwazylam tez, ze zaczal przestawiac sie na jedna ale dluga drzemke w dzien zamiast kilku krotkich. I tez mam problem z ulozeniem jakiegos menu malemu. Chcialabym mu juz dawac rano cos innego na sniadanko niz mleko i popoludniu nie tylko kaszki mleczne. Wymyslilam narazie ryz z jablkiem, budyn na deser a na drugie danie pulpety z mielonego miesa z jakims dodatkiem. Ryby wciaz nie chce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moze ktos napisze jakie posiłki PODAJECIE SWIM MALUCHOM....WIEM WIEM WIELE RAZY PRZEWIJAL SIE TEN TEMAT, ALE NASZE MALUCHY TAAAK SZYBKOROSNA I NIE NADAZAM! oo matko jeszcze mi sie Caps właczyl!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki i:) Zdjecia suuuper Alina co z Tata? Moj bartek ostatnio tak hlusnal ( niewiem czy ch cz h) wymiocinami ze cale schody plywaly chyba sie przejadl. Nocki suuuper (tfu tfu) zasypia o 19 i jak wychodze o 7 to jeszcze spi :) Wieczorem napisze wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do mnu to zaczelam podawac banana z pomarancza zmiksowane Bartk wcina jak szalony A wdzien spi slabo w sumie moze 2 godz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy to jest ostatnia aktualna tabela ale taką znalazłam. wczoraj ważyli i mierzyli izę w szpitalu więc wpisuję nowe dane :) nick Imię dziecka data ur. waga pocz/obecna wzrost mx3...............Jaś...........14.02.......1970/5960... ..... .. ...? ....................Marysia.....14.02........1790/6100.. ..... .. ...? 21...Kacper i Mateusz........01.03...2700/2350.../5020/4700 mama bączka...Iga...........20.03.......2900/6700.............52/ 68 cm izawik ........Gabrysia....20.03.......3260/7800(20.11). ..70cm aga*25**.........Bartek.......20.03.......3500/7000(7.08 .)..... . ......55/78cm ruda_lala[ 08.03.]......Milenka.....31.03........2890/6400 (02.10.07).. 51/67cm rudamaxi........Wiktoria....03.04........3050/766 0(05.10 ) ..55/68 zuzanka14(23.10).Bartus........04.04.......3000/7430 (04.08).....53/67 nikolla (22.05...........MaX ..........05.04. .....4050/7000..............59/73 moli..............Aleksandra....5.04........3840/6000... .. ........62cm kar79(21.04).............Maja..........05.04.......3860/ 8740... ..........77cm mika82(02.05)..Tomuś.........06.04........4300/8350(16.1 0)..57/70cm Paulka123.......Marysia.......09.04........3040/8300.... .. .....51/69cm justaaaaaa......Szymon......09.04.........3200/6800(13.0 8... 52/dluuugi kamil_a..........Wiktoria.....10.04.........3420/8200(29 .11)... ... .....57/74cm Ania75..........Agatka.........13.04.........3700/7825 (08.08)....59/66 margolcia1....Karolinka......14.04.........3550/7600.(13 .12)...56/81cm flowerska......Tomuś........19.04..........3880/9250 (30.10)....54/80cm Doroteczka....Weronisia...19.04.........3740/9000 (29.11)....55/71 cm sarita............Kasia..........19.04........4150/7950 (16.10)....58/66 koala-79.........Julita..........19.04........4900 /9090 (22.10)....62/88 lightblue28.08..Karolinka.....20.04....4100/8300 (06.11).....54/72cm kohannah .......Antos .........20.04 ...... 3256/6365( 20/07) . 50/68 cm Kapikapi(15.04).Piotruś.....25.04........3400/8500..(17. 09).....54/69 madziunka27....Marcel.....26.04.....2950/7400 (02.10)......53/67 cm Weronika m ......Iza....29.04......3750/8000...52/75 cm(18.12) evanikaa (01 kwiecień)...Kamilka...30.04...3700/7700 (13.09)....56/70? Aprilka...........Oskar..........02.05........3800/4800. ....... ....59cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w sumie nie daje nic nowego :-) 8.00 mleko 11.00 mleczko z herbatnikami Nestle POKLECAM!!!!!!!! kosztuje ok 8zl 2 sztuki po 250ml 15.00 zupka najlepiej szpinakowa na cielecince 18.00 kaszka z bananami za godzinke deserek z Hippa 21.30 mleko Czyli dwa razy mleko :-) :-) pobiłam norme :-) W miedzyczasie oczywiście soczki i herbatke z Hippa malinowa z dziką różą albo morelową :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! wróciłysmy ze szpitala. mocz jest czysty ale jaka konkretnie wada powoduje ten refluks mam dowiedzieć się jutro. spałysmy na korytarzu, ja oczywiście na krześle. nogi strasznie mi spuchły. A po badaniu gdy już powinni wypisać nas do domu to wszyscy lekarze \'wypierali\" się Izy. tzn. jeden lekarz odsyłał mnie do drugiego i tak przez kilka godzin. nikt nie chciał mnie wypisać. powiedziałam że póję do ordynatora bo jak tak może być że Iza nie ma przydzielonego lekarza i co same mamy się wypisać czy czekać kolejny dzień aż ktos wreszcie zdecyduje się to zrobić. babki (lekarki) się pokłóciły między sobą i w końcu jedna zdecydowała się z łaską wielką zająć sie nami. wrrrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak w ogóle to strasznych kompleksów narobiłam sobie co do Izy właśnie z tego powodu że tak chwiejnie siedzi a w tym szpitalu to były dzieci 5 miesięczne które nie dość że pięknie siedziały to jeszcze stały w łóżeczku. no pięknie sobie pomyślalam. i pytam lekarza czy coś jest nie tak z Izą a ona mi odpowiedziała to co niektóre z Was że każde dziecko rozwija się swoim tępem,że im później pojawiają się ząbki tym lepiej bo są zdrowsze ( no ale oczywiście nie zbyt późno bo wtedy może oznaczać że coś jest nie tak ). powiedziała mi że nie ma co do Izy żadnych zastrzeżeń i na pocieszenie zaczęla chwalić że ma ładną pupę :) i krztałtną głowkę.a mi śmiać się chciało z tego co mówiła.no ale dobra niech jej będzie. było też strasznie. jedno dziecko się zachłysnęło i przestało oddychać. lekarze biegali jak szaleni ale jakoś udało się za pomocą reanimacji przywrócic akcję serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika fajnie,ze jestescie w domku. A pieciomiesieczne dzieci stojace w lozecyku, jestem w szoku! Przestan sie juz martic Izy, mam nadzieje,ze lekarka Cie uspokoila i uwierzylas wreszcie,ze wszystko ok 21, nie wiem czy widzialas ta aukcje? Skad ta cena? http://www.allegro.pl/item280998748_piekna_fontanna_z_wydmuchiwanymi_pileczkami.html A i dzieki,ze podalas link do tej zabawki, ktora masz zamiar kupic, bo my wlasnie sie na nia zdecydowalismy, widzielismy ja wczesniej, ale nie mielismy pojecia,ze ma tyle funkcji. Bardzo nam sie spodobala, mam nadzieje,ze Bartkowi tez przypadnie do gustu. A ja Wam sie pochwale,ze Bartek jak zasnal wczoraj o 20tej, wstal dzis o 8. Bylam przeszczesliwa! Cos takiego zdarzylo mu sie do tej porz 2 razy i to jakies pol roku temu. Ruda lala mam nadzieje, ze wypadek Twojego taty nie byl powazny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
21, zuzanka i madziunka dziękuję za zainteresowanie moim tatą. Wczoraj jak wracał do domu to przechodził przez ulicę w niedozwolonym miejscu (czyt. nie przez pasy) i potrąciło go auto. Stracił przytomność. Zabrali go do szpitala, prześwietlili i okazało się, że poza pękniętą kością nogi (nie wiem którą) nic mu się nie stało. Policjant był w szoku, że nic mu się nie stało bo po ten samochód musiała przyjechać laweta. Dziś już go wypisali ze szpitala. Odczuje to jednak finansowo, ponieważ to z jego winy (przechodził w niedozwolonym miejscu). Musi zapłacić za szkody i lawetę... Dobrze, że tylko tyle... Dziękuję Wam jeszcze raz za zainteresowanie - jednak ktoś czyta moje posty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki, nie madziunka tylko Weronika!!! Weronika, służba zdrowia jest beznadziejna w tym durnym kraju. Ucałuj mocno Izunię ode mnie. Moja Milka rozwija się podobnie jak Iza i ja osobiście w ogóle się tym nie przejmuję. Aga*25- Tobie też dziękuję za zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka - Milenka wczoraj tak chlusnęła... chciałam sobie zrobić dobrze i nakarmić Milkę do bólu...żeby ładnie spała. Dałam jej 120 ml kaszki i 250 ml mleka. Zjadła z ochotą. Położyłam ją do łóżeczka i moja myszka wszystko na siebie zwróciła... Miałam co sprzątać. A Milenka i tak obudziła się o 3.15 na mleczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika - glowa do góry. Ciesze sie, że mocz Izy jest czysty. I nie panikuj - moja Kama tez nie siedzi jeszcze pewnie!! O staniu moge pomazyc!! A jezeli chodzi o sluzbe zdrowia (Sarita wybacz) ale jest o kant d**y rozbic!! Ruda lala - Dobrze, że taki wypadek skonczyl sie w taki sposob! I tatulko jest caly - kasa nie jest tak wazna jak zycie! Teraz bedzie przechodzil tylko na pasach! Aaaa twoja puenta - rewelacyjna! heheh Dzisiaj dalam Kamci na deser jablko prazone z ryzem, lekko potraktowalam to blenderem i wciagnela cala miseczke! ale ze mnie spryciula!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evanikaa dawaj przepis na to jablko!!! Ruda lala, no to szczescie w nieszczesciu. W takich przypadkach zawsze sie okazuje,ze kasa jest na drugim miejscu. Bartkowi tez ostatnio czasem zdarzy sie ulac, szcegolnie ostatnio. Z tym,ze ja daje mu jesc dosc czesto, bo on by takiej porcji jak Milka nie wciagnal w zyciu za jednym razem;-) On je bardzo male porcje. A dziewczyny napiszcie mi ile Wasze dzieci robia kup w ciagu dnia. Bartek robi tak okolo 5 i wydaje mi sie,ze to duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zdanie o ulewaniu jest pozbawione kompletnie sensu, ale to pewnie same zauwazylyscie;-):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kamila_a a jak pizzeria prosperuje? Bo kiedys ogladalam zdjecia i oczywiscie zapomnialam napisac, ze slicznie tam macie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee Aga - Kama dwa razy dziennie raczy nas swoimi kupkami, zawsze podczas jedzenia. A co do przepisu - no coz zaden przepis- jablko ugotowane na parze, do tego ugotowalam ryz i dodalam troszke glukozy..zmiksowalam blenderem i gotowe... dostalam taka propozycje od kolezanki zeby przekaska byla bardziej tresciwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evanikaa to fajnie masz z kupkami, bo ja niedosyc, ze czesto walcze z ta brudna pielucha to jeszcze z uciekajacym Bartkiem;-) Dzieki za przepis, tez sprobuje dac Bartkowi. A pytalas o ogorkowa. Ja ostatnio dawalam Bartkowi ugotowana wedlug przepisu Light Blue ale Bartkowi cos nie podeszla, za to my z Jarkiem zjedlismy z apetytem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weronika-mały dzielnie zniósł cystografię.O wynik mamy zadzwonić jutro.Nestety USG wykazało,że poszerzone też są kielichy czego wcześniej nie było :( Myślę,że jednak ma ten refluks.Co dalej jeszcze nie wiem.Zależy co powiedza jutro,jeśli to refluks to który to stopień itp.Marcel fizycznie rozwija się rewelacyjnie.Wczoraj sam kucnął,bez podtrzymania.Jeszcze nie umie sie podnieść z kucek,ale chodzi przy meblach.No i co,że fizycznie tak wszystko szybko idzie jak może sie okazać,że ma chore nerki.Dziewczyny cieszcie się,że macie zdrowe dzieci. natka-też podaję te kaszki do picia z Nestle-marcel je uwielbia. Aga-Marcel robi 1-2 kupek.czasem raz na 2 dni. Ruda - dobrze,że tak wszystko sie skończyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda_lala- czytamy, czytamy Twoje posty :-) Z Twojego ojca to musi być kawał chłopa skoro po samochód musiała przyjechać laweta ;-) Ładnie nakarmiłaś Milenkę ;-) Ja też próbuję dać jej wieczorem więcej mleka ale tyle co Milenka chyba nie wypiłaby :-) Na szczęście apetyt jej dopisuje. Weronika- ja też czasami zastanawiam się czy Gabi dobrze się rozwija. Bądż co bądż jest jedną z starszych dzieci tutaj. Jutro kończy 9 m-cy ale nie raczkuje. Sama też nie stoi. Jak się ją podtrzymuje to lubi tak pochodzić po mieszkaniu. Ale czytałam ostatnio kronikę z pierwszego roku Wiktorki (Gabrysi też taką prowadzę) i ona też tak samo się rozwijała. Przełom nastąpił właśnie w 10 m-cu życia. Wtedy zaczęła i raczkować i chodzić przy meblach i ścianach. Tak więc cierpliwie czekam. Ty też się nie martw :-) wiem,wiem, strasznie jest w tych szpitalach. Jak byliśmy zrobić badania w poniedziałek to odsłyłali nas z jednego miejsca do drugiego. A to nie ma jakichś fiolek na krew po które musielismy iść. Potem z nimi wrócić do pobrania krwi. Wiktorce pobrała kobieta a Gabrysi już się bała. Odesłali nas na oddział do szpitala. Potem z tymi fiolkami krwi musiałam pędzić do innego budynku. Pędzić bo było zimno i mogły się zmarnować (musiały być w cieple)....a aaa jeszcze nie wiedzieli ile pobrać tej krwi i nas pytali. A skąd my kurde mamy to wiedzieć. No i dzwoniła i pytała...jejuś...jakby robiła to pierwszy raz w życiu... no a dzisiaj Gabi kilka razy kaszlała. Ma taką chrypkę i jak odkaszlnie to jej przechodzi. Przez tego gronkowca nie działają na nią niektóre leki, zwłaszcza antybiotyki. Mamy jej dawać Bactrim przez 10 dni. jutro dzwonię po kolejne wyniki. evanikaa-ja też jestem ciekawa jak dokładnie przyrządziłaś ten deser z jabłka i ryżu aga-co do kupek to Gabi robi często ale w małych ilościach i raczej jest ona zbita. Tak jakby nie mogła się wykupkać za jednym czy dwoma razami i robi to po trochu. Wydaje mi się że to może być zaparcie, chociaż ta kupka nie jest sucha. A Bartuś jaką kupę robi? Rany ale temat ;-) kupki rzadkie,kupki zbite ;-) no ale problem jest i to już od dawna. Co radzicie moje kochane? doroteczka- fajniusia ta Twoja Werka. Do taty też chyba jest podobna. ostatnio czytałam trochę nasze początki na forum. Rany, jakie wtedy miałyśmy problemy. Ja ciągle narzekałam na mdłości i brak apetytu. A teraz? Za rok znowu będą inne problemy :-) natka- co jest takie beznadziejne ? chodzi mi o Twój opis na gg dawno nie odzywała się nikolla, mika i mx3...ciekawe co u nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madziunka - czytam ciebie i Weronike i caly czas mam przed oczami moja kolezanke, ktora przezywa podobne problemy (ma syna 4-latka z jedna nerka - tak juz sie urodzil), te wszystkie badania, o krorych piszecie znam ze slyszenia i wiem, ze nie sa najmilsze. Madziunka - trzymam kciuki za Marcela! Aga jak ja bym chciala zeby mi Kama uciekala z zafajdanym tylkiem...hehe jeszcze musze troszke poczekac. Ona dopiero robi przymiarki do raczkowania. Siedzi a za chwilke wyciaga sie do przodu, ale nie wie co ma dalej zrobic i krzyczy na mnie zebym ja wziela.... moze jeszcze dwa tygodnie i ruszy do akcji! Ide sie polozyc!! do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudalala tak jak pisze evanika dobrze że nic groźniejszego się nie stało. aga a jak jest karmiony Bartek ? jeśli piersią to normalne a jeśli nie, to nie wiem. moja Iza robi jedną czasem dwie dziennie. madziunka no to czekamy do jutra i zobaczymy co nam powiedzą lekarze. bardzo się boję dzwonić. dobranoc! muszę odespać swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×