Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Angel... Cholera, teraz widać, w których firmach jak się pracuje :D

no u mnie jakby jechali na baze z granicy 3 h to bym zapytala dlaczego tak długo? hahaha Angel a czym Ty sie zajmujesz w firmie?

zaraz się jeszcze okaże ze prezent do kadrowa która siedzi ze mną w biurze i ma komputer odwrócony do mnie tyłem...i sobie ze mnie jaja robi.. JAk w tej reklamie co koleś ogląda na laptopie w pokoju jakąś laske która w kamerce pokazuje swoje cycki, a potem ubiera spowrotem koszulke z królikiem czy czymś tam - mama go woła na obiad - on schodzi, jego siostra tez - on patrzy a jego siostra ma koszulke z królikiem hahahahhaaa

Kawa a ta kadrowa niezła jakaś? :D

50 lat ma :D ale jest rewelacyjna - taka agentka jakich mało.Mamy wspólnie tresowaną muchę, śpiewamy hiciory z radia..pijemy...ogólnie równa babka

wiek nie odpowiada Ale też jestem fajna

i trzymam pająka w słoiku na biurku :O :D

pająk by nie przeszedł... nie lubię, poza tym przestraszyłby Stefanka (mucha). Za to mam na biurku kaktusika i zwierzaczki zrobione z folii aluminiowej po śniadanku :P

zajmuje sie zleceniami dla kierowcow- szukam im ladunkow :) ,wystawiam za to faktury itp.... w tej chwili mam luuzy , bo jakos tak mi sie wszystko ladnie i szybko znajduje na czas :D , a nawet przed czasem ... na szczescie ich nie rozliczam :) gozdzik , a Ty gdzie pracujesz? w jakiej branzy ? (chyba innej , bo pracuje ,a nie sie obija :D ) na biurku mam lekki nieporzadek, ale to dla niepoznaki zze niby jestem czyms zajeta ;) jak ktos do mnie wchodzi ... :D ... no i akwarium kuliste z zolwiem - kamiennym ,alei tak KAZDY sie pyta dlaczego ten zolw ma tak malo miejsca ... zawsze odpowiadam ze i tak mu wszystko jedno ,bo go utopilam :D

Jeszcze godzina... Jestem ciekawa tego dzisiejszego spotkania. Zastanawiam się czy im powiedzieć, czy nie... Wiem, że to głupie, ale dręczy mnie to.

acha - czyli typowa spedycja.Ja bardziej - porzadkowanie bajzlu w papierach w transporcie - mamy 14 aut na razie. Moze masz dla mnie jakieś fajne zlecenie?hahaha najlepiej jakieś na Portugalie ;)

Ja Wam powiem tak- jestem oficjalnie kadrową, prócz tego: - wystawiam faktury, - rozliczam kierowców, - mam część księgowości na głowie, - banki, urzędy, sądy... - spedycją (czyli tym co robi Angel) zajmuje się jak chłopcy są na urlopie, albo chorują ;) jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego :P:P

prezent - na pewno sami zauważą...poza tym jak weźmiesz na spotkanie "męża" to nie będą czuli sie swobodnie i normalnie nie pogadasz..bedzie chyba jeszcze gorzej. Chyba ze chcesz im dopiec

u nas od spedycji sa tylko chłopaki - znają biegle po pare języków i są w tym świetni.Kobietom wstęp wzbroniony. Dzieki Bogu hahaha Ja bardziej zajmuję sie controllingiem, ale przy okazji dostaję te wszystkie papierzyska do wprowadzenia, rozliczenia..itd

Zapytali "czy nie przeszlibyście się dziś na jakiegoś browarka", więc to w liczbie mnogiej... Chyba, że mnie jest dwie a jeszcze o tym nie wiem :D

prezent - a moze jak spytaja \"co nowego\" , to po prostu powiedz ze wychodzisz za maz ? :D kawa - niestety szukam tylko ladunkow na \"swoje\" samochody ... :) i nie oddaje ich nikomu :D

a do Portugalii sama siebie najpredzej bym wyslala ... :D

Do Portugalii to i ja się pisze ;) U mnie w firmie kierowcy bardzo chętnie by mnie zabrali :D

hahahhah prezent - no w licznie mnogiej bo mieli na myśli MNIE :P ;) Ja mysle że juz wiedzą.....z jakiego innego powodu tak nagle by sie odezwali? Takie weiści szybko sie roznoszą.Wystarczyłoby gdyby Twoi rodzice komus powiedzieli np. Moze chca sie załapać na impreze weselną... JAde na obiadek.

No prosze. kawa się rozbija po restauracjach :P:P Zobaczymy jak to będzie. Znowu głodna jestem :O

to się uśmiałam teraz,też pracowałam w podobnej firmie,tyle że w agencji celnej,do czasu wejścia Polski do UE. Teraz zmiana branży. Ale to były super czasy:D:D:D

goździku :D:D:D:D To jest aż cholernie dziwne, żeśmy się tak dobrały :D Ciekawe gdzie pracuje goździk podwójny :D A moze otworzymy własny interes, każda ma doświadczenie w transporcie na różnych stanowiskach :D

:D:D:D ktoś mądry kiedyś powiedział:ŚWIAT JEST MAŁY

Święta racja ;) Szef mi właśnie powiedział, że ma na bosaka po firmie chodzić, bo do zawału go doprowadze jak dalej będe stukała obcasami po kafelkach :D Wrażliwy jakiś dziś :O :D

tylko kurde w jakim miescie mialaby siedzibe ta NASZA firma ? ;) i musialybysmy wziac naszych najlepszych kierowcow ze soba ... oczywiscie z samochodami :D

Ja biore wszystkich moich kierowców. bez nich to nie byłoby to samo :D A siedziba firmy... Hmmm... Gdzieś po środku :D W połowie drogi :D

wyszłam na dwór na papierosa i mnie zatrzesło :O Jeszcze jest sierpień, a tam pogoda jak w październiku :O

o i widze ze kolezanka ma ten sam nalog co ja :D , ale mnie na dwor dzis nikt sila nie wyciagnie ...brrr wystarczy ze na chwile uchylilam okno ... porazka ....

a ja w życiu nie paliłam papierosa... bo trawkę mi się zdażyło:O

Goździk :D Mnie się też zdażyło :O I też nie paliłam wtedy papierosów :O