Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Złota Rybka 2

Marzenia,,,,,,, o czym Marzą Polacy

Polecane posty

Gość Złota Rybka 2

Twoje życzenia i niespełnione marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie marzą
:O:O:O 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złota Rybka 2
Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękne to jest
Trzy drzewka Trzy drzewka Pewnego razu, na wzgórzu, rosły sobie trzy drzewa. Rozmawiały one o swoich marzeniach i nadziejach, kiedy pierwsze z nich powiedziało: "Mam nadzieje, że pewnego dnia będę skrzynią, w której trzymane będą klejnoty. Będę wypełnione złotem, srebrem i cennymi klejnotami. Będę mogło być ozdobione rozmaitymi rzeźbami i każdy będzie mógł zobaczyć moje piękno." Wtedy drugie drzewo powiedziało: "Może pewnego dnia stanę się potężnym statkiem. Uniosę na swym pokładzie króla i królową i popłyniemy poprzez szerokie wody aż na krańce wiata. I każdy będzie czuł się bezpiecznie, z powodu solidności kadłuba, który ze mnie będzie zbudowany." W końcu trzecie drzewo powiedziało: "Chce rosnąć, aby być najwyższe i najbardziej proste w całym lesie. Ludzie zobaczą mnie na szczycie wzgórza i będą spoglądać na moje gałęzie, i my leć o niebie i o Bogu i o tym, jak blisko Jego jestem. Ja będę największym drzewem wszechczasów i ludzie zawsze będą o mnie pamiętać." Po kilku latach modlitwy o to, aby ich marzenia się spełniły, grupa drwali natknęła się na nie. Kiedy jeden drwal zbliżył się do pierwszego drzewa odrzekł: "To tutaj wygląda na mocne, silne drzewo, wydaje mi się, że będę mógł sprzedać je stolarzowi" i zaczął je ścinać. Drzewo było szczęśliwe, ponieważ wiedziało, ze stolarz zrobi z niego piękną skrzynie. Przy drugim, drwal powiedział: "To drzewo również wygląda na mocne, powinienem je sprzedać do stoczni" i drugie drzewo również było szczęśliwe, bo wiedziało, że jest to dla niego możliwość stania się potężnym statkiem. Kiedy drwal podszedł do trzeciego drzewa, drzewo było przerażone, gdyż wiedziało, ze jeżeli zostanie ścięte, jego marzenia się nie spełnią. Jeden z drwali postanowił sobie je zabrać. Wkrótce po przybyciu do stolarza, z pierwszego drzewa zostały zrobione karmniki, koryta i żłoby dla zwierząt. Zostało więc postawione w stodole i wypełnione sianem. To wcale nie było to, o co drzewo się modliło. Drugie drzewo zostało cięte i zrobiono z niego małą łódkę rybacka. Skończyły się jego sny o staniu się potężnym statkiem i braniu na swój pokład koronowanych głów. Trzecie z nich zostało pocięte na wielkie belki i pozostawione w ciemności. Lata mijały, i drzewa zapomniały już o swoich marzeniach. Pewnego dnia mężczyzna i kobieta weszli do szopki. Kobieta urodziła i położyła niemowlę na sianie, wypełniającym żłobek zrobiony z pierwszego drzewa. Drzewo mogło odczuć powagę tego wydarzenia i wiedziało, że nosi największy skarb wszechczasów. Minęło nieco lat. Grupa ludzi wybrała się na połów w łódce zrobionej z drugiego drzewa. Jeden z nich był bardzo zmęczony i ułożył się do snu. Kiedy wypłynęli na szerokie wody, zerwała się burza i drzewo pomyślało, że nie będzie wystarczająco silne, aby zapewnić ludziom bezpieczeństwo. Mężczyźni obudzili śpiącego, a on wstał i powiedział "Pokój!", a wtedy burza ustała. Wtedy już drzewo wiedziało, że ma na swoim pokładzie Króla królów. W końcu przyszedł kto i zabrał trzecie drzewo. Było niesione ulicami, tłum zaś kpił z człowieka, który je niósł. Kiedy się zatrzymali, człowiek ten został przybity gwoździami do drzewa i podniesiony, aby umierać na szczycie wzgórza. Kiedy nadeszła niedziela, drzewo zrozumiało, że było wystarczająco silne, aby stać na szczycie wzgórza i być tak blisko Boga jak tylko możliwe, ponieważ to na nim został ukrzyżowany Jezus. Morał tej historii jest taki, że kiedy wydaje ci się, że wszystko idzie nie po twojej myśli, zawsze wiedz, ze Bóg ma dla ciebie pewien plan. Jeśli Mu zaufasz, obdarzy cię hojnie. Każde z drzew otrzymało to, o co prosiło, ale nie w sposób, w jaki to sobie wyobrażało. My nigdy nie wiemy, jakie są plany Boga wobec nas. Wiemy tylko, że Jego drogi, nie są naszymi drogami, ale Jego drogi są zawsze najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tę chwilę
to zasnąć i baaaaaaaaaaaaaardzo długo sie nie obudzić. i nie mięc snow żadnych ani głupich ani madrych nic nie czucv ani smutku ani radości nic nie czuć ani bólu ucie c gdzies nie wiadomo gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzidziunia
Marzenia= wiara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja marzę o tym by dać radę ciągnać 2 kierunki studiów i żeby przez 3/4 dnia nie czuć się tak beznadziejnie :( no i lustrzanka cyfrowa oczywiście ;) + fish eye może kiedyś... ostatnio myślę, że marzenia się nie spełniają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tej chwili marze o mym starym nicku ale nie ma k.l.o.t.z.o.w a ktos z nich ma do niego haslo,mam nadzieje ze ten ktos nie wykorkowal bo inaczej kaplica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby byc slawną itd..projektantką mody lub stylistką..generalnie zebym robila to co lubie i miala z tego duzo kasy ..........wybaczcie ale byle posadka za 2000zl albo i mniej nie interesuje mnie...... wogole chcialabym miec kase by moc realizowac swe pasje i marzenia i nie bac sie o jutro.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WuqPuk
O hhhhhhho,troche tego jest.żeby nasi spotowcy lepiej sie spisywali..bo to co oni wyprawiają przechodzi ludzkie pojęcie(oprócz siatkarzy)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WuqPuk
A poza tym...miec dobrze płatną prace....skończyć studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja marze o tym
mój suwaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozgoryczona
zrobic cos szalonego na przyklad pojechac na jeden dzien nad morze pobyc na plazy pooddychac morskim powietrzem i wrocić albo wsiąść do byle jakiego pierwszego pociągu i pojechac do miejscowości zwiedzic ją wieczorem wrocić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emanuellla
a ja marzę o lepiej płatnej pracy ( mam nawet plan, jak to osiągnąć i wkrótce zabieram sie za jego realizację....tylko żeby się udało...rybko pomóż)..jak juz bedę ją miała, to spełnię całą resztę moich marzeń, bo księcia z bajki i wszystko to, co niematerialne juz mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzyć można o wszystkim
Chciałabym, aby moja "rodzina" (włącznie ze szwagierką) "umarła" (ładne słowo jak na nich :p). Poza tym o tym, żeby -pewna obca kobieta była mi mamą :) -mojego psa dało się odchudzić itp -się pozbierała itp -niczym się nie przejmować -żyć normalnie (mieć pracę) -nie mieć stanów depresyjnych -na studiach bylo ok i wiele innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje trochę takie jak ostatnie sceny z filmu "Sztuczna inteligencja"- kiedy istoty które zostały po ludziach (a może ludzie po ewolucji?) dają temu chłopcu jeden dzień tego za czym najbardziej tęsknił, jeden dzień na to czego bardzo potrzebował... Chciałabym chociaż jeden taki dzień którego nie dostałam a który miałam mieć... A z przyziemnych marzeń? Dzieci, najlepiej zdrowe. Domek z ogródkiem. Kot. Napisać powieść której sama bym nie krytykowała zbyt ostro. Możliwość utrzymania się z pracy własnych rąk i głowy, z tego co lubię robić, samodzielnie. Nauczyć się robić fiflaki i salto do tyłu (i kontrolować strach, bo kiedyś umiałam). To jeszcze do spełnienia (najszybciej chyba z kotem się uda). Parę już się spełniło- między innymi kochany mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzyć można o wszystkim
aha i zdać rachunkowość za tydzień- najważniejsze teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×