Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Angel znajdzie księcia z bajki :D Przyjedzie na białym rumaku :D Mam wybujałą fantazje, ale to chyba jeszcze nikomu nie zaskodziło :D Jakoś nie wątpie w to, że nasza forumowa (skąd wzięłam to słowo nie wiem :O ) koleżanka będzie szczęśliwa :D

pozyjemy zobaczymy :)

ja zauwązyłam że jak kobieta nie szuka na siłe faceta tylko zaczyna zajmowac sie sobą - aerobik, siłownia, hobby, malowanie,kurs ceramiki,spacery z psem, teatr...to nagle facet sam sie znajduje. Angel głowa do góry - zaczyna się najlepszy etap kolejnej częsci Twojego życia :D :D

Zauważyłam dziwne rzeczy dziejące sie z moim komputerem :O O zawieszaniu się już wspominałam... Teraz po wciśnięciu alt + tab wyłącza mi się caps lock :O Ciekawe co jeszcze zacznie się dziać ;)

wciśnij guziczej przy CD i wyjdzie Ci podstawka na kawę hahahaa

a co sie powinno robic po wcisnieciu alt + tab ?

kawa - ja pamietam taki filmik... tylko ze pozniej bylo nieciekawie, jak ktos \"schowal\" podstawke :D

kawa ja się obawiam tego co może z tamtąd wyskoczyć jak nacisne ten guzik :D Informatyk, jak mówie mu, że cos się sypie, mówi "hmmm, wiem co zrób... Otwórz okno i wypier***" :D To poprostu już prawie antyk ;)

Angel jak masz otwarte np dwa programy to alt + tab przechodzi z jednego do drugiego, albo np dwa okna w explorerze, wtedy przechodzi z jednego do drugiego bez używania myszki ;) (ale ja kur*** mądra jestem :D:D:D )

dzieki prezent :) , nie wiedzialam o tym

Poprzedni pracodawca terroryzował mnie skrótami klawiaturowymi stąd wiem :O To były czasy :O

prezent dziekuj za tą wiedze - alt-tab niektórym ratuje skóre gdy ogląda sie coś na kompie nie zwiazanego z pracą a pod spodem ma się grzeczne okienko tego co akurat powinniśmy robić...i nagle wchodzi szef..

o tak! :D Szef zawsze wtedy mnie pyta z uśmiechem na twarzy "a dlaczego się pani tak ładnie uśmiecha?" :D:D Siedze sama w biurze i nie raz szczerze się do monitora jak gadam z kimś na gadu, a biuro mam oszklone... :D

2 godziny i weekend :D

jakieś plany?

Dziś impreza plenerowa, jutro odpoczynek, a w niedziele żużel :D Tyle, że dla mnie bezalkoholowo, bo obawiam się, że mogłoby mi dziś zaszkodzić :O

jeszcze 3,5 h i weekend :)

a ja nie wiem jak weekend bo mój Misiek zaczyna szkolenie i bedzie miał naukę w weekendy teraz od 9 rano do późnego popoludnia.. Moze wybiore sie do kina na "samotnosc w sieci"...

My może też jutro pójdziemy do kina z "dzieciakami" ;) Tylko nie mam pojęcia na co... :O

ja musze isc na ten film... jesli nie w weekend to w przyszlym tyg na bank !!!!!!!!

tylko nie wiem dlaczego wzieli Cielecka jako glowna bohaterke ... przeciez tamta byla chyba brunetka ???????

była brunetką była... pewnie jest wiecej zmian w filmie, i pewnie wyjde z kina wściekła z pytaniem na ustach "jak można było aż tak sprofanować taką wspanialą ksiażke" - ale to nic...Ciekawosc silniejsza :D

Ja nie lubie takich filmów i książek. Musze mieć coś co mnie trzyma w napięciu ;) Thirllery psychologiczne po prostu ubóstwiam ;)

Koontz ?

Przyznaje bez bicia, że nie czytałam, ale słyszałam o jego książkach ;) Wogóle mało czytam :O Ostatnia przeczytane książka to "Anioły i Demony" :O

jesli do poniedzialku nie przestanie bolec mnie glowa, to chyba pojde do lekarza... bo nic a nic nie przechodzi.... no i nadal sie czuje lekko \"zamulona\" ...

tajemnica zamulenia rozwiazana ... wlasnie dostalam okres :O

Pozdrawiam, głowa mi pęka.Za dużo pracy jak na jednego człowieka:O Czytałam ostatnie wypowiedzi, może coś się chłopu stało...:O Zobaczymy co powiesz na ten temat po weekendzie.Niech to się już do jasnej CHoleRY wyjaśni:O

zadzwonil do mnie w piatek ,gdy wyszlam z pracy / niezle wkurw*ona tak przy okazji dodam / bardzo sceptycznie podeszlam do tego co mowil jak wyjasnial dlaczego nie bylo z nim zadnego kontaktu.... bardzo... czasami mi sie wydaje ze z jego zycia bylby niezly film..., w sumie mozna to sprawdzic, czy mowil mi prawde i powiedzialam mu ze na pewno to zrobie ... oczywiscie wg niego wtedy jak ostatni raz rozmawialismy przez telefon, to wcale sie nie rozlaczyl , tylko cos mu sie stalo z telefonem ... acha ..juz w to wierze..... :O oczywiscie mowil ze jest bardzo steskniony i ze bardzo chcialby mnie zobaczyc ... na koncu jezyka mialam tekst ,zeby sobie poogladal moje zdjecia, bo sporo ich ma , ale powiedzialam ze nie wiem kiedy sie z nim spotkam... ze dzis (w piatek) na pewno nie,a w sobote tez nie , bo bede u kolezanki . Wieczorem zadzwonil znow... w sobote rano dostalam dwa smsy ... ,a wieczorem jak bylam u kolezanki ,tez zadzwonil i powiedzial ze jest niedaleko i ze zalezy mu zebym wyszla do niego na 5 minut ... Wzielam psa i wyszlam ... Porozmawialismy chwile... w miedzyczasie zgubilam kolczyk ... Oczywiscie uslyszalam tekst ,zebym gdzies z nim pojechala, pozniej do mnie, a samochod to mi odstawia w niedziele w ciagu dnia na osiedle... Powiedzialam ze nie ma mowy ,ze ja sie juz dawno umawialam na ten wieczor, a z nim nie mialam ZADNEGO kontaktu, wiec nie bralam go pod uwage... planujac sobie weekend . Przyjal pokornie te slowa.... Co dalej , nie wiem .... Nie wiem dlaczego on tak sie zachowuje i co jeszcze kombinuje... ale wiem jedno... nie zamierzam byc jego zabawka...

och - i nagle znalazł tyle czasu zeby zadzwonić? I wysłać 2 smsy? I podjechać nawet? WOOOOW Chyba urlop dostał? ;) Ja mysle że facet w końcu poczuł że mu sie trochę grunt usuwa pod nogami a poza tym miał ochotę na sex i chciał Cię potraktowac jak pogotowie seksualne - jak to dobrze że masz okres - przynajmniej nie uległas i mozesz mieć do siebie szacuneczek :D A wyjaśnił Ci ta wiadomosc na gg że niby potrzebuje pomocy?