Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

Nooo :o u nas mgła 3 dzień już wisi w powietrzu... :) A włąśnie wróciłam z knajpki i muszę się pochwalić :D Wygrałam dzisiaj z dwoma chłopami w bajlarda :classic_cool: !!! P.S. Jak tylko będe miała ustaloną dokładną datę, to założe sobie suwaczka!!! A nawet 5 suwaczków :P:P:P:P:P bo tak mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
Moj Suwaczek cos nie dziala. Macie moze jakies inne strony gdzie moge zalozyc suwaczka? Tzn.Moj jest, dzialal, ale przestal. Chyba nie chce odliczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez tak sie w sumie zastanawialam dlaczego my kobitki tak wariuje4my na punkcie slubu a faceci raczej sa bardziej umiarkowani w tej kwestii, i nie bede zakladac suwaczka chodziaz do slubu zostalo mi TYLKO 13 miesiecy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to w ogóle za debilna nazwa suwaczki? Kto mógł coś takiego wymyślić- chodzi mi o nazwę. I w ogóle na czym to polega? Ze ma niby odliczać dni do ślubu tak? Osobiście nie mam nic przeciwko- jak ktoś chce, to niech sobie odlicza. Ja tam nie zamierzam czegoś takiego zakładać, ani odliczać, czy jeszcze 500 dni czy 400. Bez przesady. Nie dajmy się zwariować (przynajmniej ja nie zamierzam). Ale jak ktoś chce- to proszę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
Mi zostalo 3 tygodnie i 2 dni do slubu.Cywilnego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość soniaaaaa
mój suwaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do soniaaaa
to dlaczego przyszlas na topik 2008??? umiesz liczyc? dla mnie te suwaczki to tandeta i takie obrazki jak dla panienek z wiochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ze się wtrące
ale czy juz na serio zamawiacie terminy na 2008 rok? planowalismy ślub wlasnie w tym roku ale wydawalo mi sie ze jeszcze kupa czasu... hmm, a u nas jest tez zwyczaj ze sluby są w sobote, a ten 8.08.08 , to tak w piątek można?:) przeciez piatek wedlug kosciola to tez dzien kiedy się zabaw nie urządza raczej...:) ja się tylko pytam:)wiec jak ktos moze to niech mi odpowie. dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zeby w piatek zrobcie
moze w wielkkie piatek zobacyzmy co ksiadz powie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale zeby w piatek zrobcie
moze w wielkkie piatek zobacyzmy co ksiadz powie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
Znowu jakas Stara Panna nie ma co robic i sie wtryniala w nasz temat. Nie chcemy tu takich nabuzowanych komentarzy. Ja mam jeszcze prawie dwa lata do slubu i co...bardzo sie ciesze.Bede sobie robila suwaczki i inne pierdolki. Jak kto chce. A gdzie tolerancja w XXI wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ci ludzie co tu piszą, to są wyznawcy R. Giertycha :P \"Zero tolerancji\"!!! :D A dzisiaj Andrzejki! Idziecie gdzieś laski? Bo u mnie się raczej wieczór z książkami zapowiada... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorki ze się wtrące
ale ja się tylko poważnie spytalam:( tamte kolejne wpisy to nie moje. Po prostu bylam ciekawa, sama planuje ślub za 2 lata, i także bym chciała jakąs wyjątkową datę, i po prostu zapytalam się o ten piątek, bo gdzies slyszalam ze wg.kosciola imprez sie w ten dzien nie robi( sama nie raz bylam na imprezie w pt albo na dyskotece)dlatego mnie to zdziwilo i zapytalam sie was, czy nie ma z tym problemu.a wy od razu traktujecie mnie jak mohera;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, wybaczamy :) a nie wiem jak to jest z tymi piątkami... trzeba by się bezpośrednio do księdza wybrać i zapytać. Ale nie wiem czy bym się zdecydowała na ślub w piątek, bo to by było trochę kłopotliwe dla gości... tzn ludzie, których zaprosisz musieliby wolne z pracy brać na ten dzień, a to czasem nie jest takie proste :) Chociaż z drugiej strony jak impreza jest w piątek, to można potem całe dwa dni odchorować... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. nie wybaczamy :) bo generalnie to nie było skierowane do Ciebie ;) Po prostu pozdrawiamy kolejną panne młodą na 2008 rok :) A w sierpniu jest jeszcze taka data 16.08.08 :) też niezła... no i sobota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
Moja data! Mysle ze szczesliwa.Sala juz mamy zaklepana na 16.08.08 Pozdrawiam nowa Panne Mloda!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki pamiętacie mnie jeszcze? ;) U mnie jak narazie z załatwianiem spraw weselnych cisza, narazie mam na głowie organizowanie oficjalnych zareczyn, czyli wszystkie pierdółki, kieliszki, serwis obiadowy, serwetki, świeczki ozdóbki, wszystko musi być perfect ;) pozatym studia zajmują mi 3/4 wolnego czasu, do tego stopnia ze zaczynam myślec już w tym języku który studiuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1000 WPISÓW..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oleczkaa - a jaki jezyk studiujesz? :) No też mi się wydawało, że nie powinno być problemu z tym piątkiem... Ten zakaz imprezowanie to chyba tylko dotyczy wielkiego postu i ew. adwentu... :) Gdyby było inaczej to musielibyśmy się spowiadać z każdej piątkowej imprezy... a nie musimy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
U nas z przyczyn miejsca zamieszkania (moi rodzice Polska, Narzeczonego Niemcy) Dojdzie do drugiego w zyciu spotkania tescie kontra moi rodzice. I do tego spotkania dojdzie na Moim slubie.Wiec nawet nie mielismy jk zorganizowac oficjalnych zareczyn. Bedzie oficjalny slub za to Hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
PS.Troche sie stresuje..sama nie wiem czego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zareczona - jejku... nie wyobrażam sobie żeby takie rzeczy przechodzić bez stresu :) Gorzej by było zupełnie bez emocji do tego podchodzić ;) A narzeczony i tesciowie to Niemcy, czy Polacy na emigracji? U nas rodzice się jeszcze oficjalnie nie znają... mieli się spotkać jeszcze z miesiąc temu, ale ze względu na przeciągający się remont u moich rodziców sie przesunęło wszystko :o Moja mama się uparła, że zaprosi blondasa rodziców na kolację, ale nie przewidziała, że na zamówione meble z salonu będzie czekać 2 miesiące :) a na drzwi 5 tygodni :P Nio i tak sobie żyjemy w gipsowym pyle już drugi miesiąc... 2 tygodnie temu się wkurzyłam i przestałam meble ścierać... na telewizorze już prawie obrazu nie widać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zareczona
Loonia! Moi rodzice widzieli sie z tesciami raz w zyciu przez ok. 1 godzine. Moi na luzie, a jego sztywni.Gdzie w rzeczywistosci jest calkiem na odwrot. Ale my to mamy gdzies. Spotkalismy sie wszyscy w restauracji, bo bylismy w przelocie. A rodzina mojego to Polacy na emigracji ;-) Zreszta ja tez od dwoch lat. Mieszkam tu z moim Przyszlym Mezusiem. Zalatwiam wszystko na odleglosc. Teraz na cywilny nawet przyjada obraczki z Polski. Ps.Wczoraj jakas EX Lafirynda mojego narzeczonego napisala mu sms,a, ze sie cieszy, ze znalazl druga polowke i jest jej przykro, ze od osob trzecich sie dowiaduje o tym, ze bierzemy slub. Jak kiedys zajde w ciaze to jej osobiscie napisze sms'a, ze jestesmy najczesliwszymi, przyszlymi rodzicami pod sloncem.Wy Laski tez jestescie tak zazdrosne czy tylko ja tak swiruje? Ah.co za zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanie ola
jak chodzicie albo chodzilyscie wybierac sale i menu na wesele to chodziliscie sami czy z rodzicami? nie wiem co zrobic bo moi rodzice powiedzieli zebysmy sami wybrali co sie nam podoba a potem najwyzej pokazlai im jesli bedzie wiekszy wybor, a siostra mojego chlopaka sie pyta wczoraj dlaczego rodzicow nie zabieramy jak idziemy sale ogladac.... a my chodzimy tak wstepne info zbierac jak narazie i odrzucamy od razu te ktore nie pasuja.... doradzcie mi pliz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w waszej sytuacji jak NARAZIE sama bym chodzila SALE ogladac,a jezeli bylabym juz zdzecydowana na nia...WTEDY POKAZALABYM JA RODZICOM. Ja w sumie podobny sposob to zrobilam,dlatego ze sale znalazlam w internecie,zobaczylam sobie galerie itp,podzwonilam do kieroniczku tej sali,wszystkiego sie dowiedzialam....I pozniej powiedzielismy RODZICOM ze mamy sale zalatwiona ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×