dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Taka FAJNA AJ ,to zdradzona zonka i nie rozumiem jak moze byc tak szczesliwa . Fajna nie boisz sie tego dzieciaka ?????? :O

ej laska nie psuj nam topiku co ??? nieszczęśliwa jesteś pewnie co?

po prostu wściekła z zazdrości że może choć i Fajna-aj zdradzona to wszystko sie układa pomyślnie a tamta nie może tego przeboleć. Może to była zabaweczka że sie tak piekli hihihi

Dziewczyny fajne chłopaki! I Wy też bardzo sympatyczne osóbki. annah fajnie zrobiona stronka. Czy Twój mąż jest jakims grafikiem komputerowym? Pozdrawiam resztę ekipy.

nie zrwacajcie uwgi na głupie komentarze :) fajna aj - nie przejmuj sie pyskaczami :)ewka - Pawełek jest boski - fajną mu zrobiłaś kronikę :)gawit - pisz szybciutko co z tą pracą :)annah - bardzo fajna stronka - i przystojny mały mężczyzna Dzisiaj ide na imprezkę pożegnalną - emerytalną. Troche mi sie nie chce, ale co tammoże będzie fajnie... Pozdrawiam was serdecznie dziewczyny!!!

Hej dziewczyny Fajny topik,i ja sie podpisuje,jestem szczesliwa mezatka i mama dwoch rozrabiakow:-D:-D:-D:-D No i niedlugo jeszcze wlascicielka jamnika kroliczego:-D Pozdrawiam:-) LENA

Pozdrawiam z aromatem porannej kawki

LENA witaj

:)poranny

Do POMARAŃCZY !!! Mam nadzieję ,że te wszystkie złośliwości którymi rozładowujesz swoje życiowe porażki na forum, wśród normalnych ludzi odwrócą się przeciwko Tobie żenująca krowo . Przypuszczam ,że należysz do grona tych wrednych suk , które ze względu na swoje kompleksy siedzą 24 h na dobę przed kompem pochłaniając toną czipsów i naśmiewając się z cudzych problemów . Moim zdanem jest to czysty przejaw nieumiejętności radzenia sobie z życiem , z tąd ten ton rozmowy i szyderczość . Wskakujesz na forum po to aby krytykować innych bo nie stać cię na odrobinę sympatii do ludzi z którymi prowadzisz dialog . I wiesz co : może i miałam małe niepowodzenie w związku ( w narzeczeństwie ) ale wiem ,że dzięki temu mój obecny mąż wie co mógł stacić( dlatego jesteśmy razem w sumie 10 lat i dlatego to właśnie ja będę dla niego do końca życia "księżniczką "-a nie kochanka twojego pokroju ) Pewnie jesteś jedną z tych które wypłakują się na topiku " kochanki" , bo ze względu na swój nieszczęsny los zawsze będą tylko zbierały resztki po cudzych żonach, dostając w zamian tylko puste obietnice A TEGO ŻYCZĘ CI Z NAJWIĘKSZĄ ZŁOŚLIWOŚCIĄ JAKA WE MNIE TKWI .

Przyłączam się do porannej kawki :-) B. ona - :-) nie będę się zniżać do poziomu kogoś kto nawet nie podpisze się swoim nikiem bo ma zbyt mało odwagi i boi się utożsamiania jej z wypowiedziami z poprzednich topików . ( Fakt też jestem pomarańczowa ale za każdym razem ta sama :-)

annah,. thahluant , gawith , i lena - Przesyłam wirtualne całuski

Kinga !!!!!! - A co z tobą gdzie cię zawiało :-)

a ha pisząc do pomarańczy miałam na myśli _ a jakie to szczęście .

Witajcie kochane :) thahluant---mój mąż jest policjantem :D ,a nad tą stroną pracował chyba z tydzień,czy doprowadzał mnie do szewskiej pasji ;).Komp to jego hobby,lubi siedzieć i w nim kombinować,a to nowe progrmy,a to jakieś stronki itp.Ale ma chłop przynajmniej zajęcie ;). fajna aj--ty się dziewczyno nie denerwuj,szkoda pisania na kogoś takiego :P lena--- napisz nam trochę o sobie :) buziaki

annah - a tam odrazu się denerwuję!!! :-) . Tak tylko lekko podniosło mi się ciśnionko -bo nienawidzę ludzi którzy potrafią żerować na cudzym nieszczęściu . A tak odnośnie twojej wypowiedzi o zainteresowaniach twojego męża internetem - faktycznie może pochłonąć do reszty ,no a przy okazji spokój masz w domku hi hi .Ja mam kompa tylko dla siebie :-) bo w domku kończę remont i na razie zrezygnowaliśmy z internetu . Ale jedno jest pewne! w te klocki jestem lepsza niż mój Krzysiek . On nie pasjonuje się raczej netem , ale za to jak słyszy piłkę nożną to aż się trzęsie , i regularnie biega na treningi . Ja też przed wakacjami trochę latałam na step, ale w wakacje najnormalniej dałam sobie spokój . Postanowiłam ,że od października jak czas pozwoli znów wezmę się za sport . Do domu kupiłam sobie bierznię i jak tylko mam wolną chwilę to wskakuję choć na pół godz.

a raczej bieżnię - ( ups ) :-)

Cześć Dziewczyny gdzieś za 3-4 godzinki przyjedzie mój ukochany mężuś :D Juz odliczam nie tylko godziny ale minutki ;) Jestem dzis tak radosna od samego rana i nic nie moze zepsuc mi humorku :D Julka też dzis jakoś inaczej sie zachowuje - nie chce spac, rozgląda sie dookoła - zupełnie jakby coś przeczuwała ;) Ja mam wszystko gotowe - zakupy zrobione w stuprocentach czyli wszystko co podtrzebne i nawet nadto ;) I czekam.. :D

Fajna aj - piłka nożna to także pasja Marcina i zanim urodziła sie Julia to też chodził z kumplami grac w noge ;) Teraz robi to rzadziej, bo wiekszosc z tych facetów porodziły sie dzieci i teraz panowie spedzaja czas rodzinnie :P Ale piłka w ich sercach została i grają dalej tyle ze rzadziej...No i oczywiscie piłka w telewizji wszelakie mistrzostwa itp :P Chyba wisz co mam na myśli :P I nie przejmuj się tą jedną mądralą która pisała wczesniej :o Zgadzam sie z tym co do niej napisałas ;) Ja wytrzymałam 2 tygodnie to i ty wytrzymasz :) Ani sie obejrzysz i juz będzie z tobą :) annah - Marcin też lubi posiedziec przed kompem ale bez przesady ;) Na szczęscie to komputer nie jest jego pasją :P A twój synek to sliczny chłopaczek ;) Mam nadzieje, ze zdrówko juz dobrze??? Lena - witam b.ona - to przyjemnej imprezyy ;) gawit - i jak tam spotkanie w sprawie pracyy ??? Ja cały czas trzymam kciuki ;) e.w.k.a - mam nadzieje, ze juz sie dobrze czujesz No a z Pawełka to niezły przystojniak ;) thahluant - ciesze sie że ze zdróweczkiem juz dobrze prawie wisienka - a wiecie ze i ja lubie przytulanki ;) Tożeśmy sie też dobrały :P Taakkk...Pewnie cos ominęłam :( Ale mam nadzieje, ze to mi wybaczycie ??? Tęsknie tu za wami i zagladam w miare możliwości...Naprawde...Ale cóż czasu na pisanie to juz brak :( ...

iesze sie ze znalazlam cos optymistycznego w necie!!! ja tez mam fajnego kochanego meza i dwie coreczki:6lat i 9m-cy. starsza jest w zerowce a mala spi wiec mam chwile czasu.czy moge sie dp was przylaczyc?

alak - Witam cie gorąco w naszym wspaniałym ;) gronie ;)

kinga_23 dzieki za odp.mąz moj w warszawie,ostatnio ciagle w rozjazdach,a ja jak slomiana wdowa. niech mi ktos doradzi jak odstawic malego cyckociaga? mam juz dosc wysysania i gryzienia.

i jeszcze jedno: jak robicie te serduszka i kwiatki?/tylko bez smiechu prosze/

alak - witaj - też mam córeczke w zrerówce!!!

alak tutaj podaję Ci linka do kwiatuszków, serduszek itp http://forum.o2.pl/emotikony.php DZiewczyny ja tak dzis wszystko w biegu, ale może wieczorem napiszę coś więcej

thahluant-dzieki. ja odnieawna mam net/kilka dni/ i jestem zielona. na razie poruszam sie prawie po omacku.maz mnie kontroluje :) ile czasu spedzam w necie bo sie boi uzaleznienia:)) jestesmy po slubie 8 lat, a znamy sie 13.roznie to w miedzy nami bylo w miedzyczasie,ale teraz jest super.mam nadzieje ze tak bedzie zawsze.mamy swiadomosc tego ze obecnie wiele zwiazkow malzenskich sie rozpada i oboje sie bardzo bardzo staramy by z nami tak nie bylo.kochamy nasze dzieci i chcemy by mialy poczucie bezpieczenstwa, a to moze zapewnic tylko pelna rodzina.nie jestesmy idealni, a przynajmniej ja.musze wyznac ze moj maz ma do mnie wiele, wiele cierpliwosci bo charakterek to mam wredny. ale jakos tyle let to bidulek znosi i sie jeszcze cieszy!!

alak to mąż ma z toba wesoło ;).Jaki on jest znak zodiaku?

Marcin będzie około 18,00 a ja już przygotowana i czekam na ten dzwonek do drzwi ;) Julka przed chwilką zasneła i bardzo mnie to cieszy bo coś mi w nocce nie chciała spac :) alak - no niestety nie doradze ci bo ja nie karmie piersią :( ale może dziewczyny cos ci doradzą :) Jesli sie kochacie to pewnie dzici maja poczucie bezpieczeństwa :) I mozna sie domyślić że macie wesoło w domku ;) thahluant - annah - no a jak ty sie czujesz :) ???? Mam nadzieje, ze juz lepiej

Hej ! Widzę ,że tłumy dziś na naszym topiku :-) Niestety nie mogę dziś z Wami już pogawędzić . Strasznie się cieszę ,że dołączyły do nas nowe koleżanki . Gorąco was pozdrawiam dziewczyny . Obiecuję,że w poniedziałek nadrobię zaległości . Życzę Wam miłego wypoczynku weekendowego i dużżżżżżo słoneczka . Pa ............................................................................................................................................................................. allak lena misiaweczka Super ,że nasze grono się powiększa

Kinga--czuję się już ok :) dziękuję :).Apetyt mi wrócił,mogłabym jeść na okrągło i wszystko dosłownie :) nie mam jakiś konkretnych zachcianek,co mi dadzą to zjem ;). Zobacz jak ten czas bez męża szybko zleciał :).Mała to pewnie będzie przeszczęśliwa jak zobaczy tatę :).Miłego i udanego wieczorku ci życzę ;)