Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

rachunki u nas są placone smiesznie- bo rzadko kto zagląda do skrzynki :D i przeważnie mamy duży obsuw :D Internet- 69, woda- 70, gaz- w czynszu, ogrzewanie- również, prąd- 60-70 ale bywa i 100 (w mieszk brak telewizora a ten najwięcej zżera)- do podziału na 5 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ruda, fajny system :-) ale czy dziala z czyms wiecej niz kurczakiem ?? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmm jesli chodzi o wode to jest w czynszu a gaz i prąd robie zaliczki co miesiąć 5zł rachynki przychpodzą co pół roku :) No nam tez wychodzi ok 120zł na tydzień na dwie osoby :) Wiecie co z innej beczki :) założyłam sobie dziś bluzke którą dostałam od mamy to taka tunika podcinana pod biustem i.....w tramwaju pani ustąpiła mi miejsca myśląc że jestem w ciąży...czy to nie dziwne zbiegi okolicznosci w sobote tesciowa i śpioszki, kaftaniki a tu taki numer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh zabusia, ale bym sie usmiala jakby z tych zbiegow okolicznosci niebawem nam przybyla nowa mamusia :-P :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
summer- tego nie wiem :) system jest nie mojego autorstwa, ale powoli przyzwyczajam się do mysli, że bedę się utrzymywać sama ( 😭 ) i się rozglądam...... teraz mam komfortowo.....od mamy dostaję mięsko na obiad, już zrobione i pyszne (oczywiście wtedy tygodniowo wychodzi mniej kasiorki) dopiero jak zamrażarka świeci pustkami to zabieram się za jakies rybki, makarony, kotlety....uczę się gotowania na tym moim nieszczęsnym chłopie :D ale to akurat bylo nieuniknione....moja teściowa nie lubiła sleczenia nad garami i też wypracowała system, tyle że głównie z gotowców, tak więc M za obiadkami mamusi tęsknieć nie bedzie :D 1:0 dla mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabusia wszystko wskazuje na to, że niedługo będziemy kibicowac fasolce...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heheh no tych zbiegów okolicznosci coraz więcej a mój R, tylko sie smieje :)a mnie to jakoś pasuje hehe nie no ale tak poważnie to musze poczekac przynajmniej do stycznia bo od stycznia maja nam umowy podpisac na stałe potem moge mysleć o dziecku :) Ale powiem Wam całkiem to miłe hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) summer:) pięknie to opisałaś-a szczególnie o tacie.....tez się zastanawiam nad tym zęby tatus prowadził mnie do ołtarza-w końcu jedyne upragnione dziecko:P trójka rodzeństwa to przypadek:P:P buahahaha jestem paskudna zonqa :) penie jeszcze noc poślubna ma:): gagatka:) ja nie pomogę bo z dzieckiem jest inaczej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja gotuję codziennie:)lubię to lubimy zjeść i obido-kolację i deserek,czasem dwa dania;) lece do pracy pa,do wieczora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie rozmawiałam z panią z salonu sukien slubnych moja suknia juz jest gotowa :) ale tak pomyślałam ze lepiej niech jest jeszcze w szwalni odbiore ją za 12 dni :) na 19 dni przed slubem :) już sie doczekać nie moge a mama ma w środe przymiarkę :) swojej kreacji szyjemy w tym samym salonie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejd ziewczyny :)) doczytałam zaległości :) Suumer wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :) 🌻 ślicznie to wszystko opisałaś :) i z tego wiadomo że było cudownie :) ja tez marzę o tym aby tata mnie prowadził do oltarza ale czy tak będzie to nie wiem :/. Co do tego ile idzie kasy na jedzenie to ja jeszcze nic powiedzieć nie mogę :) Nie mogę się już doczekac kiedy pójde na fryzurę probną :) kiedy nareszcie mi włosy pofarbują :))) i wogóle ( dodam że mam nie farbowane od listopada ale nie widac odrostów ). Mnie martwi moja fryzura, ogólnie rzecz birąc, bo najlepiej bym poszła w wyprostowanych włosach rozpuszczonych :( tak się najlepiej czuję :). Wy jakie fryzurki preferujecie? A dodam, że ostatnio przymierzałam bizuterię ślubną :) była cudna i idealna ale cena była za wysoka :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O tym, że lubię gotowac dowiedziałam się jakiś rok temu. W rodzinnym domu zawsze było tak, że mama gotowała w weekendy na cały tydzien (miała nieregularne godziny pracy, spędzała w niej min 10 godz, kiedy przychodziła nie miała na nic siły i po prostu padała na kanapę i spała). Mnie pozostawało sprzatanie (ktoś to musiał robic :P ) i kiedy moglabym się od niej cos nauczyć to ścierałam kurze i myłam okna. Trzeba tu dodać, że nie za bardzo chciałam się nauczyć. Poszłam na studia i przez 2 lata zrobiłam tylko kilka normalnych obiadów- na półce stała zawsze paczka ryżu na wypadek, gdyby M do mnie przyjechał. W tamtym roku we wrześniu mieliśmy 1 raz zamieszkac razem- ja miałam kursy na uczelni, M pracę a moich wspóllokatorek nie było jeszcze- to korzystamy :) Boże, co ja się wtedy namęczyłam......jakie dziwne rzeczy ladowały na talerzach :D sosy zaciągnięte do granic możliwości mąka, 3 zupy pomidorowe, z ktorych każda miała inny, niezjadliwy smak (2 razy kwaśne-ale w inny sposób, raz za ostra), przypalone kotlety z grubaśną panierką, niedosolone ziemniaki ......straszne :) Ale powolutku dochodziłam do jako takiej wprawy, w tym roku moge powiedzieć, że już coś-niecoś potrafię, ale przedemną jeszcze dłuuuugaaaa droga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki sorry ze nudze :) ale ponawiam moje pytanie odnosnie wysłania tych zaproszen. wysłylam zaproszenie do znajomych czy moge napisac adres na kopercie z zaprozenia czy włozyc to jeszcze d druga koperte i na niej napisac adres ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja używałam drugiej koperty - po pierwsze nie chciałam, żeby ta od zaproszenia się zniszczyła, do drugie moje zaproszenie ma \"wystające\" elementy i chiałam, aby się nie zniszczyła, a poza tym przez nie ciężko sie koperta zamykała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellap
Nie każdy facet jest oporny. Nasz ślub 16.08.08 Razem spędzamy godziny nad poszukiwaniami, zakupami i wszystkiego związanego ze ślubem. Bardzo chce żeby wszystko dla mnie było wyjątkowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do rachunków - my mieszkamy we dwoje i za gaz wychodzi nam ok. 90 zł za 2 miesiące, ale woda jest na gaz... Pozostałe rachunki- prąd - ok. 70 zł- 3/mc, net - 56 zł/mc. Woda jest w czynszu. Co do jedzenia to nie jestem w stale wyliczyć ile nam idzie, ale z doświadczenia mogę doradzić, że tak jak ruda powiedziała opłaca się mieć taki "żelazny" zapas - makaron, kasza, ryż, fixy itp. Wtedy wiadomo, że jak kasiory zabraknie to coś sobie sklecisz - np. spaghetti itp. Ja robię zakupy w Biedronce, lub Lidlu - wiele rzeczy jest naprawdę ok w przystępnej cenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczynki tez tak mysle, ale chciałam sie jeszcze poradzic moich madrych i doswiadczonych kolezanek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co mam problem a mianowice okulary nigdzie nie moge dostac szkieł kontaktowych takich jak potrzebuje i musze kupic bardzo niewidoczne okulary bo jak przeliczyłam koszt soczewek i badania to osłupiałam i szukam teraz okularów z jaknajmniej widocznymi oprawkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatku, 47 dni zleci jak z bicza :) kosmetyki - hmm, tez nie wiem czy wszystko pamietam :) ale: na pewno kupowalam peeling do rąk http://www.ell-shop.pl/go/_info/?id=2879 maseczke do rak z bawelnianymi rekawiczkami http://www.domzdrowia.pl/domurody/57976,paloma-regenerujaca-kuracja-odzywcza-do-dloni-i-pazokci-rekawiczki-gratis.html - te dwa kosmetyki wspolnie doskonale daja rade :) rece mialam jak pupcia niemowlaczka (bez odpażen ;) ) kupowalam maseczke do wlosow jakas, nie pamietam jaka i nie mam juz opakowania, ktorej uzywalam z 3-4tyg. - wlosy lsniace cos tam cos tam :) kupowalam platki kolagenowe pod oczy (ale to dlatego, ze ja mam pod oczami sińce (nie nie, nikt mnie nie bije :P ) i wory..platki spisaly sie na medal, robilam jeszcze w dniu slubu rano i since i wory zniknely :) - nie pamietam firmy i zel wybielajacy do zebow, ktorego uzywalam nieregularnie i nie mam pojecia czy dziala :) to wszystko, co pamietam :) Gagatku, wydatki miesieczne..jesli chodzi o rachunki to kosztuja nas ok 1000pln miesiecznie (mieszkanie - 670, prad - placony razx2mies - 100-150/mies, doplaty do wody, telefon stacjonarny - 150, internet + kablowka - 150 - ) - za prad raz na 2 mies. placimy 200-300pln (czyli ok 100-150/mies wychodzi), wode mamy naliczaną w komornym, ale zwykle mamy niedopłate, rozliczaja nas chyba 2 razy w roku z wody i wtedy zwykle z 200 musimy doplacic, za gaz nie placimy (placimy w komornym). do tego jeszcze jakies raty za tv, ubezpieczenie, 3 filar na jedzenie - nie mam bladego pojecia. niestety nie jestesmy oszczedni. obawiam sie, ze niestety wydajemy duzo. niby robimy wieksze zakupy (kilka zgrzewek wody, maka, cukier, makarony, ryz, jogurty itp itd w hipermarketach) co jakis czas, ale i tak na codzien robimy zakupy w drogich sklepach kolo domu.. Zabusia, jak cos sie zmieni, informuj na biezaco ;) :P Gagatku, ja koperty z zaproszeniami wkladalam w zwykle biale koperty i dopiero na tych pisalam adres, na tych zaproszeniowych pisalam tylko imiona i nazwiska zaproszonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babitku bardzo dziekuja za tak wyczerpująca odpowiedz :) pomoglas mi bardzo :) mysle ze wyrobimy sie z rachunkami w 700 stowkach :) gorzej bedzie z zraciem bo my tez lubimy duzo jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny wlasnie zaczal sie ost tydzien panienstwa jeszcze tylko dzis i jutro do pracy i urlop. dzis ide na ost przymiarke sukni a w czwratek dzien przed slubem odbieram suknie ze salonu. jeszcze jakos nie denerwuje sie. po weselu ide do lekarza potwierdzic ciaze. rodzice jeszcze nie wiedza chce to zrobic w poniedzialek w dzien ojca. tak sie ciesze ze po 7 latach udalo sie i rodzinka sie powiekszy a ja juz taka mloda tez nie jestem :) milego dnia Wam zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka - dlatego polecam kupowanie w Pierdonce, tudzież w Lidlu. My mamy już ulubione produkty z tych sklepów, wiemy czego nie warto kupować - pomocne są wątki o zakupach w tych sklepach na forach internetowych. My najczęściej, "po pieniążkach" jedziemy na wielkie zakupy - wydajemy ok. 200 zł - 300 zł, i do końca miesiąca tylko cos "dokupujemy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
polecam sie Gagatku :) staram sie nadrobic troche swoje nieobecnosci u Was ;) my rachunki placimy duze, bo mamy zlodziejska spoldzielnie mieszkaniowa ;) musza panowie zarobic na swoje glodowe pensyjki po 10 tysi.. Glupolek - GRATULACJE :):):):) ja nic nie wiedzialam! :) ale swietnie :) z wiekiem sie uspokoj :) ja wciaz uwazam ze mam czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradzcie co z tymi okularami ewentualnie gdzie kupić tanio na sztuki soczewki toryczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×