No to może topik dla nastolatek.......

hallo jest tu ktos??

nie wątpię, że jest ktoś taki :) ale zwróć uwagę na fakt, że napewno nie jest ON takim profesjonalistą, niczego nie ujmując temu zapewnie miłemu chłopcu. nie tylko fajnie piszę ;)

No wiesz... ja ci powiem tak...Moze i fajnie jest to zrobic z kims kto juz sie na tym zna. Ale ja osobiscie chce abysmy nasz pierwszy raz mieli wspolnie i chce widziec jak oboje sie uczymy razem wspolnie tej sztuki ;) Wiec ja wole wszystko z moim facetem ;) No a tez nie jest to chlopak w moim wieku ,jakbys czytal caly topic to bys wiedzial ;)

:) życzę powodzenia ale gdyby coś ;) teraz udam się do sąsiedniego działu celem poderwania stażystki :D wczoraj juz nieco przygotowałem grunt ;) i miłego dnia :)

hehe no jak kazdy samiec hihihi :D

helllllllooooo

Ja juz wstalam........a wy?????

ja juz dawno :)

Ludziska.............smutno mi.............:( :( :( :( Ma ktos na to jakas rade???????

ja chętnie doradzę :) trochę dobrego seksu ;) i dla Ciebie :)

ktos tu ma straszna ochote na.....sex

wydaje Ci się :D

Witajcie smutaski - co sie stało? Napiszcie, to Wam bedzie lepiej :) U nas jak na razie super i miło no i czekamy na spotkanie :-)

Tobie to dobrze....chocaz mi tez sie troszeczke humor poprawil ale tylko troszeczke...

no i dalej nikt sie nie odzywa.....ehhhh ;)

Kaczorynka ----> ale co sie dzieje czmu ci smutno???

z tego powodu co ostatnio

...nie wiem kiedy robaczek wroci...ma zepsuta karte i nic nie umie napisac.....niby ja mu doladowalam polska karte ale tylko za 5 zl....to mu starczy tylko na 2 smsy...no ale zawsze cos...i jednego mi niedawno napisal...ale jakos tak...chce zadzwonic na domowy...no a pieknie mi od soboty jeszcze linii nie naprawili

i nie wiem kiedy bedzie gotowy ten cholerny domowy......normalnie niby coraz wiecej techniki na tym swiecie...ale jak przychodzi co do czego...to nic nie dziala

a dlaczego on tam wlaściwie ma zostac jeszcze jeden miesiac???

.....bo bardzo mozliwe ze jego brat bedzie jeszcze chcial zostac...no i nie wiem...niby to on decyduje a nie brat...bo sa jego autem....

kobitki ....no co z wami???? gdzie sie podziewacie...??? ja tu sama...

jestem jestem :P

No ja mam dużo rzeczy do roboty i nie moge cały czas tylko na necie siedzieć :P

co tu takie pustki dziewczyny????? marusia88---->no ja tez mam sporo spraw do zalatwienia i calego dnia nie moge w necie siedziec. kurdeeee....moi rodzice zaczynają mi truc o maturze, zebym sie powoli zaczynała uczyc wgole.wiem ze maja racje, ale nie chce mi sie :(

nie ucz sie....i tak napewno zdasz ;)

...ja sie balam wlasnie po wakacjach tak jak ty (i wogole wy)...myslalam ze ten rok szybko przeleci i ani sie obejrze i bedzie kwiecien..a ja nie bede nic umiec...no i tak bylo..przelecialo..tylko ze jak bylo im blizej matury tym mniej sie balam (nie wiem czemu..ale nie tylko ja tak mialam)...mimo to ze jakos tak ciezko bylo mi siasc do ksiazej..tyle dobrze ze nasza wychowawczyni robila powtorki z biologii zeby nas zmobilizowac do uczenia sie (bo u nas prawie cala klasa biole zdawala)..no i kazdy musial miec 3 oceny z tych powtorek...no to cos tam sobie powtorzylam..ale troszke malo tego bylo...nawet takie najgorsze osly zdaly...to czemu wybyscie nie mialy....a napewno z was najlepsze uczennice,hehe

wiem ze zdam o to sie akurat nie boje....a co tam u ciebie kaczorynka???dalej sie smutasz???

a tak troszke....

....a jak wiesz ze zdasz co co sie martwisz????? ;)