Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Turcja-kto był

Turcja-kto był

Polecane posty

Kupcie sobie wycieczki do Efezu i Pamukkale , naprawdę warto! tylko w ulicznym biurze, bo znacznie taniej niż u rezydentki...a jak 2 kupicie dają rabat, tylko targujcie.../w biurze kupiłam z lanczem za 21 E a u niej 38, a x 2 osoby, to spora suma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaKa
a ja nie widziałam nikogo opalającego sie toples.Ale bez stanika tak,zarówno przy basenie,jak i na plaży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mnie rozbawiłaś martaKa :D Toples = bez stanika heheheh ;P Pewnie, że najważniejsze to się dobrze bawić i w odpowiednim towarzystwie. Jednak wydaje mi się, że trochę przepłaciłeś. W innym biurze podróży za hotel o tym samym standardzie z opcją all zapłaciłbyś podobne pieniądze. A wracając do tego opalania to raczej odradzałabym bez stanika, chyba, że bardzo króciutko. Wiadomo, że tych miejsc za często się na słońce nie wystawia, a poparzyć się bardzo łatwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaKa
hehe serio? toples kojarzy mi się z plażami dla nudystów gdzie opalają się na golasa :) (sama nigdy tak się nie opalałam).W Turcji chciałam nawet zdjąć stanik ale mój chłopak...nieco zazdrosny,mimo że inne kobiety zdecydowanie więcej miały do pokazania:) W sumie nie żałuje bo skóra tam jest bardzo delikatna i w takim upale łatwo sie poparzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona mn
dziewczyny jestescie fascynujace:) zaczelam czytac topic, gdyz juz za miesiac i 3 dni lece do Turcji:) i mam takie pytanie ile na 7 dni potrzebuje pieniazkow?? w hotelu all ink,na zwiedzanie odlozone wiec w gre wchodzi disco, kebaby:) piwko drineczki iinne smakolyki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz all incl.. to drinki, piwo, ciastka masz w cenie...a jeśli 5* to whisky, lody..też...owszem możesz dodatkowo kupić w barze płatne drinki, wina - z tej wyższej półki zależy od opcji hotelu, sprawdź w ofercie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja sobie zdaje sprawe ze troche przepłacilem, ale wiecie jak to jest jak czlowiek pierwszy raz jedzie to zawsze cos tam zawali :] chcialem leciec w czerwcu albo we wrzesniu bo bylo sporo taniej na to samo, ale oba miesiace niestety mam zajete i nie moge leciec, zostaje tylko lipec, wogole w tym biurze maja dosc drogo ale za to mam nadzieje ze wszystko bedzie dograne jak nalezy, raczej nie słyszalem zlej opinii o almaturze. Najwazniejsze jednak jak mowicie to dobrze sie bawic :D i to przedewszystkim mam zamiar tam robic :) z tym opalanie toples to tak z ciekawosci zapytalem :DDD zostało 6 dni heh naprwade jestem mego podekscytowany tym calym wypadem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzychu baw się dobrze...uczymy się na błędach, byłam w Chorwacji - bez klimy, spałam na balkonie, bo nie dało się wytrzymać, moczyłam ręczniki wodą...wino mają paskudne! i drogo! kupowałam jedzenie i napoje w sklepach, bo niestety 2 posiłki to za mało!....ale wakacje wspominam OKY...i zdjęcia też mam super... Może wyczaisz market i tanio kupisz jedzenie i napoje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak dla porównania...z Krakowa bez opłat lotniskowych, catering gratis w jedną i drugą stronę, dziecko tylko 90 Pl....W Almaturze widzę , że mają te opłaty! a dziecko aż 900 PL... Dziewczyny, a Wy miałyście ? te opłaty? To zależy pewnie od biura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zalezy od biura nie wiem, ale oplaty podobnież sa takie drogie bo doszły jakies opłaty paliwowe, za to lece ponoc bardzo dobrymi liniami Tureckimi SunExpress :) podobno maja spoko samoloty. Klime oczywiscie w pokoju mamy :) telewizor, telefon i takietam bzdety. Jednak tak jak w spomnialem sporo bede miał miejsca w bagarzu i dlatego cos bym wzial ze soba np. tych kilka butelek z woda mineralna, ale kurcze nie wiem czy nie każą mi wywalić to na lotnisku przy odprawie, chyba zadzwonie na lotnisko i powinni mi powiedzieć bo inaczej sie nie ma jak dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czajkur
W Katowicach akurat bagaż żony wywołali do wyrywkowej kontroli /ale stres/ mieliśmy w bagażu głównym 2 duże wody mineralne przy kontroli nikt nie zwrócił uwagi na to więc wniosek jeden można ale tylko w bagażu głównym. Gdybyś wiózł jakąś wódeczkę w głównym to dobrze zabezpiecz w Turcji przy odbiorze bagażu było mocno czuć swojski zapach " leku" na wezyra widocznie komuś się rozbiło wśród ubrań /ale potem pachniał/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczia
Pariss. Czy płynąc na Rodos i wracjąc trzeba ponownie wykupić wizę turecką? "Specjaliści" na różnych forach twierdzą że wiza jest jednokrotnego wjazdu, a więc trzeba ją wykupić ponownie wracając z wycieczki na Rodos. Jak jest naprawdę? Jeśli tak, to czy jest w cenie wycieczki czy też nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiza jest ważna miesiąc i nie kupujesz po powrocie z Rodos!!! Wodę można mieć w bagażu głównym i wódkę, jedynie w podręcznym nie wolno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam na poczatku czerwca w Side. Polecam rafting :) bylo suuper a Pamukale przereklamowane. Kilka godzin w autobusie a potem biegiem -wapienne terasy i basen Kleopatry... Nie bylo jeszcze tak goraco wiec odpoczynek wysmienity oczywiscie w otoczeniu oryginalnych kopii......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiza turystyczna ważna jest miesiąc i można na nią wjeżdżać do Turcji wiele razy i nie kupuje się ponownie....chyba że ktoś o tym nie wie, to kupuje , a potem wciska ludziom kit! Wracałam po 2 tygodniach drugi raz do Turcji i nie kupowałam, tylko na lotnisku przy przekraczaniu granicy celnik wbił mi pieczątkę...ale to sobie trzeba dopilnować i dogadać się z celnikiem. Ważne żeby zmieścić się w miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa bagażu...wpiszcie sobie w wyszukiwarkę - Warszawa Okęcie - znajdziecie wszystko ze szczegółami ! co można zabrać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaczia
Vanili - dzięki. Co do tych wiz to na każdym poście co innego piszą. i każdy najmądrzejszy jest. Przyjmuję wariant , że się nie kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aldonis
witam mam pytanie czy ktos byl w turcji alanya w hotelu ozgondol suite chcialbym sie cos dowiedziec na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie nadążam z śledzeniem wszytskiego, co piszecie;) Krzychu84 Ja byłam w Didim. Tam jest cudownie po prostu , na pewno nie pożałujesz;) A już najlepiej jest nocą, klubów, dyskotek sporo, ale i tak wszyscy zmierzają w kierunku jednej : Medusa, więc jesli lubisz się bawić i potańczyć to bedziesz mial wybór. Ja również byłam tam w lipcu i jeśli chodzi o plaże to parasol przy parasolu i trochę brudna woda. Praktycznie dlatego cały czas siedzieliśmy w basenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pariss...gdzie się podziewasz? Wracaj tu do nas...brak experta 2w1...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angelica220 dzięki bardzo mnie ucieszyla twoja wiadomosc ze bylas tam i ze jest super :) woda brudna pewnie dlatego ze jak tyle ludzie to ja zmącą i tyle, bo tak to w Turcji morze jest podobno przezroczyste ze dno widac :] (tak to przynajmniej na zdjeciach wyglada heh) o klubie medusa słyszalem ze jest kąkretny :] z pewnością tam będe zaglądał. Jak masz cos do polecenia w tym miasteczku jakies fajne sklepy, albo sprawdzone knajpki to pisz :) pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sklepów to tam jest mnóóóóóóóstwo. Mnóstwo stoisk z przeróżnymi rzeczami: z ubraniami, artykułami spozywczymi, zegarkami, perfumami i i nnymi. Sprzedawcy atakują Cię od wszystkich stron, wiec w pewnym momencie staje sie to juz naprawde denerwujące ( przynajmiiej mnie, ale ja nerwus jestem:P) Jak kiedyś szłam któryś raz tą samą alejką i przestałam reagować na wołania jednego Turka, zaczął krzyczeć po polsku "Skarbie, nie rób mi tego" hahaha. Także jak jedziesz z dziewczyną to pilnuj jej:D Tak samo jest z kanjpkami, restauracjami - nazw w ogóle nie pamiętam, ale wszędzie właściwie można mniej lub bardziej smacznie zjeść;) Polecam wybrać się na kumpira- to taki wielki pieczony ziemniak, przyprawiany solą, do którego pakujesz różne dodatki, sosy, sałatki itd. Ahhh jak polecę znów do Turcji to pierwsze co zrobię, pójdę na kumpira. W jakimś przewodniku wyczytałam nawet, że ponoć miejscowi twierdzą, że nie można umrzeć, póki nie skosztuje się kumpira:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe no to super, a powiedz mi jeszcze jedno bo wszyscy mowia ze z Turkami trzeba sie targowac o cene, ale da sie z nimi jakos dogadac podczas takich tranzakcji :D bo wiesz ja po Turecku nic nie powiem po Angielski tak srednio, wiec licze ze jakos w tym jezyku moze sie uda :) ale jak mowisz ze nawet po Polsku zaczepiaja to chyba z dogadaniem sie nie bedzie tak zle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja żadnych dopłat lotniskowych ani paliwowych nie miałam, wszystko zawierała cena. Ostatnio tak zagapiliśmy się na wystawę biura podróży wyklejoną ofertami i patrzymy: alania 3* all za 1600 zł, a pod spodem drobnym druczkiem +200 opłata lotniskowa, +200 opłata paliwowa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z dogadaniem się nie będzie na pewno problemu;) Jak nie dogadasz się po angielsku, to dogadasz się na migi:D Ja mialam raz taka sytuację, że facet w ogole nic nie umial powiedziec po jakims innym jezyku niz turecki. No to targowaliśmy sie poprzez wbijanie cen na kalkulatorze. Po polsku tez czasem coś pwoeidzą, np: słyszałam coś w stylu \" Przyjdz- za darmo, obejrzyj-za darmo i kup ( tu juz zabrakło \"za darmo\" haaha) Ale generalnie każdy zna podstawy angielskiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Dzięki Angelica,właśnie tak czytam sobie i znowu dowiedziałm się czegoś czym sięmartwiłam-jak ja się z nimi dogadam przy kupowaniu...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej! Nie mam siły siedziec na necie. Cały czas jestem zalatana i zmęczona :O Krzychu po 600 dolarów to Wam styknie na 100%. Ja teraz miałam 400 dolców i 400 E i wróciłam tylko z 70 E, ale głównie robiłam zakupy. Wody nie bierz. Na wolnocłowym kup sobie jakąś i wystarczy, a jak masz ewentualnie transfer dzienny i długi do hotelu z lotniska to włóż jedną do głównego bagażu. DO podręcznego nie możesz brać żadnych kosmetyków i płynów o pojemności większej niż 100 ml. Z kolei te zasady (z płynami) nie obowiązują Cię w drugą stronę wracając już z Turcji. Oni nie są w Unii i stąd ta różnica. Nie możesz za to mieć w żadną stronę w bagażu podręcznym: pilniczka, nożyczek, ostrych narzędzi. Nie bierz 20 kg bo zakupów nie zmieścisz. Woda 0,5 kosztuje 0,75 kuruszy czyli niecały 1 lir. Oczywiście Nestle jest droższa. Puszka Sprite, Cola itp. 1,50 Lira. Na mieście znajdzcie turecką knajpkę lub bar w bocznej uliczce i tam w razie głodu zjedzcie sobie jakiś kebab czy dobrą zupę. Taki obiad powienien Was wynieść do 5 lira maks. Lody Magnum 4 YTL, herbaa 1-2 YTL, arbuz 1kg/1YTL, brzoskwinie 1-2YTL/kg, sok z wyciskanych pomarańczy 3-4 YTL, drinki w Marmaris w knajpach 10 YTL, piwo 5-8,50 YTL. Najlepiej zapytaj miejscowych o jakiś bazar warzywny. Zazwyczaj są w mieście co tydzień i mają tam tanie owoce. Szukaj też tureckich marketów typu: MIGROS, TANSOS, BiM (turecka biedronka ;) ) i Carrefour np. Tam dostaniesz dosłownie wszystko w lirach. Wymień sobie na początek ze 100 dolarów i płaćcie w lirach za wszelkie jedzenie i zakupy. Kranówy nie pij broń Boże!!! Nawet Turcy nie piją kranówy!!!! Tylko przegotowaną. Tak jak Vanilli pisze, tylko letnie lekie ciuchy żadnych absolutnie pełnych butów i bluz czy długich rękawów. W Turcji można opalać się topless. Jak Twoja dziewczyna lubi to nie ma zastrzeżen. To jednak niezdrowe, i może być tak, ze na małej plazy będą chodzić wycieczki Turków w tą i z powrotem i pożerać ją bezczelnie wzrokiem. U mnie na plaży teraz spotkałam prawdziwych zboczeńców, ale nawet nie chce mi się o tym pisać. Byli i Turcy i Rosjanie! Bleeee! Kaczia, wiza turecka jest wielokrotnego wjazdu, ważna 30 dni. Jesli wyjedziesz po dwóch tyg i wrócisz za tydzięń to ponownie wbiją Tobie na niej pieczątkę wjazdową i później wyjazdową. Na wolnocłowej strefie w Rodos było tanie bacardi 1l -11 E, malibu i inne również. Są też fajne ikony greckie po 25 E, obrazki z motywem greckim po 10E +oprawka na miejscu 18E, obiad w tavernie (nie restauracji) ok. 10 E z piwem. Angelica ja w końcu zjadałam tego kumpira :D Pełno ich było w Marmaris, ale chyba nie trafiłam na dobry bar bo te sałatki nie były zbyt dobre. Za to jak szybko im idzie mieszanie tego miąższu z serem i masłem. We wrześniu zrobię drugie podejście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Wanili... Pariss to chociaż opisała pierwsze wrażenia a Solo się wcale nie odzywa ,mówiła ,żę musi odpocząć po przyjeżdzie ,ale coś długo odpoczywa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Innka
Vanili sorki prawie wanilię z Ciebie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×