Mysz w domu!!!!!!!!!!!!

Ratunku, wlasnie po pokoju przebiegla myszka!!! Jak mam sie jej pozbyc?? Boze, nie zasne dzis w nocy :((((

jak masz to poloz lapke na myszy :O wspolczuje ja sie tez panicznie boje myszy :O

Ja bym się wyprowadziła! Nie masz chłopa do pomocy>? Współczuję

Bu, nie mam. A na dodatek jest weekend :O

Najlepsza jest ma masełku :) tylko przedtem zdejmij z niej skórkę :)

ale czego nie masz chlopa czy lapki :D

edek ... fuj :O niedawno jadlam kolacje :O

Ale jest taka malutka i zwinna, ze nie ma szans jej schwytac. A facet sam sie boiwlasnie sie dowiedzialam :O

acha :D no to tym bardziej wspolczuje :O moze miotla ja ?

papierowe to Ty odwazna kobita jestes ;)

Za meblami sie skubana chowa. NIe mam serca jej zatluc :( Bo tak szczerze mowiac jest slodka

Lepiej nie śpij tej nocy, one sa podstępne, wspomnij Popiela:D

no to jak jest slodka to nie boj sie ,nic Ci nie zrobi :)

Papierowe aka mousebuster, moze ci podam adres to przyjedziesz :P

o i jeszcze posyp przypieczona bułeczką cud miód :)

Sygryda córka wikingów--> cholerka, nie musialas mi przypominac;) Jutro pozycze kota od sasiadow :P

fuj, fuj, siedze przy kompie z nogami na krzesle. przed chwila mi sie wydawalo, ze mnie gryzie w palca u nogi :O

na dodatek moje lozko jest tak blisko podlogi :/

heheh, wspólczuje...ale lepsza mała myszka niż szczur kanałowy:O

ona jest samotna

Papierowe---> tak, pomysle, ze to chomik....gadajacy ;)

Taaa, moze niedlugo sama zalozy rodzinke;)

edek bez kredki--> bo do animalsa cie podam

jest i przez całą noc bedzie piszczeć albo dokup kota-wtedy już nie bedzie

a tak poważnie ona się ciebie boi stanowczo bardziej może faktycznie jakieś pudełko z jedzonkiem i wyprowadz ja ze swojego domu humanitarnie

ja sobie nie wyobrazam wziasc pajaka do reki :O umarlabym na miejscu :O aaaa!!!!!!!!!! na sama mysl az mi slabo :(

Mnie za co ;) przecież nie będę sie nad nią pastwił tylko zje ją autrka :) a ja tyko podaje sposób przyrządzenia :D

no jak myślę o pająku to też mi tak nie bardzo-on się nie nadaje do głaskania,z pająkami zyje w zgodzie ja im nic nie robie i one mnie też, ale myszy to takie dosyć sympatyczne są futerko mają :) jak kot -kota pogłaskałabyś -to sobie pomyśl ze to taki bardzo mały kot

A mnie tak leczyli tarantulą z arachnofobii:( nic nie pomogło, dalej mnie gadziny przerażają:o bo pająki są złosliwe i wredne i tylko łypią na ofiarę z pod sufitu:(

Nie jestem do konca przekonana Papierowe :) Krocionogi przyprawiaja mnie o mdlosci. A tak sobie mysle, ze strasznie z natury sie wyobcowalam. Kiedys brykalam z golym pupskiem i na bosaka wsrod krow. Lapalam motyle, pajaki, zaby, itp Ganialam za myszami w spichlerzu babcinym. A teraz, szkoda slow... brzydze sie nawet slimaka :(