Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zlamatka

przemoc na wlasnym dziecku

Polecane posty

Gość zlamatka

dzisiaj nie wytrzymalam,wrocilam ze spaceru a moje dziecko(2 latka)tak bez powodu wpadlo w histerie,chyba chcialo zostac jeszcze na dworze.Darlo sie i darlo a mi powoli puszczaly nerwy....................ono dalej sie darlo a mi puscily do tego stopnia ze zaczelam nim trzasc.Malo brakowalo a bym go nie uderzyla.Dziecko bylo w szoku do tego stopnia ze wrzask ustal a ja zaczelam plakac bo sie wystraszylam swojej reakcji.Boje sie ze to sie moze powtorzyc a ja w pore nie zahamuje nad swoja zloscia.Pomozcie mi jak sie powstrzymac,ciagle krzycze na to moje dziecko a potem wielki ogromny moralny kac.Nie chce byc zla matka a chyba taka wlasnie jestem.Kocham go nad zycie ale ostatnio mi na prawde puszczaja nerwy.Moze powinnam cos zazywac na uspokojenie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ---
jesteś sama,ja tez non stop się wydzieram na moje dziecko i nieraz puściły mnie nerwy .staram się panowac nad sobą ale to bardzo trudne bo moja córka jest misrtrzynią w wyprowadzaniu mnie z równowagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wera1980
a może staraj sie takie zachowanie ignorować, ja nie mam wlasnego dziecka ale zajmowałam się opieką nad dzieckiem, więc zdazały mi sie takie sytuacje, ja po prostu zostawiałam jej np. w przedpokoju same do momentu jak się uspokoi, czasami to trwalo dosyc dlugo. Gdy mi już złośc pzechodziła to podchodziłam do niego i pytałam się dlaczego tak płacze, co chciałby robić, proponowałam mu jakieś zabawy itp to zazwyczaj pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlamatka
probuje je od czasu do czasu ignorowac ale tylko czasami,bo on potrafi tak i pol godziny wyc............wychodze tez do innego pomieszczenia ale on jest jak cien,zawsze podaza za mna, ja tak pisze o mym dziecku ale nie znaczy to ze je nie kocham,wrecz przeciwnie zycie bym za nie oddala tylko ze czasem nerwy biora gore nad rozumem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanow sie co jest przyczyna
tego,ze jestes nerwowa, Dziecko to czuje i dlatego tez takie jest. Czy zawsze taka bylas? Czy masz np problemy w malzenstwie? Lub jakies inne? Moze dluzszy stres poporodowy? jesli sama nie dasz rady sie zmienic sprobuj poradzic sioe psychologa, bo nie dosc, ze ty siez soba meczysz, a jeszcze odbije sie to na wychowaniu dziecka, mimo twoich dobrych checi. Dzieci bardzo silnie odbieraja i nasladuja zachowania doroslych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×