Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

a jakie sa Ci potrzebne ?

Prezent,to spytaj na kafe,może ktoś będzie miał...

Patologia społeczna w ujęciu różnych autorów. Makabra po prostu. Nadal nie mam materiałów do dwóch pierwszych podrozdziałów, a nie oddam pracy bez nich :D

Goździku nie sądze, żeby istniały tego typu e-booki. To książki w większości z lat 60-80 :D Tym nas karmią na uczelni :O

nie chodziło mi o ebooka, tylko może ktoś ma książkę i pożyczy albo sprzeda na przykład

Goździku siedzisz? :D Nie mam na to czasu, żeby kupić przez coś w ten sposób (czas przesyłki itd), bo... musze przynajmniej jeden rozdział oddać w piątek :D :O

;) widzę,że kierujesz się mottem życiowym,które w luźnym przekładzie brzmi:SPIESZ SIĘ POWOLI... :D:D:D

Goździk ja całe studia przeszłam na takiej zasadzie :D Zazwyczaj przed wejściem na egzamin zdążyłam przeczytać kilka zagadnień i akurat je dostawałam :O Po za tym jakaś taka wyszczekana zawsze byłam ;) Od 2 roku mam stypendium- do czego jest mi się wstyd przyznać przed tymi studentami, którzy na prawde się uczą i czasem braknie im 0,2 punkta do stypendium :O A moja praca mgr... Coś tam napisze, a na piątek wymyśle jakiś piorun uderzający w mój komputer i niszczący twardy dysk- oczywiście, żeby nie było mam wszystko zapisane na płycie (no bo przecież nie jestem bezmyślna :P ), ale niestety stało się to w czwartek wieczorem i nie miałam możliwości odtworzenia danych :P

niektórzy to fuksiarze, fuksem przez całe życie:D

no :) Tylko się zastanawiam, kiedy skończy się to moje szczęście i dostane porządnego kopniaka ;)

"kopniaka" dostane od męża jak wróce do domu bez książek :O Jak boga kocham że się boje :O Będzie awantura na 102 :O

moze nie pamieta ? ;) wez go czyms sprobuj udobruchac a;bo odwroc uwage jakos :D ;)

Co masz na myśli Angel, bo mnie przychodzi tylko jedno do głowy :D Zamiast do biblioteki iść do sklepu z bielizną :D Tylko jak się później zorientuje to będe miała przesrane :D

A i tak wiem, ze to by nie przeszło ;) Luby jest z tych co to analizują każde nietypowe zachowanie "po co, dlaczego, itd". Wg niego wszystko ma jakiś cel, więc i tak będzie się dopytywał czy się w głowe nie uderzyłam :P

ufff światełko założone...tylko ma taki zimny kolor że przy jego swietle wyglądamy jak blade trupy hahahahhaha Angel - a może zrób kurs kompetencji zawodowych - poproś szefową żeby Ci zasponsorowała.Egzaminy są we Wrocku.JAde na egzamin z Miskiem 11 listopada o ile sie nie myle. FAjna sprawa bo masz papier i zawsze potem znajdziesz prace. Prezent - szukaj ksiażek!! :P Apropo bielizny, ja ją kupuje tak często i bez okazji ze luby by sie nie pokapował ze to podstęp. hiehiehie No - i oczywiscie zjadłam już obiadek :D

to mu powiesz ze Ci segregator spadl w pracy na glowe ;)

to ostatnie bylo do prezentu :D ;) ... a co do egzaminu .... na certyfikat kompetencji... to sama nie wiem.... ja juz tak szczerze mowiac mam czasami dosc tego transportu :O

Hehehe :D To jest jedna z niewielu osób, która potrafi się połapać w moich ściemach :P Może mnie nie zamorduje :D

Angel, ale nie wszedzie jest źle.Moze kiedys trafisz na taką super firme jak moja, albo postanowisz założyć własną firme - kto wie. Zagadaj z szefową ze chcesz sie rozwijać, niech Ci fundkie kurs..a potem podwyżke hehe:D Dobry plan, nie?

wolalabym podwyzke ...a kurs ..moze kiedys ;) hiehie .... jeszcze 2 h :O ..... umre z glodu ... dobrze ze mam resztki obiadu z wczoraj w domu ..... tylko do podgrzania :D

no ale na jakiej podstawie ma Ci dać podwyżke? A tak po kursie juz bedziesz specjalistką i juz jest jakis argument

czesc dziewczyny ja tu zajrzalam przaz przypadek z innego topiku letnie starania... ale nie o to mi chodzi mam pytanie do PREZENTu... zauwazylam ze jestes z facetem 17 lat starszym od siebie i chcialam sie dowiedziec jesli moge czy mialas jakies problemy z rodzina??? ja tez jestem z starszym facetem tez mam 23 lata a on skonczyl 40...

czesc kathreen :) kawa- wiem ze tak bez powodu bedzie trudniej....... a czy powodem moze byc fakt ze prawie od 3 lat mam ta sama pensje ? ::O

kathreen83 pewnie że miałam problemy, ale w końcu zrozumieli. Nie tylko ja się starałam, ale i on zabiegał o ich zaufanie. Kiedy się wyprowadziłam rodzice przez pół roku nas nie odwiedzili, a my nie dawaliśmy za wygraną- zapraszaliśmy ich, wpraszaliśmy się do nich ;) W końcu zmiekli ;)

Angel życze powodzenia, próbuj.JAsne że 3 lata to dużo.Poza tym wiesz, kredyt masz..wydatki... poza tym jesteś bardzo dobrym pracownikiem i Ci sie należy :P

no nikt nie ma chyba watpliwosci ze mi sie nie nalezy :P :D ;)

ze mi sie NALEZY mialo byc ...heheheh

u mnie nie bedzie tak latwo najbradziej przeciwne sa matka i babcia..... i nie wiem co mam robic moj sie stara ale to nie daje zadnych skutkow nie wiem co mam robic... teraz staramy sie o dziecko moze to ich przekona choc i w to watpie dosyc ze nie akceptuja mojego wyboru to jeszcze nie moge zajsc w ciaze i to pewnie moja wina bo moj ma juz corke ze swoja ex..... jestem zalamana....

kathren nie martw się - aby zrobić dzidzie musisz być zrelaksowana i spokojna :D To nie jest wber pozorom takie hop-siup. Jeszcze Wam się uda, ale nic na siłę. Głowa do góry. Spadam na kurs sie pouczyć :D

kathreen, a na czym polega ich problem? na tym, że to rozwodnik czy na rożnicy wieku? Szczerze mówiąc to nie wiem czy dziecko to dobre rozwiązanie, bo mogą z tego zrobić argument przeciw- wiesz jakie rodzice zazwyczaj mają zdanie na temat dzieci bez ślubu itd... Nie boisz się, że obróci się to przeciwko Tobie?