Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CZY KTORAS Z WAS

JEST JUZ KTOS NA 2008 ???

Polecane posty

wow Darianko juz 90 dni po slubie no prosze ....faktycznie szybko zlecialo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej he:) YZASOBIERAJSKA@interia.pl poprosazę fotki.. imili 100-dniówka migiem zleci[ja sam się dziwię zę nam zostało tylko 65 dni] co do rodziców-nasi sie nie wtracaja-to nasze wesele i jednynie podpowiadaja nam ,a jeśli pomysł sie spodoba to akceptujemy,jeśli nie to nie...choć x-czasu temu narzucali bardziej swoje zdanie,ale po rozmowie z nimi przestali. nase pozwolenie na budową -dobudowanie i podniesienie dachu-jest u Urbanisty i czekamy na decycję... w łodzi nikt nie słyszal o dniu skupienia-wiec możliwe za nas ominie-ale poradnia niestety nie.. gagtka:) to nie zrobisz prezentu na moje urodzinki...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fotki poszły. Imili 100 dni szybko zleci, zobaczysz. Nam bardzo szybko leciało. A teraz już prawie tydzień jesteśmy małżeństwem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) ja miałam specjalne względy u kati,dlatego widziałam kilka fotek ale Wam też już wysłała:) mój mąż jest kochany:)mieliśmy ocieplany blok i teraz J. myje okna-super,bo to tak ciężko,bardzo zachlapali tym tynkiem.Kochany jest i nawet sam zaproponował,że umyje.Szczęściara ze mnie;);D 100 dni szybko zleci,zanim sie oglądniesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo Darianko :) Kala pożycz tego swojego Jarka - trzeba mi w sklepie posprzątać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kala to i mi pozycz tego swojego meza hehe bo ja sie zbieram do umycia okien i sie zebrac nie moge:P...nie chce mi sie :D...zeby moj tak chcial myc okna:D...nie no nie powiem bo sprzatac sprzata i to dokladniej niz ja...ale do okien to juz sie nie spieszy hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :) ale jestem padnieta :) dzis mielismy isc do spowiedzi, poszlam do jednego kosciola w ktorym wiedzialam ze bedzie spowiedz ale chcialam zabaczyc na ksiedza jaki jest, byl stary :) wiec powedrowalismy do naszego gdzie bedziemy sie hajtac ale nikt nie spowiada, potem na nozkach do innego, potem do kolejnego i w koncu wyladwalismy w pierwszym bo tylko tam spowiadali !! Godzina stracona na łazenie :( no ale mam to za soba. O dziwo najbardziej krzyczał (szeptem ale krzyczał) o nie chodzenie do kosciola w niedziele. No i oczywiscie zaro pocałunków, zero miziania przed slubem - tak powiedzial ksiadz! I jak zwykle dostałam wieksza pokute od M. szajze!! Jas tez poprosze fotki Kat a-g-a-j-a@o2.pl Dzis sie dowiedzialam ze bede ciocia :) normalnie jka bejbiboom tyo bejbiboom :) moja siostra zawsze musiala isc za duchem czasu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gagatka gratuluje z okazji milej wiadomosci dotyczacej zostania ciocia:D słodko:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mozna to ja tez poprosze zdjęcia jak mozna :) planyweselne@o2.pl u nas jeszcze spokoj z przygotowaniami ale juz wiem ze niedlugo sie zacznie, ajajaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Która umie formatowac dysk hehe bo ja nie umiem..Karola nie ma a potrzebuje zrobic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja wczoraj zostałam ciocią poraz szósty a w grudniu będzie siódmy.Wszystkie moje sis mają dzieci lub najmłodsza teraz nosi piękny brzuszek i wszyscy czekają na mnie patrzącznacząco;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooooo ale się nam tu cioc namnożyło :) Gratulacje 🌼 kati dzieki za zdjęcia- wygladaliście pięknie, wesele byłow fajnym, biesiadnym klimacie. Aż chcialoby się, żeby czas szybciej leciał :) Jeszcze tylko kilka dni sesji i......borówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwczyny :) podczytywałam Was wczoraj ukradkiem ale za bardzo czasu nie miałam :) pisać Wieczór minął na zaworzeniu rzeczy do nowego mieszkanka :) z Winiarni nici bo Pani menager nie miała auta :( jedziemy do niej w poniedziałek o 17 :) a bedzie wariacki dzien musze zamówic okulary, potem winiarnia i jeszcze makro ufff A dziś po pracy małe zakupy jutro wielki dzien odbiór mojej kreacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chcialm tylko powiedziec ze pojawienie sie malej istoty przewraca dom o gory mogami :) tzn. wszystko sie zmienia, zwalszcza jak w domu sa same dorosle osoby. I my niestety bedziemy musieli sie wyprowadzic chyab do tego mieszkania, no sie nie pomiescimy w domu. Zobaczymy ja to bedzie. Na razie sie cciesze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dostałam 1500 ale to było wyrownanie za 3 miesiace :( Zabusia moze bylas na chorobowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie nie, wkurzamy sie bo oboje tyle dostalismy a Rafał już ma umowe na czas określony i mógłby wiecej zarobić masakra Zrezygnuje z dodatkowego ubezpieczenia bo ciągną 60zł misieczni wiec na nas dwóch to 120zł to już 1 bliet misieczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! a jednak udało mi się wczoraj zwolnoć =] dlatego się już nie odezwałam... Mój szef mnie prześwięci, dziś tez sie musze zwolnic zeby dojechac na 17 na drugi koniec warszawy a za tydzien w piątek to samo :D no cóż...sesja... :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cały bity misiąc szlag mnie trafia musze jednak chyba poszukac jakiejś innej pracy bo przy takich zarobkach to masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żabusia a gdzie pracujesz? Jesteś z Sosonowca tak? oj teraz z praca to chyba krucho, nie wiem..od dwoch lat pracuje w tej samej firmie i wlasnie troszke zaczynaja wazyc sie moje losy, bo zaczynalam od nizszego stanowiska, teraz jestem na ciut wyzszym bo zastepuje dziewczyne ktora poszla wychowywac dzidzie ale wraca niedlugo no i ja na to poprzednie stanowisko nie chce wracac, a pojawila sie szansa na awans... i strasznie sie denerwuje czy mi sie uda, mialam juz rozmowe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuje w biurze projektów w katowicach a ty gdzie pracujesz??? a szkoda gadac z ta robotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×