Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

Cześć dziewyczyny!!!! Wczoraj dotlenilismy się ma maksa... Po południu pojechałyśmy z mężem na ... ryby na półtorej godzinki. Mala miala swoją wędkę a ja pilnowałam królika, który \"się pasł\". Wspaniałe popołudnie. Wieczoram poszlam na pizzę z dwiema super koleżankami. było uroczo! A dzisiaj moja Beatka ma imieninki. Wzięła ze sobą do szkoły wór cukierasków. Ja82 ja mieszkalam 6 lat z mężem i córką w jednym pokoju u moich rodziców. Nie mielismy pracy - dziś mieszkamy na swoim mieszkanku, mamy pracę i kredyt na 30 lat! Głowa do góry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Przede wszystkim duzo słonka, za oknem i w serduszkach dla wszystkich super kobietek z tego topiku:) Z okazji Waszego święta, życzę Wam, aby Wasze święto było 365 dni w roku, a nie tylko 8 marca..... Miłego dnia M. Ps. Mój maż wrócił wczoraj z pracy normalnie, czyli koło północy, ale gdy wybiłapółnoc wreczył mi czerwoną różyczkę, powiedział, że mu przykro, ze nie może być ze mną tego dnia, ale będzie ze mną myślami. Kocham go Bardzo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam troszke napłodziłyscie a ja wczoraj juz do Was nie zajrzałam bo nie miałam nawet kiedy. Wczoraj byl zwariowany dzien. Byłam u lekarza. Maluszek ma 5 tygodni:-) mam nawet zdjęcie:) fakt ze widac na nim czarną dziure co najwyzej ale jest, to najwazniejsze:-) niestety.....nie jest jednak tak jak powinno byc....do konca. Moje samopoczucie, stan emocjonalny, przezyty stres, robią swoje:-O lekarz był przerazony moim stanem:-O wczoraj pojechałam do niego bo cały czas boli mnie brzuch, wczoraj po pracy az sie popłakałam z bólu:( lekarz mnie zbadał, zrobił usg, powiedział ze jak się natychmiast nie wyciszę to polozy mnie do szpitala albo wczesniej stanie sie tragedia.:-O Dał mi leki na podtrzymanie, mam łykac Duphaston. Za 2,5 tygodnia mam znowu sie u niego pokazac, chce zobaczyc w jakim tym razem bede stanie. M jest tak wystraszony, ze nigdy go takiego nie widziałam. Chodzi za mną krok w krok. Wczoraj nawet chciał siedziec ze mną w łazience jak sie kąpałam zeby nic mi sie przypadkiem nie stalo. Dzis znowu polowy nocy nie przespałam tak mnie brzuch boli:-( Do pracy pojechałam taksówką bo jak sie rano obudziłam to pizamę miałam tak spoconą ze mozna bylo ją wykręcac.:-( a jeszcze wczoraj sie niezle spłakałam i boł brzucha urósł trzykrotnie:-O Nie wiem jak to dalej bedzie. Musze sie wyciszyc ale nie wiem jak! na dodatek....moze to brutalnie zabrzmi...nie umiem sie narazie cieszyc tym co dostałam. Tylko nie krzyczcie na mnie ze jestem jakas nienormalna..ale jak sobie pomysle ze w listopadzie urodzi sie moj pierwszy maluch....a nie bede mogla tej radosci podzielic z Tatą....szlag wszystko trafia:-O nie umiem i juz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :-( mam doła. Przepraszam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hey 🌼 KOBITKI 🌼 b.ona 🌼 Monia 🌼 Yasmin 🌼 Podobnie jak 🌼 Monia 🌼 zycze 🌼 Wam 🌼 wszystkiego co najlepsze....i spełnienia marzeń...nie bede się rozdrabniać ponieważ same wiecie na czym 🌼 Wam 🌼 najbardziej zależy:) 🌼 🌼 Yasminko 🌼 chcialam Cie tylko pocieszyc... i powiezdiec co przezywasz odnośnie tych bolow brzucha..mialam to samo..bralam duphaston....mialam rowniez brazowe plamienia... i rowniez zdarzalo sie ze o 3 nad ranem chcialam wzywac pogotowie... eownuiez plakalam z bolu... i chodzilam po scianie..:O:O ale od kilku tygodni biore konska dawke nospy..i dzieki niej normalnie funkcjonuje...czasami bol o sobie przypomiona kiedy zapomne i np. na 24h zarzyje tylko jedna... a powinnam 3 x i to nospe forte:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Wam... Ja dzisiaj też mam doła....i sama nie wiem dlaczego:O Zaraz sięszykuje i jade na miasto za godzine mam autobus więc spadam bo sięjeszcze nie wyrobie:O Nadrobie zaległości jak wróce... kijowy dziś ten dzień:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny pozakopywac te doly.Cop jest grane???Tak nie wolno. Mnóstwo goracych życzeń z okazji naszego świeta i od mojege meza dla wszystkich pań.Miałam wpaśc juz wczesniej i to napisac ale czekałam jak przywioza mi mała. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
B.ona przekaż prosze slodkie buziaczki dla Beatki wdniu jej imieninek.I oczywiscie aokazji dnia kobiet dla maleńkiej kobietki🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasminko, przede wszystkim musisz choćby nie wim co się trochę wyciszyć i przestać myśleć \"co to będzie\", lepiej myśl\"co ma być to będzie i będzie dobrze- musi\". Słońce, dbaj o siebie teraz 3 razy bardziej i w razie czego weż L4, zeby trochę pobyć ze swoją fasolką i by móc się z nią oswoić. Ja na początku też miałam bóle i ciężko bylo wytłumaczyć mojemu meżowi, ze mnie boli... Ale teraz z każdym dniem jest juz lepiej. W ogóle, gdyby nie brak okresu i to, że mam mdłosci, to w ogóle bym zapomniała, ze jestem w ciąży. Dużo spacerów, ale bez pospiechu i zrób sobie jakąś przyjemność:) Jesli ujest taka potrzeba poproś mamę lub siostrę, żeby przyjechały do Ciebie na jakiś czas, bo potrzebujesz ich obecnosci. Buziaki dla Ciebie, trzymam kciuki, wszystko będzie dobrze:D M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam z miasta.. u nas jest słonecznie i bardzo cieplutko. Połaziłam po sklepach ale dziś nie mam humoru na zakupy, popatrzyłam na buty żadne nie wpadły mi w oko. Zrobiłam drobne zakupy na targu. Kupiłam sobie kwiatka.. bluszczyka, pani mi powiedziała jak mam go podlewać do tej pory każdy jeden mi usychał. Tak więc na dzien kobiet sama sobie kupiłam kwiatka.. a od męża dostałam telefon z zyczeniami i na tym się pewnie skończy:O Teraz wcinam sałatke wegetariańską z białej kapusty Lisnera - pyszotka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 🌼 kobietki dla Was z okazji Święta 🌼 🌼 jestem w tarkcie pracy więc narazie tylko wpadłam się przywitac 😘 Będe potem buziaki papa.... Yasmin - skarbie - proszę sie uspokoic, nie denerwować i wyciszyć - bo jak nie to przez kolano przełoże.:P Nio i proszę pilnować swojej perełeczki:) A ja ide pracować dalej i jeść ptasie mleczko którym zaskoczył mnie dzisja mój brat:D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin - chyba Ci się nie bardzo udał ten suwaczek:) wygenerowałaś tylko link do strony:) Kombinuj dziewczyno:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh Ejmi...wykasowałam juz suwaczek:-) za duzo babraniny z tym;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny - bardzo dziękuję za życzenia dla Beatki. Po Południu w domu sama je sobie przeczyta!!!! Yasmin - odwagi - przeczytaj jeszcze raz to, co kilka dni temu napisałam o twoim tacie i dzidiziusiu. Alnbo nie: zarac ci to skopiuję: Yasmin - cos ci powiem - popatrz Twój Tatus odszedł robiac miejsce dla twojego Bączka... To tak, jakby troche dał mu życie. Nie każdy może doświadczyć takiego cudu! Ty - doswiadczyłaś. To jest coś niesamowitego!!! Wierzę, ze to dokonalo się po cos, w jakims celu...Byc moze nigdy nie dowiesz sie dlaczego. ale wierzę, ze jeżeli tak sie poukładało to poukłada się dalej. Jestem z tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yasmin - a ja tez sie podpisuję pod tym co napisała b.ona - przyszło mi to tez do głowy, bo teraz jak myślę o was to własnie mam cały czas myśli zaprzątnięte właśnie tobą. I jak coraz bardziej myslę to coraz częsciej mam przekonanie że uda się wszystko i wszystko będzie dobrze;)) A sama kiedyś pisałaś że jak będzie dzidzia i będzie chłopczyk to będzie Julian - popatrz jak to się wszystko zaczyna układać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc.. chcialam tylko powiedziec ze wychodze za chwile z pracy... musze wejsc do 1 sklepu..bo mama mnie prosila abym kupila jej marynarke... poza tym mam dzisiaj wizyte u ginki..ciekawe co powie... a wieczorkiem jade do rodziców... pozdrawiam 🌼 Was 🌼 cieplo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich po krotkiej nieobecnosci melduje sie na posterunku:) sporo sie dzieje:)wybaczcie ze nie bede komentowac po kolei kazdego posta bo kreci mi sie strasznie w glowie od antybiotykow:o, za kilka dni strzele taki elaborat ze bedziecie mialy mnie dosc;) Yasmin twoje zycie twoje sprawa wiesz ze kazdy chce twego dobra, ale jesli ty sama nie zmienisz stosunku do zycia i do tego malenstwa to nikt inny tego nie zrobi, zycze ci wszystkiego dobrego:* jak sie czuja nasze przyszle mamusie??humorki dopisuja??:)caluje was mocno Ejmi🌼kwiatuszek dla ciebie, dziekuje za rozmowe, fajna z ciebie kobietka:) Elcia👄 pozdrawiam cieplo wszystkie panie i zmykam do wyra caluje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuleczka- nie wiem jak Wiśniowa, Kinia i Gawit, ale ja sie czuję bardzo dobrze. Gdybym nie była w ciazy, to pewnie za 3 dni dostałabym okresu....czuję prawy jajnik, ale on jest zacofany i mogło mu się pomylić coś, hihihi Poza tym nie wzięłam ani jednej tabletki No-spa jak jestem w ciąży. Zwyczajnie nie chcę zagłuszyć czegoś, co być może jest jakimś złym znakiem. Wytrzymuje wszelkie bóle, bo wiem, że dam radę... Tyle miałam dziś pracy, że dopiero teraz zobaczyłam, ze jest już 15:00.... Dziś gościlismy prezesa w naszy oddziale, ja musiałam wszystko przygotować, choć przyszedł na chwilkę, skorzystał z toalety i porwał mojego szefa na kawę, tzn na debatę i jeszcze nie wrócili..... Podobno przelali nam premie roczne, ciekawe ile??? To za te wspołczynniki, w których nasz oddział jest najlepszy.... Wyjeżdzamy jutro po 11, wiec rano pewnei coś skrobnę:) Miłego popołudnia i wieczorku Monia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam........ale znikam na jakis czas z forum :-O :-O :-O życzę wszystkim wszystkiego najlepszego 🌼 pozdrawiam 👄 Emilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasminko, ja bede za Tobą szczególnie tesknić, ale mam nadzieję, ze pojawisz się zanim wrócę od Tesciów:) Buziaki dla Was M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yasmin - ale co sie stało że znikasz? Tak poprostu bez powodu.. chcesz od nas odpocząć?:O No to w przyszłym tygodniu się przerzedzi towarzystwo na kafe:O ja postaram się wrócić jak najszybciej a jak nie to na bank bede za 2 tygodnie.. no ale do niedzieli jeszcze będę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Monia 🌼 moje samopoczucie w zwiazku z ciążą jest ok..i tez zcasami zapominam ze jestem w ciąży ..nie wymiotowalamani razu nie mam zgagi... Tylko ta nospa....hmm..ale jak ja biore to mnie nie boli..zadnych skurczy ..no chyba ze zapomne to samo o sobie przypomina...ale ogolnie jest ok.. martwie sie tylko, ze nie tyje..a juz chyba czas... ide dzisiaj do lekarza ..wszystko sie wyjasni..zaraz bede sie szykowac:D pozdrawam 🌼 Was 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaona
o kurde - no to wtopa yasmin, ale w sumie jak decydujesz ze z kims nie chcesz byc, to seks bez zabezpieczenia jest nie na miejscu. najpierw jestes pewna, ze nie chcesz z nim byc, teraz piszesz jaki jest dobry i kochany, jakbys chciala sama siebie przekonac, ze dobrze robisz ze z nim jestes. szczerze wspolczuje sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, mozesz do mnie napisac na GG, nie mam tu Twojego numeru, a stało sie dokładnie to o czym dziś rozmawiałysmy..... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _kokaina_
wlasnie yasmin dziecko nie jest niczemu winne,nie traktuj go jak zlo konieczne...trzeba bylo wczesniej pomyslec jak szlas do lozka z mezczyzna,ktorego podobno mialas dosyc i wogole byl do nieczego,ale do sex byl dobry:O szczyt hipokryzji...dobrze ci tak....szkoda tylko dziecka...nie mowiac juz o twoim kretynskim topiku,jaki zalozylas "nie chce miec dziecka":o paranoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia - nie ma w domku jestem u koleżanki i coś mnie ciągnęlo żeby tu zajrzeć! Wiem wiem wiem wszystko..... jednak moja intuicja mnie nie zawodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ejmi, wiem, wiem, rozmawiam z Kuleczką....baw sie dobrze i pozdrów koleżankę M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×