o ja pierncize ale to piekne

mwósz jakbym zmieniał a ja nawet rękawiczek nie noszę a co do pytania, heh nic wielkiego...Strasznie irytuje mnie jak osoba , z która rozmawiam głupio dogaduje, wtrąca niepotrzebne komentarze,uwagi tylko po to żeby mniw wpienić i podniesć mi ciśnienie. Ja mam głupi nawyk oprócz machania grzywką tłumaczenia się i czasem się złapię się na tym ,że ktoś mnie perfidnie wkręca. Choć już jestem doświadczony w bojach i łatwiej to wyłapuję. Wiesz chcesz cos powiedzieć, podzielić sie czymś a ktoś to zlewa i manipukuje rozmową ,zeby Ciebie wkurzyć.....jak to się mówi, sprawdzić gdzie jest twoja granica. Nienawidzę tego typu zachowania. Wogóle prowokowania ludzi , dla własnej uciechy ,żeby sprawdzić dokąd mogę przydusić.To jest dla mnie niezrozumiałe dlatego też jakoś trudno to opisac ale chyba załapiesz o co chodzi.

to nie o mnie mowa???? poscik kontrolny;):D

:D to dobrze... Apropo(jak to się pisze??} rękawiczek to chcę wreszcie mieć jedna parę, może być używana ale ma na ten czas być boja i tylko moja. Z dobrej skóry ,żeby ręce sie nie pociły. Kolor nieważny. Żebym je zabierał wszędzie gdzie chcę, żeby mnie nie uwierały i grzały w zimowe dni..:) aluzje gonią aluzje:P

dea Twoje miasto jest mi bliskie. Niezmiernie miłe mam wspomnienia z pewnym Panem prowdzącym tam od wielu lat sklep z obuwiem DM.:) Może znasz?:D

Dea co myślisz okominku? nie czytałam tego topiku, przepraszam, malo mam czasu, chciałabym wiedzieć co myślisz o tym koledze?

wiesz Dea, trudno mi w wielu przypadkach nie przyznac mu racji, z tym ze sam jest antytezą swoich wywodów, czesto puenta zaprzecza treści wypowiedzi. jednak , jest w tym coś niepokojąco fascynującego;-) czyżbym też była tak popieprzona jak kolega komin? :-D

gdybym był ze skaczących to dawno bym to już robił.... najwyraźniej nie dla mnie , z resztą widze ile zajmuje mi próba zbliżenia do jakiejś osoby więc tymbardziej nie. Powaznie traktuję ludzi i również chciałbym ,żeby Oni mnie tak traktowali...aha i nie chciałbym się \"pakować\"....z reszta tak od razu by się to nie stało. Po prosty być z kimś no a jezeli ktoś ma inne oczekiwania niż ja to nic na to nie poradzę...

ooo rozmowy\"na temat\":D w sumie dobrze, przynajmniej nie wykasują naszej prywaty;)

DM= Dr Martens, oj z tego co wiem to w wielu miejscach był. Acha, przepraszam, że się tak wciełam ni stąd ni zowąd.

Dea hahah :-D nie mam tyle czasu, co komin;-) ani pewnie tyle talentu;-)

nie, nie ja z tego większego od X ale troszkę nawet po sąsiedzku. Z tego na literkę W a kiedyś na B:)

Dziękuję, pozwolisz ,że się zarumienię:P Tak jakoś widze te sprawy, szacunek do kobiet jak na razie mam wyryty niemalże na czole. Aniołem nie jestem i co do tego nie mam wątpliwości. Może tak na prawdę jakies głebsze kompleksy czy nieśmiałosć spowodowały taki a nie inny stan rzeczy, no ale jesli nawet to nie zmienia to faktu ,że zachowuję się i myslę w taki a nie inny sposób. Mi to nie przeszkadza a jesli ktoś jest to w stanie docenić to tymbardziej się ciesze ,że ze mną chyba tak źle nie jest:)

zgadłam pewnie dlatego, że jestem z tego samego regionu Polski, więc najpierw pomyślałam o swoim mieście i sąsiednich. Czy ty domyaliłaś się z jakiego miasta ja jestem? Oczywiście nie jest to tajemnicą, nie podałam jednak celowo nazwy bo ułatwiłoby to rozszyfrowanie Twojego. Ale zamieszałam:o

jezuuu jeszcze wyjdzie ,że ja tylko o sobie i o sobie....to podobno nudzi na dłuzszą metę:P

Malwaa->spoko nawet człowiek z krain nadbałtyckich wie o co chodzi

no własnie :D design Ty z nadbałtyckich??;)

podczytywaczka-> no jak mogłaś nie wiedzieć, jakbym tu wpuścił znajomych to by mnie rozpoznali bez mrugnięcia okiem:P ni nie mów ,ze az tak dobrze się kamuflowałem bo mnie tu ciągle zadają pytania, na które z chęcią odpowiadam:)

no nie wiem, trochę ze Mnie musi zostać też na potem:P na deser albo podwieczorek:) Dea wiesz ja od bitych 6 lat słyszę ,że jestem okej itd. Tzn. ja na prawdę bardzo się cieszę jednak powoduje to ,że mam wrażenie jakby do rozwikłania zagadki \"czemu nic sie nie dzieje\" został mi ostatni ruch....i albo jestem slepy, albo czegoś nie rozumiem. to taka nieciekawsza strona tego medalu..... aha do czytających mnie...bywam również skromny:P jak na razie się lansuję:P

koleżanki koleżankami:P są wakacje i od wszystkich odpoczywam...nie chcę się gnieść wewnętrznie co jest nie tak,co robię źle, jest jak jest. Kolejne kobiety miło widziane ale na innych zasadach.

no cóż, nie przeszkadzam i życzę kontynuacji znajomości, bez wątpienia niecodziennej na Kafe. :) i

nie będę nigdzie łaził:P może czasem odwiedzę....ale tam próbuja uwikłać mnie w jakąś grę. Wyczuwam to kiedy ludzi są dla mnie za mili. To nienautralne

Dea to lansowanie jest jak na razie tylko w jednym kieunku;) wiec nie ma sie co stresowac:D Desig to jakos na to wychodzi ze my z tej samej strony mapy;)

Malwaa-> mam nadzieję ,że nie masz na myśli paru ekscesów w naszym wykonaniu:P Pozdrawiam

widzę ,że lansowanie się spodobało:P

no własnie nie wiem..a jesteś??? nie wiem na co Ciebie stać...z resztą sami rozmawiamy o jakiś kolerzankach zupełnie bez potrzeby:P

chyba musze nabrać pokory i zajrzeć czasem do słownika bo google i word same mnie poprawiają:P koleżankach odmieniamy g na z z kropką:D

Acha i to nie przez złośliwość. Design fajny facet z Ciebie więc proszę pamiętaj, że jest słowo "wziąć" nie "wziąść".Teraz to już na prawdę

Malwaaa-> wiem, tylko ,ze ze mnie prostak czasem wychodzi i masz efekty, obym nigdzie\"poszłem\" nie napisał....bo wtedy to pobiję się 7 tomową encyklopedią PWN.

no własnie

Dea ja Ciebie zawsze zrozumiem tylko ,ze jak napiszesz \"pozedłem\" to zacznę się zastanawiac nas dalszym sensem tej konwersacji