albo seks analny albo się rozstaniemy

Co sądzicie o takim postawieniu sprawy przez mężczyznę,któremu dotąd ufałyście.

sama bym go zostawila

Tak zrobiłam,ale sam fakt takiego postawienia sprawy zwalił mnie z nóg.

Nienormalny? :O Uciekaj, póki czas...

Zwyczajnie - trafiłaś na chama i prostaka, który siebie uważa za pępek świata, a Ciebie próbował traktować jak zniewoloną dziwkę.

kij mu w tuj, palant:o

Wiesz - każdą by powaliło takie ultimatum.

o kurza twarz.... na zakończenie "związku" ty włóż mu coś kształtu i wymiarów penisa w odbyt, niech zapamięta

Facet już wcześniej sobie ciebie odpuścił i tylko tak na koniec chciał spełnić swoje jakieś fantazje erotyczne ( w tym wypadku anal). Nie zależało mu na ciebie i stwierdził, że warto spróbować i może się zgodzi a jak nie to i tak koniec. Czasami też niektórzy w taki sposób kończą związki z kobietami stawiając im niewykonalne (z jej punktu widzenia) rządania.

Najgorsze jest to ,że swoja prawdziwa naturę ukrywał cały czas. Nie chodzi o sam seks analny, tylko o sposób w jaki mnie potraktował.Dobrze ,że wyszło to teraz.Czuję się z tym okropnie,dlatego musiałam z siebie to wyrzucić.

Wrom - jesteś facetem? Dlaczego tacy jesteście? :(

Zapomnij. Nie jest wart tego, żebyś go wspominała. Nawet źle.

Wrom -ma święta rację, takie zagranie na dowidzenia... zlej faceta-nie ma co sie zastanawiać nad jego postępowaniem-zamknij rozdział i zacznij nowy:)

do WROM... co ty czlowieku piszesz??? skad mozesz wiedziec ze juz dawno ja sobie odpuscil? po prostu koles chcial anala tak bardzo ze byl zdolny poswiecic zwiazek.. moze chodzilo bardziej o to ze chcial aby jego dziewczyna poswiecila sie troche dla niego i spelnila marzenie! to chyba normalne ze jak sie kogos kocha to chce sie zeby tej drugiej osobie bylo dobrze! laska nie spelniala jego oczekiwań i pewnie byla beznadziejna w lozku to ja zostawil i final! pewnie zdaje sobie z tego sprawe i rzucila ten temat zeby wszyscy jej pisali jaki straszny z niego egoista i debil... a to nie prawda koles po prostu wie czego chce od zycia i tyle..ty masz problem ze soba a nie on!

sobie stawia koleżkom palant. Dobrze zrobiłaś, że się obróciłaś n pięcie. Najważniejsze to mieć szacunek do samej siebie i nie pozwalać traktować się przedmiotowo. Nie masz co się czuć okropnie - rozumiem, że przeżyłaś szok, ale to ten dupek do kwadratu powinien zapaść się pod ziemię i czuć się z tym swoim "żądaniem" okropnie a nie Ty.

jeże chce sie cos nowego rozpocząć w swoim związku- nie robi sie z tego warunku...tylko zabiera sie do tego delikatnie tym bardziej jak chodzi o takie sprawy-to niestety można było tylko tak odebrać

---> slodka czekolada ---> jak najszybciej do psychiatry ... Jeśli facet tak postawił sprawe autorce topiku to nie wart jest żeby na niego splunąć ! To ścierwo nie mężczyzna , albo jeszcze bardzo młody gówniarz o spaczonej psychice . Pewnie za dużo i za wcześnie otrzymał dużądawke pornoli ! Ile zboczonych pajaców pokazało się na tym forum...

:)

Słodka (?) czekolado. Po pierwsze to ona zostawiła jego a nie on ją. Po drugie to życzyłabyś sobie by Ciebie tak jakiś prostak potraktował? nie sądzę....... . Po trzecie zjechałaś WROMa a sama oceniasz dziewczynę - byłaś może materacem w ich łóżku, że tak doskonale orientujesz się jaka ona była w łóżku? Po czwarte jeżeli chłopak chciał aby się poświęciła dla niego to może by wypadało porozmawiać o tym a nie prostacko stawiać debilne warunki??? Paranoja normalnie.....

--------->toa 112 W odpowiedzi nie mówiłem o sobie tylko odpowiadałem na zadane pytanie. A dlaczego faceci tak robią? To zależy z jakich powodów zaczynają zwiazek z kobietą. Jeżeli chodzi mu tylko o samo zaspokojenie swoich potrzeb seksualnych a nie zamierza z nią być na dłużej to takie akcje są częste bo mu na niej nie zależy. A że tak chamsko proponują czy stawiają ultimatum bo statystycznie na tym "dobrze" wychodzą. Duża grupa kobiet godzi się na takie warunki już po krótkim chodzeniu aby nie być znowu samą - w rezultacie i tak po pewnym czasie dochodzi do rozstania. Natomiast w drugim wypadku jeżeli chodzi mężczyźnie tylko o zerwanie to w miarę "dobry" sposób bez tłumaczeń ani powrotów (z męskiego punktu widzenia).

Jak czytam te wypowiedzi to mi niedobrze...a tak w ogole TO W SEXIE NIE MA PONIZENIA JEST NAJWYZEJ PODNIECENIE! i to ze ktos uprawia urozmaicony sex to nie znaczy ze siebie nie szanuje itd. tylko ze ma fantazje.. ale jak wida to wiekszosc osób w tym zacofanym kraju nie ma fantazji...hahahahha ale kobiety w polsce maja problemy typu "zrobic mu loda?" albo "czy dac sie zerznąc w dupe?" bo co ludzie powiedza jak sie dowiedza??!!! ZALOSNE...hahahahahahahahahahah

czy ktoś tu negował sex analny??? chyba nie...chodź są różne postawy..ale wszyscy są oburzeni w jaki sposób to zrobił -to chyba jest różnica-prawda

Słodka Czekolado. Widzę, że nauka czytania ze zrozumieniem niestety nie przyniosła u Ciebie skutków:-/. Przeczytaj jeszcze raz - ZDANIE PO ZDANIU każdą wypowiedź na topiku może trafi do Ciebie, że zupełnie niezrozumiałaś naszych wypowiedzi. A jak nie dotrze to przeczytaj jeszcze raz ........... i jeszcze raz.........itd.

niezrozumiałaś = nie zrozumiałaś.

Po czesci zgadzam sie z toba SLODKA CZEKOLADO chociaz moze zbyt dosadnie to ujęłas.. calej prawdy sie nie dowiemy.pewnie nawet sama autorka nie napisze jak dokladnie bylo (tzn. zgodnie z prawda) ale twoja opinia moze sie zgadzac podobnie jak WROMA. Tez uwazam ze za duzo tutaj cnotek ktore zapewne nie wiedza nic o sexie...

Nie chodziło o seks analny,napisałam juz wczesniej,ani o pruderyjne zachowanie ,jak sugerują niekrórzy.Wrom ma rację.Przykro mi ją przyznać ,ale tak jest.Potraktował mnie instrumentalnie i po chamsku.Szkoda tylko,że tak mało znam się chyba na ludziach,że tego nie dostrzegłam.

o...........następna, która "czyta ze zrozumieniem".

wiesz to chyba ty nic nie rozumiesz.. to ze zeszlam przy okazji na inne tamaty nie oznacza tego ze nie zrozumialam jakie totalne bzdury piszecie... Moja główna odpowiedzia na ten temat jest TO ZE TO TA KLIENTKA MA PROBLEM ZE SOBA A NIE ON.. mam prawo do wyrazania swojego zdania czy Ci sie ono podoba czy nie!!!!