Prezent dla ukochanego na 40 urodziny??

i nie mysl gozdziku ze w dwoch zdaniach sie wytlumaczysz ;)

o, gwoździk, \"lange nicht gesehen\" ;) że tak zaszpanuję w języku obcym ;) Angel, dokładnie, chodziło o połamaną kaszankę :D ps: jak w weekend tak będzie padać jak dziś to nie porolkujemy, także możesz spokojnie do rodziców uderzać.

dobrze ze mam w pracy \"awaryjna\" parasolke, bo inaczej bym chyba nie wyszla w ogole dzis z biura tak u nas lało kolo 17 ...

a co tu za pustki ? ja mialam awarie netu do tej pory.... a Wy ? metaxa, fotki mnie powalily ;)

a ja mam dzisiaj lekki zakręt w pracy, także nawet nie wchodziłam wiedząc, że masz awarię ;) fotki moc, co? :) też odpadłam :)

gozdzik tez obiecala ze sie W KONCU odezwie po weekendzie :) (??) :P kawa, auguri ? RzW ?

Mam zapaść przedurlopową... :-0 Myślicie, że jak wejdę pod biurko i będę cicho siedzieć, to wszystkie problemy, z którymi co chwilę różni do mnie uderzają, po prostu się rozmyją? :-0

raczej na to nie licz ..... probowalam tak robic , niestety problemy nie znikaja.... :O

Tego się obawiałam, niestety... To może chociaż wyłączę Outlook\'a i telefony? :-0

mysle ze moze to troche pomoc...ale pomysl co bedzie sie dzialo, jak w koncu je wlaczysz? :O mnie cisnienie dzis dobija.... spada cholerstwo czy co ? spac mi sie chce .... :O a nie moge sie polozyc...

hmmmm sprawozdanie poweekendowe - w piatek byłam na Harrym Potterze :D Sobota ćwiczyłam i jeździłam na rowerze.Niedziela - kupiłam sobie nowe zajefajne spodnie :D:D:D (szkoda tylko że grozi mi teraz banructwo). Wczoraj - zapracowana na maxa, po pracy byłam u przyjaciółki (tej co ma wyjechać) - okazało się że jej były mąż (tatuś jej córki) zrobił pranie mózgu dziecku - i dziecko kategorycznie nie chce jechać zagranicę :O z groźbą zamieszkania u ojca...

a ja wczoraj widzialam sie z kolezanka ;) , ta co bylam u niej na weselu... (w styczniu ;)))) ) jako ze nie widzialam jeszcze fotek i filmu z wesela - od STYCZNIA !!! - to poprosilam ja, zeby wziela plytke ze soba... Oczywiscie jej nie wziela ... a tlumaczyla sie tym ,ze zamowili 4 egzemplarze , (2 dla rodzicow , jedno dla siebie , i jedna \"dla gosci\" ) a dostali tylko 3 ... i musi zrobic kopie... i dopiero potem mi pozyczy do obejrzenia :) oczywiscie od stycznia,czy tam lutego jak dostali ta plytke... to jeszcze nie zdazyla tego zrobic... milutko :):):):):)

To pewnie teraz poczekasz kolejne pół roku... ;) JUtro wolne :D:D:D:D:D Jakie macie plany kobitki? Ja juz planuję wypad nad jeziorko na żagle plus grill :D Żeby tylko pogoda była ładna :D

A ja jutro jadę na dwa tygodnie w Bieszczady! :D :D :D

A ja sie nie odzywam, bo nie wiem czy w ciazy nei ejstem, wlasnie sie boje i mam stracha

auguri... relax... pewnie to tylko stres..zmiana pogody..Wszystko będzie dobrze - zobaczysz.

ale co auguri, że jak się nie będziesz odzywać, to ciąża zaniknie, czy co? bo nie rozumiem związku ;) ktoś dziś pracuje czy jestem jedyna? fajny ten dzień wczoraj, jak niedziela. częściej mogłyby być takie niedziele w środku tygodnia :) opaliłam się, pojeździłam na rolkach i było coooooool :) Angel, jesteś?

jestem , jestem :O niestety dzis i jutro w pracy ... glowa mnie lekko boli, bo jak wracalam z piwka..., odprowadzilam troche kolezanke , to spotkalam sasiada z bloku naprzeciwko... zgadnijcie gdzie poszlismy ? oczywiscie na piwko ..... :P

mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma jakis czas, to i ja sie troche poopalam jak bede miala wolne

no wczoraj miałaś się opalać i co? i żałuj, że nie dałaś się namówić na rolki - jeździł taki przystojniaczek, że........... omg....... ;)

bylam na piwku ... wieczorem , wiec nie moglam isc na rolki :) , zreszta po piwku nie mialabym jak tam dejechac... nie mowiac juz o jezdzie :D co do opalania... to za duszno wczoraj bylo mi jakos ... a przystojniaczek ..no coz... nie ten to inny ;)

Jestem, to znacyz z wami, nie w ciazy ;) Chociaz nei mam pewnosci bo chyba za wczesnie byl zrobiony test. Przynajmniej 2 tyg po \"wpadce\" powinno sie go wykonac, ja sprawdzilam wczoraj po 10 dniach. Nie wiem, nic nie wyszlo, ale nie wiem, czy to jest wiarygodne. Chociaz wydaje mi sie ze 10 dni to nei to samo co 3 dni, wiec hormony zaczelyby juz o sobie dawac znac

goździku - rewelacyjnie wyglądasz w tych ciemnych włosach!!!!! I kiecka pierwsza klasa :D :D Auguri - skoro nie wyszło- to sie przestań denerwować bo nerwy tez sie przyczyniają do przesunięcia okresu :). U mnie wczoraj była pogoda taka sobie - na pewno nie na opalanie. Dzisiaj bardzo duszno....rozpływam sie. Słonce za chmurami. Pójde na solarke sie opalić ;P Wczoraj sie pożarłam z moim Miśkiem...NA razie cichce dni...Weźcie mnie na rolki....

gozdzik wyslala nam fotki ,ale sie nie odzywa cos... hmm

cześć kobiety:) powód mojego nieodzywania się banalny nawał pracy+i wszechobecny brak pozytywnych emocji,w ostatnim czasie właściwie od wszystkich mi bliskich,dołowanie i brak wiary we mnie, do jasnej ciasnej niech zajmą się swoim życiem,a nie uszczęśliwiają mnie na siłę,zero dostrzegania we mnie plusów,choćby jeden malutki, tylko wszystko na nie, dobrze że mam w sobie dosyć wiary w siebie,nie rozumiem to nie jest troska,niech patrzą wszyscy na siebie,a nie wszyscy mądrzy, życie życiem innych:O dobra wygadałam się,życie nie je bajka chyba przez chwilę o tym zapomniałam;)dzięki za miłe słowa,i sorki za tak późne przesłanie zdjęć, metaxa nie dostała bo nie mam jej maila

własnie jakiś idiota by mi skasował auto...Podniósł mi ciśnienie....To pierwsza taka groźna sytuacja w moim życiu... :O

gozdzik ,wiem ze to latwo powiedziec ,ale nie przejmuj sie ... Ty wiesz ze jest inaczej ,wiec nie daj sie tak dolowac ... Trzymaj sie....

nie będę udawać,kula mnie trochę przygniotła, muszę się bardziej uodpornić na dziwnie rozumianą \"życzliwość\":O wasze wpisy śledziłam, tak,że na bieżąco jestem:D

jutro ostatni dzien w pracy :D ::D:D:D dalam dzis wniosek urlopowy do podpisania szefowej ... i sie zdziwila ze 2 tyg mnie nie bedzie ;) :P , to jej jeszcze przypomnialam o 2 polowie wrzesnia :P ;) a co ..;) kawa...jak Misiek ? juz lepiej ? :) (a szalencem na drodze sie nie przejmuj... niestety pelno takich... :O )

o, Angel, urlop masz? a dokąd się wybierasz?