JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

moja kuchnia też jest z zieleni,a właściwie seledynowa,bo mam meble w kalwadosie-dlatego ściany jaśniejsze:) tylko uważaj z farbami,sprawdź najlepiej na ścianie,bo nam jeden kolor się podobał,a jak pomalowaliśmy kawałek(maźnięcie pędzlem) okazało sie,że jest to wściekły ogórek.polecam farby zmywalne,gdy coś się wyleje,czy chlapnie(szczególnie)przy dzieciach,czy wekowaniu)to można łatwo wyczyścić.Sprawdzone;D miłego malowania i czekamy dziśbędę późno,bopo próbie, a więc miłego dnia i piszcie dużo bym mogła wieczorem miłą lekturą nadrobić;)

Hejka :) Oczywiscie Rybnik-Iza tajemnicy zachowamy :) (bedzie trudno) Ja juz na nogach, zaraz posprzatam trooche, musze zrobic sałatke i ser zmielic!! W niedziele szykuje sie w m,oim domu impreza, a ja jak wyjde dzis to wroce w sobote popołudniu!! :) Co do tego ze tutaj coraz mniej bezrobotnych to ja chyba za niedługo podziekuje za ta swietlice nie bede sobie nerwów psuła i sluchałą darcia wrednej baby!!

Yza łosoś zbladł z wrażenia i to dlatego:D:D:D To jak niedlugo ciociami będziemy?:) Iza to nie powiecie rodzince tylko pojawicie się na święta w drzwiach?:P To dopiero niespodzianka:D Mam juz dosyć tego tygodnia:( dobrze że już piątek, ale weekend nie zapowiada się jakoś ciekawie:( sobotę spędzę pewnie na uczelni na załatwianiu spraw, a niedziela w domku.

wsciekły ogórek :):):) chciałabym go zobaczyc :P hehe Ja wpadłam w wir sprztania :) kurze juz poscierałam, zaraz biore sie za odkurzanie, potem łazienka a na koniec salatka :) w miedzyczasie za włosy sie zabiore. Kocurku moj weekendw yglada tak :) dzis od 16 szkoła mam nadzieje ze gora do 19 :) potem impreza, potem szkoła czyli sobota na 9:30!! Nie wiem do ktorej ta szkoła, potem sprzatnie w domu a w niedziele caly dzien goscie. Mam nadzieje ze w koncu dostane legitymacje bo juz 9 listopad!! Dobra zabieram sie za sprzatnie :) Papatki

czesc dziewczynki:) milego dnia wsyztskim zycze:)

zrobiłam sałatke chrzanowo-ananasową :) wszystko ok ale chrzanu nie koniecznie dwac cały słoik :) zaraz ide do wanny :)

hej hej:) Izuś:) będziecie jako niespodziewani goście przy stole:):):): jak tradycja nakazuje puste miejsce dla podróżnych:):):) Słąwcio pojechał do pracki na popołudnie:( pogoda- ja idę pakowac torbę do szpitala bo godzina zero sie zbliża:P:P:P:P:P:P

Yza czujesz to?? Zawsze byłam ciekawa czy matki czuja ze ich dziecko juz za nie długo przyjdzie na swiat :) A ja teraz juz porobiłam, posałatkowałam teraz sie umyję a potem cosik zjem i ide na wykłady :o potem imprezka :D

gagatka:) ja chyba chce to czuć:):):):):):) porostu juz mam dość i nie myślcie że mi się znudziło..o nie co to to nie!!! zaczął się 9 miesiąc i dolegliwości coraz więcej,a moja psychika chyba juz jest przygotowana na dziecko...i chciałabym się w kurtce dopiąć:P:P:P:P ale ja to sobie moge chcieć:):):) jak małemu się zachce to sie urodzi-mama nie m,a nic do gadania:)

witam wzystkie babeczki i naszego rodzyneczka wojtusia :-P ja za chwile zabieram sie do szykowania jakiegos jedzonka, mamy dzis gosci moj kuzyn z dziewczyna. wiec troche posiedzimy a pozniej idziemyn na kregle i piwko :-) yza - z tego co pamietam to masz termin na poczatek grudnia?? ciekawa jestem czy sie stresujesz porodem i tym calym zamieszaniem wokol tego? ciaza to chyba jednak pikus w porownaniu do aktu rodzenia :-D mi sie za to okres spoznia :-P marcin zartuje ze najpierw mam zachcianki na sledzie i ser bialy z dzemem, teraz ten okres i ze na slub bedzie juz tata :-P bardzo smieszne :-D iza- zielona kuchnia musi fajnie wygladac. my mamy jasna kuchnie i jasno golebiowe szafki, a to dlatego ze kuchnia jest dosc mala. ale marzy mi sie w przyszlosci miec wielka kuchnie, z duzym dewnianym stolem na srodku, z duzymi oknami wychodzacymi na ogrod, zeby w niej tak pieknie pachnialo ciastem i suszonymi ziolami... ech rozmarzylam sie :-) tez sie zastanawiam jak bedzie wygladac ta wasza niespodzianka ? staniecie drzwiach i juz? :-) a swoja droga super ze jedziecie do polski, ja sobie nie wyobrazam spedzic swiat poza domem. i milego malowania :-) i udanego :-) gagatka nie stresujemy sie glupimy babami ale to juz :-) jednak pomysl dobrze nim zostawisz swietlice, moze warto by bylo miec cos w zanadrzu a poki jest jak est to olewac kobiete i robic swoje. wczoraj bylam na obiedzie u tesciowej i na dluzszy czas mam spokoj od wizyt u niej.

po dlugiej nieobecnosci witam was kochane :) wolne dzisiaj i jutor mam wiec zajrzalam:) maz sie kapie to mam chwilke :) hehe bo z nim jak z dzieckiem :) powiem wam praca fajna :) ale od czasu jak tu jestem schudlam juz 3 kg :D moze osiage swoj cel...widzialam temat wodki..u nas bedzie chyba Pan Tadeusz ewentualnie Smirnoff no i 0,5 na osobe dorosla:) i jakies winko bedzie :) chyba Fresco bo jest dobre i nie drogie :) Yza jak dzidzius :) pewnie czekasz teraz az sie urodzi malenstwo :) i w ogole jak tam..eh widze pelno nowych dziewczyn a ja nie mam czasu na nic bo non stop popoludniowki mamy :(

imili:) oj ale dawno Cię nie było!!! czuje sie tak jakbym chciała urodzić już:P:P:P:P:P:P summer:) też myślę że ciąża to pikuś przy porodzie,no chyba ze ktoś od samego początku ma komplikacje to wtedy nie bardzo....miałam sie pakować ale torba jest za mała.... poważnie ja na te 3 dni do szpitala to zabiorę więcej rzeczy niż jak nad morze na ponad tydzień jechaliśmy:):):):)

yza, a gdzie to zdjecie ktore ci slawek zrobil ostatnio? czy ja cos przegapilam? :-)

Yza weź większą torbę;) nie przejmuj się to nie ty będziesz niosła:P Cholera zdecydowanie nie nadaję się dzisiaj do pracy...:( jeszcze godzina:(

Yza!!! Dokladnie 25 wrzesnia bylam u kolezanki na kawie. Siedzac i gadajac z jej siostra jeszcze liczylysmy jej skurcze ona byla juz 2 dni po terminie. Regularne co 5 minut jak sie patrzy. Mowie do niej: ze dzwonie po naszych mezow (byli na treningu na hali). Ona na to: no dobra to dzwon. Obdzwonilam naszych mezusiow i okazalo sie, ze zaden z nich nie raczyl miec telefonu wlaczonego. Ze niby po co? No to siedzialysmy dalej i liczylysmy jej skurcze. Usmialysmy sie niezle, ona biedna zaciskala zeby z bolu, ale twardo siedziala i czekala na meza. No wiec. Maz przyszedl, polozyli sie spac, ona wstala o 2 w nocy, wykapala sie i obudzila meza mowiac: jedziemy. W szpitalu byli o 3 w nocy. Okazalo sie, ze pol porodu miala juz za soba i przyjechala z dosc duzym rozwarciem. Wiec Viktoria uroszila sie jakies 30 minut pozniej. No to wam opowiedzialam co przezylam. Yza!!! Pakuj sie pakuj, bo mezus Ci potem niczego nie znajdzie w szafkach jak bedzie mial Ci cos dowozic. Ide robic ciap kapuste. Papa

no to fakt musze sie spakować:):):):) bo jak by to zrobił Sławcio to bym w kostiumie:):) wracała ze szpitala-kąpielowym:):):) a co do zdjęć to mogę je pokazać ale na pocztę prześlę,wolę żeby nikt nie powołany ich nie oglądał

summer:) przesyłam Ci na pocztę...dla Ciebie to pewnie bedą zwykłe zdjęcia ale dla mnie są wyjątkowe:)

yza- sliczne :-) naprawde super wygladasz :-) dzieki :-)

Yza ja tez poprosze fotki. :-) na maila

hejka jużjestem.Wróciłam po pracy i próbie:)a jutro wolne i urodzinki mojej sis.yza ja też chcę zobaczyć te zdjęcia,chyba ,że ty nie chcesz?,pozdrawiam wszystkie panie i może jak ten okres się spóźnie to będzie nowa dzidzia:);) hurrra!!!!!!!!:) wolne do poniedziałku:)

KALA:) JA MAM NADZIEJE żE BęDZIE DZIDZIA I OKRES DOSTANIESZ...ALE ZA KILKA MIESIąCY...:):):) A FOTKI WAM WYSłAłAM... UDERZAM SPAć papatki

Yzunia ja też chcę fotki, proooszę;) I dobranoc wszystkim

Witam was sobotnie :) Niestety pogoda za oknem doprowadza mnie do szalu ale co zrobic. Wczoraj jednak nie malowalismy kuchni ...bo skonczylam prace o 16 ...i pozniej opiekowalismy sie Chantlka ...bo jej rodzice pojechali na zakupy.Dzisiaj po poludniu bedziemy malowac ...Jest to jasny zielen ...ta farbe mieszali nam specjalisci zobaczymy jak to wyjdzie .dzieki za rady. A co do przyjazdu do Polski to wiemy tylko my i Szwgaierka (ktora ret pojedzie na swieta )i po prostu ...wsiedniemy w samochod i pojedziemy do Polski ....juz tak kiedys zrobilismy i wszyscy byli zaskoczeni ...a tak jak wiedza ze jedziemy to pozniej dzwonia gdzie jestesmy itp.My pojedziemy ok17 grudnia juz wiec bedzie tydzien rpzed swietami-Szwagierka zadzwonila i powedziala ze przyjada amy nie .Wiem ze kiedys wam pisalam ze zastanawiamy sie bo to kosztuje ale swierdzilismy ze raz sie zyje i co ma byc to bedzie. Yza ja tez chce zdjecie ? Ide wszytsko w kuchni pochowac do szafek.Milutkiego dnia

dzięki za zdjęcie:) szkoda,że noska nie widać;)ale zdjęcie fajne zawsze pamiątka;D ten okres nie mi się spóźnia.a szkoda:( dziś idę na urodzinki do mojej sis(będę pamiętać o jedzeniu- 1 kg w miesiąc;));P planuję też na poprawę humoru pokupować trochę ciuszków,a co mi tam;) wczoraj zdenerwowałam się,bo mój J.niczym w sprawie ślubu jeszcze nie chce się zajmować,a ja uważam ,że powinien.Moim zdaniem pokazać,że mu też zależy.Wczoraj na próbie była parka,która bierze ślub 3.08, aby wybrać utworki,które będziemy śpiewać w kościele,a mój J.jeszcze nie był i uważa,że ja lepiej wybiorę itp.Ale ja uważam,że chociaż powinien zobaczyć coja bym chciała,może coś zanegować,poprostu pokazać,że też to go interesuje. wczoraj też latałam po sklepach i znalazłam całkiem fajne garnitury i mówię mu o tym, a on,że do czasu powrotu szefa(jest zagranicą do grudnia)nie ma szans,aby pojechał przymierzyć.A przecież przed sylwestrem i studniówkami mogą pójść w górę.Kurde już mam dość tego ,że tylko ja o tymmyślę.A facet myśli,że jak w maju ślub to wystraczy w połowie kwietnia wszystkim się zająć.:( czy wy też macie takie problemy,by z waszych coś wykrzesać?czy już macie garnitury?itp. czy ja źle myślę? sorki trochę się rozpisałam,ale może wy pozwolićie mi na to spojrzeć obiektywnie:)może przesadzam?:O miłego dnia

yza wysłałam Tobie zdjęcia:)

hejo wszystkim :D nie było mnie tydzien i musze duuuzo nadrobic ale to pozniej ;) chcialam sie przywitac z wami kochane przyszle panny młode no i te ktore juz sa po slubie ;) My juz wreszcie mamy zalatwiony kosciol na godzine 14-sta, stalismy godzine w kolejce ale zalatwilismy :) nauki w przyszlym roku ksiadz Nam poradzil, powiedzial ze po co tyle na przod a nawet jak moj M. ma na 3 zmiany to nie mamy sie co martwic, wszystko bedzie OK, nawet poprosilismy Go zeby Nam udzielal ślubu bo kiedys wspominałam ze zna mojego ze szkoly sredniej, wiec poprostu rewelacja:D nie chce miec tych nowych wikarych, a on jest ksiedzem z powolania, oby wiecej takich ksiezy!! cieszymy sie ze mamy juz to ustalone... Kala przeczytalam tylko wpis z ostatniej strony, nie martw sie, moj tez mial na wszystko czas, a jak stalismy w kolejce zeby zapisac sie na konkretna godzine to sie poraz kolejny przekonal sie z jakim wyprzedzeniem ludzie wszystko organizuja... byly juz 2 sluby przed Nami wiec jednym słowem ta 14 godzina na Nas czekala :) pogadaj z Nim na spokojnie ja mojemu staralam sie tlumaczyc, ale i tak mimo to nie mamy jeszcze fotografa i kamerzysty wiec idzie mu to troche opornie:( to zabieram sie za czytanie mam nadzieje ze dzisiaj skoncze czytac :)

cafka-dzięki:)już mi trochę lepiej poprawiłam humor zakupmi:Dale tak być nie może,bo szafa nie pomieści,a ja finansowo nie wyrobię:) my mamy na g.15:00 i też tylko ta g.była wolna tego dnia,(jeszcze jedna była pod ?,bo się inni zastanawiali,)ale stwierdziliśmy nie nie zmieniamy,ta godz.jest ok. a pozostałe panny:) jak to miło brzmi-jeszcze panny,na którą macie godzinę? piję herbatkę bananowo-wiśniową-pycha:) i jem rurki w kokosie,której podrzucić.?

ja poproszę ;) my jak poszliśmy do kościoła zajęta była tylko godzina 18:00, więc zaklepaliśmy sobie 17:00 tak jak chcieliśmy :)

wysyłam rurki i herbatkę;D wytrwale dbam o to by przybrać;D u nas ładna pogoda,słońce,jak wiosna skąd jesteś aniiia?masz już wszystko ustalone?

Dzięki :) też by mi się przydało parę kilo przybrać - nie płakałabym z tego powodu ;) jestem z Wawy, póki co u mnie słonecznie, ale niestety chłodno... ehhh zima idzie do nas wielkimi krokami... a co do ślubu to mamy pozałatwioane to, co wymagało wcześniejszego zaklepania czyli salę, zespół, fotografa i kamerzystę :) i oczywiście kościół. Co prawda na początku chcieliśmy pierwszą połowę sierpnia, ale niestety były problemy, żeby wszystko zgrać, jak był wolny termin sali to znowu był problem z zespołem ehhh... ale ostatecznie wszystko udało się zgrać na 30.08 :) a i byliśmy już na naukach (weekendowych), tak więc 10 spotkań już za nami :) i jedna poradnia. a jak Tobie idą przygotowania???