Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prezent

Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

Polecane posty

Gość prezent
Ja sobie tego wogóle nie wyobrażam :O Będe tydzień zbierać, zeby wyjść do knajpy na piwo? :O Nie wiem kobiety. Powiedziałam lubemu, ze decyja należy do niego. Ja się dostosuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mleczkiem
U mnie (znaczy w mieście gdzie pracuję) jest 118 221 mieszkańców.A mieszkam (nocuję) 30km stąd w miejscowosci gdzie jest 42 683 . Wiele razy byłam w Wawie i jak dla mnie masakra - niepodoba mi się ta szarość..brak zieleni, tłok, wieczne korki, zgiełk, ciagłe trąbienie klaksonów, kurz i to ze wszędzie jest daleko. Przyjeżdżam do Wawy 600km , mam tam znajomą - mówię jej że jestem tu i tu - a ona do mnie sorry ale nie spotkamy się bo ja mam tam z Ursynowa daleko :O Ona ma daleko??? Hahahahhaa Ale fakt - tam z jednej dzielnicy na drugą jedzie się tyle co ja z domu do pracy. A latem jak sie jedzie z otwartymi szybami to jak się wieczorem myje włosy to są CZARNE od kurzu i zanieczyszczeń..:O Ale są też dobre strony - sklepy, wyprzedaże, te cudowne promocje i przeceny...na które oczywiście się nie załapałam nigdy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
co będziesz zbierać?Kobieto Wy tam będziecie pływać w EURO, myślę że zaproponowana twojemu panu stawka,na to pozwoli;) a tak na poważnie,to spokojnie,będzie dobrze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
a ja uwielbiam nastrój świąteczny w mieście typu P-ń...(w W-wie nie miałam przyjemności) superowo jest!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Ja mam z domu jakieś 15 minut drogi do Katowic gdzie jest 317 220 mieszkańców i już tam dostaje szału. Ciągle Cię ktoś potrąca, itd. A w sklepach setki ludzi... Zawsze wtedy jak ja akurat chce sobie coś kupić :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Tak goździku, będziemy spać na pieniądzach :D Będziemy wydawać tysiące euro :D Będziemy wycierać... :P No dobra przesadziłam :P Ja już pisałam troche wcześniej, że nie jestem przyzwyczajona do takiego życia. Mam taki defekt, że najpierw patrze na cene i myśle "matko boska jakie to cholernie drogie, nie kupuje", a dopiero potem dochodzi do mnie, że w sumie stać mnie na to... Ale i tak nie kupuje :D I to nie wynika ze skąpstwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mleczkiem
hahahahaa PRZEJDZIE CI ten "defekt"..I to bardzo szybciutko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Luby chce mnie przekupić Mini Cooperem :D Obiecał, ze mi kupi jak zarobi pieniążki :D:D:D Kocham Go :D Jak dzieci... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mleczkiem
kiedyś zapierałam się że nigdy nie wydam ileś tam na coś tam...A teraz wydaję sporo kasy na buty, torebki, biżuterię i bieliznę...Zwłaszcza mówię o bieliźnie - kiedyś stwierdziłam że po co wydać pare stów na komplet który mi się lada moment znudzi -lepiej kupić pare tańszych w różnych kolorach...Przeszło mi... Chociaz teraz wracam do nawyków oszczędnościowych (uwielbiam wyszukiwać tanie cudeńka na wyprzedazach) bo priorytetem jest spłata kredytu na mieszkanko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Mój mężulek wychodz z założenia, że jeśli coś mi się podoba i będe z tego zadowolona to mam kupić, dlatego zawsze na zakupach zaczyna się wojna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Zimno mi!!!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kawa z mleczkiem
no mi tez sie zrobiło zimno dlatego zrobiłam sobie gorącą herbatkę i podkręcilam ogrzewanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Ja zaserwowałam sobie kawe ;) Ogrzewanie chyba szef wyłączył, bo jakieś zimne kaloryfery są... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Ooooo.... Mamy kontrole z Urzędu Skarbowego :O Jak miło :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
o rany,kontrola:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja na swoje miasto nie narzekam :), mieszkam w takiej dzielnicy ze jest duzo zieleni...niektorzy mowia ze to nie wawa juz,ale ja swoje wiem :P (no i mam w dowodzie wpisane ;) ) ... co do Ursynowa ;) to mieszkam akurat w drugiej czesci miasta i jak jade do kolezanki ,to zajmuje mi to kolo 30 minut (nie w godzinach szczytu ;) ) wiec ta kolezanka kawy chyba przesadza.... albo jest taka kolezanka :P ;) zmienilam oponki dzis, zrobilam przeglad, wymienilam oleje ,filtry itepe... a za tydzien musze auto ubezpieczyc..... uwielbiam listopad... gdyby nie to ze mam urodziny za moment, to chyba bym sie pochlastala :P ;) nie wiem co luby szykuje ,ale cos zamilknal ostatnio na ten temat... hmmm mam tylko nadzieje ze nie zapomnial :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z mleczkiem
🖐️ Prezent i jak po kontroli? Przeżyłaś? Angel - no ta znajoma to właśnie taka raczej leniwa..Zawsze ma wymówkę że dziecka nie ma z kim zostawić..a ze auto się popsuło.. Raz ją tylko na oczy widzialam (znamy się z netu hahah) i zakończyłam znajomość NAtomiast mam inną fantastyczną kumpelkę zapoznaną tutaj na kafe z Wawy z którą utrzymuję kontakt już chyba dwa lata. Byłąm nawet u niej, prawie codziennie mailujemy, wymianiamy się fotkami - nawet takimi bzdurnymi jak fotki nowej bluzki czy butów ;) Dzwonimy do siebie..Taka internetowa przyjaciółka, której można się pochwalić nową kiecką i pożalić na faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Jeszcze żyje. Dziś baby dalej grzebią w papierach :O Ale miałam koszmarne sny... :O Śniło mi się, że miałam wypadek samochodowy i byłam sparaliżowana od pasa w dół. Na marginesie... W nocy nasz kierowca rozbił auto i jest w szpitalu :O Zawsze mam takie sny jak coś się ma stać... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z mleczkiem
to pewnie po wczorajszym odcinku M jak Miłość :P U nas dzisiaj szefa nie ma. Wyjechał służbowo na jakieś rozmowy. Jego prawej ręki też nie ma - bo wrócił dopiero o 6 rano i odsypia w moim łózku.. Chłopaki chodza po firmie i pytaja tylko kiedy będzie bo bez niego po tyłku się podrapać nawet nie mogą... Gdyby nie te pieprzone diety miałabym luzik..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
A co było w M jak Miłość bo nie widziałam? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co sie stalo w M jak M ? bo nie na biezaco jestem.... ;) kurde ,tylko przyszlam , to juz mnie zdazyl kierowca wnerwic :O , ma do mnie pretensje ze kontener sie spoznil, wczoraj nie dostal dokumentow (mnie wczoraj nie bylo ,ale to szczegol ) i w ogole... powiedzialam ze jak ma jakies pretensje ,to niech zadzwoni gdzie indziej, bo ja nie mam ochoty tego wysluchiwac 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kawa z mleczkiem
W M jak Miłość pobili tego pedałka co mieszka z Małgosią i trafił do szpitala i musiał mieć operację usunięcia śledziony.Kiepsko wyglądał. (niezła charakteryzacja) Kożuchowska w końcu z przyszłym tygodniu zetnie w filmie te włosy i przejdzie metamorfozę żeby odwrócić uwagę MArka od Grażyny z którą co rusz MAreczek obściskuje i całuje się w lesie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
A feeee :P:P Wczoraj mały włos bym lubemy oko wybiła :D Się rzuciłam na miego :P Biedny chłop, same szkody ma będąc ze mną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj sie \"przeze mnie\" wczoraj oparzyl.... doprawial zupe pomidorowa (pycha :D ) i weszlam do kuchni..... musialam zrobic piorunujace wrazenie ( ;) ) ,bo zalapal za to co nie trzeba ... oczywiscie to byla moja wina i \"juz wiecej nic nie ugotuje jak bede sie krecic po kuchni\" ... zrobilam mu salatke z ananasem na pocieszenie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Angel ja myśle, że Twój luby nie zapomniał o urodzinach, tylko nie chce podjmować tematu, żebyś nie usiłowała mu wybić z głowy pomysłu zakupu telewizora :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
Złapał za to co nie trzeba i się oparzył?? :D:D:D Angel na prawde musiałaś zrobić piorunujące wrażenie, że było to aż tak gorące :D:D:D :P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zlapal za garnek (nie wiem jakim cudem hmmm ) , bylam ubrana - to tak dla wyjasnienia ;) a co do urodzin , to nie wiem... powiedzialam mu wczesniej ze zadnego telewizora nie przyjme... ciekawe co bym ze \"starym\" zrobila ... wstawila do sypialni ? w zyciu ! jeszcze 8 dni.... kurcze ciekawosc mnie chyba zezre.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goździk sztuk jeden
a tu dziś wesolutko, Angel jakbyś miała zamiar wyrzucać tv przez okno,to lepiej mi przyślij(opłacę koszty wysyłki:D:D:D),sprzedam go;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prezent
No dobra dobra, Angel. Już mi się tu nie tłumacz :D Jestem umówiona dziś z koleżanką na pijaństwo :D Mąż znowu będzie szału dostawał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×