Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wiewiorka13

dla odmiany....szczęśliwe mężatki i szczęsliwi żonaci

Polecane posty

wow, Kropleka, to szanowny małżonek zaszalał, ale czego się nie robi dla takiej fajnej Kropelki:D Buziaczek M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiśniowa - a ja myslałąm ze to tylko my mamy takie myślenie:p ale pociszyłaś mnie ze nie jestem sama:D. Monia - ty teraz musisz duuuuużo jeść więc wiesz nie załuj sobie:). Witaminki muszą być:D. Ja zjałam własnie spagetti i teraz chyba ide se odpocząć. Coprawda w ciąży nie jesatem ale jakieś zmęczenia mnie dopadło. Misiek wróci z pracy chyba za jakąs godzinke więc mam troszku czasu. Wpadene później. buziaki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu..kropelka...rzeczywiście pozazdrościc ..ja to nawet srebrnego niemam:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matko ile literówek walnęłam - chyba rzeczywiście jestem zmęczona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobiety! widze, ze to bardzo optymistyczny topik o Waszych radosciach z zycia. moze znajdziecie cos radosnego w moim? jestem mloda mezatka ( i to chyba jedyny plus mego zycia), mieszkam u tesciow w malenkim pokoiku (jak rozlozymy sofe do spania to nie mozna sie poruszac, bo nie ma miejsca), pracuje w szkole (potocznie jestem swietliczanka - nienawidze tej nazwy, jest kompromitujaca), maz malo zarabia, mysli o wyjezdzie za granicev(zostane sama?), o dziecku nawet nie marze bo nie mamy warunkow a poza tym teraz nie moge zajsc w ciaze, bo zarazilam sie jakimis pierwotniakami i moglabym urodzic chore dziecko. pomozcie mi sie rozweselic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam 🌼 ja82 🌼 hmm... tak szczerze powiedziwszy jak zaczelas pisac..ze jestes bardzo zrozpaczona..to pomyslalam...Boże pewnie mąz ja zdradza bo jest za gruba.. tescie jej nienawidza... ona sama na bezrobosi i co miesiac w kolejce po kuroniowke..:):) a Ty mi napisalas o anszych codziennych sprawach:):) podejrzewam, ze to tylko gorszy dzien..:) a odnośnie wyjazdu.. to czy mąż musi wyjeżdżać sam?? Skoro nie macie dzieci możecie wyjechać razem:):) a co do mieszkania to zcesto jest tak ze młodzi mieszkają z teściami... i z jednej strony jest to im nawet na reke przy niewielkich zarobkach... oplaty sa mniejsze bo dzielone przez wieksza ilosc osob..a i za wynajete mieszkanie nie placicie... Myślę, że to tylko chwilowe zalamanie nastroju:):) a możesz być spokojna my już Cie przywrócimy do pionu:D:D pozdro 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja82 - czasami tak w życiu bywa że mało rzeczy nas cieszy i nie mamy powodów do radości czy \"szczęścia\". Ale popatrz na to w ten sposób - masz mężą, kochasz go!! mały pokoik - nie wszystko na raz - przyjdzie czas na zmiane tego pokoiku - a teraz ciesz się tym malutkim - bo masz męża zawsze blisko w duzym mieszkaniu mogłąbyś się z nim mijać:D. Mąz chce wyjechac - przecież mozecie jechac razem - dzieci nie macie więc będziecie mieli lepszy start we dwoje za granicą. A co do ciązy - to takie rzeczy można wyleczyć ani się nie spostrzezesz a będziesz miała maleństwo:) moze to brzmi mało optymistycznie - ale nalezy cieszyć się tym szczęscierm które macie- macie siebie i to juz jest powód do tego żeby należeć do naszego grona szczęśliwych:D. powodzeni i pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a włąśnie zapomniałam dodać - zaklinuj u nas na stałe to będziemy ci cały zcas przypominać że jesteś szczęsliwa i nie damy zebyś myśała inaczej - tak jak wiśniowa napisała - przywrócimy cię do pionu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja82 - Witaj u Na🌻 mam nadzieję, ze będziesz wpadała do nas w lepszym nastroju niż dzisiaj:) Rzeczywiście może Twoja/Wasza sytuacja materialna nie jest wymarzona ale Kochana.. macie siebie, macie miłosc i co jest wązniejsze od tego? Postaraj sie cieszyć tym co masz!! ja jestem bezrobotna do tego siedze sama w domu bo mój maż wyjechał i kurka co?:) I cieszę się tą wiosną i wyczekuje piatku jak zbawienia bo mąż ma przyjechać... głowa do góry!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja82- witaj na naszym miłym Topiku... Głowa do góry, damy radę, może razem coś wymyślimy??? Na nas zawsze możesz liczyć, wyżalić się, zapłakaś, wyśmiać jakaś sytuację. Jesli masz ochotę to pisz jak najwiecej. Kazda z nas ma za sobą inną historię, każda jest pełna rad, tylko TY wiesz co z tymi radami zrobić. Oczywiście też liczymy na jakieś sprawdzone kobiece rady:) Pozdrawiam Cie serdecznie, najważniesze, ze macie siebie- ja bym na Twoim miejscu wzięla roczny urlop i wyjechała z meżem za granicę. Tam zarobicie i być moze będzie stać Was na kupno jakiegoś mieszkanka lub działki pod budowę. Odwagi, głowa do góry i wszystko się uda..... Buziaki M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kochana to juz mega szczęście,że masz przy sobie kochajacego męza.I jego mogłabys nie miec.A ztym wyjazdem wspolnym to dobry pomysl.Zastanowcie sie.Ja tez nie miałam wesolego startu.Malutki pokoik,dzieciatko tez dlugo nie czekalo.I tak ciągnelismy na tym pokoiku u rodzicow.Drugie dziecie też bylo i dalej w jednym pokoiku.Tylko0 mąz pracowal.Trzeba sie cieszyć z tego co sie ma.Teraz tez nie ma luksusów.Dalej mieszkam z rodzicami.Wprawdzie u boku nowa milośc,ale dzieci tez wiecejJest ich troje.Corka ma swoje wyrko u rodzicó,a do dyspozycji mamy 2 pokoiki.Razem maja jakies 15 m.A to jeszcze takie pokoiki,że nie sa oddzielone drzwiami.Ale i mimo to życie jest urocze i piekne,kiedy wiem,ze mam kogos na kogo moge zawsze liczyć.I to nie tylko,sa moi rodzice i rodzeństwo.Nigdy nie wiesz czy w zyciu nie spotka cie cos smutniejszego,wiec cieszyc sie trzeba ztego co jest.Niestety zawsze moze być gorzej.To co robimy z nasza psychika często pomaga odgonic od siebie przykrości i silnie stawiać czola przeciwnosciom. UUUUalez sobie zrobilam spacerek.Piekna pogoda. pozdrawiam. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny! wiem, ze n8e jestesmy w najgorszej sytuacji, ale tak mi sie chyba zebralo wszystko na raz. co do wyjazdu, ja pracuje dopiero pierwszy rok, jestem nauczycielem stazysta. umowe mam do konca sierpnia. jesli mi ja przedluza to chyba nie wypada mi brac urlopu na rok, bo po prostu nie podpisza ze mna umowy. a nie chce wyjezdzac na stale! nie chce zostawiac rodziny w Polsce. a jak wyjade, to gdzie pozniej znajde prace...z mezem tez nie chce sie rozstawac. jestesmy dopiero pol roku po slubie. jeszcze raz dziekuje, ze sie odezwalyscie. teraz musze uciekac, zbieram sie znow do pracy. coz stazysta nie moze odmawiac udzialu w szkolnych uroczystosciach i imprezach. odezwe sie wieczorkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mówiłam ,że ta kobieta jest nieprzewidywalan. Wezwała policje.Oskarżyla go o przywlaszczenie jej piniedzy.No a chciał dobrze dla dzieci.Zreszta te piniadze są dla dzieci.No doslownie szok.Niedosc ,ze jej placil więcej niz ma przyznane ,ona nie pokrywala wcale oplat.Ostatnio kupil po raz 3 drzewo na opał,zapłacił podatek,zreszta zalegly,w kwocie 1700 zł.Nic jej nie interesuje.Wyciaga piniadze z opieki i jeszcze go podala.To sa szczyty.Właśnie wraca z drogi spowrotemOczywiscie wiaże sie to z tym,ze straci prace.Ale co ja to obchodzi.Tylko nie zdaje sobie sprawy,że robiac to pozbywa sie być może kolejnych alimentów.Bo skad on weżmie.Ale wtedy bedzie radocha,że go usadzila,Koszmar,jak mozna być tak podłym.Co to ludzie potrafia zrobić dla kasy.Dodam jeszcze że ona sama tez pracuje i nie zarabia malo. Naprawdę szok.On teraz wraca zeby złożyć zeznania.I pomimo tego,że nie chcaiał tego robić,oskarży ja o sprzedaż bez jego wiedzy i zgody ,samochodu.Normalnie ukradła go. Alez to dopiero jest sielanka.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co wy juz tak wiosennie o tych kieckach ,co? U mnie to wiosny jeszcze nie widac, wczoraj caly dzien padal deszcz,Dzisiaj juz bez ale i tak snieg lezy. Co do tych kiecek ,to mi sie troche uzbieralo,chociaz nie za bardzo lubie w nich chodzic bo tez uwazam ze nie mam ladnych nog, mam nogi sportowe hihi Solidne lydki i jak ja to nazywal kostki bez piszczeli hihi Ostatnio nawet nabylam dwie spodniczki biale we wzorki i czerwona sukienke. Dzisiaj bylam mierzyc buty u wlasciciela naszej kamienicy, okazalo sie ze moj rozmair byl na mnie za duzy,pokaze je K i wtedy zadecyduje czy brac czy nie, chociaz moze mniejsze znowu beda za ciasne i sie nie dopne. Masakra co za cena, z prawie 3 tys przecenione na 500 koron, wiec mialabymjuz na przyszly rok bo w tym sezonie wyjatkowo zniszczylam az 3 pary. Widzialam tez przepiekne klapeczki , chodze tylko z telefonem i robie fotki zeby K mogl tez spojrzec i doradzic. Kropelko ta kobieta jest naprawde nienormalna i ma tupet. Mysle ze wizyta kuratora w takim domu by sie przydala i na pewno bylaby ona niezapowiedziana. Przeciez to jest oczywiste ze jak sie ktos do nas zapowiada to chcemy go przyjac w jak najlepszych warunkach,wiec ona jest cwana,ale ktos w koncu musi ukrecic jej nosa. Ma juz tak duze dzieci ze na pewno beda w stanie zeznac co mama robi z pieniedzmi przeznaczonymi dla nich. Nie mam juz czasu zeby sie rozpisywac wiecej, witam nowa osobe i zycze powodzenia. Buziaczki dla was wszystkich papa do piatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny może któras z was zna jakies linki lub co kolwiek aby zaradzic choc troche tej sprawie. KINIA,RATUNKU,skarbie moze ty cos poradzisz. Jakos tak jest,że my juz od ponad 1,5 roku z malymi przerwami żyjemy problemami braci męza.Mój skarb az sie poplakał.Jest taki bezsilny.Kiedys ten brat bardzo mu uprzykrzyl życie po śmierci rodziców.Ale moje kochanie ma bardzo dobre serce i boli go to co sie wyprawia w zyciu jego braci.Tak bardzo chcialabym mu pooc i potrafić cos zaradzic tym kłopotom.On tak bardzo wtedy przezywa brak rodziców,że nie ma ich i nie moga pomóc swoim synom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. 🌼 bylam w domu ok 16 ...a taka glodna, ze az słaba.. nie w koncu uswiadomilam sobie ze tak mną trzęsie ponieważ zjadlam zbyt małą porcję słodyczy.. takze dopadlam sie w domu do czekolady, jabłka i pierogow leniwych z cukrem... Następnie zaczełam gotować żurek...taki porządnie kwaśny... i leże wlaśnie tak najedzona, że nie mogę wykonywać wiekszych ruchów:D:D i oglądam TV 🌼 hmm...lada moment bedzie D..wygłodniały.. pozdrawiam 🌼 Was kobitki i Wasze Maleństwa 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurde!kropelko ta baba to jakaś wariatka!!!!!Eh ja sie kompletnie za prawie nie znam, ale przeciez on ma pokiwtowanie, że wysłał pieniądze?ma rachunki ze sklepów i zakupy w lodówce?no to ja nie widzę tu problemu!poza tym, że kobieta jest pierdolnięta i powinna się leczyć!!!! Eh może niech n na tej policji poda świadków, którzy zeznają, że ona tych pieniędzy nie przeznacza na dzieci!nie wiem!może Wy zeznawajcie! kurde chciałabym pomóc, a nie umiem! :( ale skoro ona jest podła to niech on będzie podlejszy!!!niech wniesie przeciwko niej sprawe o zaniedbywanie dzieci!!! nie wiem czy tak się da, ale ja bym tak zrobiła!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko dopiero zasiadlam do kompa...i przeczytalam o sytuacji w Twojej rodzinie...zachowanie Twojej szwagierki bylo do przewidzenia,ze oskarzy szwagra o przywlaszczenie pieniedzy,tudziez kradziez...wiem ze wydaje sie to absurdalne,ale w swietle prawa tak to wyglada...do odbioru swiadczenia pienieznego uprawniona jest szwagierka,wiec brat Twojego meza nie powinien wogole ich odbierac,a tym bardziej dysponowac nimi, jesli juz to jej przekazac,zeby byla czysta sytuacja,skoro ona jest taka niezrownowazona...ja wiem,ze dzialal w dobrej wierze,z mysla o dzieciach,i to przemawia na Jego korzysc...dobrze,ze zachował paragon...kiedy bedzie skladal zeznania na policji niech powie otwarcie o wszystkim,o tym,ze dzieci nie maja wlasciwej opieki,ze dom jest zaniedbany,ze ona nie sprawuje nad nimi wlasciwej opieki to na pewno rzuci prawdziwe swiatlo na to,co ta kobieta wyczynia...policja przeprowadzi czynnosci sprawdzajace,ale nie sadze,zeby kierowali sprawe do prokuratury,wierze,ze wlasciwie ocenia sytuacje...jednak,gdyby tak sie stalo,to warto sie zastanowic,czy w tej zaognionej sytuacji nielepsze byloby zawarcie ugody z nia...bo tak naprawde,ten \"zabór\" alimentow zaszkodzi Twojemu szwagrowi,bo to przeciwko niemu prowadzona jest sprawa,i to Jego danych bedzie adnotacja o tym... Poza tym radziłabym po pierwsze,aby ostatecznie rozwiazac te sytuacje zlozyc wniosek o sądowe wymeldowanie jej z domu brata Twojego meza i co najwazniejsze przeprowadzic sprawe spadkowa,bo o ile dobrze zrozumialam,jest testament,dzieki temu postepowaniu status prawny nieruchomosci zostanie sadowo orzeczony,bedzie widnial wlasciciel...z tego co pisze o zonie brata nie jest to kobieta najwyzszej moralnosci,dobro dzieci tez jest u niej na szarym koncu,brat meza powinien wniesc pozew o rozwod wraz z przyznanie mu stałej opieki nad dziecmi,chyba lepiej dla nich,gdy beda z nim...oczywiscie te wszystkie wnioski wymagaja oplat sadowych,ale radze,ze brat meza zglaszal za kazdym razem wniosek o zwolnienie go z tych oplat z uwagi na trudna sytuacje materialna,przewaznie sad sie przychyla do tego typu wnioskow.... gdybym mogla jeszcze pomoc to prosze pytaj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiniu skarbie dziekuje bardzo za twoje rady.Matko ale to nasze prawo jest naprawdę przkichane.Nie wiem jak jest w tej chwili,bo szwagier dzwonil jak jeszcze maz nie wyszedł do pracy.Mówil,z eczeka na policji.Miał wszystko opowiedziec i poradzilismy,żeby zrobil jej kontre i zgłosil to,ze sprzedala jego auto.Nie wiem co to da,bo nie maja rozdzielnosci majatkowej,ale w razie czego upewnilismy go,ze jak cos sie bedzie mialo dziac,to będziemy świadkami.Nie wiem czy on może liczyc na jakies wsparcie ludzi z wioski.Przeciez sie tam urodzil i to on jest im bliższy.Mąż mówi,że ludzie nie beda sie w to mieszać. Nie pojmuje jak takiej kobiecie moze ujsć to wszystko płazem.Kiedy on poszedł siedzieć za przewóz papierosów to ona sobie wzieła kase która odłożył.Miała zapewnione alimenty na najblizsze 10 m-cy i na opłaty.Ale i tak sie domagała comiesiecznego płacenia.WWtedy tytułem rekompensaty za tą wpadkę,szef szwagra przez nas przekazywał alimenty.A ona sobie przepusciła kwote 8 tys zł w ciagu niecałych 2 miesiecy.To jest rozpusta.Ale oczywiscie nie bylo to zaspokajanie potrzeb dzieci. KIniu dlaczego tak jest,że kurator zgłasza swoja wizyte.Przeciez to sie mija z celem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alez tu wieczorne pustki panują. Wpadłam na momencik powiedzieć Wam dobranoc. Jutro mnie czeka ciężki dzień. rano do pracy a popołudniu dyżuruje przy moim bratanku. Brat z bartową na operetke idą. Łoj będzie cięzki dzien. mam nadziejez ę będe miała okazje wpaśc do was. Życzę wam kobietki kochane stosunkowo udanej nocki, kolorowych snów i D🌼O🌼B🌼R🌼A🌼N🌼O🌼C🌼 Przytulam i buziaki wysyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka - qrde ciężka sytuacja z tym twoim szwagrem. Ale cóż więcej mozecie zrobić tylko go wspierac i w razie czego byc jego świadkami. ja myślę ze to duzo i nie martw się skarbie - będzie dobrze i zobaczysz ułoży się wszystko. Najbardziej szkoda dzieci - co za durna kobieta. ja nie wiem z kąd takie się biorą. jak można tak traktowac własne dzieci to mi się w głowie nie mieści. Trzymaj się słonko. jestem z Tobą 😘.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Elcia i cała rzeszta też.Ale ja jeszcze nie idę spać.Nie ma sie do kogo przytulic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez wpadlam dobrej nocki zyczyć...:):) standardowo .. niech 🌼 Wam 🌼 sie przysni koszyczek wisni:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelko,kuratorzy sądowi nie zglaszaja swoich wizyt,a to dlatego,aby przeprowadzic w miare miarodajny wywiad i uzyskac obiektywna opinie,wiec jesli ta kobieta wie o datcie wizyty kuratora,to cos jest nie tak,albo ma jakis uklad,z ktora dostaje informacje,ale poprostu kuratorzy sa nierzetelni i niekompetentni i od nich wyplywaja takie informacje wyplywaja...warto by to sprawdzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widziszKiniu tego nie wiedziałam.Tak własciwie to nie dowiadywalismy sie czy on ma jeszcze tego kuratora.Zastanawiajace to jest.Będę musiała sie tego dowiedzieć.Może ona juz go nie ma skoro tak sobie wszystko olewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wpadłam tylko zyczyć Wam dobrej nocy.... zatem dobranoc i mokrych snów:P o stosunkowo udanej nocy już nie wspomne:) Buziale🖐️ do jutra:D Brzuchatki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DOBRANOC DZIEWCZYNKI.ŚMIGAM DO WYRKA,PLECY MNIE BOLA W KRZYŻU. A dzis zrobiłam sobie rundke.Do datek do moich wypocin.Towarzyszył mi synekOn to dopiero jest sportowiec.Cieszę sie ,że robi sie juz cieplo.W koncu wskoczę na rower.Rodzinne przejażdxki znowu powrócą. papa🖐️😴🌻👄 Kiniu jeszcze raz dzieki za zainteresowanie nasza sprawą😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropelka, będzie dobrze, tylko niestety Twój szwagier musi zawalczyć tą samą bronią.... Dobranoc, do jutra... M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×