ILE oczekujesz zarabiac po swoim kierunku studiow?

tak nie napalal na waszym miejscu na zawod tlumacza; zeby zarabiac jakies konkretne pieniadze trzeba byc przysieglym, a to z kolei wiaze sie z zdaniem egzaminu panstwowego; z egzaminem jest tak jak z egzaminem na aplikacje po studiach prawniczych - niewielu udaje sie go zdac za pierwszym razem; teraz nie jest tak jak kiedys, ze w bylejakim sadzie wojewodzkim mozna bylo sobie zalatwic ,,tlumacza przysieglego,,, teraz trzeba sie wykazac swietna wiedza z zakresu tekstow jakie chcesz tlumaczyc, czyli podajac najprostszy przyklad: najlepiej skonczyc prawo i jednoczesnie miec studia jezykowe, po tym oczywiscie obowiazkowo isc na podyplomowke i skonczyc kurs dla tlumaczy np. konferencyjnych kosztujacy ok 6000 za kazdy semestr (UW - EUROPEAN MASTERS IN CONFERENCE INTERPRETING), po ktorym poswiadcza ci twoje umiejetnosci jezykowe; niech zapomna o tej drodze ludzie, ktorzy konczyli kolegia jezykowe, a potem poszli na uzupelniajace, do tego pewnie zaoczne - pracodawcy nawet na was nie spojrza

dlatego tez nie bede tlumaczem

witam! Ja jestem po polonistyce. Pracy szukam od kilku miesięcy (dokładnie od dwóch) , na razie efekty marne. Zastanawiam się nad dyplomówką, może jakimiś kursami. Sama nie wiem, co robic ? Może ktoś mi doradzi? ! :D

up

podnosze

ja bym sie - nie rozumiem czego tu sie bac, przeciez wiem co mnie czeka (\"Nie można się bać niczego, poza samym strachem.\" Roosevelt)...kolegium to typowo \"nauczycielskie\" studia, ja na szczęscie jestem po filologii :) Jesli chodzi o tlumacza to oczywiscie tylko przysiegly - innej opcji nie widze bo nie zamierzam byc sekretarka ;) Co do podyplomowek z tlumaczen to na UJ sa tansze ;) Jedyne czego sie boje to to, ze ta praca okaze sie byc nudna (sleczenie przed kompem)

ja to już na nic nie oczekuję ... chcę tylko pracę znaleźć :/

no własnie ./..

up :)

no ja własnie tez ---- po studiach oczekuję tylko MIEC pracę :/

up

nie dajcie umrzec temu topikowi ;-)

ja nie chce zeby umieral

no ja juz jestem miesiac i jeden dzien bezrobotna ;/ byłam na kilku rozmowach ale na razie nic z tego nie wynika

a wy jak tam ?

Ja bardzo dobrze :) Netto dostanę 640 (bo robie staż), myslalam ze bedzie gorzej, a jeśli chodzi o popoludnia to juz zglaszaja sie moi stali klienci :)

SGH i w wakacje pracuje , wyciagam na reke 2,5 tys na reke mam nadzieje ze po studiach dojde do 4 tys.

bez super inteligencji lub pasji lub wrodzonego cwaniactwa nie zarobi sie dużych pieniędzy