Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

czesc dziewczyny :) faktycznie ladna dzis pogoda. wy wszystkie w pracy jak ja chcialabym juz pracowac.szukam pracy i nie moge znalezc :( jak tak dalej bedzie to wracam do UK kazdy mysli ze jak duzo osob wyjechalo to jest praca jest ale dla stolarzy slusarzy itd dla ludzi po studiach nadal nie ma.mam nadzieje ze w maju juz pojde bo mam latwiona po znajmosci bo jak tu inaczej prace dostac.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
glupolek-kasiu;) no a co z ta co pisalas ostatnio?? udalo sie?? ostatnio mam nowe przemyslenie ;) widzialam dzis jak jechalam do pracy na wystawie salonu sukien slubnych przepiekna kiecke...oczywiscie typ-beza.... gorset slicznie wyszywany cos w tym stylu: http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/75?osCsid=f9924454bc4538cf99b17b625c455118 i wlasnie ogladajac niektore kiecki stwierdzilam ze sa szalenie niepraktyczne np ta: http://allegro.pl/item189598663_sukienka_twoich_marzen_nie_odwracaj_wzroku_.html bo ani w niej tanczyc krepuje ruchy...jak sie siada przod na twarz leci do gory bo tyle kol ma;) ja bb lubie sie bawic i mysle ze z parkietu to rzadko bede schodzila;)wiec musi kiecka byc wygodna...slyszalam ze paskudne sa :podpinane treny bo podobno czesto puszczaja te kokardeczki podczas tancow i tren sie rozwija i trzeba nitka na \"stale\" przyszyc;) ach juz bym chciala wskoczyc do alonu i jakies kiece sobie poprzymierzac zeby chociaz zobaczyc jak sie wyglada w roznych fasonach:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apropo sukienek (moje i nie tylko przemyslenia ;-) ): 1. Wiele koleżanek mówiło mi, ze wybrały coś zupełnie innego, niż początkowo myslały, ze będzie im w tym fajnie. Ja osobiscie mam swój jeden ulubiony typ sukien ślubnych i jakoś nie wyobrażam sobie, żebym mogła wybrać coś innego ;-). 2. Podobno w kolekcjach na 2008 rok planuje się zupełne odejście od sukienek, ktore teraz są na topie, czyli dwuczęściowe z gorsetami. Osobiście się z tego bardzo cieszę, bo wiem, że mi suknia dwuczęściowa z gorsetem, bez żadnych ramiączek nie będzie pasować. Dlatego bardzo się cieszę, że ta moda w końcu się zmieni :-).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez dunia myslalam o jakis ramiaczkach czy wiazaniu na szyji....ale jednak kiecka dwuczesciowa...i tez zgadzam sie z twoim pkt1;) wszystko wyjdzie po przymiarkach:) ja mam dzis wspanialy dzien:) wlasnie dostalam decyzje o pozytywnym rozpatrzeniu wniosku o przystapieniu w czerwcu do egzaminu...a tak sie balam:)) mam mega banana na twarzy teraz ostra nauka i w czerwcu moze nastepny powod do radosci jak sie zda egzamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja marzę od dawna o jednym typie sukni i nie sądzę, żey się to zmienilo - no chyba ze będę w niej wyglądać brzydko (jestem niska i przy kosci). Chodzi mi o kiecki w stylu \"romantyczno - fantasy\" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po dluzszej przerwie. Wlasnie wroclismy z urlpou, szkoda ze juz sie skonczyl:( Poinformowalismy wszystkich o slubie, zalatwilismy kilka spraw. nie udalo nam sie niestety zarezerwowac terminu slubu cywilnego- okazalo sie,ze \'zapisy\' zaczynaja sie 4 miesiace wczesniej, o tym nie wiedzialam... Mamy 3 faworytow jesli chodzi o restauracje, musimy przemyslec i niedlugo jakas zarezerwowac. Mam juz tez suknie, zupelnie inna nic poczatkowo myslalam, ale jak ja ubralam i zobaczylam sie to poczulam ze to ta wlasciwa:)Mam nadzieje ze tak zostanie, chociaz w salonie powiedzialy mi,ze jak nastepnym razem bede i cos mi sie odwidzi to moge ja zamienic na inna :) Teraz postaram sie troche poczytac i nadrobic co tu ciekawego sie dzialo! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam dziewczyny:)dzien jest faktycznie ladny i cieply...co do sukni..kazda z nas ma swoje marzenia..jak chcemy by ta suknia wygladala...ale ja doszlam do wniosku ze pojade dom domu to pochodze po salonach..to cos wybiore...cos ladnego..mam swoje typy..ale w polsce bede tylko 2 tygodnie i nie chce go spedzic na jezdzeniu...po salonach...zreszta bedzie mnostwo sparw do zalatwienia..suknia, urzad stanu cywilnego...do tego zespol musze zobaczyc...i koscio..a do tego odwiedzic rodzine...posiedziec u kazdego...zobaczyc chrzesniaka, odwiedzic kolezanke...kurde..czasu mi na wszystko by braklo..wiec doszlam do wniosku ze jakos musze to pogodzic..sukni chyba nie bede kupowala tylko wypozycze...czytalam warunki i mi odpowiadaja...cena dostepna..a co ja mialabym zrobic potem z kupiona suknie? nie wiem..chowac w szafie..szkoda by jej bylo..sprzedac?tez ciezko bo jest mnostwo ogloszen ze sie sprzeda suknie...a ludzie nie za bardzo ufaja sukniom z 2 reki..wiec wypozyczenie jest chyba lepsze..zreszta zobacze..bo to nawet nie chodzi o cene bo jak by mi sie jakas sposobala to byl kupila...tylko co z nia potem..swoja droga 2500 piechota nie chodzi...nie?milego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! ja również zamierzam wypożyczyć sukienkę lub kupić z drugiej ręki. podobają mi się te http://komisslubny.pl/index.php?module=oferty&oid=14845&limit_od=0&limit_do=21 http://komisslubny.pl/index.php?module=oferty&oid=14871&limit_od=0&limit_do=21 musimy liczyć się z groszem dlatego myślę, że to najlepsze wyjście. a poza tym wydać tyle kasy na sukienkę na jesen raz - to do mnie nie podobne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie. My niedawno wrocilismy z skepu kupilismy parasol na ogrod ,sloneczko swieci i jest bardzo cieplo. bede dzis wieczorem bo moj maz idzie do pracy,milego po poludnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny moj Łukasz juz do slubu jest ubrany:)pamietam ze 1 stycznia postanowilismy sie pobrac i ustalilismy date slubu..3 stycznia moj łukasz juz kupil sobie garnitur, koszule i krawat...a dzis poszlismy sprawdzic buty czy sa..bo nam wpadly wtedy w oko ale wolelismy sie wstrzymac z zakupem..ale dzis byslimy znowu...w tym samym sklepie..i pamietal nas sprzedawca ktory juz wtedy sprzedawal nam tamte rzeczy ..wiec dostalismy rabart...wiec ogolnie wydalismy na naparwde super garniutr cale 1000zl..z wszystkim..ale wyglada bosko:)bede musiala wkleic zdjecie na bloga wkrotce to wam pokaze..tylko musze mu sesje zrobic:) Gosiaczki....suknie sa sliczne ...naprawde...:)bardzo mi sie podobaja..poszukuje czegos w podobnym stylu..ale napewno cos znajde....i mysle ze faktycznie zdecyduje sie na wypozyczenie...to ma sens..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ja chyba tez
ja juz wiem na pewno: slub 10 maja 2008 roku sale mam, orkiestra moze bedzie w poniedzialek. suknie juz prawie wybralam najwazniejsze teraz to zorbic liste gosci zeby zaprosic tch co trzeba i zeby wszycy sie zmiescili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki a ja mam do konca maja oddac mojego licencjata a ja w polu a przy okazji musze myslec o wyborze szkoly zblizajacym sie remncie mieszkanka szukaniem fotograla i kamerzysty i boje sie ze nie znajde pracy w swoim zawodzie ale trzeba dac jakos rade przeciez ukachany mezczyzna jest obok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane Ja wlasnie troche posprzatalam sypialnie i wlasnie patrze na polsac na \"eska.....\"zycze wam milego wieczoru. Jest tu ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana! dziś jadę oglądać 4 sale! babitek- z rowdala zrezygnowałam ponieważ organizuje on wesela od 100 osób za cenę 150 zł. u nas nie będzie tylu gości, a na siłę n \\ie chcę nikogo dobierać. To już ostatnie sale jakie mamy do obejrzenia także bardzo się cieszę bo dziś nastąpi decyzja, którą z nich rezerwujemy :-) pozdrawiam serdecznie i miłego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja sie tak cieszylam z wczorajszego zakupu pochwalilam sie wam na kafeterii a tu nikt nic...nawet nie napisal czy dobry albo beznadziejny zakup..tylko Ineska sie odezwala, a reszta mnie zmyla...oj przykro mi:(ja sie z wami ciesze a wy ze mna nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj kasiątko! faktycznie błąd. oczywiście wszystkie Twoje wczorajsze zakupy obejrzałam dokładnie ale zapomniałam przekazać mojej opini. mi się podoba. choć mój Marcin wyglądałby w tym śmiesznie bo jest dużo niższy od Twojego Łukasza :-) będzie bardzo przystojnym panem młodym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o faktycznie. Ja zrozumiałam, żę dopiero zamieścisz nam zdjecia tu na forum, ale sorki już idę oglądać - może podbiorę jakiś pomysł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem zwolenniczką jasnych garniturów, no ale twój narzeczony jest szczuplutki i może sobie na taki pozwolić. Ja swojego misia (i mam na myśli też posturę ;) ) widzę jednak w czarnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie sobotnie!!!! Ja juz na nogach u nas juz 28 stopni ciepla. Dzisiaj chyba juz tu nie zajrze bo maz ma dla mnie jakas niespodzianke (jakis wypad) ale jeszcze spi(bo wrocil dopiero o 8 do domu z pracy)wiec jeszcze mam chwilke czasu) Mam nadzieje ze wasz weekend rowniez bedzie udany. pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiatko-14-11-83
Nic nie szodzi:)co do garnituru..czarny łuklaszowi wogole nie pasuje..wyglada jak smierc..powaznie...niedojrze jest szczuply i wysoki to te n garnitur jeszcze bardziej go wyszczupla wyglada wtedy jak glowny bohater z 'corpse bride'- a w tym jasnym wyglada ladnie...wiadomo bardziej klasyczny jest czarny..ale chodzi o to aby on sie w nim tez dobrze czul...:)dzis mi mowil ze mial koszmar w nocy..ze bralismy slub..a on nie wiedzial nic o obrzadku..i ja bylam na niego zla..wkocnu usiadlam obok jakiegos przystojniaka i podobno mu powiedzialam ze wole byc z nim bo on chociaz wiec jak wyglada slub koscielny..eheh czyli to dowod na to ze mezczyzni tez sie przejmuja...to chyba skutek wczorajszego zakupu:)heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nic nie szodzi co do garnituru..czarny łuklaszowi wogole nie pasuje..wyglada jak smierc..powaznie...niedojrze jest szczuply i wysoki to te n garnitur jeszcze bardziej go wyszczupla wyglada wtedy jak glowny bohater z \'corpse bride\'- a w tym jasnym wyglada ladnie...wiadomo bardziej klasyczny jest czarny..ale chodzi o to aby on sie w nim tez dobrze czul... dzis mi mowil ze mial koszmar w nocy..ze bralismy slub..a on nie wiedzial nic o obrzadku..i ja bylam na niego zla..wkocnu usiadlam obok jakiegos przystojniaka i podobno mu powiedzialam ze wole byc z nim bo on chociaz wiec jak wyglada slub koscielny..eheh czyli to dowod na to ze mezczyzni tez sie przejmuja...to chyba skutek wczorajszego zakupu heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Nie mialam ostatnio nawet czasu pisac.. Kasiatko - garnitur super, bardzo ładny - ja akurat nie jestem przekonana, że koniecznie czarny - uwazam, że jedyny dogmat to to, że musi być elegancko i uwazam, ze w beżach i szarościach może być równie elegancko :) Łukasz wygląda baaaaaardzo ładnie :) My jeszcze o garniturze nie myśleliśmy, ale nie będę narzucała Adrianowi koloru - do tej pory, jak chodził w garniturze, to tez w beżowym - bo lepiej sie w takim czuje :) wiec moze bedzie podobnie, jak u Was :) No pewnie, ze oni tez sie przejmuja - tylko pewnie inaczej, niz my, ale takze o tym mysla.. Gosiaczek - rozumiem - tak samo bylo w Akancie - od 100 czy 120 osob w gore - tez tam nawet nie pojechalismy. A u nas ok 80-90 osob. Powodzenia w wyborze!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry dziewczyny . Ale wczorajszy dzien byl dla mnie cudowny.Maz zrobil mi mila niespodzianke. Ale po koleji.Pierwsze bylismy na zakupach,zjedlismy na szybko obiadek i pojechalismy na niespodzianke. Juz po droodze wiedzialam dokad pojedziemy. PLYNELISMY 2 GODZINY STATKIEM,bylo cudownie,polezelismy troche na kocyku i juz zaliczylismy pierwsza kapiel -woda byla cudowna ---a ile ludzi. Gdy przyjechalismy usiedlismy na ogrodku i zrobilismy sobie grila i TAK SPDZILISMY SOBOTNI DZIEN ODRELAKSOWALISMY SIE. Dzis tradycyjnie na gielde,pozniej jedziemy do babci,a pozniej dalsze opalanie na ogrodku.Wiec znow dzis mnie nie bedzie. zycze wam milego dzionka.Za oknem super slonce. pozdrowienia Ladny ten garnitur. Jakos tutaj cisza. A co sie dzieje ze spacja,dawno jej tu nie bylo. Co u was dziewczyny? pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×