Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Martini_15

Najlepsze receptury, na najzdrowsze kosmetyki- domowe specyfiki

Polecane posty

Na zakwasy mam swoje sposoby, jako młoda sportswoman :-). Po pierwsze- marsz do spożywczaka i zakupujemy sok wiśniowy np. Hortexa. Bardzo dobry i świetnie działa na takie rzeczy. Po drugie nadwerężone miejsca nalezy rozgrzać na dwa sposoby. Od zewnątrz zafunduj im masaż najlepiej jakimś kremem rozgrzewającym ziołowym np. Alpa. Ja zawsze ją trzymam w apteczce, a konkretnie to tę niebieską. Możesz też nalać ciepłej wody do wanny i wsypać jakiejkolwiek soli do kąpieli. Siedząc w wannie, solą delikatnie masuj POD WODĄ bolące miejsca. Jednak najlepszym sposobem na zakwasy jest ich rozgrzanie poprzez wysiłek fiyczny. Trzeba się przemóc i mimo bólu wyjść pobiegać czy pojeźdźić na rowerze. Nie radzę pływać. Zakwasy się pogorszą. A jeśli żaden z tych sposobów Ci nie odpowiada to po paru dniach zakwasy same ustąpią. Aczkolwiek zawsze trochę lepiej jest się postarać i krócej się męczyć :-) Ja po prostu piję ten sok wiśniowy, nacieram się Alpą i idę na trening :-). A co do włosów- kup w aptece szampon Garnier Neril, kosztuje ok. 16 zł. Do tego stosuj najzwyklejszą odżywkę, ale tylko po to by można było jakoś rozczesać włosy. Czesz się tylko drewnianą szczotką, zrezygnuj z szuszarki i lokówki, także z prostownicy. Do tego wybierz którąś z tych naturalnych maseczek, które były wcześniej opisywane. Dużo jest tych przepisów. Dobra jest taka z olejkiem rycynowym, żółtkiem, twarożkiem i czymś tam jeszcze. Takie naturalne odzywki działają, za przeproszeniem, zajebiście. Ponadto kup jakiś preparat ze skrzypem np. Revalid, Humavit ze skrzypem i pokrzywą. Jest wiele, wiele różnych takich preparatów. Wystarczy popytać w aptece. Ja akurat mam pod bokiem aptekę samoobsługową, więc wszystkie przejrzałam :-) Po dwóch miesiącach takiej terapii powinno Ci wszystko przejść, jeżeli jednak nadal jest to samo to radzę wybrać się do endokrynologa, który zbada poziom hormonów. A o Nerilu jest długa recenzja w Damskiej Torebce. Przeze mnie zresztą pisana :-). Zyczę powodzenia w walce z włosami i zakwasami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lerajie
Na zakwasy wczoraj sie wymasowałam,ale zwykłym balsamem a dzis zrobułam 14 km rowerkiem "lekkim spacerkiem" to juz 2 dzien zobaczymy jak bedzie jutro.dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wszystko wiem, wszystkie porady skopiowałam sobie do wroda wydrukowałam w wielkim formacie i od dziś zaczynam stosować tylko i wyłącznie domową kosmetyke. Mam strasznie wysuszoną twarz (do tego stopnia że na badaniu nawilżenia skóry wskazówka która pokazuje poziom wilgotności nie podniosła sie nawet troszeczke powyżej zera). Z tego powodu mam straszny problem z dobraniem sobie kosmetyków do twarzy gdyż każdy nowy krem który kupuje działa tak samo, przetłuszcza mi twarz zamiast nawilżać a efektem tego jest nieustający trądzik na mojej twarzy, na który stosuje środki wysuszające które przesuszają mi skóre, następnie kupuje nowy krem nawilżający po którym dostaje znowu wykwitów skórnych i tak \"w koło Macieja\". Nigdy nie szczędziłam pieniędzy na kosmetyki a efektem tego jest niedomykająca się szafka z tymi specyfikami które tak naprawde nadają się tylko na śmietnik, Mam nadzieje że wasze propozycje mi pomogą. Dziękuje i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz podam pare praktycznych rad które sama stosowałam 1. do mycia twarzy: płatki owsiane zalewany przegotowaną wodą i myjemy nimi twarz, jest to bardzo odżywcza forma delikatnego peelingu. 2. na paznokcie (dla pań które mają naturalne paznokcie nie tipsy) zmyć pozostałości lakieru i na paznokcie nałożyć preparat składający się z 3 łyżek oliwy z oliwek, 1 łyżki olejku rycynowego i 1 łyżki soku z cytryny, stosować można w każdej wolnej chwili, paznokcie szybciej sie regenerują, znikają wszystkie przebarwienia, 3. na paznokcie moczenie dłoni w podgrzanej (np: w mikroweli) oliwie z oliwek, coś fantastycznego od razu po włożeniu paznokci do miski z ciepłą oliwką odczuwa się jak paznokcie twardnieją, po tygodniu regularnego stosowania widać znaczną poprawe wyglądu paznokci. 4. na celullit kupuje w sklepie zielarskim sproszkowane zielone algii, wsypuje je do mieczki, zalewam odrobiną wody, ciągle mieszając, robi się z tego piekne błotko, którym następnie smaruje, ciało w miejscach występowania celullitu, owijam posmarowane części ciałą folią spożywczą, zakładam getry, na to spodnie dresowe i wskakuje pod kocyk na 30 do 45 minut, po upływie tego czasu wszystko spłukuje pod pryszniciem i oglądam rezultaty w lustrze, skóra ma równiejszy kolor, jest bardziej napięta, celullit mniej widoczny, rewelacja i pełan satysfakcja. to samo błotko można wykorzystać także na twarz i dekold tylko w tym wypadku nie owijamy się folią i maseczke zmywamy po około 15 - 20 minutach, świetnie odrzywia gdyż algii zawierają wiele cennych elementów. Niektórzy dodają ten proszek do jedzenia gdyż już niewielka dawka dostarcza do organizmu niezliczoną ilośc mikroelementów. Ja tego nie próbowałam ale przepis znajduje sie na opakowaniu tych alg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mała uwaga
to nie specjaliści od PR zachwalają :O Dokształć się może zanim coś chlapniesz. Bo widać, że o PR zielonego pojęcia nie masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złotko ty moje! Zaręczam, ze wiem, iz to nie specjaliści od PR zachwalają. Specjaliści od PR mówią JAK zachwalać- szara eminencja. I naprawdę rzadko zdarza mi się coś \"chlapnąć\", aczkolwiek dziękuję za przestrogę. Co do Owsianeczki- moja mama bardzo chętnie używa płatków owsianych- faktycznie działają bardzo ładnie. A jeśli chodzi o przesuszoną skórę- moja babcia używała kiedyś na twarz 1.mlecznej maseczki: - jogurt naturalny - łyżeczka miodu Oba składniki dobrze wymieszać i nałożyć na twarz jak zwykłą maseczkę. Trzeba zaznaczyć, że moja babcia, mimo ukończonych 85 lat wygląda na 10 lat mniej. 2. Do cery suchej, a skłonnej do tłustej pomaga pomidorowy okład- plasterki pomidorków połóż na twarz i odczekaj 15 min. 3. maseczka brzoskwiniowa- brzoskwinię pognieć lub pokrój na plastry. Nałóż na twarz- oczyszcza, odświeża, wygładza, zamyka pory, nawilża i lekko natłuszcza 4.Szybko wygładza odwodnioną skórę, poprawia jej koloryt, usuwa oznaki zmęczenia. Składniki: 2 truskawki, 4 maliny, 1 żółtko, 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, łyżeczka miodu. Owoce utrzyj na jednolitą masę. Dodaj żółtko, miód i mąkę. Nałóż na twarz i szyję. Gdy maseczka zaschnie, zmyj ją ciepłą wodą. Stosuj ją 2-3 razy w tygodniu. 5. maseczka ogórkowa.Doskonale nawilża i nadaje się jako kuracja przeciwzmarszczkowa - dla cery suchej. Średni świeży ogórek obierz dokładnie ze skórki. Zetrzyj go na tarce o drobnych otworach i wymieszaj z sokiem, który się oddzielił. Do papki dodaj 2 łyżki 185 śmietany UHT. 6. twarz mozesz przemywać tonikiem z zielonej herbaty, który został opisany wcześniej 7.Mleczko ogórkowe.Rewelacyjnie oczyszcza cerę i zmniejsza pory. Jest doskonałe do cery tłustej. Świeże ogórki zetrzyj na tarce, odciśnij sok i dodaj łyżeczkę balsamu do ciała, 1 łyżkę mąki i mleka. Wymieszaj składniki i połóż na twarz i dekolt. Po wchłonięciu mleczka umyj twarz ciepłą wodą. Wszystkie opisane przepisy są sprawdzone- jak nie przeze mnie to przez moje koleżanki, czy kogoś z rodziny. W każdym razie nie są wyssane z palca. Wielkie dzięki za przepisy na mocniejsze paznokcie. Moje są jak skała, ale pazurki mojje siostry są w opłakanym stanie (ma 30 lat i całe życie je obgryzała). Zieloną glinkę kupuję w Herbapolu już gotową. Francuski wyrób \"ready-to-use\". Taka tubka wychodzi taniej, a można uzywac jej wygodniej i szybciej. W takiej maseczce jest tylko glinka i woda mineralna. A wracając do suchej cery to koniecznie pij dużo wody. Pomaga na wszystkie problemy z cerą. Pozdrowienia dla wszystkich forumowiczek! Mam nadzieję Owsianeczko, że pomogą Ci nasze przepisy, i że Leraije pozbyła się zakwasów.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś króciutki przepis na maseczkę drożdżową dla leniwych: 1. Wstań spod komputera, ubierz się i wyjdź na dwór. 2. Pomaszeruj do drogerii i zakup maeczkę drożdżową z serii Under Twenty dr. ireny Eris. 3. Użyj jak zwykłej maseczki. Szczerze mówiąć nie wiem, czy te maseczki są jezcze dotępne, ponieważ ja kupowałam je gdy seria dla natolatków eris była jeszcze w tych jaskawozeilonych opakowaniach. Jednak jeśli ud Wam się ją znaleźć to kupujcie koniecznie! Zawiera owszem, trochę chemii, ale mniej niż inne maseczki sklepowe. Poza tym- powoli nadchodzi zima i owoce cytrusowe coraz częściej pojawiają się w naszych sklepach. Właśnie z takich owoców można zrobić mseczkę do cery suchej. Sok z jednej mandarynki mieszamy z surowym żółtkiem, nakłdamy na twarz, a po 20 minutach spłukujemy letnią wodą. Inaczej sporządzona maseczka mandarynkowa nadaje ię do cery tłustej. Do ubitej na sztywno piany z jedngo białka trzeba dodać 2 łyżki stołowe soku z mandarynki i dokładnie wymieszać. Nanieść na twarz i zmyć po 20 min. dużą iloscią letniej wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze coś o SLS. Nie zasięgałam informacji na ten temat, ale wiem, że wiele osób boi się tej substancji panicznie. Dla takich pań poleciłabym kosmeyki Fenjal. Są to szwjcarskie mydła, żele pod prysznic, dezodoranty i balsamy, którym do piet nie dorastają żadne inne. Rewelacyjnie nawilżają, pięknie pachną i nie zawierają tego całego SLS. Są dostępne w dobrych drogeriach. Nie ma w Rossmannie i w Naturze. Dla białostoczanek- można je kupić w dziale kosmetycznym Domu Towarowego na Rynku Kościuszki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zizka
a czy ktoś wie jak zrobić w domu WODĘ RÓŻANĄ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAMKAwroclaw
Hej dziwczyny :) Jestem tu nowa. Bardzo bym prosila na naprawde dobre receptury na wloski, najlepiej domowe albo i jakies ze sklepow, obojetne. Kiedys mialam ladne blond wlosy, ale teraz mam ich prawie ze pare na krzyyz, nie wiem czemu tak mnie opuscily :(. Dajcie jakies metody na to by odrosly na nowo i by bylo ich wiecej....plissssss...ratujcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ullalla
Hej! Ja też jestem tu nowa, ale bardzo spodobało mi się wasze forum. Skopiowałam wiele waszych receptur i musze je wypróbować. Koniec z chemią w kosmetykach!!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M_Y
Witam ! Bardzo fajny topik! Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAMKAwroclaw
Hej dziewczyny :). Czy ta stronka jeszcze dziala bo cos dlugo sie juz zadna nie odzywa :(. Powiem wam ze zastosowalam maseczke z drozdzy pare razy ale nie wiem po jakim czasie sa jakies efekty, na razie nie bardzo ale bede dalej probowac. jest fajna bo latwo sie ja przyzadza. Raz stosowalam tez maseczke z przegotowanej cebuli i lyzki maki kartoflane...REWELACJA!!! naprawde. tylko ze mam malo czasu i nie mam kiedy jej stosowac za bardzo a okolo 45 min trza by bylo ja potrzymac na ryjku Zastanawialam sie tez nad kupnem tabletek do wlosow. Mowicie ze naprawde daja rade? Bo mam z nimi naprawde sporo problemow...:( Pozdrowionka sle...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niaz_
HEJ DZIEWCZYNY...NA WASZA STRONKĘ TRAFIŁAM PRZYPADKIEM,ALE JUZ TERAZ SMIAŁO MOGĘ POWIEDZIEĆ,ŻE CZĘSTO BĘDĘ NA NIĄ WPADAĆ-JESTEM ZA WSZYSTKIM,CO NATURALNE....(PRAWIE!) NIE WIEM JAKA JEST GRANICA WIEKU CZYTELNICZEK-JA MAM 23 LATA-ALE CHYBA NIE PRZESZKADZA TO NICZEMU... MOŻE POWIEM O DZIAŁANU SIEMIENIA LNIANEGO-DOKŁADNIE I NAUKOWO TO NIEBARDZO,ALE PO SWOJEMU-I PO MAMINEMU(MOJA MAMA MÓWIŁA MI):SIEMIE DOSKONAŁE JEST NA WŁOSY(I W TU WIDZE RATUNEK DLA SWOICH-PARU NA KRZYŻ...),PAZNOKCIE I CERĘ...POZA TYM Z WŁASNYCH OBSERWACJI WYNIKA,ŻE MA ZBAWIENNY WPŁYW NA PRZEMIANĘ MATERII... PIJE GO DOPIERO OD KILKU DNI,ALE MAMA MÓWIŁA MI,ŻE JAKO MAŁE DZIECKO PIJAŁAM GO HEKTO-LITRAMI...:_))).MIAŁAM PIEKNĄ CERĘ-ŚNIADĄ Z RUMIEŃCEM....(POMARZYĆ TERAZ MOŻNA...) PODAJĘ SPOSÓB SPOŻYWANIA...mój własny,sprawdzony,ale nie wiem czy aby na pewno słuszny... W KAŻDYM RAZIE PISZĘ.... *DWIE ŁYŻECZKI DROBNO MIELONEGO(w młynku,np. do kawy) SIEMIENIA *SZKLANKA MLEKA(CIEPŁEGO,ALE NIE GORĄCEGO) *ŁYŻECZKA MIODU ****SIEMIE ZALEWAMY MLEKIEM,DODAJEMY ŁYZECZKĘ MIODU(MOZE BYĆ WIĘCEJ-ZALEŻNIE OD GUSTU.... WAZNE,ŻEBY MLEKO NIE BYŁO GORĄCE-ZABIJA WŁAŚCIWOŚCI-WSZELKIE-MIODU... PS. MÓJ WUJASZEK JEST LEKARZEM I PAMIĘTAM,ŻE JAKO DZIECKO "ZMUSZAŁ" NAS(MNIE,MOJA SIOSTRĘ I MOJE KUZYNOSTWO) DO PICIA TEGO NAPARU ZA KAŻDYM RAZEM,KIEDY ŁAPALIŚMY JAKĄŚ INFEKCJĘ....PRAWDOPODOBNIE-TAK MNIEMAM...-SIEMIE MA WŁAŚCIWOŚCI BAKTERIOBÓJCZE...POZA TYM BOGATE JEST W BŁONNIK... NO TO DOŚĆ TEGO WYWODU NA TEMAT SIEMIENIA... POWODZENIA ALE SIE ROZPISAŁAM....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niaz
DZIEWCZYNY!ROZUMIEM ZE SWIETA TUŻ,TUŻ I MACIE MNIEJ CZASU...ALE CAŁKOWICIE OLAŁYŚCIE TEMAT!!!!!!GDZIE JESTEŚCIE? HEJ!GŁÓWNA ZAŁOZYCIELKO!!! CHCĘ POCZYTAĆ COŚ NOWEGO,A TU NIC....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trixA
Słuchajcie, jak chcecie mieć twrzyczkę pozbawioną wielkich czerwonych przyszczów, to (sprawdziałm to na sobie), nie jedźcie czekolady, nie słódźzcie herbaty, nie pijcie kawy i nie jedźcie niczego czekoladowego. Efekt będzie widoczny nawet w jednym tygodniu. Aha, i najlepiej nie jeść śniadania, choć to już lekka przesada, chodzi o to by zjeść np. lunch jak najpóźniej. Sama jednak jem śniadanie, choć bardzo mało, i zachowuje twraz bez ogromniastych pryszczadeł. Blee, właściwie już nie pamiętam kiedy miałąm coś tak okropnego. Pamiętajcie, ogrnaiczcie czekoladę i myjcie twarz gorącą wodą, tylko gorącą ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny topik:)Ja chciałam polecić wam naturalną firmę Lavera, ktorej kosmetyki według mnie sa świetne.Cen nie mają wygórowanych, a jakość-extra:) Strona internetowa producenta: www.lavera.com.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane:) Bardzo podoba mi się wasz topik i postanowiłam się do was przyłączyć. Uwielbiam domowe kosmetyki i w ogóle wszystko co naturalne:classic_cool: To fakt, że czasu na robienie kosmetyków może nam brakować ale jednak za naturą przemawia zbyt wiele żeby tak łatwo zrezygnować. A z tym czasem to też nie jest tak do końca😠.... bo na telewizję czy pogaduchy to czas mamy, prawda? Musze wam powiedzieć, że miałam kiedyś przyjaciółkę z którą robiłyśmy sobie takie babskie chwile i wpadałyśmy jedna do drugiej na tzw. ploteczki i maseczki 👄 Wiele maseczek jest zupełnie nie pracochłonne a rezultaty są znakomite Np. z drożdży przecież zrobienie jej to żaden wysiłek ileż to trzeba żeby wziąć kruszynkę drożdży i z odrobiną wody rozsmarowac na twarzy. Położenie kremu zabiera tyle samo czasu! Mam kilka rad może się przydadzą: zamiast witaminy C w kroplach czy tabletkach przecież jest cytrynka.... wycisnąć parę kropelek do miksturki na włosy i gotowe Do płukania włosów nasze babcie używały wody z odrobiną octu - włosy sa błyszczące i pełne blasku - można użyć octu jabłkowego. Ja ocet jabłkowy używam również do oczyszczania organizmu z toksyn - łyżeczka octu na szklankę wody mineralnej, najlepiej wypić rano. Na zakwasy polecam sok z buraków - nie ma lepszego środka który likwiduje zakwasy i to niemal natychmiast. Jednak z sokiem trzeba uważać bo podrażnia żołądek. Można kupić gotowy preparat zawierający buraki sproszkowane Beta Cruenta, działający rewelacyjnie nie tylko na zakwasy ale na wzmocnienie całego organizmu. Ale się rozpisałam Znikam już:classic_cool: Wpadnę tu jeszcze bo miło jest u was❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_isia5
Cześć! Miałyście super pomysł na ten temat! - przeczytałam cały i dużo przepisów zapisałam sobie w notesie! Mam takie małe i trochę dziwnę pytanie... Nie wiecie przypadkiem co zrobić, żeby mieć pięknę, białe i zdrowe zęby? Z góry dzięki, Monika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monia_isia5
Cześć! Miałyście super pomysł na ten temat! - przeczytałam cały i dużo przepisów zapisałam sobie w notesie! Mam takie małe i trochę dziwnę pytanie... Nie wiecie przypadkiem co zrobić, żeby mieć pięknę, białe i zdrowe zęby? Z góry dzięki, Monika!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olusqa15
Cze!!Weszlam tu dzis po raz pierwszy!!Jest tu suuper!!Obecxnie siedze przed kompem i pisze dowas ale za to mam na twarzy maseczke z kurzego bialka zmieszana z 2 lyzeczkami miodu (miod mial byc plynny ale niestety mialam tylko stwardnialy).Stosuje ja po raz pierwszy wiec niewiem jaki bedzie rezultat.Stosowalam juz maseczke drozdzowa ale tylko chyba 2 -3 niewidzialam zbytniego rezultatu choc pewnie powinnam robic ja dluzej zeby zauwazyc poprawe ale niestety jestem osobam ktora musi miec wszystko od razu i jesli cos nie pomaga zaraz to hmmm przerywam to choc nie zawsze!!Stosuje juz od prawie miesiaca tonik z wody i cytryny hmm popraw tez nie widze bardzo dlugo pewnie ponad rok uzywalam na noc paste cynkowa kwas borowy nawet byloniezle ale zachcialo mi sie komletnego konca z trodzikiem poniewaz masc tylko poprawila stan mojej skory a nie zlikwidowala tradziku i zaczelam cudowac z tonikami zelami i doprowadzilam moja skore do obledu!!Slyszalam takze o aloesie ale mam go zbyt malo aby mi go tak solidnie zastosowac i tezmi nie pomoglo choc sprobowalam go zaledwie 3 razy.Mamnadzieje ze znajde cos co zlikwiduje moj problem szybko i skutecznie!Jakby ktos chcial pogadac to podaje moj nr gg:9108933

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aanias
Hej weszłam to dzisiaj i zaraz wyprubowałam peeling z cukru z 1 strony bardzo stary wpis. Jest rewelacyjny. Na począdku miałam troszke czerwony odcien skóry ale teraz już jest ślicznie brzoskwiniowa i gładziutka. Mm po niej malutkie czyściutkie pory.Poprostu 1000 razy tak :) Supcio ze ktoś wymyślił taki temacik PS: polecam ten peeling. Mam spory trądzik i używam kosmetyków z dax cosmetics z Perfekty sa spoko. Szczegulnie dobry jest krem antytrądzikowy bo świetnie matuje i redukuje blizny :) a i ładnie pachnie. kosztuje ok.10 zł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiza
Dziewczyny kocham Was za ten peeling kawowy! Skórka jest mięciutka i gładka!!! I to wszystko za absolutne free:) A tak za peeling w sklepiej musiałabym wydac przynajmniej z 15staka heh:) jescze raz dzieki!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szukałam właśnie takiego tematu. Jest super!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też uważam że należy przywrócić do życia ten topic;-) Ja wzięłam stąd kilka przepisów na peeling i połączyłam w jeden; fusy,cynamon,gruboziarnista sól, do tego troszke soku z cytryny i oliwki w postaci balsamu aby to wszystko połączyć masujemy masujemy spłukujemy zimną wodą, REWELACJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość li_zy
Hej mam coś na szorstkie usta: trochę miodu orzeszki(najlepiej fistaszki) fistaszki rozgnieść na miazgę i zmieszać z miodem Ja osobiście nie próbowałam ale moja koleżanka poleca. I jak by jeszcze ktoś znał jakąś dietę "cud" albo na piękne zdrowe i białe zęby albo na wypryski na ramionach słyszałam że podobno kładzie się na nie okłady z utartej marchewki ale jeszcze nie próbowałam. Może ktoś mi pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noooo...chyba wracam do mego topiku skoro ludziska nie mają go dość :-). A więc odpowiadam na ostatnie pytania: - jedyna znana mi dzieta- cud to dużo ruchu, mało słodyczy i duże ilości wody, przykre to, ale prawdziwe :-( - co do wypryskow na plecach- marchewka ma silne działanie wysuszające, więc być moze pomoże na wypryski, wiem że stosuje się taką na twarz z problemami trądzikowymi. Mój sposób (choć mało naturalny) na wypryski na plecach to mycie pleców mydłem Protex Herbal. Poza tym polecam miejscowo pastę cynkową lub żel przeciwtrądzikowy Septyka- Oczar. Jest to żelik do smarowania z wyciągiem z oczaru wirginijskiego. A mam sposób na pocenie się przy tych straszliwych upałach! Długo trzeba się męczyć, ale działa! Codziennie wypijac herbatke ziołową z melisy lub szałwi. Po 2 tygodniach zmniejsza potliwość (naturalnie) o 70 %. Ja piłam szałwię i faktycznie są efekty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm...Nie wydaje mi się żeby to miał byc jakiś wpływ, bo tot ylko ziółka, ale ja się ewidentnie na ciaży i karmieniu nie znam, wiec radzę lekarza zapytac. Chociaż takiego rodzinnego, oni nie strajkują (podobno). Jednak w tym czasie wielu rzeczy nie mozna, więc dobrze by było, gdybys sie kogoś kompetentnego poradziła. Pozdrawiam ;-) I maluszka też :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×