Ciasta palce lizać..mniaaaam

Ser żółty: 1l mleka,ale takiego z gospodarstwa, 1kg twarogu tłustego lub półtłustego(kupny), 1jajko, 1żółtko, 1łyżka soli, 1łyżeczka sody 1łyżeczka octu 12dag masła WYKONANIE: Mleko zagotować,ser rozkruszyć do gotującego się mleka.Podgrzać go.Musi być taki"rozlazły"musi "odchodzić".Masło w większym garnku roztopić.Dodać do niego ser.Podgrzać.Potem dać jajko,żółtko,sól,sodę.Wymieszać.Potem przelać go do keksówki i dodać ocet-SER UROŚNIE.Jak ostygdzie dać do lodówki. Smacznego:) Ulotna Chwila żartowałam oczywiście:)A teraz pewnie Cię praca pochłania i moze rodzina co?Że nie masz tyle czasu na gotowanie i pieczenie?:)

Podaję jeszcze link na ser żółty,który wyszperałam w internecie.http://www.smaczny.pl/forum/topic/6845-przepis-na-ser-zolty/

Nadziejo zachciało mi się własnej firmy, nie ma mnie w domu od 8.30 do 18, zostają tylko weekendy, które i tak są okrojone czasowo, tak więc dla rodziny zostaje mi niewiele czasu, o hobby nie wspominając

Aha...to napewno masz mało czasu!Ser się robi...:)

Ser zrobiony:)Twierdzę,że można dać mniej mleka niż w przepisie,bo większość i tak się marnuje:)Chodzi o to,zeby ten twaróg podgrzać na mleku,on ma być jak taka guma!Jak go podgrzejemy to trochę odcedzić i dopiero dać do roztopionego masła.A octu można dać 2łyżeczki i jeszcze jedno.Można dać kurkumę i jakieś ulubione zioła,a nawet pieczarki...oj...jak ja lubię gotować i piec:)Ser szybko gęstnieje w ostatniej fazie i trzeba go szybko dać do formy keksowej i łyżką po wierzchu wyrównać:)

sprobuj mojej masy,ile mam dac mleka 3/4 litra czy szklanki,ulotna chwila przepis na mase kapucino wykorzystam do ciasta czekoladowego.mam jeszcze jedno pytanie,przepis na szarlotke,moja rodzina uwielbia szarlotke,ale niestety ciasto kruche zawsze wychodzi z zakalcem,

3/4 szklanki mleka. Przepis na ser żółty ciekawy, naprawdę smakuje jak ser żółty ze sklepu? Czy może być do tego normalny biały ser ze wsi a nie kupny?

Spróbuj mojej masy-ser żółty jest pyszny!Lepszy niż ze zklepu!A pewnie,ze może być do tego twaróg ze wsi,możesz go nawet sama też zrobić jeśli masz mleko z gospodarstwa:)

I jeszcze najważniejsze,tego sera wychodzi ok 90dag.mi wyszło 91dag!!!Potem wrzucę fotkę na fotosika to Wam linka poślę!Tylko,że smaku się tam też wrzucić nie da:( hehe

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/15e6884528df0365.html

nadziejo a jak sie kroi taki ser? mozesz dac fotkę rozkrojeonego ? nie mam mleka wiejskiego i tu jest problem,mieszkam w miescie :(

Dzień Dobry Kobietki :) Do 1.30 w nocy siedziałam nad ciastami na party dla mojego Taty, ciekawe, czy zostanie choć kawałeczek dla cukiernika na skosztowanie;) Na święta też upiekę korę i obowiązkowo miodownik, a właśnie apropos....ja zawsze do miodownika dodaję aromat migdałowy i taki jest dla mnie najsmaczniejszy, z resztą smak mojego dzieciństwa:) a teściowa dodaje aromat arakowy i nasącza je rumem, wychodzi zupełnie inne ciasto( w ogóle mi ono nie smakuje :-O) ciekawa jestem jakie Wy macie przepisy na miodownik (tzn nie chodzi mi o konkretny przepis, tylko o to co dodajecie i czym nasączacie?) Co do mleka prosto od krowy...wiadomo w mieście o nie bardzo ciężko, ale na pewno można je zastąpić innym sklepowym mlekiem Kup mleko NIE UHT ( zazwyczaj te w butelkach mają krótkie terminy ważności, albo czasami te w woreczkach) Nadziejo serek super, a czym go posypałaś na wierzchu? Na tej fotce wygląda dla mnie jak pleśniowy, ale może mi się tylko tak wydaje? no właśnie, jak się go kroi?nie maże się na nożu?

Ulotna --dziękuję A własnie ,podajcie przepis na miodownik-pychotka :)

Wyciągam go z papierem z formy,daję na deskę,odsuwampapier i kroję nożem jak normalny ser żółty;) On nie jest pleśnowy.Zaraz dam Wam iiny link i tam jak cykniecie pod obrazkiem"więcej zdjęć"to pokaże się drugie zdjęcie-w przekroju! Na wierz posypałam zioła prowansalskie i FitUp do twarożków,jajek i kefirów z kamisa.To jest kompozycja przypraw i ziół!

http://www.mojeprzepisy.pl/Przepis/ser_zolty_domowy_2/ Pod zdjęciem kliknijcie na"więcej zdjęć"!:)

Nie ma za co :-) Przepisu na miodownik teraz nie podam, bo po prostu nie pamiętam, choć robiłam go już dziesiątki razy,jak będę w domu to napiszę. Nadziejo wiem wiem, że to nie ser pleśniowy,po prostu wygląda na tej fotce na taki kremowy stąd moje skojarzenie:)

czesc kobitki ja ostatnio zaniebalam pieczenie :O cierpie na niedoczas,za duzo spraw na glowie.a tu jeszce swieta tuz tu i trzeba nad wypiekami pomyslec :( nie mam glowy do tego.musz etu poszperac nad czyms malo pracochlonnym pysznym :) poza tym ide w odwiedziny do przyszlej tesciowej i mysllam zeby upiec jakies cicho i wziac ze soba co wy na to?wiem z eona przepada za slodkosciami ale nie ma czasu ch piec bo tez pracuje

Wcielone zło-możesz upiec marchwiaka:D jest pycha,zawsze wychodzi,ładnie wyrośnięte ciasto i szybko się robi:)

zapomniałam napisać o jabłeczniku.... Kunt....a może spróbujesz zrobić jabłecznik ucierany? pyszny jest! czy chodzi Ci konkretnie o przepis na kruchym?

literki pozjadalam wybaczcie moje drogie ale szybko pisze i dlatego :O

a najlepsze jest to ze jak juz upieke ciacha to musze je przewiezc pociagiem 100km :O to dopiero misja bo pracuje do samej wigilii a w ten dzien jeszcze musze dojechac do rodzicow z wypiekami zeby mamie na glowie wszytskiego nie zostawic :(

To masz ważną misję do spełnienia:)Lepiej ciasto,które się tak nie rozleci,bez masy.Marchwiak jest bez masy i jest pulchniutki:)Ale nabijesz punktów u przyszłej teściowej:)

a no chciala bym wypasc dobrze :) no bez masy to napewno.mam nadzieje ze sernik zniesie taka podroz bez szwanku :) wogole to musze pogrzebac tutaj i napewno znajde cos odpowiedniego :)

Ulotna,będę czekać na miodownik Nadziejo,ładnie ten ser wygląda,mi też przypominał pleśniowy:)

Nie zagdzam się, marchwiak jest za ubogi! chyba ż eprzełożysz go kremem kubusiowym i polejesz czekolada:-P Ja właśnie stawiam na jakieś wypasione cioasto, deko pracochłonne. Miodownik byłby super, jojo byłoby ok, tort z oplacków orzechowych, ciasto toffi.. Hm... no dobra, każdy ma swój gust i swoje typy, tylko nie zapomnij kupić dla teściowej storczyka a dla teścia flachy:-P

Ja uważam,że marchwiak nie jest za ubogi,jak się go ładnie przyozdobi wg własnego gustu:)

tesciu nie zyje :( a zadnych kwiatow nosic nie bede :P ja tylko na kawe ide :)

Hej Kobietki :) Wcielone...cały czas się zastanawiam nad Twoim kafeteryjnym alter ego i nic wymyślić nie mogę ta bądź człowiekiem i zdradź sekreta ;) :D Powiem Wam tak. Ciasta na imprezie długo stały na stołach i nikt ich nie ruszał do czasu aż Tedi wspomniał, że to domowej roboty, a jak domowej roboty to nagle wszyscy nabrali ochoty na coś słodkiego i wszystko spałaszowali :D Nic nie zostało.Ale jestem z siebie dumna ;) Podaję przepis na miodownik MIODOWNIK ---CIASTO--- 1/2 kg mąki 15 dag cukru 15 dag miodu 15 dag margaryny 2 jajka 1 łyżeczka sody Mąkę wymieszać z sodą, dodać cukier i jaja, margarynę rozpuścić z miodem, przestudzić, dodać do mąki, zagnieść ciasto, podzielić na 3 części i upiec placki (180 stopni ok 15 minut-na złoty kolor) ---MASA--- 1/2 litra mleka 1 szklanka cukru 1 kostka margaryny 7 łyżek kaszy manny olejek migdałowy ugotować kasze mannę z dodatkiem cukru, ostudzić.utrzeć margarynę na puszystą masę, dodawać porcjami mannę, a na koniec olejek migdałowy do smaku. Placki nasączyć wodą z sokiem cytrynowym, przełożyć masą, wierzch udekorować albo cienką warstwą masy i posypkami lub orzechami itp, albo polać polewą i dekorować wg uznania:) Moje uwagi-masę robię z 1i 1/2 porcji, bo lubię jak jest jest jej trochę więcej( z przepisu wychodzą cienkie warstwy masy) Ciacho najlepsze jest na drugi-trzeci dzień jak wszystko przejdzie i zmięknie. W necie jest sporo przepisów na miodowniki i ich hybrydy, ale dla mnie to już nie to samo...TEN miodownik to smak mojego dzieciństwa, wspomnienie świąt spędzanych u Babci w dwudziestoosobowym gronie rodziny.Babci już nie ma...my jesteśmy już dorośli, każdy ma swoje rodziny, mieszkamy daleko od siebie i spotkanie się w takim dużym gronie na święta jest po prostu niemożliwe.A tak za tym tęsknię... pozdrawiam cieplutko

Ulotna----> Znam ten miodownik.Co roku gości na moim świątecznym stole.Pyszności

do tego miodownika dodaje zamiast zapachu sok z cytryny jest przepyszny :D