JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Wiatam,jestem w domku,po pracy ,po próbie siostrzenica(13 lat) do mnie przyjechała i wekend spędzamy razem:) co do kosztów ślubu,robimy sami.Moja mama chciała się dołożyć zabroniliśmy.Powiedziała,że da nam w prezencie ślubnym,więc zgodziłam się na obiad w restauracji,że płaci.Chciała robić wszystko,bo jedną córkę wydała już,organizując wszystko i druga da radę.Ale ja wiem,że byłoby jej ciężko(szczególnie po smierci taty,a nie chcę by się zadłuzała).My wzięliśmy kredyt i jakoś będzie-robimy małe wesele,bardziej przyjęcie ok 30 osób:) a sukienki mówiłam bardzo mi sie podobają:)

Witajcie :) W sumie dobry wieczor ja jestem sama w domu maz w pracy wiec postanowilam do was zajrzec. I postanowilam do was zajrzec i poczytac was. Aneczka ...tez kiedys bylam zla w sumie troszeczke zla dlatego ze moi rodzice kiedys powiedzieli ze zrobia nam wesele myslalam ze chca je zrobic cale i oczywiscie chcieli aby wesele bylo 2 dni dobrze ze im to z glowy wybilam ...bo okazalo sie ze placa tylo gosci a rezste placimy my ...no coz tak wyszlo czasy w Polsce niestety coraz trudniejsze a nie chcialabym zeby moi rodzice czy tescie musieli splacac kredyt a nie mieli by co do garnka wlozyc ....wiec teraz jak to wszystko przemyslelismy ...stwierdzilismy ze jezeli zaplaca nam gosci to i takj duzo a my oboje pracujemy wiec napewno na wesele nazbieramy ....Mysle ze wasza sytuacja sie wyjasni i nie bedziecie sie z tego powodu klocic. Ruda sukienki ladne.:) Zabusia 3mam kciuki. Yzulka a w sumie Wojtus wszystkiego najlepszego z okazji 3 miesiecy . Agatka wieczor piatkowy spedzilam na sprzataniu za chwilke cos zobacze w telewizji i pojde s pac.Jutro bedziemy malowac sypialnie a w niedziele przyjedzie do mnie fryzjerka. Zycze wam milego weekendu pa.

czesc dziewczyny, ja wrocilam dzis ze szpitala, mialam wycinane techolerna migdalki, wczesniej przez 2 tygodnie nie moglam sie wyleczyc do konca wiec lekarz zdecydowal, ze jest pora wyciac te migdaly. plus jest taki, ze schudne bo jedzenie poki co tylko plynne :-) to tak troche w woli usprawiedliwienia nieobecnosci, postaram sie poprawic. chociaz ostatnio jakos nie mam nastroju ani na myslenie o slubie ani na pisanie... jeszcze nie przeczytalam co napisalyscie, nie mam na tyle sily siedziec przy kompie. co do aktualnego tematu finansowania my placimy sami wiekszosc, rodzice daja na stroj (moi i jego). tak sie umowilismy mysle ze jest w porzadku. robimy przyjecie na ok 35 osob wiec nie jest strasznie zle.. gagatka, ruda wy sie kaloriami piwka nie przejmujcie tylko pijcie na zdrowie :-D jutro urodziny mojej Mamy wiec jeszcze pokompletuje prezent i z rana jade do niej.

hej hej:) ja piątkowy wieczór sama bo S ławek w pracy nocka:(:( summer:) gosiaczka:)dawno Cie nie było:) agatka,kala,ruda,Izuś,kati,Zaręczona,- i aj sie przyłączam do klubu piwka-a najlepiej takie zimniutkie z kufla,słomka,pub i znajomi:):):):):) nio nic mykam oglądać GOTOWE NA WSZYSTKO:):):):) papatki:):):):)

i dla Calineczki:):):):)

i Aneczki a co jak wszystkie to wszystkie-z tej strony ma sie rozumieć:):):)

Dzien dobryy :D Ja juz po prysznicu, myciu włosów, sniadaniu teraz kawka i do szkoły :o i siedzenie co najmniej do 15!!! Bleee Miłego dnia zycze :) Summer wracaj do zdrówka :D

Witaj :) Summer duzo zdrowka dla Ciebie :) Dla wszystkich dziewczynk (PRZYTULANKA) Ja wstalam pije poranna kawe a jak T wstanie bedziemy malowac sypialnie :) ale sie ciesze .Milego weekendu.

Witam wszystkich ;). Pozdrawiam dziewczyny. Ostatnio strasznie się nakręciłam, bo wymyśliliśmy, że (być może) pobudujemy się na działce, którą rodzice Tż obecnie uprawiają. Jeden minus to to, że jest obok cmentarza i nie wiem czy dostaniemy pozwolenie na budowę. Znajoma poleca nam tzw. domy kanadyjskie. Sama mieszka w jednym już 5 lat i sobie go chwali - a wybudowanie takiego cuda o powierzchni 130 m2 np. kosztuje ok. 250 tys - czyli tyle, co jakieś sensowniejsze mieszkanie w Lublinie. Eh, byłoby super mieć własny domek. Byłam na rozmowie o pracę i najprawdopodobniej zaczne ją od marca ;). Nie jest to praca moich marzęn, raczej tymczasówka, ale zawsze wpadnie jakiś grosik i będzie coś w CV wpisać. Będę sprzedawcą telefonicznym prenumerat gazety biznesowej.

cześć :) mam nadzieję, ze Wam nie przeszkadzam bo widzę, ze stanowicie zgraną grupkę, ale mam do Was pytanie, oczywiscie sprawy weselne, banalne ale nie mam kogo się spytać, a więc : Nie stać mnie na wydawanie bez przemyślenia pieniędzy więc zastanawiam sie nad paroma sprawami. Np. kupno wody/ napojów. Ślub 31 maja na 48 osób ile mam kupić wody i soków? ile gazownaych typu coca cola? pozdrawiam :)

witam:) u nas wichura jak halny:(ażstrach wyjść z domu,a chciałyśmy pobiegać po sklepach:( chyba zstanie nam film i domówka Belatyn-gratuluję pracy Agatko-miłej nauki:)

Lara27-:) nie przeszkadzasz,bądżz nami i pytajo co chcesz:) ja też mam w maju-3.05 pytałamkobitki i mówiła,że ogólnie muszę mieć ok 1,5 l napoju na osobę( a czy woda,czy colę,czy sok-ile czego muszę sama zdecydować patrząc kogo zaprosiłam i co kto może pić:)) jeszcze nie kupowałam,ale się nie martwię jak kupię i zostanie to my wypijemy ,bo u nas soków idzie dużo w domu;)

hej hej:) belleteyn:) ja tez mieszkałam obok cmentarza-na przeciwko-i było tam wiele działek do zabudowania-ludzie bez problemu stawiali domy 50-60 metrów od muru.

dzieki zazyczenia powrotu do zdrowia , jakos idzie do przodu :-) belleteyn, gratulacje :-) przepracujesz ile bedzie trzeba i zmienisz na cos lepszego, glowa do gory :-) domek swoj... super marzenie, moje tez. lara, ja mysle ze w cieple miesiace to spokojnie 1,5 litra na osobe, a co, to juz musisz dokladnie jak kala mowi, sama dobrac troche pod gosci. ja bym wybrala wiecej wody i soku, ale to patrze pod katem moich gosci.. agatka, milej szkoly :-) ja zaczynam zajecia ze tydzien ale nie wiem jak moje migdaly sie na to beda zapatrywac :-D iza-rybnik, ty to masz fajnie, ciagle cos zmieniasz w tym swoim domku :-) yza, pozdrowki dla mlodego.. ale ten czas leci... niedawno byl taki maly osesek a teraz juz boss prawdziwy :-D

Yzulka - ale ta działka sąsiaduje z murem cmentarza :D. A co do napojów- ja zamierzam kupić 2 litry na glowę (litr soku i litr coli itp.) plus dużo wody min. gazowanej. Ale u mnie to będzie w sierpniu więc może być upał. Na majowe wesele wystarczy 1.5 l.

hej dziewczyny własnie wróciłam z salonu i mam już zamówioną suknie :D ale niestety brak zdjęć bo tak byłam podekstytowana przymiarka w maju ale się ciesze, że mam już to z głowy

Zonqa - super, a opisz choć jaka :).

dziekuję za odpowiedź :)

belleteyn:) a to takie buty...od działki do cmentarza jest droga,taka zwykła polna ma może 5 metrów szerokości i to jest jakby granica między cmentarzem a terenem działki-ale jeśli działka przylega bezpośrednio do cmentarza to niewiem. z drugiej strony jeśli jest to teren na którym są media to chyba można budować domek.

zonqa, a mozesz nam chociaz podac jakis link, moze jset twoja sukienka na jakims zdjeciu? ciekawimy sie co wybralas :-) a nie masz juz zadnej wczesniej przymiarki? bo ja tez mam slub w czerwcu (o ile pamietam wtedy co ty :-)) i mam 3 przymiarki w planie, pierwsza w marcu..

witam was dziewczyny:) ja sobie sama bo Mój w pracy bedzie wieczorkiem, zaraz sie biore za sprzatanie. u mnie w sprawach weselnych powoli do przodu naklejki naklejone na wodke ale dopiero polowe, w niedziele przyjedzie kolejne 6 kartonów :D dzisiaj mam tez plan zeby wypisac zaproszenia, kilka juz wyslałam poczta zagranice, no i nie moge sie doczekac przymiarki juz za tydzien hihi :) nauki zrobione, ale zostaje Nam ta poradnia zycia rodzinnego czy jakos tak i ciagle to odwlekamy bo nie chce nam sie na to isc ;) ale u mnie dzisiaj cieplutko:) pozdrawiam.

Summer niestety nie mam jej na stronie pracowni, która mi ją uszyje. Byłam u nich dwa tygodnie temu i przez ten czas doszły chyba ze 4 nowe modele i to ładne. Nie mam wcześniej przymiarki mam ją 15 maja i jeżeli przyjadę rano to wieczorem będę mogła już odebrać gotową. Panie są poprostu bardzo kompetentne i profesjonalne. A sukienka jest prosta z muślinu, góra jest giperowana myśłinem a na lini bioder po delikatnym skosem jest taśmna dekoracyjna z motywem kwiatowym w barwie bioło-bladoróżowej. Teraz mi pozostaje szukanie bielizny i butów.

Tak wyszlo ze trzeba cos pozmieniac w domku myslelismy o wyprowadzce ale nic nie zalezlismy i trzeba odnowic mamy juz pomalowane wysprzatane bylismy nawet auto umyc bo u nas sliczna pogoda 1 stopni i swieci sloneczko...Uciekam robic kawe .Pa

Ja też postanowiłam że kupię po 2l na głowę napojów :) Co do tych kosztów, to powiem tak ja nie chce aby moi rodzice brali kredyt i może nie wezmą ale moja mama mówi ze jak będzie trzeba to weźmie i już, ale się zobaczy.Chcą nam jak najwięcej pomóc, A to dlatego że na m są potrzebne pieniądze na dom . Widzę belleteyn_ też myslisz o budowie :) fajna sprawa :) aczkolwiek męcząca trochę ja jestem na etapie załatwiania papierów tak, że rozumiesz terminy terminy terminy. Ale myślę że warto :) mogę pokazać wam nasz projekt :) jak ktoś chce :( .

Jasne, że chce. Jaki dom - tradycyjny (murowany) czy szkieletowy? U nas termin budowy na pewno się przeciągnie - bo działkę trzeba odrolnić, potem pozałatwiać wszystko no i pytanie czy kredyt dostaniemy. Ale ja już tym żyję - bardzo się cieszę, to będzie takie wspaniałe - po wynajmowanej kawalerce.

wrocila ze szkoly koło 18, jutro powtorka z rozrywki :o a teraz marze o jednym: ŁÓŻKU :D milego wieczorku :) papa

dom moich rodziców jest murowany z cegły,a sąsiadów z itongu-tylko że dom moich rodziców stoi 15 lat ale wcześniej był tam inny... wydaję mi sie ze musi być pewna odległość zachowana od muru cmentarza,ale najlepiej iść do gminy i tam udzielą informacji. :) na chrzest zostali nam do zaproszenia dziadek,siostra S i brat cioteczny z żoną---a co to będzie ze ślubem -90 zaproszeń:):):):) a wiecie czego sie boję-tego ze w domu będziemy dopiero około 16-a moja rodzinka i Sławka tez lubi się bawić-następnego dnia jest lany poniedziałek:P:P:P:P kilka lat temu pływałam w oczku wodnym-jak się ma dwóch braci i 4 kuzynów to nie ma lekko:P:P:P:P i jeszcze nie mam zaproszeń-normalnie ja to w dzień ślubu o czymś sobie przypomnę:P:P:P:P a wy już tyle macie pozałatwiane:)

Yzulka - wiem o tym, będziemy się pytać - ale ja się tak cieszę, że wariuję ;). Ja też nie mam zaproszeń :P.

hejka :) ja juz oczywiscie na nogach, po sniadaniu zaraz wychodze do mojej ulubionej szkoly na \"krótkie\" wyklady!! Ale mi sie nie chce!! No ale nie bede sie uprzedzac :) Wam zycze milej niedzieli, leniwo-aktywnej (wybierzcie sobie opcje ktora Wam sie bardziej podoba) :D Ja niestety z 8 godzin przesiedze na dupie :o A wiec bywajcie :D

Witajcie :) Widze ze w wczorajszym wpisie zabraklo mi jednej liczby temperatzra u nas wczoraj byla 17 stopni . Jest mi troszeczke smutno bo cieszylam sie ze dzisiaj bede miec zrobione wlosy a niestety wczoraj zadzwonila fryzjerka ze jej dziecko ma 40 stopni goraczki i nie przyjedzie.Troche mi smutno ....ale najwazniejsze zeby mala byla zdrowa...Milego dnia.