Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna córka

Dlaczego ona mnie tak nienawidzi???

Polecane posty

Gość smutna córka

moja mama na każdym kroku i to już od ok6 lat daje mi do zrozumienia że jestem najgorszą istotą na świecie!!! zawsze byłam wzorową uczennicą, skończyłam studia a że nie znalazłam od razu pracy musiałam wrócić do rodzinnego domu i z dnia na dzień jest gorzej! nigdy do mnie nie mówi tylko warczy, mówi że "żrę wszystko co ona kupi" i ciągle na mnie wrzeszczy. Dlatego jak ona wraca z pracy zamykam sie w pokoju i siedzę cichutko żeby nie musiała mnie oglądać to ona wlatuje mi do pokoju że można zawału dostać i się wydziera i wyciąga wszystkie sprawy...o co jej chodzi???jestem zrozpaczona bo nie mam w nikim oparcia..ojciec lepiej nie mówić..a ona jeszcze gorzej a ja chcę się tylko przytulić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mikakaa
mam t osamo:(wiem co czujesz kochana:(a ile mas zlat i jakie studia skonczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd ja to znam... Niestety wiem, ze ten gatunek jest nieuleczalny. Normalna rozmowa może ją tylko zachęcić do dalszego znecania sie nad tobą. Moze masz kogoś z rodziny do ktorego mogłabys sie przeniesc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaczkaa
pewno nie masz pracy alejak po studiach mozna niemiec pracy?jakie studia skonczylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może przechodzi MENOPAUZĘ
? a Ty jesteś jedyną osobą, na której moze odreagować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkxvb
Biedulka! Ale masz matkę! Może ona liczyła, że jak skończysz studia, to będzie miała święty spokój, a tu zaskoczka... no, ale to i tak nie usprawiedliwia jej zachowania. Może jej się coś popieprzyło w mięsie zwanym mózgiem? Ale, serio, może dopiero psycholog będzie wiedział. Trzymaj się i życzę Ci dobrej pracy i rychłego wyprowadzenia się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
mam 24 lata i skończyłam polonistykę w Krakowie...nie mogę już tego znieść, nie umiem się odnaleźć we własnym domu. Teraz załatwiam sobie wyjazd za granicę i będzie on możliwy prawdopodobnie dopiero w grudniu. Nie wiem czy dotrwam do tego czasu...jestem skonana psychicznie, boję się wyjść z pokoju a o kolacji mogę zapomnieć...wolę umrzeć z głodu niż narażać się na kolejne obelgi...jestem słaba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kozaczkaa
ma to samo ...nie łam sie ..matka ci wypomina ze nie pracujesz?powaznie?a powiedzmi czy studia skonczylasna ujocie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
tak, ona liczyła że po studiach od razu zrobię wspaniałą karierę, jak mój brat, który skończył medycynę. Czego bym nie zrobiła on i tak będzie kochanym synkiem, a ja jakimś wyrzutkiem...on może na nią wrzeszczeć i wyzywać i ona zaraz leci do niego z kanapeczkami i herbatką (jak do nas przyjeżdża) a ja jak już czasami się odezwę w ramach obrony własnej (tzn.podniosę głos) to wyzywa mnie a potem jest obrażona na mnie całymi miesiącami...nie chcę od niej pieniędzy, ale od czerwca nie dała mi nawet złotówki...a to hamuje moje starania o wyjazd...i tak w kółko...a tuaj pracy żadnej nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROZUMIEM
Boże jak ja Cię rozumiem...mam dokładnie taką samą sytuację jak Ty, a do tego też mam 24 lata i też właśnie skończyłam polonistykę :-) a niedługo wyjeżdżam za granicę na dłuuuuugo...i tak już bardziej samotna być nie mogę :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga..
mam to samo co ty..przysięgam ci!na ojca teznie mogeliczyc bo jest gorszy jeszcze:(moja siostra to pupilka bo pracuje i wogóle jest super..a ja czarna owca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
może i przechodzi menopauzę, ale już od ponad 6 lat?????? Bardzo chce mieć kiedyś dziecko, ale jak mam być taka jak ona, to juz nie chcę... nie chcę nikogo tak krzywdzić a już na pewno nie własne dziecko!!! nie rozumiem jak matka może tak nienawidzieć!!!!??? Niestety nie mam gdzie pójść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się nazywa
molestowanie psychiczne! to trzeba leczyć! a na razie uciekac gdzie sie tylko da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
Wyjedź do innego miasta i tam znajdź pracę. Nie wszędzie jest bezrobocie. Nic na to nie poradzisz. Nie uzalaj się nad sobą nie rozpaczaj tylko weź się za siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
Wiem co to znaczy nie miec oparcia w matce ale można z tym żyć. Załozysz swoja rodzinę, poznasz nowych ludzi i poczujesz się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
akia nie użalam się tylko chciałam pogadać...a żeby wyjechać do pracy do innego miasta to też potrzebuję paru groszy choćby na bilet, noclegi, bilety miejskie, wysyłanie i drukowanie cv...niby nic takiego, ale policz ile na samo to kasy trzeba...a ja nie mam nic..nawet złotówki w portfelu...pożyczyłam od koleżanki 100zł żeby móc wyrobic paszport...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
aika dzięki, ale raczej już nie wierzę w swoją własną rodzinę... widac co się dzieje dookoła: zdrady, rozwody, płacze... a do tego już nie jestem pewna czy chcę mieć dziecko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
Ok. Napisz jeśli zechcesz. szukam internetowych znajomości. Chetnie pogadam. Masz rodzeństwo? Może ci pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
Wszystko widzisz w czarnych barwach, bo ci się nie układa ale po burzy zawsze wychodzi słońce. Bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
Muszę uciekać Napisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanniaa
A nie mogłabys udzielac korepetycji, bo powinnas zacząc od zarobienia chociaz niewielkich pieniedzy> jestes zarejestrowana w Up?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
akia dziekuję bardzo..jak sie odważę to napiszę... zawsze byłam bardzo aktywną osobą, studia, praktyki, zaczęłam drugie studia, wolontariat, ale jak tutaj wróciłam to czuję jak moje życie przecieka mi przez palce i nie mogę się ruszyć z miejsca, bo nie mam na to sił... mama powiedziała mi też, że jak się dowiedziała, że mam się urodzić to strasznie płakała i nie chciała mnie urodzić, bo miała juz synka...:-0 i jak po tym można normalnie żyć???????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak możesz nie
znalezc pracy ??teraz jest o wielele lepiej z praca . Skad jestes moze CI cos znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
korepetycji udzielałam na studiach i tutaj też wywiesiłam, ale w mojej miejscowości raczej nikt się nie zgłosi...a jak się zgłosi to super! A w UP się nie rejestruję, bo wyjeżdżam za granicę i jeśli w ogóle wrócę to raczej nieprędko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankol
nie łam sie kochana..wiem co czujesz..wiem ..żal mi ciebie bo to straszne ..czuje to samo od kilku lat,...mama siemnie wstydzi .i nie akceptuje mnie :(to jest traszne ..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna córka
jak możesz nie... a Ty skąd jesteś,że mówisz, że z pracą jest lepiej? Z Polski? Żartuję...:-0 jeszcze przed obroną wysłałam mnóstwo cv i to do różnych miast...i cisza. A jak byłam na rozmowie o pracę na stanowisko sprzedawczyni w sklepie spożywczym, to właściciel był zachwycony i chciał mnie przyjąć, ale jak zobaczył, że mam wyższe wykształcenie, to bardzo szybko zrezygnował...a ja bym mogła nawet ulice zamiatać...nie rozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytankol
jak to?chcials sprzedwac po studiach w spozywczym/bezjaj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cinżka sprawa
Może Twoja mama ma jakies problmy z którymi sobie nie radzi i odreagowuje to na Tobie :( Dobrze by było znaleźdż dla niej pomoc, może rozmowa z psychologiem ? Tylko, żeby one pozwoliła i zgodziła się na to ... To dopiero sztuka. W każdym razie życzę Tobie i pozostałym z podobnym problemem siły .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akia
To znowu ja. Podałam błędnego @. Ja tez przez pewien czas byłam bezrobotna. wiem jak to jest. Tez szukałam pracy, nawet w sklepie (mam wyzsze wykształcenie) i jak tylko mówiłam, że mam wyższe wykształcenie o pracy nie było mowy. To normalne. Mogłoby sie okazać, że przełożony Twój ma tylko średnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×