Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

nie no na czarno to ja nie pojde myslałam o zółtych dodatkach albo szarych albo zielonych. Fioletowy tez wchodził w gre. Zołte branzooletki i kolczyki juz mam. Jutro jade własnie na zakupy i bede patrzyła co kupic. Juz sama nie wiem bo mam metrlik w głowei co mam zabrac cokupic. I jeszcze najgorsze prezent. Nie wiem co sie kupuje bo jestem na wojennej sciezce. Została przerwana tylko zeby mnie poinformowac o weselu. Spoko nie. Conajmniej jak w przeszkolu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dobrze ze dasz cos w kolorze :) A z prezentami to współczuję bo nie lubię też myślec co dla kogo i co pasuje a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...a jak wygląda wesele w Turcji??? ..widziałam fragment ,ze tak powiem w Alany...przed marina jest park i takie duże eleganckie restauracje na wolnym powietrzu przy plaży...włąśnie było wesele, popatrzyłam, ale przecież nie będę cały wieczór stać...i wiecie dla mnie było to dziwne wesele!...kobiety siedziały osobno, miały zupełnie osobne stoły, menowie osobne, osobno się bawili tzn. kobiety ze sobą.... komentarz był taki: rodzina bogata, wesele bogate, ale te ich tradycje ortodoksyjne!!!! większość kobiet oczywiście w chustach! ubrane tradycyjnie! zasupłane.... Parisss...może wie cos więcej n/t wesel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vanilli wiem w której ostatnio jak byłam to chyba też się szykowali na wesele i akurat tam stroili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no , popatrz jaki ten świat mały... kiedyś tak gadam z kimś z Londynu i myślę sobie, to tak daleko, a ...musze szybko pisać,żeby zdążyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja narazie nic nie wiem. Mam kupic ozobno chste na soj czerep. Wiem ze muuła w drodze wyjatku pozwolił aby katoliczka weszła do meczetu podczas ceremoni.Mam siedziec w kacie na gorze z kobietami i sie nie odzywac. Ale musze byc skromnie ubrana, miec długi rekaw i długa suknie i oczywiscie szczetnie ukryte włosy. Dobrze ze potem bede miała jakies 2 h na doprowadzenie ulizanych włosów do ładu, pomalowanie sie i nałozenie błyskotek. Pariss a włosy mam czarne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wiem o którą knajpkę chodzi. Też zrobiłam zdjęcie stołów bo gości jeszcze nie było. Nie mam pojecia jak wygladaja sluby. Wiem, że przychodzi urzednik na sale weselną i mlodzi przy stole składają przysięgę i idą sie bawic. Wpiszcie sobie na youtube : turkish weddings to troche tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwiatuszek, to już dużo wiesz...oni jednak maja te swoje rytuały... a może wpisz w gogle... ..wiem ,że kobiety to zło i gorzej sa traktowane...nam sie wydaje,że Turcy nas lubią...tak jest tylko w hotelach... ..w Kemer było kilka tureckich rodzin w hotelu i na własne oczy widziałam,jak turas ciągnął na włosy swoja żonę jak psa, dosłownie, bo coś mu nie pasowało, a ona była ładna , młoda, na plaży kąpała się w stroju, oczywiście miała takie dłuższe galoty..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie zastanawia czy np ci co są tacy niby "cywilizowani" i akceptują europejki myślą tak na prawdę czy chcieliby jednak mieć żonę turczynkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez raz widziłam akcje młodego turka z taka młoda drobna blondyczeka. Napewno byli małzentwem bo mieli obraczki i on do niej krzyczał cos po turecku ze jestes moja zona i...... A wytargał ja z dyskoteki "Zamanhan" tez za włosy. I poszli za róg i on ja dosłownie oklepwał piesciami. Ale dziewczyna byla waleczna i akurat jak spojrzałam to ona mu oddała i to solidnie bo sobie poszedł :). Dodam ze blond pieknasc ogladała sie za kazdym białym chłopakiem na dyskotece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fannky z tego co wiem najgorsza europejka jest sto razy gorsza od najładniejszej europejki. Szczególnie w egipcie, tunezji, maroko, jemenie to zaszczyt jak facet bierze sobie europejke. Niekonicznie jednak ja traktuje lepiej niz by traktował turczynke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..z tego ,co wiem, musi złożyć pieniądze i wykupić żonę...a ,że za europejkami uganiają nocą, bo allach nie widzi to inna sprawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze wolą jednak Turczynki. One są bardziej posłuszne i nie pyskują jak Europejki. W meczecie jest inaczej, ale urzędnik nie tylko jest jak są innej wiary. CZesto jest tak, ze jesli rodzina nie jest taka konserwatywna to wystarczy urzednik i nie idą do meczetu. Na wschodzie jednak mysle, ze bedzie bardzo tradycyjnie i bez szaleństw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i Turczynki cicho pozwalają na zdrady Turków....to u nich normalne. Pokrzycza, pokrzyczą i na tym sie kończy. A że większosc z nich nie pracuje to są zależne od mężczyzn i nie moga sie rozejsc wiec facet moze robic co chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie tego sie boje. W dodatku pozna mnie cała rodzina bo tam na wesele przychodzi cala wiocha. A ten moj bedzie swiadkiem bo to jego najleszy kolega Serif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeden turek powiedział mojej siostrze, że ma dla niej brata a ja wyjdę za niego :D jak to usłyszałam to chciałam się spytać czy będę chustę nosić bo tak mnie to rozbawiło, ale nie umiałam mu wyjaśnić o co mi chodzi i nie dostałam odp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt tam wiekszosc turczynek wychowuje dzieci i nie pracuje. Sa uzaleznione od meza. Czesto mezowie wyjedzaja pracowac w turystycznych miejscowosciach. Pracuja i kase wysylaja zonie. Sami bidnie zyja ale do rodziny jezdza pare dni w roku. A np w takiej Alanyi uganiaja sie za turystkami. I to czesto co 2 tygodnie nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, niestety taki ich temperament....tez byłam świadkiem...zakochany w mojej znajomej i tylko mówił,że jej takie białe baby zrobi...ona wyjechała, a on już z innymi sie bawił..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie czarujmy się przez 2 tyg to trudno się zakochać na zabój :) ja na ogół jestem naiwna ale im kompletnie nie wierze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fannky nie wierzysz w ich umiejętności ??? :p W 2 tygodnie to sie można 5 razy na zabój zakochać :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam zawsze najwiekszy ubaw z naiwnosci dziewczyn. Zawsze musze isc ze swoim na disko i z banda jego koldegów. I potem patrze jaki oni bajer wciskaja. Dziewczyna caly wieczór mało co z radosci zmarszczek nie dostanie. Biora telefon i kasuja potem. A na drugi dzien inna nawet jak zobacze ta z poprzedniego dnia. Ja juz im nie raz mowie ze zostana za to pokarani. Nie mowiac ze nawt teraz latem ten co bierze slub latał za dziewczynami jak kot z pecherzem. A ze nie zna angielskiego to musze robic za tłumacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niektórzy są przystojni to fakt, ale ja na odległość wyczuwam lovelasów i nie daję sie nabrać na ich gadki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss czemu miałaby nie wierzyć, w końcu aż taką grzeczną dziewczynką to nie jestem :D ale to nie znaczy, że układam weselne menu po 2 tyg wakacji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz tez w wiekszosci wyczuwam ktory mowi prawde a ktory klamie. Ale tak naprawde sa tez tacy co naprawde sie szybko zakochuja i potem nic tylko siedza i gadaja przez kamere przyjedzaja i zapraszaja. A potem konczy sie wesele. Znam dwie takie pary. Jedna dziewczyna nagielka pojechała do Alanyi na tydzien i teraz mieszka tam i jest poslubie. Wyglada na szczesliwa. A druga rosjanka była dwa tygodnie i tez po slubie. Mieszka w Gazantep

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No czasem się udaje...reguły nie ma... Ja lecę spać, iyi geceler :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×