Turcja-kto był

Pa.. idę lolo...

Bobo odbijam:) no to ciągniemy nockę same z Bobo? Co prawda mnie tez już powoli łamie..ale w przerwach na cafe czytam bloga od Pariss:)

Frogi-- przez tego mojego kompa nie wiem czy chce mi się tu być . Bardzo Cię przepraszam ale on mnie tak wkurza że nie mogę już dłużej. Pewnie znów załapałam 4 wiruski. Masz wiadomość i do popołudnia. Wszystkim życzę miłego dnia. I pozdrawiam

idziemy spać...a porannej zmianie mówię dzień dobry i życzę miłego dnia:) papatki

Pierwsza zmiana : WSTAWAĆ, POBUDKA !!!!!!!!! U mnie późno, bo późno, ale zaczęło słonko świecić :D Miłego dzionka dla wszystkich

Miłego dnia...u mnie cudowne słoneczko i mróz.... Pariss, mam nadzieję, że czujesz się lepiej? dla Was ...

Hello! Bobo ale sie minęłysmy wczoraj. O tej samej porze ;) U mnie tez słońce świeci i mróz rano -6 C! Vanili jakoś dycham. Pobolewa trochę, ale juz mam dwa antybiotyki za soba to powinno byc coraz lepiej. Miłego dnia!

...a jakie macie plany sylwestrowe?

helloł:) U mnie też słoneczko i mrozik,jak dla mnie ok. Vanili ja właśnie wczoraj zgodziłam się na pracę więc tegoroczny Sylwester będzie wyglądał pracująco...teraz sama nie wiem czy dobrze czy źle,ale klamka zapadła. A jak Ty i reszta? Do póxniej teraz jade do miasta pozałatwiać parę spraw i strasznie korci mnie wstąpienie do galerii na jakieś przeceny yyh... cmok cmok

Ja nigdzie nie idę chyba. To znaczy mam zaproszenie do znajomych, ale nie mam ochoty. Posiedzę w domu tak jak a tamtym roku, podołuję się znowu, nie mam naprawdę chęci na zabawy i smiechy. Frogi nie szalej mocno...;)

witam. ja wrocilam z zakupow udalo mi sie kupic fajne spodnie na rower. co do sylewstra to my ( rodzina ) bedziemy w domu siedziec

Fannky są juz przeceny jakies fajne?

No, co Wy? życie ucieka! bawić się! szaleć! Mam zamiar pojeździć wieczorem na nartach i od rana, bo będzie pusty stok, mało ludzi...a w nocy włoski szampan Asti- uwielbiam go, pewnie w piżamie będę sączyć...

Też mnie interesują wyprzedaże...w ubiegłym roku kupiłam fajne szmatki i niedrogo... chociaż u mnie to raczej trzeba by coś wyrzucić, nazbierało się , i ciągle coś nowego przybywa..

tak od soboty sa, dosc duzo i jak to w niemczech za grosze mozna fajnych ciuchow nakupic

Ja też bym sobie pokupywała róznych rzeczy, ale jakoś nie mam kasy :( A co do Sylwka, to też nie mam jeszcze konkretnych planów, bo znajomy ciągnie mnie do Krakowa, ale ja to w Nowy Rok pojechałabym na nartki, a po całonocnej zabawie nie bardzo to widzę :P no i sama nie wiem :D ....albo wiem, też zostanę w chałupie i już

..a ja Wam powiem, chodziłam na drogie bale...i w końcu się opamiętałam,że za 2lub 3 wyjścia mam wyjazd z lasta za granice i trochę dłuższą frajdę...a i jeszcze głowa nie boli...

..zawsze możemy tu się spotkać...z własna lampką...

dokładnie i tak też zrobimy :D

Dżunia, czy/ Ty ponad Kraków , nartki...cenisz ..kafe?

halo halo jest tu kto? właśnie po wielkich poszukiwaniach spowodowanych bardzo słabą pamięcią do piosenek -nad czym nie raz ubolewam-znalazłam moje cudeńko, na które mnie strasznie dzisiaj naszło:):):) Nie omieszkam dodać,że piosenka bardzo ściśle łączy się z tematem wakacji w pięknej Alanyi:D:D:D A oto link: http://pl.youtube.com/watch?v=2m-pZFnJZEU&feature=related

Pariss mogłabyś wysłać mi na maila trochę tureckiej muzyki ? Gdybyś znalazła chwilę byłabym Ci bardzo wdzięczna :) Zostaję z Wami w Sylwestra mąż mi złapał grypę i musieliśmy odmówić znajomym,ale będzie mi bardzo miło spędzić czas z Wami :)

Pariss mam od Ciebie bardzo dużo fajnych kawałków i uwielbiam je,ale może masz coś jeszcze ? Pozdrawiam Was Dziewczyny :)

Heloł, heloł :) Mówię Wam co za szczęście mnie spotkało dzisiaj. Wiedziałam, ze dostaniemy premie, ale myslałam, ze jutro beda dziewczyny przelewać a tu wchodzę do domu i sms! patrzę jakoś baaardzo dużo i myślałam, ze ktoś przez pomyłkę może przelał na moje konto ;) sprawdziłam w necie i oczom nie wierzyłam! buty mi sie zwróciły 3 razy! Mieszkanie sprzątałam w podskokach i odkurzałam tańcząc prawie :D :D Ale zaciskam pasa, trzeba byc twardym nie miękkim i trzeba oszczędzać bo kryzys idzie. Nic nie kupuję, nic. Widzę, że Sylwester kafeteryjny nam się szykuje? Zajebiście. Ja raczej na pewno bede, chyba, ze kumpela bardzo mnie namowi, ale naprawde nie mam ochoty. Gdzie taki klocek po świetach sie w coś wcisnie? :D Manuelko nie mam chyba wiecej turkish hits bo cały czas nie mogę jej słuchać na dłuższą metę. Tyle co tutaj podamy czasem sobie jakieś linki. Moze po Nowym Roku mi przejdzie w końcu i coś wyszperam na emule.

Frogi fajny kawałek, mnie ostatnio w pracy dobrze nastraja Morandi, czesto leci ten kawałek: http://pl.youtube.com/watch?v=f8FHaK9y4gA wiem, ze stare, ale lubię takie rytmy.

no Pariss to gratuluje :) ja na szczescie tez nie musze sie w nic stroic na sylwestra, najgorsze sa pozniej te zdjecia. dla mnie makabra. :)

łaaaaaaa!Pariss mega się ciesze,że i Ciebie opanował ten kawałek,bo mnie tak trzyma już od dłuższego miesiąca i nawet podawałam do wcześniej na kafeterii,chyba:P Właśnie mam włączoną liste na youtubie między innymi z \"save me\" i innymi moimi szaleństwami:D:D:D także i humor dopisuje:) zobaczymy co go pospsuje i jak szybko:P Acha! i gratuluje premii. Dzisiaj poszła mi równa 100-ka,tym razem wyjątkowo chyba padło na trzy różne ogólnie nazywając bluzki.To chyba nie takie szaleństwo?

fannky zawsze pozostaje opcja "usuń" :D najważniejsze to udana zabawa:D

..a wiecie, że też do Was chętnie dołączę!!!!! Jadę samochodem po 17 , na zakupy, zimno, minus 5 i tak myślę, po jaka cholewkę mam marznąć na krzesełku, tracić kasę...posiedzę z Wami, a rano na stok, przynajmniej będzie dzień i jasno. ...robię indyka... No, co Wy,... to po Nowym Roku bierzemy się za dietę, też się w nic nie mieszczę...

a co do muzyki to Cie pociesze Pariss,bo ja teraz mam puściutko,że nic nie mogę sobie posłuchać na kompie tak normalnie:/ dobrze,że chociaż cześć turkish music mam na mp3,ale coś czuje ,że przygód z moim kompem nastąpi ciąg dalszy-jutro przychodzi kolega,który bardzo miło mnie pocieszył mówiąc,iż byc może format wcale nie był potrzebny,ale tak to jest "jak się człowiek spieszy,to diabeł się cieszy"...i mnie pokarało.