Turcja-kto był

Pariss, wielkieeee!!! dzieki za wyczerpującą wypowiedź :] chyba masz racje i tej wody bral nie bedę, włoże najwyżej z jedna bo w Turcji z lotniska w bodrum do didim jest ok 80 kilometrów wiec moze sie pic zachciec :] lecimy w nocy bo o 21:30 jest wylot, troche szkoda bo sie niewiele zobaczy ale za to moze i lepiej bo będzie chłodniej jak na sam początek pobytu :] gdzie najlepiej wymienić sobie te dolce na ich walute, w Hotelu można ?? pozdrawiam :)

Kasę wymieniaj w kantorach tylko patrz na te co mają napisane : no comission\" czyli bez powizji. Co prawda ja nigdy nie spotkałam się w pobieraniem prowizji, ale warto o tym wiedzieć. Kurs euro to ok. 1,83 a 1 dolar 1,17 lira. W hotelu tez mozesz wymieniac ale kurs jest nieco nizszy zawsze.

Pariss , chyba faktycznie trafiłaś na złą restaurację. Zdarza się. Sałatki do tego są przeróżne, ja mialam tak, że sposród naprawdę dużej ilości miałam sobie sama wybrać 3 plus jakis sos. Wybrałam taki ostry, znałam nawet nazwę, bo on sie jakoś spechalnie nazywa, ale niestety nie pamiętam jak. Kurcze, taka godzina, a ja o jedzeniu myślę:P

Angelica to nawet restauracja nie była, tylko bar na ulicy koło plaży. W Marmaris na promenadzie takich pełno. I to nawet nie mieli napisane kumpir, tylko baked potatoes. Domyśliłam się jednak i odrazu pomyślałam o Tobie i o tym jak mówiłaś o kumpirku. Iyi gunler, ja lece na zakupy po kiecki na wesela. Pa

A czy ceny są podobne w okolicach Bodrum Bitez, my też jedziemy para do hotelu z HB i zastanawiamy sie ile kasy wziąć na osobę (200 dolarów i 300 euro + karta kredytowa) chyba wystarczy?

No właśnie, jest sens brać kartę kredytową? I jak to jest z takimi zwykłymi kartami do bankomatu? Brać? Przydadzą się? Wolę wziąć więcej gotówki niż przejmować się ewentualną prowizją...

ja wzięłam kartę (którą zresztą przez swoje roztrzepanie zostawiłam w bankomacie) bo kasa szybko sie skończyła.Prowizja była 1.75 funta,więc nie tak źle.Podejrzewam że polskie banki też dużo nie ściągają.W sumie jak sie weźmie więcej lirów czy dolarów i zostanie to też się traci..

Bankomatów w Turcji jest pełno. W Marmaris teraz były takie co wypłacały liry, euro, dolary i funty. Kartami tez można płacić w sklepach za wieksze zakupy typu skóry, biżuteria.

Witajcie..... proponuję zabrać karty... :P:P:P:P:P:P nigdy nie mów nigdy!!!!!!!! :P:P:P:P:P:P:P

Pariss sory... :P:P:P:P:P napisz, czy ty byłaś all...w Marmaris??? bo jestem tak leniwa....i nie czytam wstecz... Hej!

Jakie macie zawsze torby podręczne?Wozi ktoś taka mała walizke na kókach z rączką jako podreczny?

Vanili miałam all, ale mało z niego korzystałam jak zawsze bo mało byłam w hotelu. Kwiatuszek torba musi byc takich rozmiarów zeby weszła do luku bagazowego. Zmerz ja i zobacz. Na stronie biura albo w umowie masz napisane jakie sa.

Oj,,miałam tylko małą torebkę z paszportami... i reklamówkę z bezcłowego z żóbrówką ale nie ma dzieci.....

Kumpir łączy ludzi haha::D Ja też jadłam w barze, 4 liry za niego dałam ( pamięć do cen to ja mam). I to zjadłam go dzień po tym jak odchorowałam 3 wcześniejsze dni, bałam sie ze znów mmi cos zaszkodzi, ale stwierdzilam, ze trudno..., najwyzej:D

Jeszcze chcialem was zapytac tak dla swietego spokoju jak jest z tymi zatruciami, Czy kogos z was dopała jakas choroba tam, zatrucie pokarmowe czy cus ?? czego sie wystrzegac prócz wody oczywiscie bo to wiadoma sprawa. Niektórzy mi mowili ze przed wyjazdem do turcji nalezalo by sie zaszczepic przed czyms tam. Kumpel zas powiedzial ze wystarczy co dzien setka wódy przed posilkiem i jak to on powiedział \"nic ci nie bedzie\" Ale jeszcze dla swietego spokoju zapytam o ta kwestie was jak to jest.

Żubrówka!!! Mnie nigdy nic nie dopadło! Ale piję ich dżin, uzo, raki....lub coś innego, pomaga też pepsi! i kup w aptece tabletki przeciw biegunce, nie pamiętam nazwy, ok. 5 PL. I dobrze Ci kumpel powiedział, setka...i nic nie dopadnie... Miłych wakacji!!! :P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

Nie wymieniam waluty, zawsze płacę euro i tak targuję, żeby wyjść na swoje!! Turcy, to taki naród, że przyjmuje każdą walutę... W hotelach pobierają większą prowizję...

Ja chorowałam strasznie przez ostatnie trzy dni od środy do piątku... Ale to chyba grypa jelitowa była, a nie zatrucie. Tak mnie porobiło, że jeszcze do siebie nie doszłam i żołądek też. Może więc w Turcji jakoś mnie ominą sensacje skoro już się teraz nachorowałam ;) Mnie zastanawia jeszcze jedna sprawa dotycząca właśnie opcji all. Głównie chodzi mi o napoje. Jest to jakoś tak ogólnie ujęte, że\" Napoje zawarte w All Inclusive: lokalne napoje alkoholowe i bezalkoholowe.System All Inclusive nie zawiera: napoi importowanych, soków ze świeżych owoców, lodów, mrożonej herbaty, cappucino, kawy po turecku, ayranu.\" To znaczy, że wszystkie te gazowane napoje typu pepsi, sprite nie wchodzą do all? A jakie drinki? Barman mi powie, jak sobie coś zamówię, że to jest dodatkowo płatne? Przepraszam, może to głupie pytania, ale wolę się doinformować niż później narobić obciachu ;P

pozdrawiam wszystkich. bardz dobre forum /skarbnica wiedźy/fethiye -ubogo ale zawsze coś.lecimy z żoną 14,07 o14'40 z warszawy do hotelu cenk bey trochę poczytałem ale mam pytania . czy ktoś zna ten hotel .przydało by się troszkę podstawowych słówek tureckich, nazw dobrych ptraw czy słówek potrzebnych do zakupów /to niema być słownik/

GdybtByłoTak, z napojami jest tak, ze w systemie all masz napoje alkoholowe lokalne czyli np. dżin turecki, turecka wódka, turecka cola i sprite itp. Dodatkowo płatne są napoje importowane typu dżin Seagrams, Ballantines itp. To tak jak u nas by robili drinki z naszego dzinu lubuskiego i jakiejs podrabianej coli. W każdym hotelu zawsze dodatkowo płatny jest sok ze świeżych pomarańczy ok. 4 YTL, kawa po turecku itp. Słówka tureckie juz pisałam gdzieś wyżej, przypomnę ewentualnie pózniej jak wróce z zakupów.

Hej! Turcy wiedzą, co mają podać...mówisz np. dżin with tonik, sprite...i to masz bezpłatnie...a np. martini płacisz... sama bierzesz z dystrybutorów kawę, soki, herbatę, wino,jogurt... kelner podaje przy barze Ci piwo, dżin, rakie, wódkę.... mówisz po angielsku, rosyjsku, polsku...oni rozumieją..

piłam wyłaą dżin with sprite and ayse / lód/ i nie miałam zemsty sułtana...

witam wszystkiech..lece na początku wrzesnia do Turcji do hotelu TIMO, może ktos był w tym hotelu?i mam pytanko co trzeba w koncu miec więcej dolarów czy euro?i jak z neglizem w Turcji...słyszałam ,ze w niektorych hotelach jest niemile widziany skąpy stoj na dzięn i do kąpieli?ale przeciez nie będe sie smazyć poubierana w ponad 30 stopniowym upale?

odpowie mi ktos na to pytanko?

:P:P:P co Wy z tym klasztorem???? macie??? w hotelach nosi się krótkie spodnie, skąpe stroje, kup sobie pareo w Turcji albo w Polsce...niektóre osoby przychodzą w nim na posiłki, ale możesz też w sukience...byle nie w stroju kąpielowym i nie w slipkach, bo to nieelegancko!!!!....na plaży można toples i nic nie powiedzą!

waluta obojętna, zależy co Ty taniej kupisz...

...może nie powinnam o tym mówić...ale opalałam sie w stringach...

Dzięki, tak tylko pytam bo spotkałam sie z taka opinią:-) a z Turkami ta się wytrzymać jesli jest sie blondynką? nie sa zbyt chamsko nachalni???

Hej Podróznicy! Czytałam sobie wczoraj to forum z wypiekami- zwłaszcza pariss została okrzyknięta "omnibusem" ;) Fajnie,że tak dużo wiarygodnych informacji przekazujecie. Wylatujemy z meżem do turcji na 7+7 -16.07 z Katowic. wiele rzeczy juz wiem ,ale napiszcie cos jeszcze o tej 1-dniowej wycieczce n aRodos- jak sie leci? płynie? ile to trwa? co się zwiedza? co mozna kupić?