ciagle pretensje, klotnie,zale, nie mam juz sily

Natia obawiam sie ze ta moja sila teraz to taka nie do konc sila, ze zaraz sie zalamie, bede plakac ale chce byc dzielna, bardzo chce i musze sobie dac rade, znalezc sobie zajecie:)

akurat jak tu weszlam pisac to wyobrazcie sobie sms:D \"Moj\" jest teraz na szkoleniu, wraca jutro.Ale co mnie to w ogole obchodzi:) Dostalam smsa: \"Nawet nie wiesz jak mi teraz Ciebie brakuje, ehhhhh czemu to wszystko takie trudne\" Wydaje mi sie, ze juz zaczyna zalowac, wczorajszy sms na dobranoc, dzisiaj to.Ale chyba za pozno sie obudzil, albo to znowu kolejna jego gierka. Niech sobie siedzi na tmy szkoleniu i mysli o 17stce:)

Marta tylko nie nabieraj się na kolejne sztuczki.

heheh a wiecie co?:)))) teraz zdalam sobie sprawe ze napisal ciebie z duzej litery:D beuahah chyba pierwszy raz:) Czemu faceci tacy sa? (oczywiscie nie wszyscy)Czemu mysla, ze moga wszystko i kobieta wszystko im wybaczy?

Pozdrawiam wszystkich:) Widzę, że Marta się pojawiła:). DumnażonaPawełka========>Przeczytałam, że masz bliźniaki;);)jak słodko:)Podwójna radość;) Uważam, że powinnaś Marto się do tego wszystkiego zdystansować, Twój chłopak jest nieodpowiedzialnym człowiekiem. Nie dosyć, że Ciebie wykorzystuje to i inne kobiety:(. A Ty powinnaś pokazać swoją godność i szacunek, Ja na Twoim miejscu nigdy nie rozmawiałabym już z nim po tym wszystkim.Skrzydził Cię, zranił, nie liczył się z Twoimi uczuciami, zdradził, jak raz tak postąpił to kolejny raz to zrobi:(.On Was obie oszukiwał:(i bawił się Wami:(przykre to jest:(ale jak prawdziwe:(. Czy warto cierpieć przez takiego mężczyznę?Ja uważam ,że nie, nawet bym nie chciała o nim słyszeć.Powinnaś zapomnieć o nim, będzie to trudne, ale jest wykonalne:)Trzymaj się cieplutko:)i bądź silna:) .

Bo zakochana kobieta wiele potrafi wybaczyć. A faceci to wykorzystują bo myślą, że zawsze dostaną kolejną szansę.

Zonka pisala tutaj kiedys ze kobieta, z ktora facet jest dlugo, wybaczy wiele, dlatego taki facet sprawia jej wiecej bolu, bo wiecje ich laczy i ona wiecej wybaczy.I zgadzam sie, ale ile mozna??? gdyby w te sobote nie oklamal, moz einaczej by sie wszystko potoczylo, moz epotrafilabym zrozumiec, z emial zalamanie, ze wykjonczyly Go te klotnie.Ale po co gdybac. OKLAMAL PERFIDNIE!!!

Trzeba jednak mieć szacunek do własnej siebie i godność i znać swoją wartość:)

Zapomnnij o nim Marto, będzie to trudne, ale możliwe dasz radę:)on nie jest wart Ciebie

Postapil jak glupek to fakt:) nawet sam sie do tego przyznal, po czym znowu okamal i jak tu takiemu wierzyc?? jeszcz emnie oskarzac, ze jak ma mi zaufac skoroprzyszlam do domu Go sprawdzic:) przy najmniej wiem, z eklamal a tak pewnie spotykalby sie znami obiema i klamal jedn ai druga.

a tamta chyba w ogole nie cierpi;)) chyba naparwde jej chodzilo o to, zebym nam cos zepsuc, ciagle ma jakies opisy, jaka to szczesliwa, ze na rowerku, roleczkach z pieskiem;)) ale moze to tak specjalnie:) ale dziewcze mlode jest i chyba duzo nie rozumie.

hihi:))) tak sie zastanawiam czy mu cos odpisac na tego smsa ale chyba jednak stwierdzam, ze milecznie jest gorsze niz napsianie czegokolwiek( zacznie dyskusje i znowu bede czula sie winna)

Jak z Tobą tak postąpił, to z nią tak samo postąpi, ona jest jeszcze wiele spraw nie rozumie. To było pewne, że się za nią spotka. Podziwiam Cię, ja nigdy nie sprawdzałabym;)nie mogłabym dla mnie to byłoby oczywiste, oszukiwał Cię do samego końca

Nie odpisuj mu, nie wdawaj się w zbedne dyskusje. A Twoje milczenie ruszy go najbardziej.

Nie odpisuj mu, nie odbieraj telefonów to go najbardziej zaboli;)traktuj go jakby nie istniał;)

a wiecie jak tak szlam z ta moja kolezanka to bylam taka wkuriowna( az kolezanka sie dziwila bo nigdy mnie w takim bojowym nastroju nie widziala:D) bylam tak zla, mowilam ze im wpeirdole( sorry za slowa);) jak Go ozbaczylam jak wyszedl z domu pogadac,(a jaki wypachniony, wystrojony) myslalam ze Go walne ale sie powstrzymalam, pwoiedzialam spokojnie dlaczego, dlaczego oklamal, ze odwolal spotkanie? a on takie wykrety, wiec ja mowie ide twoim rodzicom pwoeidziec, ze juz wiecej sie tu nie pojawiei ze co zrobiles, powiedzialam, ze troche mam zal bo mi jego rodzice nic nie wpoeidzieli, pewnie musieli miec polewe ze mnie jak bylam wczesniej.A on na to, ze jego rodzice nie maja nic przeciwko kolezankom.No i nie wtrzymalam ipwoiedzialam, koleznkom kurwa, jakby wiedzieli ze sobie cipska i fiuty lizaliscie to by inaczej mowili, a on na mnie z enic sie nie zmienilam, ze jestem nerwowa, ze robie awanture:)( jego mama jakby wiedziala jaka z tej malej kurewka nie wpsucil by jej do domu, wiem bo znam Jego mame) bardzo sie bal, zebym chyba tego rodzicom nie pwoiedziala, obwinil mnie, ale ja sobie poszlam z pod tego domu i mowie milej zabawy. to co z ecala droge do domu plakalam...

tak sobie po czasie pomyslalam, ze moze spotkal sie znia zeby powiedziec, ze to koniec, bo pwoiedzial mi, ze musi jej pwoeidziec ze koniec miedzy nimi.Ale p ocholere klamal, ze odwolal spotkanie??Nie da sie zaufac tyle razy:)

ekhem ekhem ;p dobrze zrobilas! :)

Ja to bym się nie kłóciła z Nim, nawet nie chciałabym z nim rozmawiać;)i go widzieć, bo jestem strasznie dumna:-D Nie na pewno nie:(nie chciał z nią zerwać, on chciał działać na 2 fronty:(to taki człowiek:(

a jak wyglada ta 17stka? mowilas ze poznali sie na fotce.pl czy cos takiego? (albo mi sie snilo ;p) dawaj to ci paskude obrzydzimy :P

tylko jestem ciekawe dlaczego po tmy jak poszlam jak zyczylam milej zabawy, ona na drugi dzien miala opis to juz jest koniec, nie ma juz nic, przeciez poszlam sboie, mogl juz byc znia?? nie rozumiem tego... chcoiazjak odwozil mowil \"ja juz jestem zdecydwoany, chce byz z Toba\" a pozniej taki wał:( i nakrycie Go na spotkani uz tamta

Pisałas wcześniej, że było strasznie, że wyzywał cię od dziwki, szmaty, mimo, że przespałaś się z nim dopiero po roku znajomości. Pisałas również, że dziewczyna się zakochała, że sama ci to powiedziała. Co do jej reputacji, nie będę jej bronić, ale twoja wiedza o niej pochodzi od niego. I najprawdopodobniej, tak jak ciebie namawiał , byś dała dowód miłości, tak samo namawiał ją. I możliwe, żeznają się dłużej niż myślisz. Posądzasz ją o wredotę, zbytnią pewność siebie, no nie wiem, nic wcześniej nie pisałaś na ten temat. Ale rozumiem, przemawiają przez ciebie zranione uczucia. Jej opisy na gg są normalne, nie są to jakieś chore podsumowania . I jeszcze moje zdziwienie, czemu jego ojciec nie zachęcił cię, byś normalnie, gdy już przyszłaś, poszła do pokoju chłopaka ? Skoro daliście sobie tydzień na zastanawianie, on zadeklarował chęć powrotu do ciebie, to ojciec powinien tak zrobić, bedąć przekonanym, ,ze jesteś dalej jego dziewczyną.? Nie rozumiem. Jeśli jest prawdą, że przejrzałaś na oczy, to gratuluję Ale w to nie wierzę.

nawet ladna jest i ma loki:/:))))) a mozna poznije jakos wykasowac ten link?:)))) chyba z epodam w stopce:)

Natia Powinnaś jak najszybciej zapomnieć, aby przygotować serce na pojawienie się nowej osoby:):)

Martus spodobala mi sie akcja pod klatka dobra jestes:) hehhehe trzeba bylo piwedziec,ze malolata w siusiaka mu zaglada:p natia tesknota, to chyba jedno z najgorszych uczuc na jakie skazany jest czlowiek...:( ale nie martw sie... pamietaj,ze czeka na Ciebie gdzies tam ksiaze z bajki:) i wszystko bedzie wynagorodzone:) marta daj nam strone fotki malolaty:)

no wiesz my dziewczyny musimy trzymac sie razem ! :> jak ją gdzies kiedys spotkam to zabiore mojego boya jak najdaaaalej ;)

Marta on działał na 2 fronty bawił się Wami:(i myślał, że się to nie wyda, szkoda na niego słów. To jest chore

Natia ja juz Cie kiedys gdzies widziałam :P ale nie pamietam gdzieee ;(

natia badz silna.... hmm to ty opowiadalas historie, ze ty ciagle sie czepialas w koncu wyjechalas do pracy???

uuaaa no na wiekszosci :P zwykle na ogolnym i na uczuciowym ;p ale czasami wpadam tam gdzie dyskusja wrze ;)